Skocz do zawartości

Atlanta Hawks 2022/23


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Robaq napisał:

A czy czasem się to nie dzieje od tej scysjii z trenerem bo jak grał przeciwko Kings to bardzo dobre zawody miał Zdecydowanie najlepszy z całego zespolu

Nie, Young w zasadzie od początku sezonu cegli, miał kilka momentów, gdy wydawało się, że idzie ku dobremu, ale ostatecznie nie wrócił do normalnego poziomu. Na szczęście to nie jest tak, że on gra fatalnie, wciąż jest świetnym playmakerem, ale bez świetnego scoringu jest po prostu borderline all starem.

A kłopoty Hox zaczęły się od meczu z Rockets, kiedy Dejounte pajacował i Atlanta w sobie tylko znany sposób przejebała mecz. Do tamtego momentu Hawks mieli top10 defensywę, od meczu z Rockets są 3-8 i mają jedną z najgorszych defensyw w lidze. Lawinowo zaczęli wypadać z urazami kolejni starterzy i wygląda to po prostu słabo. Przede wszystkim wychodzi tutaj krótka ławka na którą narzekałem od początku sezonu. Teraz jednak ci gracze zmuszeni są grać większe minuty, a zmieniają ich jeszcze gorsi gracze. Wystarczyło nie oddawać Huertera, podpisać kogoś za MLE i nie byłoby konieczności oglądania Culverów tego świata. 

Collins ponoć niedługo ma wrócić, Murray póki co nie wiadomo, ale znając Hawks, to wypadnie wtedy ktoś inny. Oni rzadko są zdrowi. W najgorszym razie zgarną jakiegoś prospecta z late lottery pickiem w tym roku i może nawet długofalowo wyjdzie im to na dobre :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dannygd napisał:

Przecież scysja z McMillanem.to właśnie efekt tego, że mimo innej taktyki Trae podejmował złe decyzje rzutowe... a przy tym olewał defensywę. Moim zdaniem to tu deal się szykuje niedługo, jak chłopaki sie nie dogadają.

Przecież Hawks nie wymienią Younga. Tu poleci McMillan i po części słusznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dannygd napisał:

Przecież scysja z McMillanem.to właśnie efekt tego, że mimo innej taktyki Trae podejmował złe decyzje rzutowe... a przy tym olewał defensywę. Moim zdaniem to tu deal się szykuje niedługo, jak chłopaki sie nie dogadają.

Dzięki za insajderskie info. Mógłbyś poratować linkiem? Czy po prostu masz swoje sauces w Hox?

Jakbym miał w skrócie wypisać powody kryzysu, to wyglądałoby to tak (kolejność nieprzypadkowa):

1. FO chciało przyoszczędzić i zebrało gównianą ławkę, jedną z najgorszych w lidze.

2. McMillan mając zupełnie inny personel niż przed rokiem, nie zmienił w żaden sposób schematów ofensywnych i jest zdziwiony, że to nie działa. 

3. Indywidualnie zawodzą też gracze (Young, Collins czy Okongwu).

4. Dejounte dopadła karma za pajacowanie i bycie zjebem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Hawks potrafią prowadzić 11 pkt na 2 minuty przed końcem i nie tylko dać się dogonić, ale i wyprzedzić. Na szczęście Banchero sfaulował DJM i udało się uniknąć kompromitacji.

Niestety to był kolejny mecz, kiedy McMillan raczej sabotuje. Może zacznę od wzięcia TO na 28 sek. przed końcem, kiedy było +1. I jaką zagrywkę wymyślił Nate? Hej Trae! Weź przekozłuj z piłką 20 sekund i coś wymyśl! No i się nie udało, ja się pytam, po co McMillan bierze TO na coś takiego? Potem Fultz dostał totalną autostradę pod kosz i wydawało się, że trafił najłatwiejszego game winnera w życiu, za chwilę przy ostatniej akcji o mało nie brakło tego TO, który zmarnował wcześniej Nate, bo Atlanta była bardzo blisko błędu 5 sek. i w ostatniej chwili Trae obił Wagnera, żeby nie stracić piłki. TO już nie było. Oczywiście sama gra Hawks w crunch time to kolejny raz ból dla oczu - cegły przez ręce oraz niecelne podania. McMillan też zdawał się kompletnie nie ogarniać kto w tym dniu jest hot i powinien zamykać mecz. AJ grał naprawdę fajnie po obu stronach, Bogie z kolei był słabiutki, ale Nate postanowił grać całą 4Q Bognanoviciem...

