Skocz do zawartości

Wyścig po Walla, czyli tankujemy.


antek

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy juz temat o szeroko pojetej czolowce ligi (nazwa topicu obejmuje az 7 zespołów), wiec moze przyjrzyjmy sie teraz tej drugiej stronie, czyli tych którzy juz przed sezonem pokazuja ze walka o PO nie jest dla nich, baaa ich walka od poczatku bedzie raczej o pick. Oczywiscie od razu zaznaczam ze w tej grupie moga znalesc sie inne zespoly jak np Wizards 08/09, ale to juz sprawy kontuzjogennosci, a tego jak wiemy nie da sie przwidziec. Ale i tak "silnych" kandydatow do najgorszych miejsc jest doslownie kilku.

 

1. Milwaukee Bucks. Zespol nie majacy w Polsce praktycznie zadnych kibicow. Prowincjonalmne (jak na warunki Usa) miasto tak i prowincjonalny klub. Dwa glowne oslabienia to oczywiscie Richard Jefferson, Charlie Villaneueva oraz Ramon Sessions. Czyli jakies 80% siły ofensywnej z poprzedniego sezonu (oczywiscie mówie o sytuacji od polowy sezonu i dalej kiedy nie bylo juz na stałe Kangura i Reeda). Wzmocnienia? Hmm nazwałbym je max euroligowymi, baa niektore zespoly na Starym Kontynencie w to lato o wiele bardziej sie zmocnili. Ilyasowa, Delfino, Warrick czy tez doswiadzcony Kurt Thomas, to conajwyzej role playerzy, a niestety z braku laku beda oni musieli (przynajmniej niektorzy) grac spore minuty. Tak naprawde jedynymi plusami tego zespolu jest Jennings i zapowiadajacy sie na kapitalnego role playera (lecz nic wiecej) Luc Richard Mbaha Moute. Tylko czekac jak Bogut bedzie krzyczec o trade(gdyz Skiles oprocz Eda Curryego kazdego wysokiego potrafil by ugasic w ataku) a Michael Reed jesli sie nie polamie zdrobi podobnie. Bilans 22- 60 prawdopodbny, tylko czy loteria im bedzie sprzyjac?

 

2. Sacramento Kings. To juz zespol troszke lepszy, ale podobnie jak Kozly ich lider to klasyczny shooter SG z wielka kontuzjogennoscia. Takie rzeczy do niczego nie prowadza (patrz Gordon itp). Jednak ten zespol ma juz jakies swiatelka w tunelu z powodu drastycznej i mimo wszystko juz dlugiej proby przebudowy. Bardzo ciekaiwe zapowiada sie Evans, ktory moze jesli stanie sie dobrym obronca tuszowac kiepskiego Martina. Ich front jest uosobiony szczegolnie ofensywnie, przez co zdarzaja sie i beda sie im zdarzac takie mecze jak niedawne z preseasonu, kiedy traca po +140 punktów. Mimo fajnych mlodych nazwisk, bez obrony, a w stolicy Kaliforni nie widac nawet zalazka tej ze obrony na takim a nie innym zachodzie nie maja na nic szans. Murowany kandydat do ostatniego miejsca na zachodzie.

 

3. Minnesotta Timberwolves. Podobnie jak Milwaukee, Minneaopolis to rowniez raczej prowincjonalne, ziiimne miasto. Nie umieszczalbym ich tak nisko w rankingu, lecz Ci zanim sie zaczał sezon juz sie polamalo dwóch kluczowych graczy podkoszowych. Love na dluzej, natmoiast Jefferson na niewiadomo ile. Jesli o sile podkoszwej Twojego zespolu maja stanowic Oleksiey Pechero, Ryan Hollins poparty Nathanem Jawaiem to nie jest źle jest tragicznie. Wszystko zalezy tylko od tego jak szybko wróci dwojka wysokich Wilkow. Bo obwod Wolves maja ciekawy, lecz nie prop[orcjonalnie ulozony. Bo maja dwoch dobrych PG, lecz slabiej obsadzona dwojke. Ogolnie to kolejny zespol, ktory nawet w marzeniach o PO nie moze myslec, wiec pozostaje tankowanie.

 

4. New Jersey Nets (Brooklyn Russian). Tu sytuacja jest jasna. Odejscie za wygasajace kontrakty Cartera, pzoyskanie mlodziezy ogrywanie je i co najwazniejsze, jak najmniejsze salary cap na 2010. Pick jesli bedzie wysoki, moze byc np uzyty do trade'u. To juz inna sprawa. Na pewno to zespol lepszy od trojki ww, lecz malo doswiadczony, a ich lider jest kontuzjogenny. Jestem bardzo ciekawy rozwoju Brooka Lopeza, od ktorego juz w tym sezonie oczekuje nawet 18-9-3. Ogolnie ten sezon jest dla Nets przejsciowy za rok beda juz zupelnie innym zespolem.

