Inwestowanie 2022

[steve]

4 minuty temu, Grzechu napisał(a):

BTC i ETH można kupić jako EFT, prosto i bezpiecznie 

to czym to sie rozni tak naprawde? tym, ze nie posiadasz realnie btc, ale jego wzrosty/spadki odczuwasz tak samo, jaka jest roznica? 

[RappaR]

2 godziny temu, rw30 napisał(a):

popatrz sobie na spadki po dwoch / trzech ostatnich hossach i  zdecyduj, czy Twoim zdaniem juz spadl max nisko i warto kupowac czy jeszcze nie

 

(moim zdaniem zdecydowanie opcja b)

Przy takim założeniu jakie masz to zdecydowanie warto kupować BTC zawsze i wszędzie. 

[rw30]

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Przy takim założeniu jakie masz to zdecydowanie warto kupować BTC zawsze i wszędzie. 

a jakie mam zalozenie?

[RappaR]

37 minut temu, rw30 napisał(a):

a jakie mam zalozenie?

Że BTC będzie działał jak w przeszłości i tylko rósł w kolejnych cyklach 

[Grzechu]

11 godzin temu, steve napisał(a):

to czym to sie rozni tak naprawde? tym, ze nie posiadasz realnie btc, ale jego wzrosty/spadki odczuwasz tak samo, jaka jest roznica? 

Tak, zyskujesz lub tracisz w zależności od kursu ale samego coina nie masz. Podobnie jak ETF-y na akcje, surowce itd.  

Dla mnie to zaleta, nie chcę przelewać kasy na jakieś dziwne platformy ani trzymać coinów na dysku

 

[mcreativo]

a w XTB - Ethereum - CFD to sie opłaca?
Nie znam się w ogóle na tych CFD. Muszę poczytać.

Myślę nad kupnem Ethereum więc ETF narazie mnie nie interesuje.



I dlaczego to Ethereum-CFD nie ma podanej waluty jak np akcje? W której najlepiej się opłaca kupić? ja mam tylko USD na XTB.

[fluber]

1 minutę temu, mcreativo napisał(a):

a w XTB - Ethereum - CFD to sie opłaca?
Nie znam się w ogóle na tych CFD. Muszę poczytać.

Myślę nad kupnem Ethereum więc ETF narazie mnie nie interesuje.



I dlaczego to Ethereum-CFD nie ma podanej waluty jak np akcje? W której najlepiej się opłaca kupić? ja mam tylko USD na XTB.

CFD to totolotek 

[P_M]

Godzinę temu, mcreativo napisał(a):

a w XTB - Ethereum - CFD to sie opłaca?
Nie znam się w ogóle na tych CFD. Muszę poczytać.

Myślę nad kupnem Ethereum więc ETF narazie mnie nie interesuje.



I dlaczego to Ethereum-CFD nie ma podanej waluty jak np akcje? W której najlepiej się opłaca kupić? ja mam tylko USD na XTB.

Nie ładuj się w CFD, zwłaszcza, że nie wiesz jak działa ten instrument finansowy oparty na dźwigni, może Cię zmieść z planszy.

[mcreativo]

6 minut temu, P_M napisał(a):

Nie ładuj się w CFD, zwłaszcza, że nie wiesz jak działa ten instrument finansowy oparty na dźwigni, może Cię zmieść z planszy.

no nie, odpuszczam CFD, ale to jak inwestujecie w krypto, podłączam się do pytania @steve czy tylko przez ETF-y? czy jakaś konkretna giełda krypto np Binance?

[P_M]

5 minut temu, mcreativo napisał(a):

no nie, odpuszczam CFD, ale to jak inwestujecie w krypto, podłączam się do pytania @steve czy tylko przez ETF-y? czy jakaś konkretna giełda krypto np Binance?

Ja mam małą pozycję przez revolut, tam wymieniam w usd i kupuję, ale ogólnie nie jestem fanem rynku krypto. 

Edytowane 14 godzin temu przez P_M

[barcalover]

2 godziny temu, mcreativo napisał(a):

no nie, odpuszczam CFD, ale to jak inwestujecie w krypto, podłączam się do pytania @steve czy tylko przez ETF-y? czy jakaś konkretna giełda krypto np Binance?

Zonda/Binance giełda i reszta jest banalna - przelewasz kasę, kupujesz i przesuwasz raz na kilka zakupów bitcoina na portfel.

2 godziny temu, P_M napisał(a):

Ja mam małą pozycję przez revolut, tam wymieniam w usd i kupuję, ale ogólnie nie jestem fanem rynku krypto. 

Zdecydowanie Bitcoin jest jedyną kryptowalutą wartą uwagi na ten moment, ale to jest tak proste aktywo, że niektórzy nie ogarniają i nie potrafią usiedzieć i nic nie robić oprócz odkładania konkretnej kwoty co miesiąc jako oszczędności.