Na plus na pewno, że całkiem szybko Murray z Collinsem wrócili po kontuzjach, może uda się do końca roku wygrać trochę meczów, terminarz sprzyja. No i Trae wygląda ostatnio lepiej, zobaczymy czy to chwilowy wyskok czy może powrót do formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Wojnarowski] ESPN Sources: After six seasons, Atlanta's President of Basketball Operations Travis Schlenk is moving into a senior advisory role. GM Landry Fields will oversee basketball operations. Schlenk's acquired significant talent, including Trae Young and reached Eastern finals in 2021

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Reikai napisał:

[Wojnarowski] ESPN Sources: After six seasons, Atlanta's President of Basketball Operations Travis Schlenk is moving into a senior advisory role. GM Landry Fields will oversee basketball operations. Schlenk's acquired significant talent, including Trae Young and reached Eastern finals in 2021

❤️

raz na miesiac ogladam

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.12.2022 o 01:45, ozzy110 napisał:

Przecież Hawks nie wymienią Younga. Tu poleci McMillan i po części słusznie

A czemu nie wymienią? Bo franchise player? Już gdzieś takie rumorsy były...  I to spokojnie mógłby być deal win-win np. z Sotą gdzie w ich kierunku mógłby polecieć KAT +..., a w druga stronę Trae i Collins.

W dniu 16.12.2022 o 02:34, karpik napisał:

Dzięki za insajderskie info. Mógłbyś poratować linkiem? Czy po prostu masz swoje sauces w Hox?

Bodajże w jednym z podcastów Chandler Parsons o tym mówił. Zresztą to nie pierwszy raz, Lloyda Trae też nie szanował, a ekipa już nie raz w tym sezonie robiła zebrania organizowane przez doświadczonych graczy celem rozwiązania tego konfliktu. Swoją drogą McMillan choć wymagający w D zawsze miał dobry kontakt z zespołem, więc dla mnie to trochę dyskwalifikuje trochę Trae jako franchise kaliber gracza.

W dniu 16.12.2022 o 02:34, karpik napisał:

FO chciało przyoszczędzić i zebrało gównianą ławkę, jedną z najgorszych w lidze

Osobiście uważam, że tak źle nie jest. Problemem ławki jest brak graczy kreatywnych i z dobrym rzutem za 3.

W dniu 16.12.2022 o 02:34, karpik napisał:

McMillan mając zupełnie inny personel niż przed rokiem, nie zmienił w żaden sposób schematów ofensywnych i jest zdziwiony, że to nie działa. 

Moim zdaniem zmienił (a bynajmniej sie stara) - stara sie grać tym zespołem szybciej, mniej rzucają za 3 (bo niby kto ma rzucać?), pace wzrosło z 97,7 do 100,7. To jednak spore różnice.

Natomiast sporym problemem jest to, ze oni praktycznie od początku sezonu nie są zdrowi i nie moga sie zgrać, a primadonna Trae robi fochy i gra z kontuzją o której... nie mówi niby nikomu. No bez jaj. Natomiast jak już grali w miare pełnym składem to utrzymują poziom ORtg podobny do zeszłego sezonu, przy lepszej defensywie.

W dniu 16.12.2022 o 02:34, karpik napisał:

Indywidualnie zawodzą też gracze (Young, Collins czy Okongwu).

To fakt, ale tu problemem jest FO, który prowadzi dziwna politykę - jakby wbrew trenerowi. Ile razy Collinsa będą sprzedawać? Ile razy obiecywać Okongwu S5? W złym klimacie trudno o rozwój graczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dannygd napisał:

Bodajże w jednym z podcastów Chandler Parsons o tym mówił

Dzięki za link...oh, wait...