 

5. Golden State Warriors. Atmosfera, tego najbardziej brakuje w GSW, nie mowiac juz o trenerze. Golden ida do nikac, maja masę (!) talentu, ale kompletnie nie umieja go wykorzystac. Obrona u nich nie istnieje, rotacja, ogolnie wszystko jest fatalne. Gdyby tym zespolem zajal by sie ktos kompetentny (GM i nowy coach) to po delikatnych tradeach (a handlowac jest czym) moze by to poszlo do przodu. Narazie widze ze znow to bedzie najbardziej efnsywny zespol ligi (choc nowi staryz Suns moga o to miano powlaczyc), ale po drugiej stronie parkietu jest fatalnie. Czekam na mecze z Magic, czy kimkolwiek y Gortat i inni wysocy mogli sobie kreci na Biedrinsie career gigh i takie tam. A i mowilem o konfikltach? S-Jax vs coach, Monta vs Curry, to tylko te ktore wyszly na jaw. Ogolnie material jest , ale zespolu wogole, dlatego sa w mym rankingu.

 

Po za lista, lecz rowniez z malymi sznasami na PO sa NYK (lecz Ci tankowac nie moga z powodu ze ich pick 1szo rundowy maja Utah), Memphis Grizzlies. A tak że troche wyzej, lecz rowniez chyba bez wiekszych szans na PO: Bobcats oraz Thunder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milwaukee może i nie największe miasto ale nie zadupie też :) poza tym dosyć ładne i fajnie położone, jak ktoś będzie miał okazje to niech sobie zobaczy, no albo chociaż na zdjęcia w necie luknie, no a co do Minneapolis to zimne bez dwóch zdań ale twin cityes czyli Min i St. Paul to żadna prowincja tylko jeden z najlepiej rozwiniętych i najbogatszych rejonów stanów. To tyle formą rozpoczęcia, chciałem się podzielić moją przeciętna znajomością Ameryki :)

 

No a teraz co do poziomu druzyn bo chyba o to głownie chodziło to na dno absolutne daje Kings, marny skład lider urazowy i kiepski wybór w tegorocznym drafcie, nie chciałbym być złym prorokiem dla tego klubu ale na mój gust to może powtórzyć wyczyn Denver z sezonu kiedy przyszli tam jako debiutanci Jackson Forston i Battie, bo to chyba wtedy wygrali 11 spotkań. Dalej na zachodzie ciężko znaleźć takiego mocnego faworyta do dołów, ale na następnym miejscu postawiłbym na Houston, wiem ze to nie pasuje do tej druzyny ale jak się patrzy na skład to blado to wygląda. Memphis też średnio widzę bo niezbyt poukładany ten skład mają.

 

Na wschodzie ciężko jest znaleźć jakiegoś faworyta poza NJN, tam sytuacja wygląda naprawdę przeciętnie, Simmons znowu będzie miał okazję wyrobić sobie średnią za którą lac mu dało taki absurdalny kontrakt, ale podoba mi sie ten debiutant Williams jak mu sezon wyjdzie, jemu plus Harisowi to Nets wcale nie musza być pośmiewiskiem. Z Wiz jest ciekawa sprawa jak kontuzje wyeliminują Towna i 0 to bedzie kiepawo chociaż chyba nie tak jak w zeszłym roku, natomiast gdyby wszyscy byli zdrowi to cholera nawet na pretendenta do finałów na wschodzie bym ich widział, Miller na 2 albo 3 będzie nieźle siekał jak zwykle, Foye coraz lepiej gra, na serio może być nieźle jak będzie bez urazowo. Charlotte pewnie jak przed sezonem kompletnie przeciętni, natomiast ciekawe jak bedą grali Bulls i Pistons, to są wielkie niewiadome, chociaż raczej chodzi mi o to że nie wiadomo czy będą marni czy przeciętni. może co do Detroit bardziej się to tyczy bo Chicago ma nie poukładany skład ale talentu od groma więc oni mogą namieszać jak taki Miller Salomons będą grali jak w końcówce zeszłego roku. 76ers to samo przed rokiem się wydawało że idzie ku dobremu a tu teraz sprawa ma się marnie nie ma Andre, z Brandem nie wiadomo co i jak Delambert kosi doły i skłócony jest z kim popadnie w klubie, jak by im szczęście dopisało to mogą być nie najgorsi ale jak się potoczy dla nich scenariusz źle to możliwe że nawet do 30 zwycięstw nie dobiją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto powalczy o nr 1 draftu? Hmmm, nie powinno sie tak na wstepie juz skreslac ekip, ale faktem jest, ze jest grupka mocnych pretendentow.

Na wschodzie najslabsze 3 ekipy to IMO Bucks, Bobcats i Nets. A tuz nad nimi Wizards z Raptors.

 

Bucks nijak nie maja skladu, ani trenera, ktory sprawilby, ze z grupy przecietniakow zrobi sie team. Gra tam bardzo wielu solidnych graczy i Redd, ktory jest taka uboga wersja all-stara i lidera zespolu. Wszystkie Boguty, Jenningsy i inne Delfiny nijak pod miano chocby gwiazdeczek nie podpadaja.

