Skocz do zawartości

Lakers 23/24


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Jendras napisał(a):

Problem z S5 z poprzedniego sezonu jest taki, że wprawdzie dobrze działało, ale tylko do pewnego momentu. I teraz pytanie brzmi, czy będąc trenerem zespołu, dla którego sukcesem jest tylko tytuł (jakkolwiek zabawnie by to w obecnej sytuacji nie brzmiało), budujesz rotację wokół piątki, na której w najważniejszych momentach sezonu i tak nie będziesz mógł polegać?

Tak, tylko tutaj Ham miał już gotowe rozwiązanie, którym w zasadzie od razu mógł sobie kupić czas na eksperymentowanie w dalszej części sezonu. I oczywiście, mogłoby się okazać, że grając rotacją bardziej zbliżoną do zeszłosezonowej Lakers mieliby jeszcze gorszy bilans, tylko wtedy, te zmiany byłyby jakkolwiek uzasadnione. Piszesz, że piątka z zeszłego sezonu nie sprawdziła się w najważniejszym momencie sezonu, z czym ja się nie zgodzę, bo imo najważniejszym momentem był czas po trade deadline, gdzie bez Lebrona Lakers musieli się wspinać z 13(?) miejsca.

Obecnie sytuacja wygląda tak, że Lakers są poza play in, atmosfera jest jaka jest, a dokładając kolejne ruchy w rotacji pogłębia chaos. I to wszystko w momencie, gdy zdrowy jest Lebron i AD. Davis po IST robi 29-11 na świetnych procentach (Lebron 24-7-9) a Lakers są 5-11 w tym czasie, bo dostają regularny wpierdol w pierwszych kwartach, a później często jeszcze poprawkę w 3 gdy Lakers wychodzą tym samym zestawieniem co na początku meczu

2 godziny temu, Jendras napisał(a):

No, ale teraz piszesz o perspektywie całego sezonu, a ja odnosiłem się do tego, co oglądamy w ostatnich meczach. Jest to jednak jakiś pozytyw, że Ham dość szybko porzucił pomysł grania bez Russella i Reavesa w pierwszej piątce. Obecna rotacja ma ręce i nogi. Bardziej martwi to, jak Lakers bronią trójki oraz spadek formy Jamesa.

W sumie te ruchy z Reavesem, Russellem, Woodem czy Vanderbiltem to jest podsumowanie sytuacji post IST. Zresztą uważam, że trzeba patrzeć na obecną sytuację jako rezultat wcześniejszych decyzji. Z czegoś obecna sytuacja wynika i te wcześniejsze decyzje też trzeba brać pod uwagę patrząc na to co dzieje się w ostatnim czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, airmax napisał(a):

Piszesz, że piątka z zeszłego sezonu nie sprawdziła się w najważniejszym momencie sezonu, z czym ja się nie zgodzę, bo imo najważniejszym momentem był czas po trade deadline, gdzie bez Lebrona Lakers musieli się wspinać z 13(?) miejsca.

No ale wtedy nie startowali tą piątką, bo nie było Jamesa. :) Poza tym do pewnego momentu startował Beasley, a Reaves wychodził z ławki.

Najważniejsze mecze były w playoff i tam Vanderbilt był niegrywalny gdzieś od połowy serii z Warriors, a Russell przepadł w WCF. Potem ten pierwszy opuścił 21 pierwszych meczów obecnego sezonu. Dodać do tego fakt, że pod nieobecność Vincenta potrzebny jest jakiś playmaker na ławce i jak dla mnie w tej kwestii nie ma o co kruszyć kopii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu po ASG na kosmicznym poziomie grał Reaves, dużo lepszy był też D'Angelo, bardzo dobrze grał Vanderbilt + był jeszcze Schroder, dlatego Lakers mieli tak dobry balans D i O. W playoffach z kolei najlepsze były zestawienia z Hachimurą (wiadomo dlaczego), ale on opuścił już kilkanaście meczów + gra dużo gorzej niż rok temu. Uroki nowych kontraktów? :) Anyway, sam się na to łapałem, ale te odniesienia do poprzedniego sezonu chyba się nie bronią. Ten sezon przecież Lakers zaczęli z Russellem i Reavesem jako starterami, tylko źle wyglądało to w obronie. Zostają te panic ruchy Hama po paru meczach slumpu, tu rzeczywiście mindfuck.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hachimura 17 pkt +/- +12 w 18min, w q4 prawie nie wącha parkietu gdzie gra bezużyteczny vando. To jest jakiś żart, Ham ma ewidentnie nie po drodze z RH od początku sezonu bo ciężko jego minuty racjonalnie wytłumaczyć 💩