4 godziny temu, dannygd napisał:

Osobiście uważam, że tak źle nie jest. Problemem ławki jest brak graczy kreatywnych i z dobrym rzutem za 3.

Holiday, Bogie czy Griffin nie są kreatywni i nie mają rzutu za 3? 

4 godziny temu, dannygd napisał:

Moim zdaniem zmienił (a bynajmniej sie stara) - stara sie grać tym zespołem szybciej, mniej rzucają za 3 (bo niby kto ma rzucać?), pace wzrosło z 97,7 do 100,7. To jednak spore różnice.

Zmienił się personel i za tym poszła zmiana stylu, schemat jest wciąż ten sam - piłka do Younga, high pick and roll i coś wymyśl, choć nie, przepraszam. Teraz pojawiła się alternatywa - piłka do Murraya!

4 godziny temu, dannygd napisał:

Natomiast sporym problemem jest to, ze oni praktycznie od początku sezonu nie są zdrowi i nie moga sie zgrać

Przecież oni przez pierwsze kilkanaście meczy nie mieli tylko Bogiego, reszta była zdrowa. Można było się zgrać i tak też się stało. Nie pomyliły Ci się przypadkiem sezony albo drużyny? Starting five Hawks jest mocno na plusie, gdzieś mi migło ostatnio, że jest w czołówce ligi wśród lineupów, które rozegrały większą liczbę minut.

4 godziny temu, dannygd napisał:

primadonna Trae robi fochy i gra z kontuzją o której... nie mówi niby nikomu

Ale Tobie powiedział czy znowu znowu gdzieś o tym słyszałeś w "jednym z podcastów"?

4 godziny temu, dannygd napisał:

Natomiast jak już grali w miare pełnym składem to utrzymują poziom ORtg podobny do zeszłego sezonu, przy lepszej defensywie.

W tym roku starting five Hox ma 118 Ortg, w zeszłym 122. To nie jest podobny poziom. Natomiast poprawa w defensywie jest znaczna, problemem jest krótka kołderka, bo jak trzeba grać, tak jak wczoraj np, Frankiem the Tankiem, to się robi krucho.

4 godziny temu, dannygd napisał:

A czemu nie wymienią? Bo franchise player? Już gdzieś takie rumorsy były...  I to spokojnie mógłby być deal win-win np. z Sotą gdzie w ich kierunku mógłby polecieć KAT +..., a w druga stronę Trae i Collins

Cudowny pomysł. KAT źle wygląda z Gobertem, to weźmy go sparujmy z Capelą, ciekawe jaki będzie efekt? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

Holiday, Bogie czy Griffin nie są kreatywni i nie mają rzutu za 3? 

Bogie dopiero co wrócił, Griffin to typowy strzelec, a nie kreator z rzutem - ale bardzo go lubię, fajnie, że McMillan daje mu sporo minut. Szkoda tylko, że jest zbyt wolny na nogach w D. Holiday to gracz na poziomie 4-5 w rotacji na G, a trochę z musu robi/-ł za 3..

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

Przecież oni przez pierwsze kilkanaście meczy nie mieli tylko Bogiego, reszta była zdrowa.

No to jest jednak kluczową sprawą. Rok temu jak nie było Bogiego to był Wright, Huerter, a nawet zwłoki Sweet Lou więc trochę inny poziom ruchu piłką z ławki niż tylko AH...

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

W tym roku starting five Hox ma 118 Ortg, w zeszłym 122. To nie jest podobny poziom

Hmmm a skąd masz te dane? Za PBP w 2022 (bez garbage oczywiście) Trae, Murray, Hunter, Collins, Capela mają 119,8... Nie wiem co w zeszłym.roku było wg Ciebie S5 ale Trae, Huerter, Hunter, Collins, Capella to 118,7. Dla porównania sama 4 bez Huertera 118,2, a w tym roku 119,3). To jest podobny poziom, a nawet... lepszy :)

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

problemem jest krótka kołderka,

Można i tak powiedzieć, ale dajmy im pograć z Bogie.. na dziś to moim zdaniem w ofensywie w S5 jest jasny podział, Trae rozgrywa, Murray bardziej transition po zbiórce.