Podobnie wyglada sprawa Bobcats. Maja ciekawa grupke koszykarzy, ktorym wyraznie brakuje przywodcy i jeden gwiazdy. Bujanie sie z kontraktem Feltona jednoznacznie pokazuje, ze nie on jest "the man" w tej ekipie. Oddanie lekka reka Okafora tez pokazuje, ze Kaleka nim nie byl. Kieszonkowa wersja lidera jest Wallace. Ale jak dla mnie gosc nie ma charyzmy, aby byc prawdziowym liderem. Walczy, biega, rzuca, zbiera - robi wszystko i to z wielkim poswieceniem, ale nie czyni to z niego lidera. Ta grupka moze grac solidnie, dobrze, ale realne szanse na p-o sa slabe. Zwlaszcza z takim centrem jak Chandler.

Nets to zupelnie inna kategoria. To zespol swiadomie budowany na mlodziakach i kolesiach z konczacymi sie kontraktemi pod offseason 2010. Swoja droga ta grupka moze byc fajna w ogladaniu. Mlodzi zawsze maja wiecej polotu, wiec czemu nie. Maja solidne podstawy do bycia druzyna wielka, ale czekaja na tego/tych all-stara/ow. Czyli na przyszly sezon. A ze zatankuja jeszcze rok - bywa. Kto tam na czele mock draftu widnieje? Jaka to pozycja? Jesli uda im sie jakims cudem skusic jedna, badz dwie gwiady na gre u nich, to naprawde bedzie co ogladac w sezonie 2010-11.

 

A co z ta dwojka w poczekalni? Raptors za bardzo poszli w kierunku Euro. Takie nagromadzenie ludzi o slabej obronie, ale wybujalym ataku w NBA zabija, a sam Bosh zycia za nich nie odda. Jak dla mnie to bedzie pozegnalny rok Bosha w Toronto. I zostana z Bargnanimn, Hedo i Nesteroviciem. Szkoda tylko Calderona.

A Wizards maja zwyczajnie zbyt kruchych zdrowotnie zawodnikow. Arenas wrocil, ale ki diabel wie jak dlugo pociagnie. Jamison wlasnie na kilka tygodni polecial. Jest jeszcze Butler, ale ten tez czasem lamie sie, a poza tym sam nic nie ugra. Sila podkoszowa marna, za duzo chetnych do rzucania, a rozgrywajacego z glowa ze swieca szukac.

 

A co do zachodu to najslabsi sa Kings, Grizzlies i chyba jednak Thunder. Zaraz za nimi Wolves i Clippers.

 

Kings nie maja nic ciekawego, a ich ideologia budowania druzyny pozostaje nieodgadniona dla nikogo. Jest Martin, ale to znow uboga wersja lidera i gwiazdy. Inni gracze sa solidni, czasem naswet dobrze, ale nie na tyle, zeby w pojedynke odmienic obliocze zespolu, albo dubluja sie z innymi dobrymi zawodnikami. Wychodzi jakis galimatias bez ladu i skladu.

W Grizzlies iskierka sensu objawila sie, ale zespol IMO jest zwyczajnie jeszcze slaby. Mayo jest ich nadzieja, ale to bedzie dopiero jego drugi rok. W dodatku pod silna presja Iversona, ktorego nie wiedziec po co zatrudniono. Maja solidnego do bolu Gasola, ale w drafcie wtopili straszliwie. Pierwsza piatke od biedy daloby sie zmontowac, ale na lawce wiatr by chulal.

Thunder maja dziury nawet w S5. O ile duet skrzydlowych jest znosny. Niskich takze, o tyle srodek to jednak wielka czelusc. A lawka uboga jak u Grizzlies. To jest ich glowna bolaczka. Tyle, ze w przeciwienstwie do Memphis maja lepszych graczy w S5. Durant bije na glowe Gaya. Westbrook w czystym rozgrywaniu jest lepszy od Mayo. A z Greena jest wiekszy pozytek dla zespolu niz z Zacha.

 

Dwojka poscigowa - Clippersi trafili dla zasady i z braku wiary w nich. Sklad nie jest najgorszy, ale ja widzialem juz lepsze i efekt zawsze byl ten sam - wtopa. Ich prawdziwym zmartwieniem jest jak zwykle zdrowie, bo 3 bardzo waznych dla nich graczy ma notorycznie problemy z lamliwoscia. Wolves maja szanse wyjsc z nicosci po erze KG. Solidne podstawy ku temu sa. Jefferson i Love to dobrzy podkoszowcy. Na rozegraniu mlody Flynn i Sessions. Tak naprawde brakuje im rasowego strzelca, ktory te +20 w kazdym meczu by dawal. Maja nawet lawke w miare sensowna (jak na slaby zespol).

