Offseason 2023

[agresywnychomik]

@LeweBiodroSmoka się zwyczajnie boi bo teraz jakby Denver trudniej do repeatu xD.

Inaczej nie jestem w stanie zrozumieć dissowania tego tradu dla Bucks.

Edytowane 28 Września 2023 przez agresywnychomik

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Inaczej nie jestem w stanie zrzumiec dissowania tego tradu dla Bucks.

oczywiście, bo jak wiemy prawie wszystkie wymiany po superstarów z miejsca dawały przynajmniej Finały, cały się trzęsę od tego

8 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

@LeweBiodroSmoka się zwyczajnie boi bo teraz jakby Denver trudniej do repeatu xD.

ja już kibicowsko jestem spełniony, raczej nic lepszego mnie już nie spotka, więc teraz wszystko inne to miły dodatek, byle by tylko obyło się bez jakiś przykrych akcji typu kontuzja Jamala czy innych collapsów

[jack]

45 minut temu, vero1897 napisał(a):

Ale doceniam poczucie humoru.

Davis częściej nie był w PO niż był.

A z tych sezonów w których był w PO większość z Lebronem. 

55 minut temu, vero1897 napisał(a):

Wrzuć osiągniecia Davisa

[Reikai]

to chyba sprzed paru lat, bo Lillard byl w WCF.

[BMF]

7 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zgadzasz się też z tezą, że na tle tego co gra PO Butler pozycja Lillarda w lidze jest przeceniana i nie powinni być stawiani obok siebie, co jest nagminne od wielu lat? 

A nie wiem, to już jakieś meta-forsowanie swojej tezy. Nie będę teraz:

- porównywać występów w playoffach Butlera i Lillarda,

- weryfikować czy są rzeczywiście stawiani obok siebie, 

- zastanawiać się czy i na ile Jimmy Butler (który ma turbo-niestandardową karierę) jest punktem odniesienia dla ewaluacji NBA-gwiazd,

- zastanawiać się kiedy Jimmy Butler by kazał Blazers spierdalać gdyby rokrocznie zbierał wpi****le od Warriors,

bo se rzuciłeś tezę, że "Lillard ma nie wiedzieć czemu ogromny dupochron, a tak naprawdę jest playoff chokerem".

Tak na oko:

- najlepszy sezon w karierze Lillarda pod względem accolades to 4. miejsce w MVP voting i jeden 1st All-NBA Team (i to w momencie gdzie Curry/Durant byli skasowani z głosowań/nagród, Kawhi opuscił cały sezon, CP3 poszedł pykać jako sidekick Hardena, a za rok do czołówki weszli Embiid, Jokic i Giannis), więc tak naprawdę nigdy nawet nie miał reputacji gracza z top5 ligi,

- raz w karierze przegrał z HCA, gdzie niby zrobił career low, ale w drugiej rundzie czekali Warriors '18, więc i tak skończyłby na wpierdolu do zapomnienia,

- przez większość kariery jego najlepszy teammate to CJ McCollum, 

- wielu graczy z +- tego tieru (George, Davis, Irving) w podobnym wieku ma porównywalne/gorsze credentials jako pierwsze opcje,

- typ to minimum top3 w historii Blazers jako organizacji, 

więc raczej nie jest zbyt mocno 'przeceniany', jeśli w ogóle.

Ale Butler jest może niedoceniany, idk. 

[joe dumars]

kluczowe tutaj sa w zasadzie tylko 2 pytania - kto zastapi jrue jako 'generala parkietu', i na ile elitarna ofensywa dame'a zbilansuje jego bieda defensywe...

[josephnba]

3 godziny temu, Alonzo napisał(a):

Oddałbym Lowrego i 2 1st picki za Jrue.

Po raz kolejny 

Kim jest Hierro w tej lidze? 

Marzeniem "pewnego dnia będę" co najwyżej 

Edytowane 28 Września 2023 przez josephnba

[Behemot]

58 minut temu, BMF napisał(a):

Ale Butler jest może niedoceniany, idk. 

