Draft 2023

[josephnba]

Obejrzałem sobie ten ich pojedynek i pierwsze co mnie uderzyło (zanim przeczytałem wpis @loraka o odpuszczonych meczach) to że Victor ma ciało zdecydowanie nieprzygotowane do NBA, Henderson wręcz odwrotnie  

Skill VW jak na 220 cm jest kosmiczny i to nie ulega wątpliwości, koleś rzuca trójki jak guard, do tego jak przeczytałem że wypuszcza piłkę na 3.20m to mi mowę odjęlo

Ale ja będąc GMem wolałbym bezpieczniejszy wybór Scoota, bo skill też jest z innej galaktyki ale nie ma ten wysokiej czerwonej flagi  

 

Tak czy inaczej szykuje się zajebisty czas w NBA 

Aż żałuję, że Bulls nie szorują dna ligi...

Edytowane 9 Października 2022 przez josephnba

[josephnba]

O kur*a koleś waży 95 kg przy 220 cm 

Przecież taki towns czy Embiid go połamią jeśli chłopak w rok nie zrobi choć 10kg mięśni 

[allen]

Matulu jak ten Scott pieknie chodzi na koźle. Dawno nie widzialem czegos takiego.  

 

[ignazz]

 

oczy nadal bolą jak widzi się te patyczki ale skillset zacny

co mecz dochodzi jakiś element 

tym razem to wkręcenie się pod kosz z rewersem  i dosyć mocny ciąg na kosz ogólny 

[lorak]

wygląda jakby grał przeciw dzieciom ; ]

[julekstep]

W dniu 7.10.2022 o 22:16, rw30 napisał:

pewnie, o to mi tylko chodzi że jest zayebistym prospektem, co dalej i czy okaże się połączeniem Duranta i Jabbara czy raczej Ralphem Sampsonem to się okaże

 

W dniu 8.10.2022 o 00:23, eF. napisał:

Jak się z Tobą zazwyczaj nie zgadzam, acz szanuję za wiedzę, tak tu masz rację. Dajta Victora do Pistons, on + Cunningham i elo liga. A tak w sumie poważnie, Wembanyama widzi mi się w Spurs, to piękna organizacja a duo Wembanyama/Sochan powinno robić rzeźnię. Nie wiem czemu pozbawiać Spurs tej szansy, niech mają, bo to nie są zniewieściali Lakers, którzy od dawna dostawali wszystko na tacy (Jabbar, Magic, Kobe, O'Neal itd). Dla mnie Spurs to kultura, choć wiadomo, marzy mi się ten ostatni tank Detroit  

Paniecku, zrozum, tu mamy do czynienia z połączeniem Duranta z Jabbarem, który ma 7'4 i swag SG. Jaki, k****, Ralph Sampson? 

 

W dniu 8.10.2022 o 00:38, rw30 napisał:

porównanie do Ralpha było pod tym względem, że podobna budowa no i nikogo nie szokuje jak człowiek takiej budowy się połamie (czego absolutnie nie życzę) jak to się stało z Sampsonem, więc zostaw sobie te bluzgi na lepszo okazję

 

W dniu 8.10.2022 o 01:20, eF. napisał:

Co poradzę, że unicorna równasz do kobyły i jeszcze tym się szczycisz  

jprdl @eF. jaki Ty jesteś specyficzny xD

Ty masz świadomość że jak Ralph wchodził do ligi to - proporcjonalnie do czasów - był na niego pewnie jeszcze większy hype? Ten kolo to był w NCAA (czyli wtedy kopalni z której brano 99% grajków do ligi) gracz na ~poziomie KAJa czy Waltona (czyli walka o GOATa)

nie ma lepszego porównania dla VIctora na moment draftu tbh (7'4 i podobna budowa + wielki talent)

 

aha i co do tematu to od siebie dodam że Jok zaora szczupaczka!