 

I to tyle. Moga sie objawic oczywiscie jakies niespodzianki, ale mysle, ze Rockets sa za dobrzy w defensywie, zeby byc na dnie. Warriors maja za duzy potencjal. Podobnie jak Pistons. Knicks beda duzo biegac, trobic wiatru i do p-o nie wejda, ale na dnie tez sie nie znajda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marny skład lider urazowy i kiepski wybór w tegorocznym drafcie

ekhm? kiepski? wybrali najbardziej perspektywicznego gracza w drafcie. I słusznie bo i tak w tym sezonie nigdzie się nie wybierają z wynikiem (chyba, że przenosiny do innego miasta :D). Jak dla mnie to powinni zacząc wszystko własnie od Evansa i Thompsona a resztę pogonić w pizdu, tylko widząc ich ostatni trejd z bulls to może lepiej zostawić jak jest bo wpieprzą się w jeszcze gorsze i dłuższe kontrakty.

Minny też w tym sezonie powinna pałętać się w dolnych częsciach tabeli chodz pamietam ich świetny styczeń pod wodzą McHale kiedy kosili wszystkich równo, ale to zachód więc szkoda się szarpać tylko ogrywać Flynna i liczyć na piłeczki w drafcie.

Memphis wiecznie na dnie- tak ma być. Przekląłem ich jak oddali |Gasola | i dają radę Zach i Iver w jednym zespole Chiliout ;] Mayo bedzie miał dwa wzory do naśladowania:profesjonalizm i lans ;]

Bucks może i talentem odstają od reszty ale Skiles nie potrzebuje talentu by stworzyć moze nie mocny zespoł ale wlaczący i uprzykrzający basket drużynom przeciwnym co wieczór. Ten ich Jennigs to za dobrze nie trafił z tym trenerem.

Bobcats kręcą się w kółko.

Nets Franka mogą zaskoczyć jak zdrowy będzie ich PG, są młodzi mają bogatego własciciela buduje się hala nic tylko cieszyć się basketem. Mogą zrobić wynik powyzej 30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marny skład lider urazowy i kiepski wybór w tegorocznym drafcie

ekhm? kiepski? wybrali najbardziej perspektywicznego gracza w drafcie. I słusznie bo i tak w tym sezonie nigdzie się nie wybierają z wynikiem (chyba, że przenosiny do innego miasta :D). Jak dla mnie to powinni zacząc wszystko własnie od Evansa i Thompsona a resztę pogonić w pizdu, .

nie do końca najbardziej perspektywicznego ( Harden Griff) :?: tym bardziej ze mu brakuje ( 27% 3P na bliższej 3) waznego dla kings a i to gracz raczej który moze po 3-4 latach pójść w długą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujme to tak - jak masz za PG kogos takiego jak Beno Udrih, to opcja z Flynnem nie wyglada zle. Jak Twoja gwiazda jest SG, ktoremu dales rok temu +10mln, to wybieranie kolejnego SG jest delikatnie rzecz ujmujac - dziwne. Tym bardziej, ze nie jest on wymiataczem pokroju LBJ, zeby uznac to za znakomita inwestycje. Koles rokuje dobrze i nic wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak, jak twój SG któremy dałes kontrakt na 50 melonów jest połamańcem a w drafcie jest świetny kolo który może grać na obu pozycjach, to się nie zastanawiasz tylko go wybierasz.

Ignazz ile % za trzy miał Derrick Rose w Memphis? Czy bardzo doskowierało mu to w jego debiutanckim sezonie w NBA, było jakąs przeszkodą karkołomnoscią ;] ?

Tak się przyjebiecie pierdół a na uniwerku był świetny trafia do dupnego zespołu gdzie dostanie full minut i bedzie mógł decydować o grze gdy taki Harden bedzie się martwił czy zdoła oddac 5 rzutów w meczu by nie wkurzyć Duranta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sacramento, Bucks i długo, dłuuugo nic.

 

Oba teamy sa na etapie mega rozpierduchy, o ile Sacto jeszcze stosunkowo niedawno mialo swoje dobre lata, to Bux są w głębokiej dupie od dawna i nic nie wskazuje na to, zeby cos sie w tej materi mialo zmienic. Nie dosc, ze są ciency, to jeszcze co chwila im sie ktos łamie. Raz udalo im sie podpisac FA za spora kase i okazał się nim byc Bobby Simmons. Nie maja zbytnio szczescia w losowaniach, a jak juz im sie trafia 1ka to wybieraja Boguta nad Derronem, czy Paulem :lol::lol::lol:

Ostani wybor Alexandra nad Lopezem tez miszczostffo sfiata bym powiedzial. Generlanie pasmo porazek, od dłuzszego czasu na kazdej płaszczyźnie, juz wyobrazam sobie, co mysla młodzi podczas draftu, kiedy przychodzi kolej Bux :lol:

 

Na temat Sacto zbytnio wypowiadac się bym nie chcial - w losowaniu zbytnio szczescia nie mieli, Griffin z miejsca by ich ustawił w innej sytuacj, o Tyu Evansie nie wiem szczerze mowiąc co myslec, bo nie widzialem ;] dla formalnosci: pozyskanie Nocioniego za Salmonsa oznaczę: :lol: podobnie aki kontrakt dla Udriha i Martina, czy zwolnienie Theusa.