Przede wszystkim to Butler w PO jest pieprzonym zwierzęciem i to w dużo lepszym teamie, więc porównywanie tylko z nim  i to tylko w PO to czysta demagogia. Może popatrzymy sobie na RSy Butlera, który lubi sobie przejść obok sezonu. Gdyby Lillard miał podobnie to Blazers by nie weszli do żadnego Play off.

Edytowane 28 Września 2023 przez Behemot

[LeweBiodroSmoka]

Godzinę temu, BMF napisał(a):

bo se rzuciłeś tezę, że "Lillard ma nie wiedzieć czemu ogromny dupochron, a tak naprawdę jest playoff chokerem".

po pierwsze to nie jest chokerem w całych playoffach, tylko w dalszych fazach

po drugie skoro Ty możesz sobie napisać, że po stracie Holidaya i Allena Bucks będą zajebiście zbilansowani w ataku i w obronie, skoro prawdopodobnie wyjdą obwodem Dame-Beaslay, to wcale nie uważam aby moja teza była na tym tle specjalnie odklejona

po trzecie to moje prawo by od graczy pewnego kalibru oczekiwać czegoś więcej niż tylko wybielania się wymówkami o supporcie i silnych rywalach, podałem Tobie przykład Butlera, ale oczywiście jest on niewygodny bo kariera jest niestandardowa i dalej mamy pałowanie tych samych wymówek, no, ale chyba tak musi być tylko żeby się za 4 lata nie okazała, że przykładowy Edwards czy SGA wciągną tą całą karierę Lillarda nosem bez względu na okoliczności

[Alonzo]

51 minut temu, josephnba napisał(a):

Po raz kolejny 

Kim jest Hierro w tej lidze? 

Marzeniem "pewnego dnia będę" co najwyżej 

24-latkiem na 20pkt. ze śr. 3 3P na 38% już z nagrodą 6th mana i ze swoimi 5min. już w Finale NBA - a to nadal tylko trzecia opcja w swoim teamie.

Po raz kolejny - Herro się zrobił strasznie underrated. Dostał maxa, poimprezował sobie czując się niczym bóg na Florydzie (reklamy, fajne samochody, laski) a teraz mu robią jesień średniowiecza w offseason ściągając go boleśnie na ziemię. Obaczymy w tym sezonie kim jest Tyler Herro - jak ta słynna Heat Culture nie poszła w las, to powinno być dobrze.

[ely3]

6 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Nie rozumiem Bucks, to jest pójście allin bez patrzenia w karty, można sobie gadać, że jakaś formuła się wypalała, ale Holiday był tam po prostu spoiwem, którego nie załatasz ot tak

https://www.pbpstats.com/wowy-combos/nba?TeamId=1610612749&Season=2022-23&SeasonType=Regular%2BSeason&PlayerIds=201950,203507

i teraz to wszystko ma się trzymać na 36letnim Lopezie i post prime Middeltonie?

To szkoda ,że nie wrzucasz statów z tymi samym igraczami za ostatnie 2 PO gdzie JRUE bez Giannisa ciągnął w dół Bucks...A odwrotnie było ok. Holiday w PO był kiepski za 3... Więc rywale mogli sobie ustawiać obronę pod Giannisa. A jak brakowało Greka to okazywało się ,ze żaden z niego lider a tym bardziej spoiwo

Więc nie wiem po co piszesz piszesz ,ze wszystko ma się trzymać na Lopezie i Krisie skoro wiadomo ,ze to będzie się trzymać na Lillardzie i Giannisie

Tym ruchem Bucks poprawiło sobie atak . Middleton też nie będzie musiał aż tak być eksploatowany i powinno mu być łatwiej. Fit jest lepszy niz ten  , który mieli z Holidayem. 

