Skocz do zawartości

wydarzenia na świecie (poza polską oraz ukrainą)


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądałem to wystąpienie.,Ma nieźle nasrane w głowie - rakieta uderzyła 50 mil od granicy, republikanie odnieśli największe zwycięstwo w historii midterms itd.,Dla demokratów wymarzony scenariusz,ale nie wydaje mi się żeby Trump wygrał nominacje z GOP, DeSantis, Pence mają większe szanse.,Myślę że on sam zdaje sobie sprawę z tego że nie ma szans ,tylko chce uniknąć kłopotów z prawem udając ofiarę prześladowań politycznych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, josephnba napisał:

A co się mówi o sytuacji w Polsce? O ile cokolwiek 

Dużo się mówiło zanim Trump wyskoczył z tym ogłoszeniem w Mar a Lago.,Trump zaskoczył wszystkich, gdyż spodziewali się wystąpienia w Thanksgiving ,.Dziwnie to wygląda ale atak na Polskę był impulsem do tego ogłoszenia. Biden na Bali tam miał nasiadówkę z Sunakami ,Trudelkami i innymi ale nie wiem co tam uradzili bo przełączyłem na NBA 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, mayor napisał:

Oglądałem to wystąpienie.,Ma nieźle nasrane w głowie - rakieta uderzyła 50 mil od granicy, republikanie odnieśli największe zwycięstwo w historii midterms itd.,Dla demokratów wymarzony scenariusz,ale nie wydaje mi się żeby Trump wygrał nominacje z GOP, DeSantis, Pence mają większe szanse.,Myślę że on sam zdaje sobie sprawę z tego że nie ma szans ,tylko chce uniknąć kłopotów z prawem udając ofiarę prześladowań politycznych 

50mil od granicy bylo dobre, zasmiane - ale ogolnie troche sie wyrobil, bardziej gladki. Desantis jest chyba przygotowywany jako #1, tylko nie bardzo widze jak Trump mialby zejsc ze sceny, duze problemy jak bedzie uparty. Napisz jakich super reprezentantow maja Demokraci, bo lista zasluzonych 70+ latkow czekajacych w kolejce spora, z Cuomo troszke nie pyklo :)

"klopoty z prawem Trumpa" to taki spinn CNN jak "Hillary do wiezienia" by foxnews. ciekawszy byl content na laptopie zacpanego Huntera, kopalnia, absolutna topka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mayor napisał:

Oglądałem to wystąpienie.,Ma nieźle nasrane w głowie - rakieta uderzyła 50 mil od granicy, republikanie odnieśli największe zwycięstwo w historii midterms itd.,Dla demokratów wymarzony scenariusz,ale nie wydaje mi się żeby Trump wygrał nominacje z GOP, DeSantis, Pence mają większe szanse.,Myślę że on sam zdaje sobie sprawę z tego że nie ma szans ,tylko chce uniknąć kłopotów z prawem udając ofiarę prześladowań politycznych 

 

Ty musisz też mieć nieźle nasrane w głowie jak myslisz, że Mike Pence ma większe szanse na nominacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, memento1984 napisał:

50mil od granicy bylo dobre, zasmiane - ale ogolnie troche sie wyrobil, bardziej gladki. Desantis jest chyba przygotowywany jako #1, tylko nie bardzo widze jak Trump mialby zejsc ze sceny, duze problemy jak bedzie uparty. Napisz jakich super reprezentantow maja Demokraci, bo lista zasluzonych 70+ latkow czekajacych w kolejce spora, z Cuomo troszke nie pyklo :)

"klopoty z prawem Trumpa" to taki spinn CNN jak "Hillary do wiezienia" by foxnews. ciekawszy byl content na laptopie zacpanego Huntera, kopalnia, absolutna topka