 

Thunder jak dla mnie beda ok 30 w tym roku, moze nawet leciutko +. Harden to świetne uzupelnienie obwodu, oczywiste jest, ze pod koszem maja dziure, bo Green to bardziej SF niz PF, na plus myslę będzie też zdrowy Krstic, ktore mial niezle Euro, a juz za czasów Nets - przed kontuzją pokazywal, ze punktowac z pomalowanego potrafi. Brakuje troche jakiegos walczaka, goscia od brudnej roboty - zdecydownie, ale za to 2 sezon Westbrooka i pewnie w okolicach 30ppg Durexa. Mysle ze w tym roku 30W jest spokojnie do zrobienia.

 

Clippers to ja widzę predzej w PO niz w loterii. Rok temu wybitnie sie połamali, ale zdrowy Davis powinien ich ładnie napędzic, do tego jest przeciez jeszcze bardzo fajnie zapowiadajacy sie Eric Gordon. Wypadloby pozbyc sie Thortona, bo to czarna dziura w ataku, ale gosciu o potencjale 20-10+Baron+zdrowy Kaman+Camby na CY to naprawde fajna ekipa, moga w tym roku namieszać...

 

Memphis... strach pisac. Thabeet w offseasonie nie zachwyca, jest 2 centrem za Gasolem, A i Randolph to dodatki zupelnie zbędne. Nie wiem co oni tam robia pewnie samym talentem to 30 zrobią, ale ruchy bardzo dziwne w tym roku.

 

Minnesota z Sessionsem, Flynnem, Jeffersonem i Lovem też do 30 powinna dociągnac. Brakuje wyraznie... Mikea Mllera, czyl jakiegos SG z dobrym rzutem, ale generalnie wyglada to najlepiej od dłuzszego czasu. Szkoda tylko kontuzji Love'a.

 

Do grupy poscgowej dodalbym chyba jeszcze Warriors. Co prawda maja niby talentu w skladzie sporo, ale beznadziejny trener + marudny Monta + ja chce tradu Jax + jestem cipą w D Bierdrins bardziej przekonuja mnie jednak do tego ze beda w tym roku dolowac. Szkoda tylko młodego Curryego.

 

Bobki szalec nie beda ale chyba tez i nie stoczą się na samo dno. Sklad bez fajerwerkow, ale dobry defensywnie - pewnie beda proboali oszczedzac, i moze spróbuja jeszcze kogos w trakcie sezonu wytrejdowac. Zamiana Okafor-chandler oczywiscie na minus, ale trzeba wspomniec o niezlym sezonie Augustina, CY Feltona, Geraldzie i Larrym Brownie - i jak dla mnie widac jasno, ze oni jednak za nisko nie spadną.

 

Dodac nalezy jeszcze niestety Houston... Dawali juz rade z wieloma niedogodnoscami, ale teraz brak Yao i strata Artesta moga sie okazac nie do przejscia. Jasnym punktem powinien byc Ariza, Scola na CY + Brooks, jednak pod deskami wyraźnie brakuje centymetrow. Tracy niby na CY, ale to juz nie ten sprzed kilku lat, ktory niszczyl w Magic. Poza tym nie zdziwilbym sie, gdyby Yao mial career ending injury i zdaje sie ze nie chce w tym roku wracac, zeby nie tracic player option. moze bymc tak ,ze Rakiety szybko przestawiasię w tryb diveowania i dołączą sie do dwójki Kings, Bucks.

 

na koniec zostawilem sobie Nets.

 

Nie uwazam zeby faktycznie zaliczyli az tak slaby sezon. Szczerze to tak jak w wypadku Clippers predzej uwierze w PO niz w loterię. Maja juz teraz fajnie zbilansowany sklad Lopez-Lee-Harris to naprawde fajny trzon zespolu - niby bardzo młody, ale Harris to juz allstar, Lee zagral swietny sezon w orlando, a Lopez to najbardziej chyba obiecujacy C w tej chwili. Do tego dochodzi dosc solidny backup C Battie, Alston, czy dobrze sprawujacy sie wy PS Douglas-Roberts. A no i bym zapomnial o rookie Williamsie. Mysle ze Harris ich pociągnie spokojnie do tych 30-35 zwyciestw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba was *********, jak myslicie ze Bucks beda czolowymi kandydatami do loterii. w zeszlym sezonie byli w walce o PO poki nie polamali sie im dwaj najlepsi gracze(Bogut, Redd). Bogut, Delfino, Mbah Moute to scisla czolowka niedocenianych graczy w lidze. spokojnie walcza o PO jak zdrowie dopisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba was ********, jak myslicie ze Bucks beda czolowymi kandydatami do loterii. w zeszlym sezonie byli w walce o PO poki nie polamali sie im dwaj najlepsi gracze(Bogut, Redd). Bogut, Delfino, Mbah Moute to scisla czolowka niedocenianych graczy w lidze. spokojnie walcza o PO jak zdrowie dopisze.

ONI SA A NIE BĘDĄ kandydatem do loterii tak jak NJ Nets......

