Atlanta Hawks 2022/23

[karpik]

6 minut temu, PorzinGOD napisał:

Dobry wieczór. Biorę po 200 zł od każdej drużyny i słucham państwa: 

 

No źle się dzieje w tej Atlancie, o czym trąbię od kilku tygodni. Ja to widzę tak, że FO Hawks wrzucił ten zespół na minę, bo pomimo tego, że weszło extension Younga, to oni za główny cel obrali sobie w tym roku nie płacić podatku, a jak sobie popatrzymy w salary, to mamy duże umowy Younga, Collinsa, Capeli, Bogiego i Murraya. Mieszcząc tyle dużych kontraktów (a to wciąż nie jest skład choćby na 2nd round na wschodzie), pojawił się pomysł, żeby rozmienić JC na drobne, ale kolejny rok nim handlują bez rezultatu, dodatkowo pojawiły się kontuzje, i Hawks z zespołu, który niecałe 2 lata temu był najbardziej fun to watch w lidze, jest teraz w bottom 5. Teraz jeszcze temat podchwyciły national media.

Można narzekać na McMillana, na jego ofensywę, brak reakcji na ławce, ale to nie jest tak, że on w całości za to odpowiada, święty i niezastąpiony nie jest, ale w trakcie sezonu wątpię, żeby Hawks w razie czego znaleźli kogoś lepszego. W zeszłym roku o tej samej porze mieli jeszcze gorszy bilans. Jeśli jest tak jak media chcą pokazać (w co wątpię), że albo Trae albo Nate, to wiadomo, że lepiej zostawić młodego all-stara. Pamiętam też, że gdy McMillana zwalniali z Portland, to atmosfera była podobna, więc może po prostu Nate czuje, że nadchodzi nieuchronne.

[Raven2156]

W dzisiejszym meczu uwypuklona została masa błędów po stronie Hawks która mogła zaważyć o porażce.

Oczywiście Lakers również mieli masę TOV (a nazwiska RW nawet nie chce wspominać) ale skupiając się na Atlancie i grze podstawowej piątki to łącznie mieli oni 10 strat, natomiast ławka żadnej.

Mogła się podobać gra Murraya. Chłopak gra naprawdę rozważny i rozsądny basket, ma naprawdę dobrą wizję pola przez co dużo asystuje.

Okongwu dziś wykręcił bardzo wysokie minuty i biorąc pod uwagę jego małe doświadczenie wyśmienicie to dźwignął. Podczas meczu był tam gdzie powinien i w jego grze jasno widać, że mu zależy i zrobi wszystko by wygrać nawet przeciwko dużo bardziej doświadczonym zawodnikom Lakers.

W tym sezonie widziałem sporo meczów Hawks i jestem ciekawy jak w drugiej połowie sezonu będzie wyglądała ich gra i gdzie finalnie w tabeli się znajdą. Na chwilę obecną są dla mnie jedną z największych „niewiadomych” w lidze.

[mayor]

44 minuty temu, january napisał:

 

 

A tu akurat nie macie racji. Nets nie mieli na parkiecie dwóch świetnych obrońców (Claxton, Simmons), których po TO oczywiście by wprowadzili, a dodatkowo HCD Nets>>> transition D Nets, więc jak najbardziej uzasadniona decyzja. Tylko Murray to trochę wafel w tym sezonie poza kilkoma przebłyskami niestety.

Nijak się nie broni, przecież było widać że po pudle Irvinga i udanej zbiórce Hawks się kręcili pod swoim koszem przez co najmniej 2s, tak jakby czekali na TO i z transition wystartowali za późno, przez to zegar złapał Murraya daleko od linii za 3.Jak by ruszyli od razu po zebraniu to mieli by wystarczająco czasu na szybką kontrę i wjazd pod kosz, a przecież mieli tylko jeden punkt deficytu bez potrzeby rzucania z dystansu, dodatkowo TO dałby im wznowienie bliżej kosza Nets., Vaughn wziął TO przy ok 20 s na zegarze i Nate powinien im rozrysować jakiś wariant, mógł też brać czas kiedy widział że przy 3s na zegarze Hawks nie wyszli jeszcze z własnej połowy .,Zresztą o ile dobrze pamiętam to na konferencji był pytany o to i zupełnie inaczej się tłumaczył 

[Mich@lik]

Nie da się oglądać w Hawks tej nieporadności na bronionej tablicy. Z ciekawości sprawdziłem: 

Gdy schodzi Young to Collims jest innym graczem. Bogdanovic czy Murray szukają z nim gry, choć ten pierwszy dziś cegli na potęgę.
Szkoda, Hawks wyglądali na początku obiecująco a sami zapchnęli się w kozi róg. 

