Skocz do zawartości

[ beGM 1st round Play-In '23 West ] #9 PELICANS (41-41) – #10 CLIPPERS (40-42)


Szulim

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, MarcusCamby napisał:

Jeśli zerkniesz na zeszły sezon to zobaczysz, że cały sezon grał w ustawieniu jako power forward obok Holmesa, Jonesa, Thompsona czy nawet Quety

Tak i grał bardzo słabo. Jego on/off był ujemny a w tym sezonie jest pozytywny, może to być związane właśnie z pozycją.

2 godziny temu, MarcusCamby napisał:

Metu poprawia obronę Kings o 4,5% na per48 posiadań wg 82games

Możliwe, choć grał na centrze.

Wg NBA.Stats gracze przez niego kryci, rzucali o ponad 2% lepiej niż normalnie. Pod koszem bronił nieźle, ale powyżej 15 ft był dramat, ponad 6% lepiej rzucali gracze kryci przez niego. To także nie świadczy dobrze o tym by mógł grać na PF a świadczy o tym, że im bliżej kosza tym lepiej.

2 godziny temu, MarcusCamby napisał:

ale warto nadmienić że ma solidny jumpshot.

Chyba na treningu.

Trójka niecałe 24% a 10-16 ft od kosza 25%. Pomiędzy 16 ft a 3ką, czyli long jumpshot, wygląda statystycznie fajnie 67%, ale.... tu dochodzimy do jego jumpshota "fajnego", rzucał tak tylko 3 razy. 

Bodajże 76% rzutów oddawał z odległości 8 ft. Nie trafił żadnego rzutu z rogu i jak obronę przy Sabonisie jeszcze można zrozumieć, ale w ataku gdzie mało i słabo jumperkuje, nie rozciąga gry nawet stojąc w rogu a siedzi pod koszem blokując miejsce Sabonisowi, już nie bardzo.

Może grałby lepiej jako PF, może, tylko, że niewiele na to wskazuje. Słabo broni perimeter, Jumper okazjonalny i sredniawy.

No i najważniejsze.

Całkiem ogarnięty coach jakim jest Mike Brown, nie wpadł na pomysł grania Metu z Sabonisem (16 minut razem w całym sezonie) mimo, że podobno Metu jest lepszy na PF. Nie zna się?

 

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi wybrać zwycięzcę. W jednej z drużyn mogę policzyć playable graczy na palcach jednej ręki, a w drugiej Kevin Porter jr. gra 36min. dla mnie KPJ to jeden z gorszych zawodników ligi, zwłaszcza że to mecz o wszystko dla obu drużyn, na pewno coś głupiego odwali przez tyle minut :D

Huerter jest soft, wiadomo, za to Garland i PJW mieli dobrą formę ostatnio. 

Vucevic i Sabonis to na remis prawie, Harden ostatnio nie w sosie, nie widzę przewag Pelicans za bardzo, Green i Okoro spoko stoperzy ale nie na miarę robienia takiej różnicy żeby wygrywać tym mecze. 
 

Skłaniam się lekko ku Clippers jednak, ale poczekam jeszcze trochę z głosem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.04.2023 o 00:27, RonnieArtestics napisał:

Ciężko mi wybrać zwycięzcę. W jednej z drużyn mogę policzyć playable graczy na palcach jednej ręki, a w drugiej Kevin Porter jr. gra 36min. dla mnie KPJ to jeden z gorszych zawodników ligi, zwłaszcza że to mecz o wszystko dla obu drużyn, na pewno coś głupiego odwali przez tyle minut :D

True, ale tu wygląda że gra w jedynej roli jaka może być dla niego jedyną ścieżka do kontynuowania kariery w nba - rolesa z ławki w stylu clarcsona z poprzednich sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

@MarcusCamby dzięki za mecz. Szkoda tylko, że trochę nie wytrzymałeś ciśnienia i w innym temacie była próba wpłynięcia na głosujących inaczej, niż merytorycznie. Lekki niesmak, bo nie powinno się tak robić, nawet jeśli emocje biorą górę, ale było, minęło. Warto pamiętać, że choć pojawia się tu rywalizacja, czasem bardzo zacięta i trzeba walczyć o swoje, niekiedy wbić nawet małą szpileczkę w oponenta, to jednak koniec końców to tylko zabawa. 

Powodzenia w przyszłym sezonie! ;)

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Braveheart22 napisał:

@MarcusCamby dzięki za mecz. Szkoda tylko, że trochę nie wytrzymałeś ciśnienia i w innym temacie była próba wpłynięcia na głosujących inaczej, niż merytorycznie. Lekki niesmak, bo nie powinno się tak robić, nawet jeśli emocje biorą górę, ale było, minęło. Warto pamiętać, że choć pojawia się tu rywalizacja, czasem bardzo zacięta i trzeba walczyć o swoje, niekiedy wbić nawet małą szpileczkę w oponenta, to jednak koniec końców to tylko zabawa. 

Powodzenia w przyszłym sezonie! ;)

Nie chce się rozwodzić nad tematem. Mam nadzieję, że brak awansu spowodowany jest głównie problemami zdrowotnymi Okoro i Hardena, a nie czyimś wyraźnymi antypatiami. 

Dzięki i powodzenia w dalszej walce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.