Random shit

[julekstep]

8 minut temu, ignazz napisał:

Dopiero po waszej interwencji. Spokojnie sobie pracowałem a tu zajrzałem ze macie coś seryjnie do powiedzenia to zająłem stanowisko - słusznie ( według mnie oczywiście)) starając się przywrócić dyskusje merytoryczna do miejsca gdzie był zarzut nieczytanie manifestu. Dyskusja utraciła w sumie merytoryke po waszych wpisach. Uznałem je za przeszkadzający szmer po prostu. 

JAK ZWYKLE SIĘ ZLECIELI

JAK JEDEN TO I DRUGI

 

PHI

[ignazz]

Teraz, julekstep napisał:

JAK ZWYKLE SIĘ ZLECIELI

JAK JEDEN TO I DRUGI

 

PHI

Tak było. Nie kłamie.  

[Koelner]

6 minut temu, julekstep napisał:

 

IDŹ TAM SIĘ Z KOLEGAMI MIZIAJ, CO?

oprawcy robiący z siebie ofiary to typowe dla pisowców, w dodatku żarciki homofobiczne w stylu ich guru fe 

Edytowane 29 Listopada 2022 przez Koelner

[julekstep]

Teraz, Koelner napisał:

oprawcy robiący z siebie ofiary to typowe dla pisiwcow, w dodatku żarciki homofobiczne w stylu ich guru fe 

uważaj

mayor się wścieka jak się pisze prawdę o jego uwielbieniu dla PiS (ale żeby aż pisać o tym że Jaro to jego guru to nawet ja się nie ośmieliłem!)

[Pablo81]

12 minut temu, julekstep napisał:

JAK ZWYKLE SIĘ ZLECIELI

JAK JEDEN TO I DRUGI

 

PHI

Nie nadużywaj caps locka, bo czuję się, jakbym ze Stephenem A. Smithem rozmawiał.

[julekstep]

Teraz, Pablo81 napisał:

Nie nadużywaj caps locka, bo czuję się, jakbym ze Stephenem A. Smithem rozmawiał.

NIE MÓW MI JAK MAM ŻYĆ

[lorak]

25 minut temu, mayor napisał:

Dyskusja była na temat zbieżności poglądów zawartych w manifeście Teda ze "złotymi myślami" Jarosława ,wygłaszanymi podczas otwartych dla każdego mieszkańca spotkań., Jeżeli ktoś ma jakieś rzeczowe argumenty za, lub przeciw to proszę śmiało pisać .,Dla zainteresowanych tu jest tekst https://www.washingtonpost.com/wp-srv/national/longterm/unabomber/manifesto.text.htm .,Jeżeli wszystko na co Was stać to ataki personalne to kończymy temat.,

nigdy tego nie czytałem, ale dzięki tobie zacząłem i dobry wizjoner był z niego, skoro już w pierwszym punkcie trak trafną postawił diagnozę (bo przecież coraz więcej ludzi ma depresję, czy nawet tak rozwinięte USA zmagają się z opiatami)

"1. The Industrial Revolution and its consequences have been a disaster for the human race. They have greatly increased the life-expectancy of those of us who live in “advanced” countries, but they have destabilized society, have made life unfulfilling, have subjected human beings to indignities, have led to widespread psychological suffering (in the Third World to physical suffering as well) and have inflicted severe damage on the natural world. The continued development of technology will worsen the situation. It will certainly subject human beings to greater indignities and inflict greater damage on the natural world, it will probably lead to greater social disruption and psychological suffering, and it may lead to increased physical suffering even in “advanced” countries."

 

jeszcze interesujący jest fragment z wikipedii:

"Kaczynski argues that most people spend their time engaged in useless pursuits because of technological advances; he calls these "surrogate activities", wherein people strive toward artificial goals, including scientific work, consumption of entertainment, political activism and following sports teams"

chyba nie ceniłby forumowiczów ; ]

[julekstep]

18 minut temu, lorak napisał:

chyba nie ceniłby forumowiczów ; ]

ej nie odbieraj tej paczki co dziś przyszła!