 

[karpik]

5 godzin temu, Mich@lik napisał:

Gdy schodzi Young to Collims jest innym graczem. Bogdanovic czy Murray szukają z nim gry, choć ten pierwszy dziś cegli na potęgę.
Szkoda, Hawks wyglądali na początku obiecująco a sami zapchnęli się w kozi róg. 

Wiem o co Ci chodzi z Collinsem, bez Trae dostaje więcej piłek na mid post i czasem jak ma dzień to się człowiekowi wydaje, że gdyby tak dawać mu więcej piłek..., ale to szybko mija. Rzeczywistość wygląda jednak tak:

Collins ma o ponad 12% lepszą skuteczność, gdy podaje mu Young w porównaniu z DJM. To, co blokuje Collinsa to drugi center w Hawks, który zatyka paint, gdyby Hawks mieli porządnego stretch five, który dałby Collinsowi przestrzeń, to JC znowu robiłby jakieś 18-8 na zajebistych %. 

California trip zakończony na 2-2 i to z niedosytem, bo mecz z Dubs przegrali wyjątkowo głupio. Ta drużyna na pewno nie wygląda jakby się miała poddać czy zwalniać trenera, ten report Shamsa też został zdementowany. Generalnie national media w USA to straszny syf, a Trae odpowiada im w najlepszy możliwy sposób, czyli wracając do swojego normalnego poziomu gry. W ostatnich 10 meczach robi 29-3-10 na 62% TS, trafia też prawie 3 trójki na 39%. W meczu z Clippers pięknie przejął grę w 4Q (14 pkt 3/4 FG, 7/7 FT, +15) i pociągnął Hawks do ważnej wygranej. 

I teraz człowiek znowu ma nadzieję, że jeszcze wszystko się odmieni, bo w Atlancie tylko Capela jest obecnie kontuzjowany i ponoć niedługo ma wrócić, ale nauczony życiem wiem, że to oznacza tylko, że za chwilę połamie się ktoś inny, bo tacy są Hawks, tacy oni są.

[karpik]

9 minut temu, january napisał:

A Capela to znacznie lepszy C, więc nie dziwota, że Hawks handlują Collinsem nieustannie i nie dziwota, że dealu nie znajdują bo combo 'Center bez rzutu w ataku, bieda PF w obronie'   to najgorszy profil wysokiego.

Kolejny raz to powtórzę - Collins jest bardzo spoko obrońcą, po prostu jest za krótki, żeby grać większe minuty na piątce. W zeszłym sezonie, gdy Capela grał jak gunwo, miałem nadzieję na jego wymianę w offseason, bo liczyłem na postęp Okongwu. Postępu zbytnio nie ma, Clint jednak wrócił do dobrej formy, Collins nie umi rzucać (skoro już pół sezonu to trwa, to nie można tego nazwać slumpem) i jest przepłacony, trudno będzie za niego dostać kogoś lepszego. Na pewno kogoś z tej trójki trzeba ruszyć i nie wiem czy nie trzeba jednak spojrzeć w kierunku najmłodszego, może na Okongwu by się chętny znalazł. 

[Reikai]

Hasztag delusional

[ely3]

40 minut temu, Reikai napisał:

Hasztag delusional

aaa to już wiem czemu upadł temat z Jazz bo Jazz poprosiło o dołożenie 2 wyborów pierwszorundowych a Hawks usłyszało ,że Jazz oddaje Lauriego i 3 wybory Soty

[Reikai]

6 godzin temu, ely3 napisał:

aaa to już wiem czemu upadł temat z Jazz bo Jazz poprosiło o dołożenie 2 wyborów pierwszorundowych a Hawks usłyszało ,że Jazz oddaje Lauriego i 3 wybory Soty

The Utah Jazz have discussed a deal surrounding John Collins for Malik Beasley and Jarred Vanderbilt, sources tell Jake Fischer of Yahoo Sports.

The Jazz have sought a first round pick from the Hawks in addition to Collins to complete that framework of a trade.

 

Ten Collins to potrzebny Jazz jak świni siodlo.

[ely3]

11 minut temu, Reikai napisał:

The Utah Jazz have discussed a deal surrounding John Collins for Malik Beasley and Jarred Vanderbilt, sources tell Jake Fischer of Yahoo Sports.

