Western Conference Round 1: (1) Denver Nuggets vs (8) Minnesota Timberwolves

[LeweBiodroSmoka]

 

 

Szczerzę Wam powiem - nie wiem czy nie wolałbym Lakers lub Pels (bez Ziona). W rs okazało się, że Sota to nie jest najlepszy meczap na świecie.

 

Najpiew w grudniu dostaliśmy -13 choć Sota grała bez KATa, z Nowellem w s5, a z ławki szalały takie koty jak Rivers, Knight, Garza czy Matt freakin Ryan.

https://www.basketball-reference.com/boxscores/202301020MIN.html

Następnie w styczniu, znowu w pełnym składzie znów były ciężary, choć nie grał Gobert.

https://www.basketball-reference.com/boxscores/202301180DEN.html

W lutym natomiast dostaliśmy w palnik w meczu gdzie w s5 grał tylko MPJ

https://www.basketball-reference.com/boxscores/202302050MIN.html

Dwa dni później odegraliśmy się grając już na dwie wyjściowe piątki i ten mecz jest najbardziej optymistyczny, choć to tylko rs, nie ma co do tego większej wagi przywiązywać.

https://www.basketball-reference.com/boxscores/202302070DEN.html

 

Z perspektywy Nuggets najważniejsze będzie:

- Jokić broniony przez Goba, czy uda się go zdominować od pierwszego meczu, czy jednak pozwolimy mu uwierzyć, że ma szanse w tym meczapie tak jak było w pierwszych meczach bańki, Jok potrafił już rzucać przeciw Francuzowi po 50 punktów, ale na pewno nie ma co go lekceważyć, mało jest graczy w lidze mający równie dużo do udowodnienia niż Gobert

- czy Murray będzie zdrowy, czy jednak kciuk rzucającej dłoni będzie mu cały czas przeszkadzał, brak McDanielsa, to dla niego bardzo dobra wiadomość, ale to póki co nie jest tak dynamiczny Jamal, a Sota ma jeszcze kilku obrońców, który mogą go jeszcze spowolnić

- jak Zagra MPJ? seria na ponad 20ppg wydaje się tu obowiązkiem i będzie kluczowa do wygrania tej serii, Sota nie ma nikogo z takim sizem aby nie pozwolić mu rzucać, pytanie czy będzie trafiał?

- Gordon, Gordon, Gordon - niezależnie czy będzie częściej na Townsie czy kimś innym musi pokazać, że jest wart tego by kontynuować karierę obok białego Goata, wydaje się, że już pozbył się problemów zdrowotnych, to jest jego chwila prawdy, nie tylko ta seria

- KCP musi udowodnić, że jest w stanie powstrzymywać strzelby w typie Edwards, przydałoby się też kilka trójek na  lepszej skuteczności, ale to nie będzie najważniejsze

- czy Malone ogarnie kuwetę i dobrze wybierze głębie składu? jak będzie reagował na trudne momenty w spotkaniu, wydaje się, że to też są PO o jego być albo nie być nie tyle w Nuggets, ale pewnie i w lidze w ogóle

 

stawiam na 4-2 dla faworytów, na pewno spory fart z brakiem McDanielsa, ale i tak to nie musi  być spacerek, najważniejsze aby wygrać pierwsze dwa mecze PO... ale Nuggets nigdy jeszcze w erze Joka tego nie zrobili

@Sachs @dannygd @Tomek zapraszam na skrobnięcie coś o Socie

pozdrawiam wszystkich z życzeniami świetnych playoffów!

LBS

 

Edytowane 15 Kwietnia 2023 przez LeweBiodroSmoka

[Reikai]

Straszny matchup dla Nuggets, jakbym był fanem grubego, to w ogóle bym nie był spokojny o wynik tej serii. Wolves bronią, mają size pod koszem na Jokicia, są tough i mogą mieć dwoch z trzech najlepszych graczy w tej serii.

Jak Murray będzie bankowy, to Nuggets w 6, jak nie to pachnie tu upsetem patrzac na formę Nuggets.