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

Teraz pojawiła się alternatywa - piłka do Murraya!

No i tu jest kłopot, bo Murray często był w lineupach bez Trae z braćmi Holiday i Okongwu (czasem został Collins, teraz więcej wpuszcza Griffina, ale to trochę mało, żeby ofensywę pociągnąć więc Bogie jest kluczowy) i wykręca w nich 105 ORtg... a z kolei Trae bez Murraya ma DRtg 121,5... więc jest wtedy dramat w 2 stronę. Tu na pewno musi się zmienić rotacja, przynajmniej póki Griffin nie nabierze doświadczenia, żeby ofensywa z ławki zaczęła sobie lepiej radzić, a team Holiday to niech z Trae gra więcej...

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

Nie pomyliły Ci się przypadkiem sezony albo drużyny?

Jak widać nie pomyliły mi się ekipy, a te uwagi o linkach to weź daruj sobie, bo nie widzę abyś sam je przytaczał do swoich wypowiedzi. Poza tym wpisanie Parsons about Trae w google nie jest chyba, aż tak skomplikowane...

Wesołych Świąt!

W dniu 23.12.2022 o 04:32, karpik napisał:

Cudowny pomysł. KAT źle wygląda z Gobertem, to weźmy go sparujmy z Capelą, ciekawe jaki będzie efekt? :)

Raczej myślałem KAT z Okongwu na PF, a Capela z ławki. Poza tym KAT wcale tak źle nie wygląda, to raczej Gobert zawodzi po 4-5 meczami w tym sezonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniala mi sie ostatnio dyskusja z forum pt. "kto jeszce potrafilby w lidze grac off ball jak Curry". 

Trae byl tam wymieniony i z okazji przyjscia Murraya mamy okazje rozwiac nasze watpliwosci (tzn. ci, ktorzy je mieli). No wiec Trae w off ball praktycznie ni c***a nie umie i wyglada czesto jakby pierwszy raz stal na boisku do kosza bez pilki - co jest w sumie niewykluczone, bo z grubsza pewnie cale zycie i na kazym poziomie byl heliocentrycznym ballhandlerem. Gra Hawks to tym samym podrecznikowe moja kolej, twoja kolej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Chytruz napisał:

Gra Hawks to tym samym podrecznikowe moja kolej, twoja kolej.

No i pytanie czy to wina McMillana który nie próbuje tego zmienić, czy Trae który nie potrafi grać z drugim rozgrywającym...

Niestety ja przychylam sie do tego co piszesz, że nie potrafi - z Teague był -10, z Rondo (mała próbka) -22.

Do tego ta niesubordynacja i konflikt z McMillanem. Nie wygląda to dobrze jak na potencjalnego franchise... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dannygd napisał:

No i pytanie czy to wina McMillana który nie próbuje tego zmienić, czy Trae który nie potrafi grać z drugim rozgrywającym...

Niestety ja przychylam sie do tego co piszesz, że nie potrafi - z Teague był -10, z Rondo (mała próbka) -22.

Do tego ta niesubordynacja i konflikt z McMillanem. Nie wygląda to dobrze jak na potencjalnego franchise... 

Problemem nie jest to jak gra Trae razem z Murrayem, bo przecież oni grając razem są plusowi, można było np ten przedłużający się slump Trae zwalić na to, że nie umie grać z DJM (choć jak się oglądało Hawks regularnie to widać było, że nie to jest problemem, tylko blokada w głowie), ale w ostatnich meczach Young znów jest automatem za 3 i chyba pokonał te swoje demony. 