The Jazz have sought a first round pick from the Hawks in addition to Collins to complete that framework of a trade.

 

Ten Collins to potrzebny Jazz jak świni siodlo.

Ale to chyba stare info bo ta wymiana upadła jak tylko Jazz poprosiła o dwie pierwsze rundy

[Reikai]

1 minutę temu, ely3 napisał:

Ale to chyba stare info bo ta wymiana upadła jak tylko Jazz poprosiła o dwie pierwsze rundy

Teraz mi wyskoczylo godzine temu na realgm. Ale mozliwe, ze to stare.

https://basketball.realgm.com/wiretap/269981/Jazz-Hawks-Discuss-John-Collins-For-Malik-Beasley-Jarred-Vanderbilt

[ely3]

@Reikai

https://clutchpoints.com/nba-rumors-why-a-jazz-suns-hawks-trade-involving-john-collins-jae-crowder-failed

To upadło przed świętami. Nie za bardzo wiem czemu niby teraz Hawks by mieli na to pójśc

[karpik]

Hox właśnie zrobili 4 wygrane z rzędu, z czego 3 były na wyjeździe, w tym jeden w back2back. Wczorajszy mecz w Dallas był dopiero drugim w tym sezonie, gdy wszyscy byli zdrowi. Atlanta jest 14-7 kiedy jednocześnie zdrowi są Trae, DJM, Hunter, Collins i Capela. Po prostu poziom gry drastycznie spada, gdy trzeba grać Holidejami i Kaminskimi tego świata. 

Schlenka w Hawks już nie ma, teraz rządzą Fields i Korver, ale ponoć chcą jeszcze dołożyć jakiegoś skauta ze Spurs, bo chłopakom brakuje doświadczenia. Podobno McMillan ma odejść po sezonie, co też uważam, że jest dobrym pomysłem.

Także chyba ogarnięto burdel na strychu i wygląda na to, że od początku trafnie zdiagnozowałem co jest problemem Atlanty i wcale to nie były rzekome konflikty, tylko tak zwyczajnie c***owa ławka, zresztą kolejny już sezon. Gdyby w Hawks było więcej niż 8-9 dobrych graczy, to oni pewnie byliby bliżej bilansu takich Cavs, a tak to jest jak jest, kolejny rok muszą się spinać w drugiej połowie sezonu, żeby w ogóle wejść do PO. Póki co wszyscy są zdrowi, McMillan skrócił rotację i znów się ich świetnie ogląda. Dawno tu @ozzy110 nie wpadał, ale Griffin to jest czyste złoto, jak on za 2-3 lata nie będzie legit drugą opcją dla Trae, taką na poziomie 25 ppg, to znaczy, że albo kontuzje go przeorały albo kołczing staff Hox zabrał mu talent. AJ od kilkunastu meczów trafia prawie 50% trójek, do tego ma niesamowity floater, nie chce mi się szukać statsów, ale mój eye test mówi, że trafia jakieś 75% floaterów, serio. Te floatery nie są na takim poziomie trudności jak te Younga, ale umówmy się, że Griffinowi z jego warunkami fizycznymi dużo łatwiej dostawać się w strefy na parkiecie, gdzie czuje się komfortowo. Generalnie cieszę się, że nikt w Hawks nie wpadł latem, żeby go dorzucić do jakiejś wymiany, bo AJ może być tym brakującym klockiem, żeby z Hox zrobić docelowo contendera. 

Young też się pięknie ogarnął. W ostatnich 15 meczach trafia 41% trójek, dalej można mieć zastrzeżenia co do niektórych pull up Js, ale on w tym okresie trafia 60% trójek catch and shoot, ewidentnie coś mu się w głowie przestawiło, bo wcześnie trafiał żenujące 31%.

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez karpik

[ozzy110]

@karpik nie wpadałem, ale co jakiś czas odpalam sobie Atlante. Te jego floaterki po prostu uwielbiam. One w jakiś sposób wyglądają na bardzo proste rzuty a boję się przy każdym rzucie. Dobrze, że wyszedł z dołka bo nie ukrywam trochę się wcześniej martwiłem jego skutecznością za 3. 

No i co najważniejsze myślę, że jeszcze nie jest za to chwalony to jego kozioł. Więcej piłki i powinniśmy załapać się na jakiegoś ankle breakera

I wydaję mi się, że ostatnio trochę lepiej porusza się na nogach w obronie.