Bucks swoich serii nie przegrywało przez obronę ale przez to ,ze ich atak był przewidywalny. JRUe pudłował. Kris się leczył i wystarczyło ustawiać zagęścić pod koszem. Teraz jak utracą obronę Holidaya to nadal mają sporo dobrych obrońców. Będą gorsi to fakt ale dopóki Middleton będzie zdrowy to nie jest problem bo mają kim bronić głównch rywali za to obrony będą musiały decydować czy ustawiać obrony pod Lillarda czy Giannisa. Jeden i drugi będzie dawał sobie spacing w PO

 

Dobry ruch dla Bucks bo musieli coś zmienić by dać szansę Giannisa zwłaszcza ,że Heat czy 76ers będa słabsi i musza się ustawiać pod Boston. A ci będa bez Smarta

Blazers uzyskali odmłodzenie składu ale ogólnie to nie za dużo. 1 wybór. Dwie mozliwości podmiany i Ayton. 

Za to Suns nie rozumiem chyba ,ze naprawdę Ayton robił taki syf w szatni bo Nurkić z jego historią kontuzji to kiepski zwrot

[joe dumars]

10 minut temu, ely3 napisał(a):

Za to Suns nie rozumiem chyba ,ze naprawdę Ayton robił taki syf w szatni bo Nurkić z jego historią kontuzji to kiepski zwrot

nie zapominaj o graysonie i little'u!; kazdy zyskal w tej wymianie to, czego najmocniej potrzebowal. 'kozly' - star power lillarda, ptb - elastycznosc (zakladam deal jrue po assety) finansowa i odmlodzenie skladu z mysla o hendersonie, jako glownej opcji za 2-3 lata, a suns, nieco 'glebi'...

Edytowane 28 Września 2023 przez joe dumars

[vero1897]

1 godzinę temu, jack napisał(a):

Wrzuć osiągniecia Davisa

Właśnie widzę, że je nie za bardzo znasz dlatego napisałeś co napisałeś. AD ma dużo więcej All NBA 1st(4vs1) + All D(4vs0), nawet głupie liderowanie w blokach ma ze 3 razy i nieraz przewijał się też w szerokiej dyskusji o DPOTY. Na 75 rocznicę NBA jego nazwisko też się pojawiło w gronie najlepszych, więc jakby nie wiem z czym chcesz się tutaj ewentualnie spierać. Davis jest bardziej kompletnym graczem przez co mocniej docenianym i na tle Lillarda jego kariera zwyczajnie wygląda okazałej i nawet tytuł tego drugiego jako sidekick niewiele w tym porównaniu zmieni.

1 godzinę temu, Reikai napisał(a):

to chyba sprzed paru lat, bo Lillard byl w WCF.

Tam masz liczbę wygranych WCF. Nie żeby ta grafika była na poważnie ale jak zobaczyłem co napisał to mi się od razu ten mem skojarzył. Bo co by nie mówić to Dame albo nie wygrywał nic albo te indywidualne wyróżnienia typu 2-3 piątka, czyli regularnie i tak byli lepsi gracze w RS. Wciąż to i tak wybitna kariera jak na gościa z mało znanej uczelni i duży overachiving względem początkowych oczekiwań.

[BMF]

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

po trzecie to moje prawo by od graczy pewnego kalibru oczekiwać czegoś więcej niż tylko wybielania się wymówkami o supporcie i silnych rywalach, podałem Tobie przykład Butlera, ale oczywiście jest on niewygodny bo kariera jest niestandardowa i dalej mamy pałowanie tych samych wymówek

No możesz pisać co tam chcesz, nikt Ci tego nie zabrania.

To, że 33-letni Lillard dwa razy w pierwszej rundzie playoffów miał HCA, jego najlepszym teammatem był overall CJ McCollum, a Blazers odpadali w playoffach ze Spurs '14, Warriors '16, Warriors '17, Warriors '19 i Lakers '20 (+ w '15 i '18 mieli Warriors w drabince w drugiej rundzie, z czego Memphis w 2015 roku mieli HCA) - to są fakty. To, jakie ktoś z tych faktów wyciąga wnioski, to oczywiście inna sprawa. Jak ktoś pociągnie temat to może się jeszcze odniosę, a na razie nie mam wielkiej potrzeby przekonywania jednej osoby do prawilnej interpretacji kariery Damiana Lillarda (sic).

