Atlanta Hawks 2022/23

[Reikai]

Cytat

[Charania] Sources: Hawks’ Trae Young and coach Nate McMillan had an exchange at Friday’s shootaround that led to Young choosing not to attend the team’s home win over Denver. Details on dynamics and managing tensions around Hawks – with @sam_amick at @TheAthletic. 

While Young was receiving treatment on his right shoulder, sources say McMillan asked him whether he would participate in shootaround, receive treatment during walk-through and play in the game against the Nuggets. But Young made it clear that he wanted to focus solely on his treatment while missing shootaround and deciding later in the day whether he would play.

That approach, however, was not McMillan approved. Since the face of the Hawks’ franchise was deciding not to take part in shootaround, McMillan ultimately presented him with two options for that night’s game, sources said: Play off the bench — or do not show up to the arena. Young responded by saying he would not be playing against the Nuggets, and the team ruled him out while citing right shoulder soreness.McMillan told reporters on Sunday that Young did not play on Friday night due to a “miscommunication.” Young practiced fully on Sunday and will return on Monday against Oklahoma City.

There is no disciplinary action given by the team to Young in the aftermath of the situation, sources said.

For the Hawks, this issue is a microcosm of tension that exists among Young, McMillan and the locker room. The Hawks have held multiple team meetings early this season to resolve various conflicts, sources with knowledge of the situation said.

For Young, whose strained relationship with former Hawks coach Lloyd Pierce played a large role in his firing in March 2021, it’s the latest sensitive situation that has caused many people within the Hawks to question Young’s leadership approach.

 

[ely3]

Trae staje się dramatyczny. W sensie gry jak i dramatów które tworzy. Ciężko się ogląda Hawks ostatnio. Trae pudłuje. Do tego często on tylko próbuje wymusić faule a że sędziowie mniej się nabierają to jest dramat 

[karpik]

3 godziny temu, ely3 napisał:

Trae staje się dramatyczny. W sensie gry jak i dramatów które tworzy. Ciężko się ogląda Hawks ostatnio. Trae pudłuje. Do tego często on tylko próbuje wymusić faule a że sędziowie mniej się nabierają to jest dramat 

Akurat z tymi faulami to bym go nie krytykował, bo chyba tylko dzięki nim Young wciąż jest całkiem efektywny jako scorer.

A sytuacja w Hox jest znacznie bardziej skomplikowana niż "Trae tworzy dramaty", FO otwarcie od dłuższego czasu handluje Collinsem, co też negatywnie wpływa na atmosferę (a może też na jego shooting slump?), Dejounte wiadomo, że też ma różne pomysły między uszami, a w szatni brakuje weteranów, żeby utrzymać tę grupę (Solo Hill wróć!). Dodatkowo teraz połamanych jest 3 starterów i wychodzi krótka kołderka w Atlancie, tam spore minuty grają obecnie Culver, Jalen Johnson czy Vit Krejci. Na dodatek Griffin zszedł na ziemię, a Bogie jeszcze nie zrzucił rdzy. Generalnie przepis na katastrofę i ciekaw jestem co będzie w następnych tygodniach, bo terminarz wydaje się w miarę łatwy (Pistons, Hornets, 2x Magic czy 2x Bulls), ale te mecze się same nie wygrają i przy tylu problemach, jak się szybko nie ogarną, to nie nabiją odpowiednio dobrego bilansu przed końcem roku, bo od stycznia aż do all-star break czekają ich 2 west coast trips i ledwie kilka gier z tankerami. 

[ely3]

1 godzinę temu, karpik napisał:

FO otwarcie od dłuższego czasu handluje Collinsem

no ale handluje nim bo kiedyś był konflikt między nim a Trae i postawili na Trae ( pewnie słuszcnie) ale skoro to nie jest jedyny konflikt to już trochę mniej wspieram Trae w tamtym konflikcie

[karpik]

14 minut temu, ely3 napisał:

no ale handluje nim bo kiedyś był konflikt między nim a Trae i postawili na Trae ( pewnie słuszcnie) ale skoro to nie jest jedyny konflikt to już trochę mniej wspieram Trae w tamtym konflikcie

Za dużo enbijejowskiego pudelka chyba się naczytałeś.

[ely3]

38 minut temu, karpik napisał:

Za dużo enbijejowskiego pudelka chyba się naczytałeś.

A jest takowy?  Ale chyba się zgodzisz ,że to jak gra Trae i jak lideruje jest dużym kamykiem do tego jak rozczarowująco gra Hawks?

[karpik]

6 minut temu, ely3 napisał:

A jest takowy?  Ale chyba się zgodzisz ,że to jak gra Trae i jak lideruje jest dużym kamykiem do tego jak rozczarowująco gra Hawks?

Nie wiem, ale ten rzekomy beef z Collinsem to jest bzdura.

Oczywiście, że Young dopóki gra tak, jak gra, to zasługuje na krytykę, nie przyjście na mecz, nieważne z jakiego powodu też jest zwyczajnie słabe. Zwracam tylko uwagę, że problem jest głębszy i pewnie jak w życiu, każdy po trochu w Hox odpowiada za to, że nie jest obecnie dobrze (i wiele wskazuje, że będzie tylko gorzej).