Trump raczej wyglądał nie gładki tylko przygnębiony.,Typ nie umie przegrywać ,a klęska GOP w midterms ,a zwłaszcza większości kandydatów ,których popierał mogła sprawić że zeszło z niego powietrze i wyglądał jak popłuczyny po dawnym Donaldzie .Ron DeSantis według mnie ma największe realne szanse i jak mi się uda dożyć do wyborów to będę mu kibicował .Trump sam nie zejdzie ze sceny, ale Pence może mu pomóc bo zna od środka wszystkie jego nadużycia.,Ta cała ekipa leśnych dziadków u Demokratów z Nancy na czele jest irytująca , ale mocno się okopali na pozycjach i młodych nie dopuszczają. Z Cuomo pykło tylko trochę za późno powinien już dawno wylecieć dla dobra NYC , jego otwarta wojna z BdB opóźniła dużo pozytywnych zmian w mieście.Blokował legalizację zioła ,bo udawał wielkiego katolika. Przyjaciel kardynała-przyszłego papieża , a po kątach obmacywał kobiety na wydrę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ely3 napisał:

@memento1984 izbę chyba wzięli twoi bo mają /217 i pewne jeszcze jednał Kalifornii i chyba Kolorado. Nie kumam tej Alaski więc może ona ale to dopiero za tydzień policzą. Talk pogiętego systemu jak macie w USA to nie ma nikt. Malinę też policzą /23

najzabawniejsze w tym systemie sa stany ktore nachalnie wysylaja do wszystkich karty do glosowania (czujecie jaki to jest balagan, biorac pod uwage mobilnosc ludzi w Stanach + "rzadowe" bazy danych utrzymujace info nt obywateli + armia urzedasow ktora "recznie" sprawdza zgodnosc podpisu na papierowej karcie vs podpis w jakiejs bazie danych). no i oczywiscie obowiazek posiadania jakiegokolwiek dokumentu ze zdjeciem w dniu glosowania to rasistowski spisek. dodaj do tego ludzi glosujacych czasami 3 miesiace przed election day. roznice pomiedzy stanami sa oczywiscie zrozumiale ale brak fundamentalnych (i uniwersalnie stosowanych) rzeczy jak dokument ze zdjeciem to jest farsa. Republikanie to sa w jednym wzgledzie kretyni i mysleli ze beda w stanie utrzymac ten swoj "moral ground" glosowania w dniu wyborow a demkraci im sie smieja w twarz i ustawiaja cala machine tak, zeby w glosowaniu poprostu wzielo udzial jak najwiecej osob, w stanach, ktore sa wogole "wazne" : ) teraz wybory tak naprawde odbywaja sie w Nevadzie, Arizonie i Georgii (moze Ohio/Pennsylvania jako secondaries?)

5 godzin temu, mayor napisał:

Trump raczej wyglądał nie gładki tylko przygnębiony.,Typ nie umie przegrywać ,a klęska GOP w midterms ,a zwłaszcza większości kandydatów ,których popierał mogła sprawić że zeszło z niego powietrze i wyglądał jak popłuczyny po dawnym Donaldzie .Ron DeSantis według mnie ma największe realne szanse i jak mi się uda dożyć do wyborów to będę mu kibicował .Trump sam nie zejdzie ze sceny, ale Pence może mu pomóc bo zna od środka wszystkie jego nadużycia.,Ta cała ekipa leśnych dziadków u Demokratów z Nancy na czele jest irytująca , ale mocno się okopali na pozycjach i młodych nie dopuszczają. Z Cuomo pykło tylko trochę za późno powinien już dawno wylecieć dla dobra NYC , jego otwarta wojna z BdB opóźniła dużo pozytywnych zmian w mieście.Blokował legalizację zioła ,bo udawał wielkiego katolika. Przyjaciel kardynała-przyszłego papieża , a po kątach obmacywał kobiety na wydrę. 

jak na siebie Trump zrobil topke jako "impresja" szczegolnie na swoich potencjalnych wyborcach/obserwatorach z prawej strony. To nie jest porazka Trumpa i "jego" kandydatow tylko porazka lesnego dziadka Mitcha (ten musi odejsc ASAP), staroswieckie podejscie do glosowania i skuteczny out-spending przez demokratow na kampanie. wszyscy sie spodziewali czerwonej lawiny a starczylo tylko na mala przewage w nizszej izbie ("W" jest a reszta to propagandowe bicie piany). W senacie (dzieki dziadkowi Mitchowi hehe) przegrali kluczowe stany AZ/NV, Georgia byla spodziewana na runoff (kazdy inny scenariusz to bylaby kolosalna porazka republikanska), reszta to mrzonki i pompowanie partyjnego balona.