Edytowane 16 Października 2022 przez julekstep

[BMF]

Nom. Ale Sampson wychował się w epoce kamienia łupanego, więc z perspektywy skillsetu umiał wszystko po trochę (i był wielki), ale tbh był średnio zoptymalizowany pod względem ofensywnego skilla - Wembanyama wychowuje się w czasach, gdzie sprawny wielkolud ma naparzać spot up trójki i rzucać fadeawaye, tak że efekt może być nieporównywalny. 

Pod względem size'u/hype'u/znaków zapytania - to faktycznie dobre porównanie, ale to i tak kwestia indywidualnych predyspozycji, zwłaszcza, że przy ludziach z takim sizem te analogie to zawsze będzie small sample.

No i ludzie zawsze relatywizują po fakcie tych giga-hype'owanych prospektów jeśli ktoś nie spotka się ze swoim hypem - Davis z Bill Russell 2nd coming skończy jako typo z top50 alltime, więc nikt tam raczej nie pisze, że ,,Wembanyama to najlepszy prospekt od czasów Davisa'', nawet jeśli sam Davis miał potężny hype w tamtym momencie. ;] 

[eF.]

@julekstep

BMF Ci  to ładnie wyjaśnił, szczególnie w pierwszym akapicie. Wembanyama to talent, jakiego żeś nie widział, Sampson to druga liga przy nim. Dajmy sobie spokój z tym porównaniem  

[julekstep]

17 minut temu, eF. napisał:

@julekstep

BMF Ci  to ładnie wyjaśnił, szczególnie w pierwszym akapicie. Wembanyama to talent, jakiego żeś nie widział, Sampson to druga liga przy nim. Dajmy sobie spokój z tym porównaniem  

w sensie że w powyższym poście BMF "mi wyjaśnił"?

mkay lol

[Lu-]

Z takiej perspektywy, to można i napisać, że Wembanyama to kiep przy Stanisławie Pizdolińskim, numerze 1 draftu w 2054 roku. 

Sampson ze swoim skillsetem, jako wysoki, na ówczesne czasy był unicornem. Kropka.

Edytowane 16 Października 2022 przez Lu-

[eF.]

3 godziny temu, julekstep napisał:

w sensie że w powyższym poście BMF "mi wyjaśnił"?

mkay lol

Nikola, misiu kolorowy, Ty nadal nie kumasz o co mi chodzi. Tutaj mamy do czynienia z kimś kto naprawdę jest w stanie zmienić grę, jeśli będzie zdrowy. Porównanie do Sampsona mnie po prostu bawi, bo tu raczej bliżej jest do nazwisk typu Jordan, James. Sampson mimo skilla w tamtych czasach, to wciąż dwie póły niżej. Generalnie Wembanyama to potwór i kto wygra loterię, ten będzie ustawiony jak Spurs z Duncanem. Albo Nuggets z Jokiciem  

Edytowane 16 Października 2022 przez eF.

[julekstep]

54 minuty temu, eF. napisał:

Nikola, misiu kolorowy, Ty nadal nie kumasz o co mi chodzi. Tutaj mamy do czynienia z kimś kto naprawdę jest w stanie zmienić grę, jeśli będzie zdrowy. Porównanie do Sampsona mnie po prostu bawi, bo tu raczej bliżej jest do nazwisk typu Jordan, James. Sampson mimo skilla w tamtych czasach, to wciąż dwie póły niżej. Generalnie Wembanyama to potwór i kto wygra loterię, ten będzie ustawiony jak Spurs z Duncanem. Albo Nuggets z Jokiciem  

Ty nadal nie kumasz że te 40 lat temu podobne Tobie efy gadały podobne rzeczy o Sampsonie?

Zresztą jak BMF zauważył - ostatnio na A.Davisa też był mega hype...zresztą co tam A.Davis - jeszcze nie tak dawno Nowy Jork był we łzach po tym jak Knicks nie dostali w drafcie jedynki co pozwoliłoby im wziąć tego zbawcę Ziona...tego boga koszykówki! (lol) i ustawić się jak Spurs z Duncanem czy Nuggets z Jokiem.

i ja nie przeczę że to mega talent, ale negowanie porównania Wembanyamy do Sampsona (gdzie to jest najlepsze możliwe porównanie tbh - mega utalentowany 'skilled' grajek z niespotykanym sizem) jest skrajnym przejawem głupoty efyzmu*.