[RonnieArtestics]

22 minuty temu, Reikai napisał:

Straszny matchup dla Nuggets, jakbym był fanem grubego, to w ogóle bym nie był spokojny o wynik tej serii. Wolves bronią, mają size pod koszem na Jokicia, są tough i mogą mieć dwoch z trzech najlepszych graczy w tej serii.

Jak Murray będzie bankowy, to Nuggets w 6, jak nie to pachnie tu upsetem patrzac na formę Nuggets.

Meeeh, Wolves nie mogli zatrzymać Ingrama w ost meczu RS, a z duetem Jokic&Murray będą mieli jeszcze gorzej. Wg mnie takie „łatwe” 4:1 lub 4:2 będzie. 
Jokic ma zajebisty match-up w obronie, bo będzie sobie campił na Gobercie i odpoczywał, więc spodziewam się miazgi w ofensywie. Wolves pewnie będą szukać więcej pick n roll z Rudym i switcha Jokica, ale dla niego Wolves i ich przeciętna ofensywa, to dużo lepszy matchup niż jakieś szybko grające i napieprzajace trójki zespoły typu Warriors, Kings. 

Edytowane 15 Kwietnia 2023 przez RonnieArtestics

[LeweBiodroSmoka]

10 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Meeeh, Wolves nie mogli zatrzymać Ingrama w ost meczu RS, a z duetem Jokic&Murray będą mieli jeszcze gorzej. Wg mnie takie „łatwe” 4:1 lub 4:2 będzie. 
Jokic ma zajebisty match-up w obronie, bo będzie sobie campił na Gobercie i odpoczywał, więc spodziewam się miazgi w ofensywie. Wolves pewnie będą szukać więcej pick n roll z Rudym i switcha Jokica, ale dla niego Wolves i ich przeciętna ofensywa, to dużo lepszy matchup niż jakieś szybko grające i napieprzajace trójki zespoły typu Warriors, Kings. 

Yup, generalnie jeśli Baryły odpadną z dwoma topowymi PO chokerami i Wigginsem 2.0, to będzie można zawijać kramik i modlić za się aby się Andrzej za bardzo nie wkurwił. Reikai albo chce wygrać typerka albo komuś tu źle życzy.

[julekstep]

albo odpadniecie w 1szej rundzie i zwolnienie Malone'a albo finaly/mistrzostwo - kazdy inny wynik bedzie porazka

mowie nie polsrodkom!

Edytowane 15 Kwietnia 2023 przez julekstep

[Maruda99]

Moim zdaniem ten Matchup jest dobry dla Denver,  bo tak Jokic ma tylko bronić kosza, gdzie jego rywalem jest Gobert i swoje zrobić w ataku ( Tu raczej nastawiałbym się na dużą ilość asyst). Gordon rzucony będzie na Townsa, więc ten będzie miał problem z dostaniem się pod kosz, szczególnie że ma słabą dynamikę. KCP rzucony będzie na Edwardsa, Murray na Conleyu i MPJ na Walkerze. Strata dla Wilków Reeda, Mcdanielsa będzie bolesna, bo tam jedynie Anderson jest z ławki i na tym się kończy, a Denver sami mają słabą ławkę,  ale tutaj  nie powinni tracić.  

[Reikai]

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Yup, generalnie jeśli Baryły odpadną z dwoma topowymi PO chokerami i Wigginsem 2.0, to będzie można zawijać kramik i modlić za się aby się Andrzej za bardzo nie wkurwił. Reikai albo chce wygrać typerka albo komuś tu źle życzy.

W sensie, że brak wiary w Nuggets oznacza że im zle życzę?

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, Reikai napisał:

W sensie, że brak wiary w Nuggets oznacza że im zle życzę?