Najwieksza pomoc dla republikanow pewnie znowu przyjdzie z nominacja kogos pokroju "hillary" jako twarz mlodej postepowej ameryki!

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, memento1984 napisał:

najzabawniejsze w tym systemie sa stany ktore nachalnie wysylaja do wszystkich karty do glosowania (czujecie jaki to jest balagan, biorac pod uwage mobilnosc ludzi w Stanach + "rzadowe" bazy danych utrzymujace info nt obywateli + armia urzedasow ktora "recznie" sprawdza zgodnosc podpisu na papierowej karcie vs podpis w jakiejs bazie danych). no i oczywiscie obowiazek posiadania jakiegokolwiek dokumentu ze zdjeciem w dniu glosowania to rasistowski spisek. dodaj do tego ludzi glosujacych czasami 3 miesiace przed election day. roznice pomiedzy stanami sa oczywiscie zrozumiale ale brak fundamentalnych (i uniwersalnie stosowanych) rzeczy jak dokument ze zdjeciem to jest farsa. Republikanie to sa w jednym wzgledzie kretyni i mysleli ze beda w stanie utrzymac ten swoj "moral ground" glosowania w dniu wyborow a demkraci im sie smieja w twarz i ustawiaja cala machine tak, zeby w glosowaniu poprostu wzielo udzial jak najwiecej osob, w stanach, ktore sa wogole "wazne" : ) teraz wybory tak naprawde odbywaja sie w Nevadzie, Arizonie i Georgii (moze Ohio/Pennsylvania jako secondaries?)

jak na siebie Trump zrobil topke jako "impresja" szczegolnie na swoich potencjalnych wyborcach/obserwatorach z prawej strony. To nie jest porazka Trumpa i "jego" kandydatow tylko porazka lesnego dziadka Mitcha (ten musi odejsc ASAP), staroswieckie podejscie do glosowania i skuteczny out-spending przez demokratow na kampanie. wszyscy sie spodziewali czerwonej lawiny a starczylo tylko na mala przewage w nizszej izbie ("W" jest a reszta to propagandowe bicie piany). W senacie (dzieki dziadkowi Mitchowi hehe) przegrali kluczowe stany AZ/NV, Georgia byla spodziewana na runoff (kazdy inny scenariusz to bylaby kolosalna porazka republikanska), reszta to mrzonki i pompowanie partyjnego balona.

Najwieksza pomoc dla republikanow pewnie znowu przyjdzie z nominacja kogos pokroju "hillary" jako twarz mlodej postepowej ameryki!

To jest podstawa demokracji, żeby w wyborach wzięło udział jak najwięcej osób, w przeciwieństwie do ustrojów totalitarnych, monarchii i demokracji szlacheckiej.,Każdy jest równy i ma prawo głosu. Głosowanie przed wyborami ,głosowanie przez pocztę ma ułatwić tym wyborcom, którzy nie są w stanie zagłosować w dniu wyborów , a armia urzędników jest potrzebna  po to żeby żaden dupek nie pierdolił że ktoś go oszukał.,Zresztą każdy może złożyć protesty ,zażądać ręcznego liczenia i sprawdzić.Trump po przegranej w wyborach złożył dużo protestów i wszystko poza bodajże jednym przypadkiem było z dupy wzięte, Amerykanie się szczycą tym że są jedynym uprzemysłowionym krajem w którym nie ma obowiązkowego federalnego dokumentu ID, były próby wprowadzenia tego obowiązku ,ale stwierdzono że USA nie jest reżimem totalitarnym i zaniechano.Dlatego dokument ze zdjęciem nie jest fundamentalną rzeczą w Stanach. Mitch właśnie wygrał głosowanie na lidera GOP w Senacie. Jeżeli chodzi o porażki w kluczowych Stanach AZ-NV GA to przegrali kandydaci popierani przez Trumpa w Arizonie podwójnie: Blake Masters  Senat  i Kari Lake  Gov w Nevadzie  Senat przegrał Adam Laxalt , w Georgii Walker ,Warnock będzie dogrywka ,ale na Sekretarza Stanu wygrał Bratt Raffensperger pomimo tego że Trump wytoczył przeciwko niemu najcięższe działa.,Dla niewtajemniczonych Raffensperger to jest ten facet  do którego Trump dzwonił i skamlał żeby mu znalazł 11 tysięcy  głosów w Georgii , a on nagrał całą rozmowę 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sebastian napisał:

Nie rozumiem tego fragmentu, Mógłbyś wytłumaczyć ? 

demokraci obalaja wszystkie staro-zasciankowe nalecialosci z przeszlosci - tylko ten jeden z niewielu, jak potrzeba udowodnienia swojej tozsamosci (np w czasie wyborow) to "nuff said" dla demokratow - poprostu uwazaja ze spora grupa ich wyborcow jest za glupia zeby posiadac dokument ktory potwierdza tozsamosc (oczywiscie mega dysproporcja posrod nie-bialej populacji jesli chodzi o posiadanie dokumentu ze zdjeciem lub prawa jazdy) albo taki bajer jak prawo jazdy. natomiast zeby wejsc na partyjne spotkanie demokratow, wymagaja dokumentu ze zdjeciem, hehe klasyk : ) tak jak mayor napisal, zeby im "ulatwic" udzial bo sa za leniwi zeby w dniu wyborow pojsc do glosowania to im jeszcze przysylaja nachalnie karty wyborcze, zeby bron boze nie zapomnieli zaglosowac - w miedzyczasie chodza chmary bieda-studenciakow/woluntariuszy po jakis domach starcow / biednych dzielniach od drzwi to drzwi sprawdzajac czy napewno karta juz wypelniona, oni chetnie pomoga, zarejestruja! glosowac powinni aktywni obywatele a nie zapomnieni, zapuszczeni ktorym raz na 2/4 lata pomoga  podtrzymac dlugopis wypelniajac za nich karty do glosowania. korespondencyjne karty do glosowania powinny byc zarezerwowane dla specjalnych wypadkow a nie dla 20/30/50+ % wszystkich glosow gdzie ludzie oddaja swoje glosy 3 miesiace przez dniem wyborow. wybor musi byc swiadomy, niejawny, a nie z jakims anonimowym agitatorem sapiacym komplementy za plecami - mowimy tu o kraju i wielu stanach gdzie jest na styku, decyduja wlasnie takie smieciowe glosy gdzie 3-5% wyszarpanych w ten sposob kart do glosowania decyduje o tym kto rzadzi. demokraci uzyli covida do zwiekszenia glosowania "zdalnego" pod przykrywka "bezpieczenstwa". obie partie przebijaja sie w lokalnych wladzach zmieniajac ciagle zasady zgodnie ze swoim "kluczem". 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, memento1984 napisał:

demokraci obalaja wszystkie staro-zasciankowe nalecialosci z przeszlosci - tylko ten jeden z niewielu, jak potrzeba udowodnienia swojej tozsamosci (np w czasie wyborow) to "nuff said" dla demokratow - poprostu uwazaja ze spora grupa ich wyborcow jest za glupia zeby posiadac dokument ktory potwierdza tozsamosc (oczywiscie mega dysproporcja posrod nie-bialej populacji jesli chodzi o posiadanie dokumentu ze zdjeciem lub prawa jazdy) albo taki bajer jak prawo jazdy. natomiast zeby wejsc na partyjne spotkanie demokratow, wymagaja dokumentu ze zdjeciem, hehe klasyk : ) tak jak mayor napisal, zeby im "ulatwic" udzial bo sa za leniwi zeby w dniu wyborow pojsc do glosowania to im jeszcze przysylaja nachalnie karty wyborcze, zeby bron boze nie zapomnieli zaglosowac - w miedzyczasie chodza chmary bieda-studenciakow/woluntariuszy po jakis domach starcow / biednych dzielniach od drzwi to drzwi sprawdzajac czy napewno karta juz wypelniona, oni chetnie pomoga, zarejestruja! glosowac powinni aktywni obywatele a nie zapomnieni, zapuszczeni ktorym raz na 2/4 lata pomoga  podtrzymac dlugopis wypelniajac za nich karty do glosowania. korespondencyjne karty do glosowania powinny byc zarezerwowane dla specjalnych wypadkow a nie dla 20/30/50+ % wszystkich glosow gdzie ludzie oddaja swoje glosy 3 miesiace przez dniem wyborow. wybor musi byc swiadomy, niejawny, a nie z jakims anonimowym agitatorem sapiacym komplementy za plecami - mowimy tu o kraju i wielu stanach gdzie jest na styku, decyduja wlasnie takie smieciowe glosy gdzie 3-5% wyszarpanych w ten sposob kart do glosowania decyduje o tym kto rzadzi. demokraci uzyli covida do zwiekszenia glosowania "zdalnego" pod przykrywka "bezpieczenstwa". obie partie przebijaja sie w lokalnych wladzach zmieniajac ciagle zasady zgodnie ze swoim "kluczem". 