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, 24kobe8 napisał(a):

Hachimura 17 pkt +/- +12 w 18min, w q4 prawie nie wącha parkietu gdzie gra bezużyteczny vando. To jest jakiś żart, Ham ma ewidentnie nie po drodze z RH od początku sezonu bo ciężko jego minuty racjonalnie wytłumaczyć 💩

 

Hachimura dziś miał 'minutes restrictions' po kontuzji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, BMF napisał(a):

W playoffach z kolei najlepsze były zestawienia z Hachimurą (wiadomo dlaczego), ale on opuścił już kilkanaście meczów + gra dużo gorzej niż rok temu.

Czy ja wiem, Rui miał mocne wejście w playoff i to chyba trochę zaciemnia obraz, bo jednak w regular grał z grubsza to co teraz.

Tymczasem Lakers po 40 meczach mają taki sam bilans jak rok temu - no tak średnio bym powiedział.

Dzisiaj -15 w osobistych, ale najwyraźniej różnica w tę stronę już naszym obrońcom sprawiedliwości nie przeszkadza. 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, miałem na myśli playoffy. Lakers po oddaniu Westbrooka dostali masę 'nadprogramowego' impaktu od rolesów (Reaves, Russell po powrocie, Vanderbilt w regularze, Hachimura w playoffach) - w tym sezonie tylko Reddish daje jakiś bonus, a mówimy o typie, który poza IST rzuca trójki na 29% i broni na 55% DFG, reszta gorzej niż rok temu/grubo na minusie (Vincent, Vanderbilt), tu zaczynają i kończą się porównania do poprzedniego sezonu. Może Christie zacznie być grywalny, miał fajne momenty ostatnio.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19-21 nie na na to usprawiedliwienia z tym składem niezależnie od wszystkiego. 

Nawet jeżeli przyjąć, że poszczególni gracze z zeszłorocznego zespołu nie grają tak jak wtedy chociaż poza Vando to DLO, Reaves czy Rui specjalnie nie odstają poza okazjonalnymi słabymi meczami dalej nie widzę kompletnie uzasadnienia żebysmy w połowie sezonu nie zobaczyli do tej pory nawet raz takiej S5. Pewnie, że bez rzutu będą mecze gdzie Vando szybko stanie się nie grywalny, ale po to Prince żeby w takich momentach zmienić go i grać w podobnej roli, ale dając rzut. Jak Lebron nie gra to skład powinien być taki sam, a w jego miejscu Wood czy Rui. Vando największy impakt dawał jako wywierający presję na najgroźniejszego obwodowego gracza rywali od pierwszych minut, nie dawał wejść w rytm, wymusił jakaś stratę, przy DLO i AR jego rzut zwłaszcza w pierwszych minutach nie był takim problemem. 

Tutaj co mecz nie wiadomo jaka kto będzie miał rolę, ile minut dostanie i żeby to jeszcze z dyspozycja dnia zawsze było związane, składem rywala to pół biedy.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie gdyby nie zaczynali kazdego meczu od -15 w 1 kwarcie to by bylo z 5 winow wiecej

Reaves chyba juz tego sufitu co widzimy nie przebije, juz nie ma tutaj zaskoczenia jak w po, juz kazdy zna jego gre

chyba bym nim trejdowal, ogolnie tu po kazdym meczu mozna pisac to samo, brakuje firepoweru, wjazdu na basket, atletyzmu

tez Ham nagadal Hachimurze jakichs bajek ze bedzie all starem po czym gra nim z lawki

a Hachimura wlasnie byl glownym czynnikiem glebokiego playoff runu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy za sobą połowę sezonu a JHS nie pokazał jeszcze absolutnie nic pozytywnego, gdybym nie wiedział, to pomyślał bym, że to wybór z połowy 2, a nie 1 rundy. Szkoda, bo dostępni byli jeszcze Jaquez Jr, Podziemski i Whitmore. Dwaj pierwsi to trochę zawodnicy wyciągnięci z kapelusza, ale Cam to istna maszynka do zdobywania punktów, Lakers długo się nad nim zastanawiali i jak widać nie doszli do właściwych wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.