A to Wolves mają taką sielankę w rosterze i doświadczenie żeby ich dawać w 6? Typ jak typ, jak im szans nie odbieram, no ale podejrzana ta Twoja logika

[Jendras]

Wolves mają dziwny zespół. Nieprzewidywalny i nierówny. Zdarzają im się koszmarne porażki, ale jak już uda im się zebrać do kupy, to są naprawdę mocni. Z Lakers rozgrywali niemal perfekcyjne spotkanie dopóki trochę nie opadli z sił, Thunder zmietli. Pod względem talentu moim zdaniem nie ustępują Nuggets, ale czy będą w stanie zagrać cztery razy na miarę swojego potencjału? Mam tutaj wątpliwości, zwłaszcza że Edwards wygląda ostatnio niewyraźnie. Dlatego obstawiam Denver, ale po długiej serii.

[LeweBiodroSmoka]

1 godzinę temu, Jendras napisał:

Wolves mają dziwny zespół. Nieprzewidywalny i nierówny. Zdarzają im się koszmarne porażki, ale jak już uda im się zebrać do kupy, to są naprawdę mocni. Z Lakers rozgrywali niemal perfekcyjne spotkanie dopóki trochę nie opadli z sił, Thunder zmietli. Pod względem talentu moim zdaniem nie ustępują Nuggets, ale czy będą w stanie zagrać cztery razy na miarę swojego potencjału? Mam tutaj wątpliwości, zwłaszcza że Edwards wygląda ostatnio niewyraźnie. Dlatego obstawiam Denver, ale po długiej serii.

Wolves najlepiej wyglądali już z Conleyem i Gobertem bez KATa, nie wiem dlaczego powinniśmy zakładać, że fit, który przez wszystkich był spisywany na straty nagle ma prawo zadziałać przeciw tak mocnej drużynie jak Nuggets. Oczywiście jeśli z jakiegoś powodu Denver nie zaklikają swoją pierwszą piątką, która na przestrzeni 5/6 sezonu była najlepsza w +/- o mile od innych (GSW ciężko tu liczyć, bo oni w pełnym składzie w s5 z Wigginsem występowali śladowo) to może być różnie, ale to Wolves muszą wciąż szukać swojego A-Game, a jeden mecz z Thunder, którzy zostali ukarani za brak jakiegokolwiek wysokiego na przyzwoitym poziomie niewiele tu zmienia. Dodatkowo to my mamy top3  gracza w lidze, który wbrew poglądowej opinii ludzi mało rozgarniętych i średnio życzliwych ma jeden z najlepszych wskaźników WS/48 PO w historii.

https://www.basketball-reference.com/leaders/ws_per_48_career_p.html

wszystko przemawia tu za Nuggets i jeśli będzie tu więcej niż 5/6 meczów to tylko z powodu nieprzewidzianych okoliczności, ewentualnie choku któregoś z najistotniejszych graczy, jeszcze gdyby był McDaniels z Reidem, to można by było z czego tu lepić potencjalną sensacje

 

 

[Kubbas]

Minny w 6

[Tomek]

Mieliśmy pojechać Sacramento, przypadkowo pojedziemy Denver  🫣

[ely3]

Ciekawe ,że wielu ekspertów nie wierzy w Denver. Mhmm niby Sota będzie w końcu zdrowa i zarówno mecz z Lakers jak i ten z Thunder wyglądały bardzo dobrze ale jakoś nie widze ich wygrywających serię z Jokicem. s5 Nuggets jest idealnie spasowana. Jamal już nigdy nie będzie tym graczem z bańki. Za dużo kontuzji ale to wciąz są doświadczeni gracze w PO versus tacy co niewiele wygrali.

Z jednej strony Sota ma na papierze bardzo niewygodnych graczy. Ma kogo rzucić na Jokica. Ma kim go ograniczyć ale Denver naprawdę dobrze broni. Edwards może w tej seri mieć podobnie jak z Lakers a może nawet trudniej. Nie wiem jak Gordon sobie będzie radził z Townsem.. Dużo zalezy oid tego na ile w końcu Sota zacznie wykorzystywać te przewagi które generuje Towns jako czwórka. Chciałbym go zobaczyć w ogóle jako trójkę z Andersonem na czwórce. Taki układ jak Markannen.. Sota jednak nie miała kiedy się zgrać..