[josephnba]

47 minut temu, Alonzo napisał(a):

24-latkiem na 20pkt. ze śr. 3 3P na 38% już z nagrodą 6th mana i ze swoimi 5min. już w Finale NBA - a to nadal tylko trzecia opcja w swoim teamie.

Po raz kolejny - Herro się zrobił strasznie underrated. Dostał maxa, poimprezował sobie czując się niczym bóg na Florydzie (reklamy, fajne samochody, laski) a teraz mu robią jesień średniowiecza w offseason ściągając go boleśnie na ziemię. Obaczymy w tym sezonie kim jest Tyler Herro - jak ta słynna Heat Culture nie poszła w las, to powinno być dobrze.

No właśnie

Koleś na razie jest mocno przehajpowanym prospektem z wątpliwą etyką pracy, a ludzie chcieli go jako główną opcje tradu po Lillarda włączać 

 

Przecież to śmiech na sali 

Edytowane 28 Września 2023 przez josephnba

[jack]

34 minuty temu, vero1897 napisał(a):

Właśnie widzę, że je nie za bardzo znasz dlatego napisałeś co napisałeś. AD ma dużo więcej All NBA 1st(4vs1) + All D(4vs0), nawet głupie liderowanie w blokach ma ze 3 razy i nieraz przewijał się też w szerokiej dyskusji o DPOTY. Na 75 rocznicę NBA jego nazwisko też się pojawiło w gronie najlepszych, więc jakby nie wiem z czym chcesz się tutaj ewentualnie spierać. Davis jest bardziej kompletnym graczem przez co mocniej docenianym i na tle Lillarda jego kariera zwyczajnie wygląda okazałej i nawet tytuł tego drugiego jako sidekick niewiele w tym porównaniu zmieni

Dobry PR i marne liderowanie. Idealne uzupełnienie ale sam drużyny nie pociągnął nigdy. 

[lorak]

7 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Nie rozumiem Bucks, to jest pójście allin bez patrzenia w karty, można sobie gadać, że jakaś formuła się wypalała, ale Holiday był tam po prostu spoiwem, którego nie załatasz ot tak

https://www.pbpstats.com/wowy-combos/nba?TeamId=1610612749&Season=2022-23&SeasonType=Regular%2BSeason&PlayerIds=201950,203507

i teraz to wszystko ma się trzymać na 36letnim Lopezie i post prime Middeltonie?

D z Lopez+Giannis była lepsza niż Holiday+GIannis. problemem stawał się atak bez Jrue, ale on sam był dość streaky, co bolało w PO i LIllard pod tym względem będzie sporym ulepszeniem.

[matek]

2 godziny temu, josephnba napisał(a):

Kim jest Hierro w tej lidze? 

 

No jak to kim

5 godzin temu, Alonzo napisał(a):

jak w tym sezonie nie zagra jakiegoś wybitnego sezonu, to nie będzie z niego już nic ponad elitarny ofensywny role player

 

[Tomek]

11 godzin temu, Reikai napisał(a):

Nie wierze w zdrowe PO Davisa i Lebrona.

Mu chodziło o Anta i Kata

Edytowane 28 Września 2023 przez Tomek

[Tomek]

8 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Playoff Damian Lillard  

Elimination games: 28.7 3P%  4-7 record

Semifinals:  39.2 FG%  6-11 record

Conference Finals: 37.1 FG%  0-4 record

nie wiem co jest takiego w Lillardzie, że ma aż taki dupochron poza to piękną lojalnościa, która zresztą jak się skończyła to widzimy

Ale lillard jako 2 opcja to co innego niż jrue.