[ely3]

3 godziny temu, karpik napisał:

ale Griffin to jest czyste złoto, jak on za 2-3 lata nie będzie legit drugą opcją dla Trae, taką na poziomie 25 ppg,

To chyba jednak jest gruba predykcja. Mitchell dopiero w 4 sezonei przekroczył ten pułap a taki Jaylen Brown dopiero w 5 zbliżył się do tego. A Ty zakładasz ,że Griffin w swoim 3 sezonie wskoczy na taki poziom punktowy i zakładasz ,ze tylko jakaś katastrofa go może przed tym powstrzymać?

25 pkt prekracza w sezonie średnio ok 15-20 graczy... No muszę ci powiedzieć ,ze bardzo gruba prognoza

[karpik]

1 godzinę temu, ely3 napisał:

To chyba jednak jest gruba predykcja. Mitchell dopiero w 4 sezonei przekroczył ten pułap a taki Jaylen Brown dopiero w 5 zbliżył się do tego. A Ty zakładasz ,że Griffin w swoim 3 sezonie wskoczy na taki poziom punktowy i zakładasz ,ze tylko jakaś katastrofa go może przed tym powstrzymać?

25 pkt prekracza w sezonie średnio ok 15-20 graczy... No muszę ci powiedzieć ,ze bardzo gruba prognoza

Policz lepiej ely Za 2-3 lata to jest w swoim trzecim lub czwartym sezonie. Griffin ma naprawdę niesamowity skillset jak na 19 lat, w dodatku nie gra jak typowy rookie, nie popełnia tylu błędów. Czy będę miał rację to nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że on po prostu potrzebuje ogrania i z czasem jak zacznie dostawać więcej piłek w ataku, to powinien w naturalny sposób wskoczyć na poziom all-stara. Póki co on z buta ma elitarne % z prawie każdego miejsca na parkiecie, rzadko się trafia tak dobry nastolatek.

[ely3]

2 godziny temu, karpik napisał:

Policz lepiej ely Za 2-3 lata to jest w swoim trzecim lub czwartym sezoni

Ja dobre policyłem . Chciałem ci tylko pokazać ,że naprawdę świetni gracze jak Mitchell czy Jaylen zrobili to później niż Ty zakładasz dla Griffina

[karpik]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Ja dobre policyłem . Chciałem ci tylko pokazać ,że naprawdę świetni gracze jak Mitchell czy Jaylen zrobili to później niż Ty zakładasz dla Griffina

Nie bardzo, bo dzisiaj 25 ppg to jest ok. 35 per 100 pos. Mitchell w te okolice wskoczył już w drugim swoim sezonie, a Brown po pierwsze wszedł do ligi jako bardzo surowy gracz, a dwa trafił do drużyny, która z miejsca grała niemal co roku w ECF. A i tak w swoim czwartym sezonie zaczął się zbliżać do tych rejonów. 

Griffin jeśli będzie się rozwijał tak, jak mam nadzieję, że będzie się rozwijał, powinien eksplodować po tym, jak z Hawks pożegna się Bogie, bo na razie oni mają zbliżone role i trochę sobie nawzajem zabierają rzuty (z tym, że póki co to Bogie jest jednak lepszy).

We will say what time will tell jak mawiał klasyk.

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez karpik

[ely3]

12 godzin temu, karpik napisał:

Nie bardzo, bo dzisiaj 25 ppg to jest ok. 35 per 100 pos. Mitchell w te okolice wskoczył już w drugim swoim sezonie,

Teraz to już uprawiasz kreatywną księgowość 25 ppg to cały czas jest 25 punktów na mecz. Mitchell tego nie miał w drugim sezonie. . 25 punktów na mecz to jest próg który w sezonei przekraca ok 15 zawodników nawet jeśli uznamy ,że 24 jest ok 25 to i tak jest to góra 20 zawodników. AJ jest fajny ale dla mnie to gruba prognoza ,że będzie robił 25 punktów na mecz przy Trae Youngu w swoim 3 sezonie. Myślę ,że trochę przeszarżowałeś 

[ozzy110]

1 godzinę temu, LAF napisał:

Dawno nie widziałem takiego streetballu. AJ stoi tylko i patrzy co z piłką zrobi Trae. W ogóle to co zrobił Nate w końcówce to jest beka. AJ trafia trójkę , później floatera i cyk ławeczka a to nie koniec. Wziął dwa TO a i tak nie mogli wybić piłki z boku.

A to już klasyk w wykonaniu Nate'a