Edytowane 8 Grudnia 2022 przez karpik

[ely3]

Drugi raz i o ile się nie mylę drugi raz w dogrywce.

Różnie można mówić o trenerze Hawks ale rozpisać taką akcję pod debiutanta to trzeba mieć jaja

[ozzy110]

20 minut temu, ely3 napisał:

Drugi raz i o ile się nie mylę drugi raz w dogrywce.

Różnie można mówić o trenerze Hawks ale rozpisać taką akcję pod debiutanta to trzeba mieć jaja

I z tego co widziałem pierwszy rookas od Kukoca 93/94 z "multiple" game winnerami.

Przepraszam. Game winning buzzer beaters.

 

[karpik]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Różnie można mówić o trenerze Hawks ale rozpisać taką akcję pod debiutanta to trzeba mieć jaja

Tej zagrywki nie rozpisał McMillan, tylko jego asystent Joe Prunty. 

[tankathon]

21 minut temu, karpik napisał:

Tej zagrywki nie rozpisał McMillan, tylko jego asystent Joe Prunty. 

Niestety kolejny raz porobił chłopaków z Chicago.
 

 

[ozzy110]

32 minuty temu, karpik napisał:

Tej zagrywki nie rozpisał McMillan, tylko jego asystent Joe Prunty. 

Właśnie nie mogłem uwierzyć, że to był pomysł Nate'a

[ely3]

33 minuty temu, karpik napisał:

Tej zagrywki nie rozpisał McMillan, tylko jego asystent Joe Prunty. 

Dzięki nie wiedziałem 

[kcp78]

Mcmillan, finalnie, musiał to 'klepnąć'. Nie ma zatem żadnego znaczenia, który z asystentów trzymał marker w dłoni... 

'Frajerska' przegrana Bulls. Hawks dwukrotnie 'przejęli' przegrany mecz... 

[Reikai]

Co mu sie stalo?

[kcp78]

20 minut temu, Reikai napisał:

Co mu sie stalo?

Zawsze miał ten rzut dziwaczny, na ogół (częściej niż należało by oczekiwać, szacując 'łatwość' pozycji) mu wpadało, pomimo, że 'kurdupel', co, poniekąd, wymuszało większy dystans, tak od samego kosza, jak obrońców. Dla mnie, jego skuteczność w rzutach dystansowych była mocną 'anomalią' (z czasem, oczywiście, zacząłem skuteczność trae na dystansie traktować jako coś normalnego). Ciekawe, jak długo potrwa ten slump, a jeszcze ciekawsze, na jakim poziomie się chłopak 'unormuje'... 

Edytowane 15 Grudnia 2022 przez kcp78

[karpik]

4 godziny temu, Reikai napisał:

Co mu sie stalo?

Mój eye-test mówi, że przede wszystkim siedzi mu coś w głowie i próbuje się na siłę przełamać oddając rzuty z gównianych pozycji. Wprawdzie rok temu takie rzuty też oddawał i je trafiał częściej niż obecnie, ale jak jesteś w slumpie, to powinieneś być cierpliwy, bardziej skupić się na tym, żeby oddawać quality shots, a jak nabierzesz znowu pewności siebie, to dopiero wtedy wtedy próbować tych trudniejszych. Young próbuje wyjść ze slumpu z pominięciem tego pierwszego kroku. Chyba, że jakaś kontuzja, o której nie wiemy, ale wątpię.

[ozzy110]

Z Youngiem jest jakaś porażka. Bo gdyby to trwało 2-3 mecze, ale to dzieje się od dłuższego czasu. I tak jak @karpik napisał, on nie potrafi się wyzerować i zmienić nastawienia i cały czas próbuję tych swoich ekwilibrystycznych rzutów, które no nie mają prawa wejść bez pewności siebie. Zrozumiałe byłoby oddanie tych rzutów kolegom z drużyny i szukanie prostych pozycji. No, ale Trae nie ma czegoś takiego w swoim nastawieniu.

Niestety problem jest taki, że Hawks mają okropny team i nikt go nie zastąpi. Griffin to rookas, Johnson sophmore, Forrest, który nie łapałby się do rotacji w PO teamie dostaje spore minuty. No nie ma gościa, który mógłby wejść w rolę tego energy guya, żeby polecieć serią punktów. Jest niby Bogi, ale to za mało

Ze S5 ciągle ktoś jest połamany. Huerter tak by im się przydał w tym momencie.

[ely3]

Godzinę temu, ozzy110 napisał:

Forrest, który nie łapałby się do rotacji w PO teamie dostaje spore minuty.

Mówiesz o Trencie , który rok temu był rezerowwym rozgrywającym w Jazz? I nawet miał 6 startów. Hmm Jazz z tego co widzę to się łapało do PO a on był w rotacji nawet kiedy byli nr 1-2 w NBA

[ozzy110]

14 minut temu, ely3 napisał:

Mówiesz o Trencie , który rok temu był rezerowwym rozgrywającym w Jazz? I nawet miał 6 startów. Hmm Jazz z tego co widzę to się łapało do PO a on był w rotacji nawet kiedy byli nr 1-2 w NBA

No dobra, ale to jest gość na maks te 15 min w meczu a nie 26 jak w przeciągu ostatnich 4