Murray przyszedł do Hawks, żeby ofensywa Atlanty nie siadała tak dramatycznie, gdy nie ma Trae, i... na razie siada :) Z tym, że mamy jednak kilka sezonów w Spurs Murraya, które pokazują, że DJM może być lepszym rozgrywającym i prowadzenie 2nd unitu na poziomie najgorszej ofensywy w lidze trudno zrzucić w całości na Murraya. Już o tym pisałem, jest wyżej na tej stronie. Największa wina jest po stronie FO za to, że w Hawks jest 8, może 9 wartościowych graczy, w dodatku są to zawodnicy lubiący opuszczać mecze. Atlanta nie potrafi też rozwijać swojej młodzieży/wybierać w drafcie, ich ostatnie 3 lottery picki to mimo wszystko mniejsze bądź większe zawody, w ostatnich latach nie trafił się im żaden zawodnik wyciągnięty znikąd, który by się przebił do rotacji. Może to być przypadek oczywiście, ale możliwe też, że w innych ekipach pracują bardziej kompetentni ludzie. 

Druga kwestia to Nate, nie chce mi się powtarzać i raczej kopać leżącego, po tym co odjebał McMillan w końcówce meczu z Nets nie biorąc czasu na 8 sekund do końca, co zaowocowało desperacką akcją Murraya. Cały Reddit Hawks ostatnio huczy, żeby go zwolnić, moim zdaniem to nie Nate jest tu głównym problemem, bo to nie jego wina, że Young z Collinsem przez ponad 20 meczów mieli problemy z rzucaniem do kosza, nie jest też jego winą rotacja, którą dysponuje, ale można już go z całą pewnością winić za grę "moja-Twoja", bo prawda jest taka, że on od 2 lat nie wymyślił w tym zespole żadnej innej zagrywki. Jak akurat Trae ma piłkę, to to jeszcze w miarę działa, jak Murray, to już nie bardzo i Nate nie ma pomysłu jak usprawnić atak, po prostu opiera się w całości na talencie kędzierzawego.

Ale generalnie dziwna sprawa, że ludzie mają pretensje do Younga, że nie rusza się bez piłki, ale już nie mają problemu, że niemal wszyscy pozostali gracze Hawks (może poza Bogiem i Griffinem) też zazwyczaj stoją i paczą. Zawsze najłatwiej jest całą winę zrzucić na najlepszego gracza, bo to łatwy i naturalny cel, zwłaszcza wtedy, gdy nie chce się dociekać istoty problemu :) Tak samo było na początku sezonu Lakers - Davis z LeBronem byli jedynymi graczami punktującymi na solidnych procentach, ich koledzy zaliczali standardowe 4 na 24 za 3, a na koniec dnia to Davisa porównywano do washed up Ewinga i zastanawiano się czy aby LeBron się właśnie nie zaczął kończyć.

Godzinę temu, january napisał:

McMillan tego chciał, nawet mieliśmy tu fana Trae, który mlaskał szczęśliwie jak to Young będzie wymiatal offball po 2-3 grach, no ale Young stwierdził że to męczące i poniżej jego godności, więc bez piłki to on co najwyżej może dostojnie stać jak kołek 10 metrów od kosza;)

Jeśli to o mnie, to bardzo proszę o cytat kiedy mlaskałem o wymiataniu Younga off ball, jeśli ktoś tu miał nadzieję, że będzie ciepał trójki off screen to przykro mi, że się zawiódł. To stanie jak kołek 10 metrów od kosza akurat też ma zalety, bo dalej obrońca jest zazwyczaj przyklejony do Younga i w efekcie jest gra 4 na 4. Jak na początku sezonu Young nie trafiał to i tak c***a było z tego spejsingu, który robił nawet stojąc i się nie ruszając, bo sam spejsing nie zapewnia punktów, trzeba jeszcze trafiać rzuty. 

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nate to wyjątkowy głąb,.Nie oglądam Hawks zbyt często, ale w meczu z Nets to aż oczom nie wierzyłem ,że można przegrać jednym punktem kiedy się ma dwa Time outy i 9 sekund do końca., Przecież normalny coach powinien dwa razy spróbować wygrać ,albo co najmniej doprowadzić do OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.