 

oba zespoły maja zerowa głębie składu i całego sezonu nie ujadą...moze nawet stąd te kontuzje co roku zespołów ktore maja 6-8 graczy nadających sie do tej ligii...

 

z nets nie ma złudzen są słabi choc perspektywiczni

 

a nie ma jak "kultura slowa"

a ta czołówka niedocenianych hmmm miód cud malina niedocenianych.....

BTW Bogut i jego pozycja w klubie poprzez kontrakt to okazja do chyba przeceniania niz niedocenainia

ja im tam rok temu kibicowałem ale dlatego ze zebrali fajny skład z Jeffersonem...obecnie to sie im mocno rozjechało i to poprzez decyzje oszczedzajacego zarzadu klubu.....

 

dla mnie najwieksza ??? to thunders

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak, jak twój SG któremy dałes kontrakt na 50 melonów jest połamańcem a w drafcie jest świetny kolo który może grać na obu pozycjach, to się nie zastanawiasz tylko go wybierasz.

Ignazz ile % za trzy miał Derrick Rose w Memphis? Czy bardzo doskowierało mu to w jego debiutanckim sezonie w NBA, było jakąs przeszkodą karkołomnoscią ;] ?

Tak się przyjebiecie pierdół a na uniwerku był świetny trafia do dupnego zespołu gdzie dostanie full minut i bedzie mógł decydować o grze gdy taki Harden bedzie się martwił czy zdoła oddac 5 rzutów w meczu by nie wkurzyć Duranta.

No to trafiłeś kulą w płot bo Rose w latającej koszykówce NCAA rzucał zbyt duzo za 3 na fatalnym procencie ( prawie 3 rzuty za 3 przy 33,7%) ale to uchodziło mu na sucho poprzez taki styl ligii

wielokrotnie brak takiego rzutu było przytaczane i tu sie nie zmieniło za duzo ( linia dalej więc procent w dół)

DR skończył sezon na karygodnym 22,2% 3P ( gdzie oddał 72 rzuty trafiajac 16)czyli powiem tak!

 

jemu nie doskwierało tylko doskwierało to druzynie w sezonie 2008/2009 a co gorsza będzie bardziej Bullsom w sezonie 2009/2010

 

dlaczego? bo rok temu mieliscie :idea:

 

Gordona trafionych za 3 173 z 422 na wysokim procencie .410 za 3 :!: :!: :!: :!:

Nocia 79 209 .378

Larry H 40 102 .392

Tim T 19 43 .442

ich juz nie ma

 

obecnie część rzutów wróci do Denga, wiecej będa musieli rzucać Kirk i Salomons ale nie ma pewności że maskujące słabość rose trafienia za 3 ich partnerów bedą na podobnym bardzo wysokim poziomie jak u gordona....

 

IMO tych 150--160 trafień za 3 wam zabraknie i stad w kontekście Rose starat bena jest masakryczna........

 

odpowiadając wprost na pytanie:

 

MASAKRYCZNA WADA ROSE'A BRAK TRÓJKI NIE DOSKWIERAŁO BO ŁATALI TO INNI TRAFIAJAC 300 RZUTÓW NA 40%

OBECNIE WAS BRAK TRÓJEK ZABOLI CZYLI CHYBA BĘDZIE DOSKWIERAŁO BARDZO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty jednak jakiś niemądry jestes.

Ja ci podaje % rose'a że ten mimo że kaleczył za trzy w NCAA i potem w lidze zdobył bez problemy ROTY i był objawieniem ligi pisząc to kontekcie tyreka evansa jego gry na uniewerku i twoim jakimś dziwnym argumencie ze ma *********** procenta zza linii to nie wiem .... wyłozy się na parkiecie przez to. a ty mi tu jebiesz o bulls i jakiś procentach za trzy. Człowieku ty czytasz i rozumiesz tekst pisany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty jednak jakiś niemądry jestes.

Ja ci podaje % rose'a że ten mimo że kaleczył za trzy w NCAA i potem w lidze zdobył bez problemy ROTY i był objawieniem ligi pisząc to kontekcie tyreka evansa jego gry na uniewerku i twoim jakimś dziwnym argumencie ze ma c***owy procenta zza linii to nie wiem .... wyłozy się na parkiecie przez to. a ty mi tu jebiesz o bulls i jakiś procentach za trzy. Człowieku ty czytasz i rozumiesz tekst pisany?

to przeczytaj jeszcze raz

 

majac dramatycznego Rose za 3 rownoczesnie mieli Bulls na parkiecia gracza który ładowal za 3 ( Gordon) a w dodatku Kirka ktory takze za 3 gra na poziomie i Salomonsa który bardziej uzupełnia rose niz Nocioni ( a ich zamienili)

 

majac tyreke i sancto - kingsi jakos nie maja tego co mieli rok temu bulls wiec fakt przytoczony przez Ciebie z jego za 3 i rose'a za 3 taki nietrafiony jak dla mnie....