19 godzin temu, steve napisał(a):

kupowac tego bitcoina czy czekac jeszcze? 

jaka polecacie platforme/apke do krypto? bez cfd tylko 

Jeśli decydujesz się na Bitcoina long term i na podstawie jego cech, to nie ma takiego znaczenia, czy kupisz teraz, czy za miesiąc. Osobiście uważasz, że DCA przez 5+ lat to najlepsze rozwiązanie, bo proste, zajmuje mało czasu i ma potencjał na świetny zwrot jako oszczędności.

15 godzin temu, RappaR napisał(a):

Że BTC będzie działał jak w przeszłości i tylko rósł w kolejnych cyklach 

To się sprawdzi, o ile a) cechy bitcoina nadal będą najlepsze spośród aktywów mających za zadania dać opcję prostego oszczędzania oraz b) rządy i banki centralne nadal będą drukować więcej jednostek swoich walut lokalnych.

[P_M]

31 minut temu, barcalover napisał(a):

Zdecydowanie Bitcoin jest jedyną kryptowalutą wartą uwagi na ten moment, ale to jest tak proste aktywo, że niektórzy nie ogarniają i nie potrafią usiedzieć i nic nie robić oprócz odkładania konkretnej kwoty co miesiąc jako oszczędności.

Mówisz tak ze względu na obecną krótka historię BTC, ale co realnie za tym BTC twoim zdaniem stoi, że warto w niego inwestować, bo to że jest super aktywem spekulacyjnym dla cierpliwych (w tym momencie) spoko, ale tu w przeciwieństwie do akcji, gdzie kupujesz kawałek przedsiębiorstwa nie ma nadal jakiejś sensownej użyteczności.

[steve]

2 godziny temu, P_M napisał(a):

Ja mam małą pozycję przez revolut, tam wymieniam w usd i kupuję, ale ogólnie nie jestem fanem rynku krypto. 

w revolut mozna regularnie przelewac hajs z i na swoje konta bankowe?

[P_M]

2 minuty temu, steve napisał(a):

w revolut mozna regularnie przelewac hajs z i na swoje konta bankowe?

Można 

[barcalover]

29 minut temu, P_M napisał(a):

Mówisz tak ze względu na obecną krótka historię BTC, ale co realnie za tym BTC twoim zdaniem stoi, że warto w niego inwestować, bo to że jest super aktywem spekulacyjnym dla cierpliwych (w tym momencie) spoko, ale tu w przeciwieństwie do akcji, gdzie kupujesz kawałek przedsiębiorstwa nie ma nadal jakiejś sensownej użyteczności.

W sensie cechy robiące z bitcoina najbardziej optymalne narzędzie do oszczędzania i przesyłania wartości to nie jest użyteczność? W dodatku jak zaznaczyłeś teraz po tych 15+ latach już potwierdzone różnymi use casami i z ciągle rosnącą adopcją. 
 

Nie bardzo rozumiem jakiej jeszcze użyteczności oczekujesz od pieniądza dzisiaj?

- trwałość

- podzielność 

- łatwość w weryfikacji

- ograniczona podaż (określona inflacja)

- łatwość transportu

- akceptacja społeczna (in progress, ale kierunek niezmienny od 15 lat)

29 minut temu, steve napisał(a):

w revolut mozna regularnie przelewac hajs z i na swoje konta bankowe?

Revolut spoko, ale musisz się liczyć z tym, że nie kupujesz bitcoina, tylko ekspozycję na niego, więc w razie bankructwa, zmiany zasad itd. możesz zostać z ręką w nocniku.

[P_M]

29 minut temu, barcalover napisał(a):

W sensie cechy robiące z bitcoina najbardziej optymalne narzędzie do oszczędzania i przesyłania wartości to nie jest użyteczność? W dodatku jak zaznaczyłeś teraz po tych 15+ latach już potwierdzone różnymi use casami i z ciągle rosnącą adopcją. 
 

Nie bardzo rozumiem jakiej jeszcze użyteczności oczekujesz od pieniądza dzisiaj?

- trwałość

- podzielność 

- łatwość w weryfikacji

- ograniczona podaż (określona inflacja)

- łatwość transportu

- akceptacja społeczna (in progress, ale kierunek niezmienny od 15 lat)

Trwałość i podzielność to żadna wartośc w stosunku do normalnego pieniądza, w którym żeby oszacować wartość Bitcoin musi być denominowany. W ogóle ta podzielność jest totalnie overrated biorąc pod uwagę, że w takiej Szwajcarii nie ma nawet "grosików" i poszli w zaokrąglenia do 0,05  

Łatwość weryfikacji, meh kosztowny proces.

Ograniczona podaż, również meh jeżeli rządy by chciały to mogą również ograniczyć podaż jakiejkolwiek waluty, plus to generalnie jest słaba użyteczność, bo to tylko bazowania na rzadkości, więc o ile rozumiem, że jako kontra dla rządowego pieniądza podaje się ten argument, o tyle w tradycyjnym rozumieniu użyteczności, bycie rzadkim i skończonym to nie żadna użyteczność tylko cecha, która w tym wypadku nawet nie jest unikalna.