Ta seria będzie wyrównana ale która na zachodzie taka nie będzie ( no może Suns powinni rozjechać Clippers) ale jednak stawiam na 4:3 Nuggets

[vero1897]

Ja wciąż zupełnie nie wierzę w KAT-a ciągnącego drużynę do kolejnej rundy i to jeszcze naprzeciwko back to back MVP. Oni są za miękkcy o czym tutaj co jakiś czas jest przypominane a Conley to chyba nie jest typ veta co ich jakoś będzie potrafił dodatkowo zmobilizować - coś jak to czasami potrafił zrobić Pat Beverley. Talentu Wolves nie brakuje ale po stronie Nuggets jest go jeszcze więcej a jedyny problem to słaba końcówka w ich wykonaniu ale to nie musi od razu znaczyć, że się nie będą w stanie rozkręcić. Murray w pełni zdrowy czy nie to jednak wciąż gość, który potrafi przejąć ważny mecz jakimś hero mode a Jok będzie mógł w obronie więcej  odpoczywać dzięki obecności Goberta i powinien dzięki temu mieć więcej sił by nieźle ten atak Nuggets rozchulać. Trochę chyba za bardzo udzieliło się niektórym ostrożne podejście fanów Joka, którzy chyba już tworzą parasol ochronny do obrony swojego bożka w razie wtopy. No bo nie żartujmy: mamy tutaj pojedynek 1 vs 8, gdzie historycznie brak awansu "jedynki" można policzyć na palcach jednej ręki, dodatkowo gra u nich zdrowy potencjalny trzykrotny MVP i każdy inny wynik niż ich awans to będzie kompletna kompromitacja i znak, że czas rozgonić trochę to towarzystwo z trenerem na czele.

[rw30]

9 minut temu, vero1897 napisał:

Ja wciąż zupełnie nie wierzę w KAT-a ciągnącego drużynę do kolejnej rundy i to jeszcze naprzeciwko back to back MVP. Oni są za miękkcy o czym tutaj co jakiś czas jest przypominane a Conley to chyba nie jest typ veta co ich jakoś będzie potrafił dodatkowo zmobilizować - coś jak to czasami potrafił zrobić Pat Beverley. Talentu Wolves nie brakuje ale po stronie Nuggets jest go jeszcze więcej a jedyny problem to słaba końcówka w ich wykonaniu ale to nie musi od razu znaczyć, że się nie będą w stanie rozkręcić. Murray w pełni zdrowy czy nie to jednak wciąż gość, który potrafi przejąć ważny mecz jakimś hero mode a Jok będzie mógł w obronie więcej  odpoczywać dzięki obecności Goberta i powinien dzięki temu mieć więcej sił by nieźle ten atak Nuggets rozchulać. Trochę chyba za bardzo udzieliło się niektórym ostrożne podejście fanów Joka, którzy chyba już tworzą parasol ochronny do obrony swojego bożka w razie wtopy. No bo nie żartujmy: mamy tutaj pojedynek 1 vs 8, gdzie historycznie brak awansu "jedynki" można policzyć na palcach jednej ręki, dodatkowo gra u nich zdrowy potencjalny trzykrotny MVP i każdy inny wynik niż ich awans to będzie kompletna kompromitacja i znak, że czas rozgonić trochę to towarzystwo z trenerem na czele.

 

z grubsza właśnie tak

 

niektórym mam wrażenie za bardzo PI weszło do głowy że jeden mecz i out, tu jest best of 7, a tu Minnesota - którą oczywiście że stać na dobre mecze, ale co innego dobry mecz raz na jakiś czas a co innego best of 7 series. 

[Chytruz]

Wolves musieli by zrobic 2 rzeczy zeby myslec o awansie:

- Pokonac Nuggets

- W miedzyczasie nie pokonac samych siebie

Jak zobacze to uwierze, ale po zeszlorocznej serii z Grizzlies ("we in Minnesota now") czy playinie z Lakers, nie rzucam sie na akcje teamu o tak podejrzanym kolektywnym IQ w serii PO.