 

* z tego co widzę potrafiłeś dzień po dniu pisać o dwóch różnych grajkach (Luka -> ok i Cunningham -> lol) per 'generational talent', więc ja nie wiem może po prostu NBA traktujesz jak Tsubasę gdzie w każdym odcinku wchodził jakiś mega, super, uber pogromca i bustów ani problemów ze zdrowiem (poza tym typem chorym na serce!) nie było.

Edytowane 16 Października 2022 przez julekstep

[BMF]

Nie wiem o co chodzi z tym wyjaśnianiem, ja tam tylko napisałem, że:

- Francuz gra w lepszych czasach dla siebie niż Sampson (który był średnio efektywnym unicornem w early 80s, bo umiał wszystko nieźle, ale prawie nic świetnie; Wembanyamie od młodego każą robić rzeczy jakich nie kazali robić nikomu w early 80s, więc może mieć alltimerski skillset);

- jako prospekci/pod względem hype pewnie są porównywalni;

- porównania pt. jakiś freak się połamał są raczej średnie, przy takim sample to zawsze są jednostkowe przypadki (aczkolwiek dla 7'3 wzwyż graczy wyglądałoby to średnio, no ale medycyna poszła mocno do przodu, to kto wie ;]); 

- ludzie relatywizują po czasie pierwotny hype prospektów, więc jak Wembanyama się połamie w trzecim roku, to w 2036 przy kolejnym 7'4' unicornie się okaże, że to najlepszy prospekt od czasów LeBrona (a nie Wembanyamy), bo to drugie nie sprzeda meczów na ESPN 2 ;] 

Edytowane 16 Października 2022 przez BMF

[eF.]

Godzinę temu, julekstep napisał:

Ty nadal nie kumasz że te 40 lat temu podobne Tobie efy gadały podobne rzeczy o Sampsonie?

Zresztą jak BMF zauważył - ostatnio na A.Davisa też był mega hype...zresztą co tam A.Davis - jeszcze nie tak dawno Nowy Jork był we łzach po tym jak Knicks nie dostali w drafcie jedynki co pozwoliłoby im wziąć tego zbawcę Ziona...tego boga koszykówki! (lol) i ustawić się jak Spurs z Duncanem czy Nuggets z Jokiem.

i ja nie przeczę że to mega talent, ale negowanie porównania Wembanyamy do Sampsona (gdzie to jest najlepsze możliwe porównanie tbh - mega utalentowany 'skilled' grajek z niespotykanym sizem) jest skrajnym przejawem głupoty efyzmu*.

 

* z tego co widzę potrafiłeś dzień po dniu pisać o dwóch różnych grajkach (Luka -> ok i Cunningham -> lol) per 'generational talent', więc ja nie wiem może po prostu NBA traktujesz jak Tsubasę gdzie w każdym odcinku wchodził jakiś mega, super, uber pogromca i bustów ani problemów ze zdrowiem (poza tym typem chorym na serce!) nie było.

Kumam Cię doskonale, tylko Ty nie chcesz zrozumieć mojego punktu widzenia, a za Cunnighama mocno przeprosisz, tego jestem pewien jak Ty Jokicia. Skupiając się już na tym wpisie, sam w tym swoim pierdololo notujesz taki fakt, że Wembanyama to hype na poziomie Anthony Davisa czy Ziona Williamsona. Tek, hype na nich był potężny, ale 18-letni Franuz skillsetem ich zjada (wygląda na ofensywną bestię i DPOY rok w rok). Nadal uważam, że Sampson to złe porównanie, a takie Davisy przy nim to leszczyny. Dla mnie Wembanyama wygląda jak... Wembanyama. Takiego kozaka o takim wzroście ta liga nie widziała. I powtórzę, przeprosisz za Cunninghama  

[Reikai]

9 minut temu, eF. napisał:

Kumam Cię doskonale, tylko Ty nie chcesz zrozumieć mojego punktu widzenia, a za Cunnighama mocno przeprosisz, tego jestem pewien jak Ty Jokicia. Skupiając się już na tym wpisie, sam w tym swoim pierdololo notujesz taki fakt, że Wembanyama to hype na poziomie Anthony Davisa czy Ziona Williamsona. Tek, hype na nich był potężny, ale 18-letni Franuz skillsetem ich zjada (wygląda na ofensywną bestię i DPOY rok w rok). Nadal uważam, że Sampson to złe porównanie, a takie Davisy przy nim to leszczyny. Dla mnie Wembanyama wygląda jak... Wembanyama. Takiego kozaka o takim wzroście ta liga nie widziała. I powtórzę, przeprosisz za Cunninghama  

Cunningham to na razie musi być lepszy niż rookie Ivey i zrzucic kilka kg, a w preseasonie to mu to nie wyszło.

[kcp78]

6 minut temu, Reikai napisał:

Cunningham to na razie musi być lepszy niż rookie Ivey i zrzucic kilka kg, a w preseasonie to mu to nie wyszło.

lol. nie po to przybieral na masie, zeby 'zrzucac'...

[eF.]

17 minut temu, Reikai napisał:

Cunningham to na razie musi być lepszy niż rookie Ivey i zrzucic kilka kg, a w preseasonie to mu to nie wyszło.

Ivey wygląda na kocura, zgoda. A tak poza tym dopisuję Cię do listy PRZEPROSZĄ, BO CUNNINGHAM  

Edytowane 16 Października 2022 przez eF.

[julekstep]

27 minut temu, eF. napisał:

I powtórzę, przeprosisz za Cunninghama  

Jako 'generational talent' to ze 2 MVP powinien zdobyć minimum

jak zdobędzie to się zgłoś

[eF.]

W dniu 17.10.2022 o 00:21, julekstep napisał:

Jako 'generational talent' to ze 2 MVP powinien zdobyć minimum

jak zdobędzie to się zgłoś

Ehh, wiem że tu nikt nie ogląda Pistons, ale rookie Cade po ASG wykręcał 22/7/6 na dobrych procentach, choć to nie jest najważniejsze. Cunningham może być maszynką do TD, acz jest przeciwieństwem takiego łba jak Westbrook. Chłopak ma wysokie bb iq, jest dobrym obrońcą i przede wszystkim gra dla drużyny. Do tego ma mentalność lidera, to mi w nim imponuje. Za kilka lat będzie TOP'em w tej lidze, a Pistons będą walczyli nie w PO, a o ECF, ale dobra, to wyjdzie za jakiś czas (wtedy przeprosisz xD). I tak już puentując: tamten draft był zacny, bo Mobley, Barnes, Wagner czy Giddey to mega talenty, szczególnie Mobley, ten draft wydaje się nieco gorszy, ale w przyszłym do wyrwania są Wembanyama i Henderson, a ta dwójka warta jest roku szorowania po dnie, choć Wembanyama > reszta. Przynajmniej dla mnie.

Edytowane 20 Października 2022 przez eF.

[Pepis21]

Porównanie Wembanyamy do Sampsona jak najbardziej trafne a ci co negują zapominają (o czym świadczą teksty, że Victor rzuca trójki) chyba, że 40 lat temu było zapotrzebowanie na zupełnie inne umiejętności wśród tego typu gigantów jak dzisiaj i Sampson te rzeczy, których od niego oczekiwano+coś ekstra potrafił tak jak Wembanyama potrafi rzeczy+coś ekstra, których dzisiaj od niego się wymaga. Wrzuć Victora w czasy Sampsona to będzie grał bardziej jak Ralph bo tak by go szkolono, wrzuć Ralpha w czasy Wembanyamy to grałby bardziej jak Victor bo w takim kierunku byłby trenowany.

Obaj jak na swoje czasy mieli potężny skillset i obaj byli jednorożcami. Oby tylko Victora omijały kontuzje, które męczyły Ralpha.