Łatwość transportu to pierdzielenie w porównaniu z zwykłym blikiem transport BTC jest, drogi (mocno energozerny), niewygodny i uciążliwy, zwłaszcza jeżeli trzymasz je na swoim ledgerze.

Akceptacja spoleczna to również nie jest użyteczność, tylko zaakcentowanie, że Btc wszedł na stałe jako instrument finansowy/spekulacyjny. Natomiast so far żadnej realnej użyteczności nie otrzymaliśmy.

Generalnie wrzuciłeś ulotkową wklejkę, którą już nie raz czytałem.

I żeby nie było, sam małą pozycję kryptowalutową mam, bo to fajna opcja typu high risk high reward, dla pospekulowania, ale nie ma co wmawiać ludziom, że na obecnym etapie krypto mają jakąś wartość użytkową.

Edytowane 9 godzin temu przez P_M

[RappaR]

1 godzinę temu, barcalover napisał(a):

To się sprawdzi, o ile a) cechy bitcoina nadal będą najlepsze spośród aktywów mających za zadania dać opcję prostego oszczędzania oraz b) rządy i banki centralne nadal będą drukować więcej jednostek swoich walut lokalnych.

 

Godzinę temu, P_M napisał(a):

Mówisz tak ze względu na obecną krótka historię BTC, ale co realnie za tym BTC twoim zdaniem stoi, że warto w niego inwestować, bo to że jest super aktywem spekulacyjnym dla cierpliwych (w tym momencie) spoko, ale tu w przeciwieństwie do akcji, gdzie kupujesz kawałek przedsiębiorstwa nie ma nadal jakiejś sensownej użyteczności.

Bitcoin jest tylko i wyłącznie piramidą finansową. Na tym się całość opiera - na tym, że więcej osób wkłada w niego, niż wyciąga i tyle.

[mistrzBeatka]

3 godziny temu, barcalover napisał(a):

W sensie cechy robiące z bitcoina najbardziej optymalne narzędzie do oszczędzania i przesyłania wartości to nie jest użyteczność? W dodatku jak zaznaczyłeś teraz po tych 15+ latach już potwierdzone różnymi use casami i z ciągle rosnącą adopcją. 
 

Nie bardzo rozumiem jakiej jeszcze użyteczności oczekujesz od pieniądza dzisiaj?

- trwałość

- podzielność 

- łatwość w weryfikacji

- ograniczona podaż (określona inflacja)

- łatwość transportu

- akceptacja społeczna (in progress, ale kierunek niezmienny od 15 lat)

Revolut spoko, ale musisz się liczyć z tym, że nie kupujesz bitcoina, tylko ekspozycję na niego, więc w razie bankructwa, zmiany zasad itd. możesz zostać z ręką w nocniku.

jedyna uzytecznosc dla 95% ludzi to powielanie fiatow. a reszta to jakies scamy i dark markety  

wczesniej polecasz jakas pl gielde z bardzo nie jasna przeszloscia i jednoczesnie wbijasz igle revolutowi - it makes sense . 

chyba wszystkie wieksze polskie /pochodzace z polski gieldy na koniec robily exit scamy wiec ja bym rodakom nawet grosza nie powierzyl jesli chodzi o krypto .  

jesli ktos sie nie bawi w dt to revolut czy etfy sa najlepsza opcja aby zaczac inwestycje w krypto.

[Me Myself and I]

Polski ETF na Bitcoin:

https://agiofunds.pl/fundusz/beta-etf-bitcoin-portfelowy-fiz

ciekawe rozmowa o krypto, głównie Ethereum i jego "przewadze" nad BTC:

https://youtu.be/gi6pbaZcQms?si=v1Hbs8As7qZAohYR

 

[barcalover]

4 godziny temu, P_M napisał(a):

I żeby nie było, sam małą pozycję kryptowalutową mam, bo to fajna opcja typu high risk high reward, dla pospekulowania, ale nie ma co wmawiać ludziom, że na obecnym etapie krypto mają jakąś wartość użytkową.

Nie mam zamiaru dyskutować, bo ewidentnie masz swoją opinię i też za dużo raczej czasu na bitcoina nie poświęciłeś, ale o wartości użytkowej nie trzeba nikomu nic wmawiać, bo to jest rzeczywistość od 15 lat i coraz więcej osób po prostu sobie z tego narzędzia korzysta i oszczędza swoją siłę nabywczą.

4 godziny temu, RappaR napisał(a):

Bitcoin jest tylko i wyłącznie piramidą finansową. Na tym się całość opiera - na tym, że więcej osób wkłada w niego, niż wyciąga i tyle.

Oj, chyba przeskoczyłeś lekcję o piramidach finansowych, bo bitcoin kompletnie nie spełnia tej definicji. Wg Twojej definicji to każde aktywo, które człowiek kupuje, zakładając wzrost wartości w przyszłości, jest piramidą finansową. Otóż tak nie jest, chyba że wszystko nagle włącznie ze złotem, nieruchomościami itd. to piramida finansowa.

Edytowane 5 godzin temu przez barcalover