 

napiszę Tobie prosciej

 

 

Tyreke to fajny wybór ale mając tyle dziur w Kings duzo nie zmieni a dostanie wiele wiele minut i na PG i na SG więc na koniec miłośnicy jego talentu odtrabia jego sukces ( maja do tego prawo)

 

ale porównując go do rose'a ( ty to zaproponowałeś) tylko skontrowałem ze co innego grac w Bulls z Gordonem i jego prawie 200 trafieniami za 3 na procencie ponad 40% z backupem Kirk niz grając z Tyreke słabym za 3 i kings słabymi za 3 w całości....

 

dodatkowo tylko wspomniałem ze starty bulls ( Gordi Noci nielubiany Larry H) tylko pogorszą wyniki rose jako lidera bulls

 

w czym problem?

 

abstarhujac ze w sumie obojetne kogo wybrali kings bo zapowiada sie albo dno albo jak piszesz totalna przebudowa zespołu a tu róznice czy obudować Tyre czy IMO lepszym Hardenem są i takminimalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego, że widzę że jesteś ciężki kolo. Zacznij od początku i powiedz po co podałeś te % zza łuku Evansa, bo od tego się zaczęła cała dysputa. Bo ja sobie wymyśliłem że Evans jest nabardziej perspektywiczny z całego draftu i w słabym Kings ma spore szansę by ten potencjał pokazać. Co miało dać do tematu twoje tym bardziej ze mu brakuje ( 27% 3P na bliższej 3) waznego dla kings . O co ci dokładnie chodziło? Że trójka Evansa jest jakoś szalenie ważna w kwestii zblizającego sie sezonu, ogrnicza go mocno. OCB w tym biegało to moze dojedziemy do jakiś wspolnych wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego, że widzę że jesteś ciężki kolo. Zacznij od początku i powiedz po co podałeś te % zza łuku Evansa, bo od tego się zaczęła cała dysputa. Bo ja sobie wymyśliłem że Evans jest nabardziej perspektywiczny z całego draftu i w słabym Kings ma spore szansę by ten potencjał pokazać. Co miało dać do tematu twoje tym bardziej ze mu brakuje ( 27% 3P na bliższej 3) waznego dla kings . O co ci dokładnie chodziło? Że trójka Evansa jest jakoś szalenie ważna w kwestii zblizającego sie sezonu, ogrnicza go mocno. OCB w tym biegało to moze dojedziemy do jakiś wspolnych wniosków.

dokładnie tak, czyli fakt ze kings brakuje wszystkiego a jednego z najbardziej porządanego elementu rzutu za 3 Tyre akurat brakuje najbardziej

 

twoje wtedy porównania do rose'a było nietrafione bo w bulls w odróznieniu do kings nie ma ttyle talentu zza łuku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Kings brakuje wszystkiego ale rzut za trzy? Przecież tam nawet Hawes napierdziela zza łuku. K.Martin to specjalista od trójek i biegania po łuku, wspominany przez Ciebie Nocioni, kontuzjowany Garcia też wali za trzy.Qrde jeżeli Kings najbardziej brakuje rzutu zza łuku to dzieli ich naprawdę niewiele od czołówki zachodu ;]

To nawet lepiej że Evans nie ma tej trójki bo tam wszyscy lubią sobie postać na obwodzie a Ignazz uważa że Kings brakuje rzutów za trzy.

I jeszcze ładniesze dupy w piewszych rzedach by się przydały.

NA razie to się dowiedziałem że Kings wybrali kiepsko w drafcie bo Wybrany kolo miał fatalny % w NCAA zza łuku a Kings potrzebują na dzien dzisiejszy strzelca zza łuku.

I Ingazz to że napiszę sobie coś niepochlebnego na Twój temat do odbieraj to raczej do Twojej rezolutnej twórczosci forumowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Kings wybrali dobrze. Z kilku przyczyn.

a) najbardziej Kings brakuje obrony. Jesli by wybrali Flynna to defesnwywa : karlowaty Flynn, suchy Martin, ktos tam, wybitnie ofensywny Thompson i bialy wysoki Center w postaci Hawesa. Niewiem czy Evans bedzie super obronca, ale ma na to jakies zadatki ma wzrost , za pewne tez zasieg ramion (Bastek, jaki ma Tyreke zasieg ramion ?).

B) pozycje SG sami sobie Kings rok temu zabezpieczyli w psotaci K-Marta, wiec po co mieli by brac jednowymiarowego Hardena, ktory jest kopia K-Marta. Evans to combo, ktory za pewne wiekszosc min bedzie gral na pg (inna sprawa jak kontuzji dozna Kevin Martin). A propo jego talentu, trzeba przytoczyc chocby to ze w meczach pre season kryli go z reguly najlepsi obroncy druzyn przeciwnych jak chcby Stephen Jackson z GSW.

c) wiadomo, ze sie bierze w drafcie najlepszy talent a nie patrzy na pozycje. Jednak w Sacto zarowno Evans jak i Harden byli na pre draftowych campach. Po prostu Kings uznali, ze Evans sie moze im bardziej przydac, niz kolejny jumperkujacy obronca.