Ale przecież to może prowadzić do nadużyć, wielokrotnego głosowania, głosowania za innych itp.  Ogólnie zgadzam się z tym, że cały ten system z głosowaniem zdalnym wymaga szczególnie ścisłej kontroli. 

I jak to jest, że takie coś funkcjonuje i nie ma prób zaskarżania systemu do sądu najwyższego czy jak tam się nazywa ichni TK. 

Dla mnie jest to niezrozumiałe bo taki system tworzy się specjalnie po to aby oszukiwać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mayor napisał:

Amerykanie się szczycą tym że są jedynym uprzemysłowionym krajem w którym nie ma obowiązkowego federalnego dokumentu ID, były próby wprowadzenia tego obowiązku ,ale stwierdzono że USA nie jest reżimem totalitarnym i zaniechano.Dlatego dokument ze zdjęciem nie jest fundamentalną rzeczą w Stanach.

ciekawe podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sebastian napisał:

Ale przecież to może prowadzić do nadużyć, wielokrotnego głosowania, głosowania za innych itp.  Ogólnie zgadzam się z tym, że cały ten system z głosowaniem zdalnym wymaga szczególnie ścisłej kontroli. 

I jak to jest, że takie coś funkcjonuje i nie ma prób zaskarżania systemu do sądu najwyższego czy jak tam się nazywa ichni TK. 

Dla mnie jest to niezrozumiałe bo taki system tworzy się specjalnie po to aby oszukiwać. 

Wladza jest w rekach stanow, tylko prowadzi to pozniej do tego typu sytuacji gdzie prtie staraja sie zabetonowac swoj status zmieniajac na stale zasady glosowania, pomijajac jakosc.

tutaj ciekawy artykul, np w 2020 wyborach prezydenckich tylko 28% (!) zostalo oddane w dniu wyborczym. Moim zdaniem to patola i uroslo to na taka skale ze nie ma szans zeby w takim systemie kontrolowac naduzycia a zlapac kogos za reke jest praktycznie niemozliwe. Z europejskiego punktu widzenia to wyglada na farse, ale tak jest. Ciekawe jak to wygladalo teraz w 2022

https://fivethirtyeight.com/features/what-absentee-voting-looked-like-in-all-50-states/amp/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Iranie to się ogólnie grubo dzieje ostatnio. Zwolennicy reżimu chowają się po kątach. Juz kilku policjantów z tych co pilnują by kobiety miały zakryte włosy zostały zlinczowanych. W nocy zniszczono dom Chomeiniego. Jest możliwe ,że dyktatura religijna się sypie. Bez Iranu praktycznie nie jest możliwe utrzymanie Asada w Syrii. Nota bene ostatnio widziałem dokument francuskiej telewizji jak silnym bastionem narkotykowym stała się obecnie Syria. Tak jak kiedyś Afganistan czy obecnie Kosowo to Syria staje się schronieniem dla wszelkich mafii. Wspierają wręcz ich bo mają duże dochody

Myśle ,że Saudowie intensywnie pompują pieniądze dla rewolucjonistów w Iranie choć musza być ostrożni bo w Iranie nawet opozycja nie lubi Saudów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.