 

 

 

 

 

[LeweBiodroSmoka]

19 minut temu, vero1897 napisał:

Trochę chyba za bardzo udzieliło się niektórym ostrożne podejście fanów Joka, którzy chyba już tworzą parasol ochronny do obrony swojego bożka w razie wtopy.

możesz mi pokrótce wyjaśnić  jak ten parasol ochronny może Jokowi pomóc przed falą zasłużonej krytyki jaka się wyleje po takiej wtopie?

 

[vero1897]

12 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

możesz mi pokrótce wyjaśnić  jak ten parasol ochronny może Jokowi pomóc przed falą zasłużonej krytyki jaka się wyleje po takiej wtopie?

 

Np. zaczną się tutaj typowe gadki o supporcie vide "Murray nie był zdrowy bo go bolał palec", który fakt tutaj już przed rozpoczęciem serii został odnotowany i będzie napewno spoko wymówką a przecież Jamal to był ostatnio w pełni zdrowy chyba w bańce więc co to za nowina, że coś mu znowu dolega jak to u niego już standard. Czy tam to, że wasz trenejro może nie dać rady jak w sumie od dawna wiadomo, że zasadność jego decyzji jest często mocno podejrzana i raczej jedzie na talencie graczy + dobrze ogarnia szatnie pod względem chemistry ale reszta to już mocne meh. Chociaż zwracam tobie trochę honor bo wszystkie posty czytałem dużo wcześniej a tutaj jednak najbardziej pojechał @Reikai pisząc, że Wolves są "tought"( cokolwiek to miało znaczyć) i parę innych mocno dziwnych rzeczy, co mi zapadło w pamięć i gdzieś mi się pewnie te opinie połączyły w jedno. Pewnie to przez fakt, że ogólnie tutejszy fanbase Nuggets jest zazwyczaj strasznie ostrożny w typowaniach jak na potencjał, którym dysponuje wasza ekipa.

[Reikai]

Teraz, vero1897 napisał:

Np. zaczną się tutaj typowe gadki o supporcie vide "Murray nie był zdrowy bo go bolał palec", który fakt tutaj już przed rozpoczęciem serii został odnotowany i będzie napewno spoko wymówką a przecież Jamal to był ostatnio w pełni zdrowy chyba w bańce więc co to za nowina, że coś mu znowu dolega jak to u niego już standard. Czy tam to, że wasz trenejro może nie dać rady jak w sumie od dawna wiadomo, że zasadność jego decyzji jest często mocno podejrzana i raczej jedzie na talencie graczy + dobrze ogarnia szatnie pod względem chemistry ale reszta to już mocne meh. Chociaż zwracam tobie trochę honor bo wszystkie posty czytałem dużo wcześniej a tutaj jednak najbardziej pojechał @Reikai pisząc, że Wolves są "tought"( cokolwiek to miało znaczyć) i parę innych mocno dziwnych rzeczy, co mi zapadło w pamięć i gdzieś mi się pewnie te opinie połączyły w jedno. Pewnie to przez fakt, że ogólnie tutejszy fanbase Nuggets jest zazwyczaj strasznie ostrożny w typowaniach jak na potencjał, którym dysponuje wasza ekipa.

Sa twardzi fizycznie, bronia, maja size. Jak Towns nie jest juz faja(ale pewnie jest), to bedzie to trudna seria dla Nuggets.

[vero1897]

1 minutę temu, Reikai napisał:

Sa twardzi fizycznie, bronia, maja size. Jak Towns nie jest juz faja(ale pewnie jest), to bedzie to trudna seria dla Nuggets.

No widzisz a to bardziej tam brzmi jakbyś napisał to o ich mentalu bo size wymieniłeś osobno a to przecież jest zupełnie odwrotna historia z tą ich psychika.