[ignazz]

2 minuty temu, julekstep napisał:

ej nie odbieraj tej paczki co dziś przyszła!

Prawdziwy twardziel po paczki sam chodzi na pocztę  

[fluber]

Godzinę temu, ignazz napisał:

Ale możesz. Ale z łaski swojej i swojego oświecenia niech dojdzie do Ciebie ze nie tylko możesz się mylić ale ze prawdopodobieństwo ze wiesz mniej niż więcej ze względu na swój tryb życia jest bardzo wysoki. I wypadałoby czasem kogoś wysłuchać nie nakazując żyć na swój styl jako jedyna prawda objawiona. 

Z dziećmi rozumiem, ale z kobietami zupełnie nie. 

[ignazz]

Godzinę temu, fluber napisał:

Z dziećmi rozumiem, ale z kobietami zupełnie nie. 

Dlaczego nie rozumiesz?

W naszym kąciku czasem ktoś podpytywał o różne sprawy damsko-męskie i jako doświadczony zonkos możesz mieć świetne spostrzeżenia jak dbać o związek, uniknąć pułapek nudy czy zmęczenia materiału. Ale już tematyka wyjścia w miasto aby poznać dopiero co budując nowy związek raczej niedużo podpowiesz tym bardziej jeżeli ktoś poszukuje młodszej partnerki. Są materie które możesz świetnie podpowiedzieć i są takie w których absolutnie nic nie będziesz miał do powiedzenia bo wychodzi to poza ramy nie tylko twojego doświadczenia ale i postrzegania rzeczywistości bo widoczne są bardzo wyraźnie twoje preferencje i pewne schematyczne oceny ( jak i u nas oczywiście bo nikt tu nie jest alfą i omega ). 

Tymczasem w tematach Tobie raczej obcych forsujesz swój światopogląd zupełnie niepotrzebnie bo nie o taka radę czasem ktoś w potrzebie prosi. 
Dosyć wyraźnie zaznaczyłeś na forum swoje preferencje i nikt ich negatywnie nie oceniał do czasu gdy w tematach raczej Tobie obcych forsowales swoje zdanie. Robiło się wtedy groteskowo ale nie z powodu twoich przekonań ( wartościowych tak czysto ludzko zapewnię) tylko faktu ze wchodziłeś w nie swoje buty. 
Każdy pamięta sławetne zdanie ze wolisz rozmawiać z Curie Sklodowska po 40tce niż przytulić Belluci prime. Każdy ma swoje preferencje ale tam brzmiało to dosyć creapie bo szła dyskusja o zwykłym podrywie, podróżach z nowo poznanymi dziewczynami i wyjściu do klubów. Zamiast przyznać tak po męsku ze MB była niezła dupeczką to coraz mocniej brnąłeś w odkrywanie Radu   

mamy tu na forum niezła społeczność. I już trochę się znamy jak i znamy nasze mocne i słabsze strony. Nie możesz mieć pretensji ze ktoś nie będzie chciał twojej rady w niektórych kwestiach bo po prostu nie na wszystkim się znamy. Damsko - męskie tematy patrząc tak młodzieżowo na luzie z perspektywy poznawania nowych ludzi to nie jest twoja mocna strona. Trwałość w związku już bardziej. 
Dlatego cześć tematów moim zdaniem masz mocne a cześć mniej tak jak wychowanie dzieci z perspektywy prozy życia codziennego. Przy dzieciakach teoria przegrywa zbyt często z praktyka.  Serio. 

[fluber]

@ignazz no to skoro tyle lat jestem w związku to nie jestem autorytetem kwestii potrzeb kobiet i co robić by chciały z Tobą tworzyć związek? 

Edytowane 29 Listopada 2022 przez fluber

[P_M]

4 minuty temu, fluber napisał:

@ignazz no to skoro tyle lat jestem w związku to nie jestem autorytetem kwestii potrzeb kobiet i co robić by chciały z Tobą tworzyć związek? 