 

btw, inna sprawa ze Sacramento sa jednym z glownym kandydatów (obok wschodnich Bucks) do ostatniego miejsca na zachodzie. Kontuzja Garcii na pewno im w tym pomaga by walczyc o bilans 14-74.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak, jak twój SG któremy dałes kontrakt na 50 melonów jest połamańcem a w drafcie jest świetny kolo który może grać na obu pozycjach, to się nie zastanawiasz tylko go wybierasz.

Ja sie tylko zastanawiam, czy faktycznie bedzie tak dobrze rozgrywal na poziomie NBA. Combo-guard, to jednak zawsze kombo, a nie klasyczny PG. Poza tym majac wysoki draft nie bede za kazdym razem szukal potencjalnych zmiennikow dla posiadanych juz gwiazd. W top 5 draftu szuka sie lepszych ludzi lub potencjalnie lepszych, od tych, ktorych masz, a nie kolejnych zmiennikow. Fanom Kings pozostaje wznosic modly, zeby Evans na PG wypalil i nie zmienil sie w kogos pokroju Hughesa, czy Crawforda (to tez combo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Bastek, jaki ma Tyreke zasieg ramion ?).

zajebisty, 6'10 jak pamietam. Evans defensywnie moze zostac dominatorem przy tych slabych fizycznie guardach, ktorych bedzie pilnowal.

 

14-74 ? really ? :mrgreen:

 

Bucks sa o wiele lepsi niz sie o nich powszechnie uwaza. moze nie maja nazwisk, ale maja dobrze skonstruowany team, slabe elementy ktore dobrze do siebie pasuja. brak Villanuevy to najwyzej moze byc wzmocnienie, bo byl retardem w obronie i biore Mbah a Moute nad nim every day. przy Skilesie, Bogucie, Mbah Moute, Delfino i braku Villanuevy moga miec jedna z lepszych defensyw w lidze.

 

w zeszlym sezonie najgorszymi na wschodzie byli Wizz, Raps, Nets, Knicks, Bobcats.

 

Wizzards sie wzmocnili powrotem Arenasa i Haywooda, a poza tym doszlo paru solidnych graczy z transferu z Wolves. zdecydowanie +.

 

Bobcats juz w drugiej czesci sezonu byli bardzo przyzwoici, bo zespol przyzwyczajac sie do Larrego Browna. stracili Bella, byc moze na caly sezon i moze byc to duze oslabienie, ale podobno ten Henderson z draftu jest calkiem dobry, a maja jeszcze Augustina i Feltona, ktorzy w zeszlym roku czesto wystepowali razem, wiec moze az tak bardzo tej straty nie odczuja. Chandler przyszedl za Okafora i to jest raczej strata biorac pod uwage jego kontuzjogennosc. troche na minus.

 

Raps wymienili Mariona za Turkoglu. kandydat na najgorsza defensywe roku i pewnie gleboka loteria.

 

Nets stracili Cartera za Courtney Lee. duzy minus.

 

Knicks jak zwykle, sa w dupie.

 

jesli juz to ktoras z tych druzyn bedzie walczyc o miano najgorszej na wschodzie. Milwaukee bylo lepsze od kazdej z tych druzyn, mimo straty Boguta na prawie caly sezon(jak gral to kontuzjowany) i Redda na pol(kontuzja w polowie stycznia). nie widze, dlaczego mieliby znowu nie byc lepsi od conajmniej tych druzyn(a cenie ich wyzej rowniez od Indiany).

 

ja bym ustawil kolejnosc tak:

 

1.Celtics 65-70

2.Magic 60-65

3.Cavs 55-60

4.Hawks 50

5.Bulls 45-50

6.76ers 45(czolowa obrona ligi przy Dal-Brand-Thad-Ig-PG)

7.Heat 45

8.Wizz 40(ze wzgledu na kontuzje)

 

9.Bucks 40

10.Bobcats 35

11.Pacers 35

12.Raps 30

13.Pistons 25

14.Knicks 20

15.Nets 15(mysle ze beda tankowac, gdy wypadna z walki o PO - w koncu Lebron czeka, wiec mieliby wabik)

 

a co do kwestii Evansa to jest zdecydowanie najlepszym jesli chodzi o potencjal ze trojki Flynn-Harden-Evans. on na PG ma wieksza przewage fizyczna niz Lebron na SF, bo przy wadze 222 na drafcie to on moglby spokojnie(!) grac na SF, wiec rywale beda pewnie kryli Martina swoimi PG. po drugiej stronie boiska tez sie dobrze komplementuje z Martinem, bo ten jest zbyt slaby fizycznie na krycie SG, wiec Evans moze ich kryc podczas gdy Martin wezmie PGs.

 

nie czytalem wszystkich postow, bo Ignaz jest u mnie na ignorze(nic osobistego, po prostu chaotyczna forma postow i mi sie nie podobaly), ale ogolnie kwestionowanie wyboru Kings TERAZ wydaje sie dla mnie idiotyczne. jeszcze przy drafcie ktos mogl miec watpliwosci, ale na teraz wyglada na to, ze mocno przystealowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.