Chyba ignazzowi chhodzi o to, ze mozesz byc autorytetem w kwestii potrzeb swojej zony, a nie kobiet overall, bo masz za małą próbkę

[fluber]

1 minutę temu, P_M napisał:

Chyba ignazzowi chhodzi o to, ze mozesz byc autorytetem w kwestii potrzeb swojej zony, a nie kobiet overall, bo masz za małą próbkę

To by było dziwne. 

Bo to by znaczyło że nikt nie może się wypowiadać w kwestii wychowywania dzieci bo zna się tylko na wychowywaniu swojego dziecka/dzieci a nie wychowywaniu dzieci. 

[ignazz]

Nie potrafię ocenić jakości twojego związku aby nazwać Ciebie autorytetem. Długość a jakość związku to mimo wszystko mogą być dwie różne kwestie. No i wypadałoby raczej zapytać partnerkę jak ocenia go bo może być tak ze i tu rozjeżdża się Tobie rzeczywistość z twoja ocena ( tego nie wiem ). Temat Kobiet u nas to szersze zagadnienie niż „jak wytrzymać w związku przez lata”. A tendencje współczesne są niestety bolesne gdy masz teraz potężnie większy wybór „opcji” budowania związku. Długie małżeństwo z rówieśniczka to jedna z wielu opcji wcale nie musi to być opcja najlepsza. 

Teraz, fluber napisał:

To by było dziwne. 

Bo to by znaczyło że nikt nie może się wypowiadać w kwestii wychowywania dzieci bo zna się tylko na wychowywaniu swojego dziecka/dzieci a nie wychowywaniu dzieci. 

Wiesz. Jak życie kręci się wokół twoich dzieci to świat wariuje ale przenika w ten żywot automatycznie życie rówieśników twoich dzieci. A to przyjaciel z przedszkola czy szkoły którego obserwujesz wychowanie przez innych rodziców a to rozmowy z opiekunami i nauczycielami. Jest tego mimo wszystko więcej. To tak jakbyście z żona byli swingersami byś miał więcej wiedzy i o innych kobietach a i obiecuje ze byś lepiej poznał i potrzeby twojej żony. 

A zestawiam te zgadywanki z twoim opisem ze lubisz spokój, mieszkasz w dużym domu na uboczu, unikasz hałasu tłumów i dużych miast preferując ciszę i przyrodę. 
 

Wybacz ze nie podchodzę do twojego doświadczenia jako uniwersalnej wiedzy wszystkich zakresów  

Damsko męskich 

I nie twierdze ze wybitna specjalizacja to coś złego. 

Jesteś jak doskonały w obronie piłkarz. Tylko co z tego jak ekipa przegrywa 0:2 i trzeba szarpnąć w ataku.

No i koledzy czasem pytali jak zaatakować? 

(Aby strzelić „gola”)

Na wyjeździe dodam abyśmy się zrozumieli  

[fluber]

@ignazz ale to ja też mogę powiedzieć o swoim chrzesniaku w którego wychowaniu uczestniczę ( bliska rodzina) , zresztą dzięki temu jestem na bieżąco z właściwie wszystkim co się dzieje w necie od trendów na tik toku zaczynając, przez dramy w ekipie przechodząc, gry pokémon, czy na konsolę na freak fightowych konferencjach kończąc. Czasami zostaje u mnie na wakacje na tydzień z bratem i mamy ich wtedy z żoną pod opieką. Takie doświadczenia z dziećmi to ma prawie każdy dorosły. 

A jakby przez obserwowanie 20- letnich kobiet można było zostać ekspertem... 

 

[julekstep]

46 minut temu, ignazz napisał:

nikt tu nie jest alfą i omega

mów za siebie!

[ignazz]

Dobrze poddaje się ekspercie od wszystkiego. 
 

Teraz, julekstep napisał:

mów za siebie!

Magic Magic uber alles 

[julekstep]

Teraz, ignazz napisał:

Magic Magic uber alles 

o widzisz? można też coś mądrego w inne napisać!

[fluber]

1 minutę temu, ignazz napisał:

Dobrze poddaje się ekspercie od wszystkiego. 
 

A jeszcze się nawet dobrze nie rozgrzałem:/