Boston Celtics kontra Milwaukee Bucks runda 2 na wschodzie

[memento1984]

fokalny punkt ofensywy Bostonu w kluczowym g5 he he he

[kuba2419]

Ciężko wygrać mecz jeżeli jeden z Twoich starterów przez pół godziny zdobywa całe 0pkt do tego jak uwielbiam ALa to jednak mógł nadtukac kilka pkt więcej bo poniżej 10 w PO to troszkę mało jak się myśli o ECF.

[LeweBiodroSmoka]

zazwyczaj o tej porze nie mogę dojść do siebie, ale po tym meczu, ledwo telefon trzymam

Wow

Bucks potrzebowali trojki od Giannisa i Holidaya i je dostali insta, potem Portis i na koniec alltimerski Jrue

@karpik zasłużyłeś

ps. bo ogólnie myślałem, że będę pisał o Horfordzie

Edytowane 12 Maja 2022 przez LeweBiodroSmoka

[ptak]

Dobra, widzimy się w październiku.

[kcp78]

Jaka piękna katastrofa! Jak nie masz w drużynie nikogo, kto nie bał by się wziąć odpowiedzialność (2 minuty do końca, +6 na tablicy, a papierowe tygryski, tatu i brownee, siekają sobie jumperki z long midrange) za wynik, gdy mecz jest na styku, to nie mam kibiców szumnymi deklaracjami, bo o nic nie grasz! Mental domniemanych liderów tej drużyny jest na poziomie piaskownicy... 

[KiTt]

57 minut temu, kcp78 napisał:

2 minuty do końca, +6 na tablicy, a papierowe tygryski, tatu i brownee, siekają sobie jumperki z long midrange

Niestety to prawda. Jakieś 5 minut przed końcem kompletnie skończył się Celtom pomysł na atak, każde kolejne posiadanie to pałowanie iso ball prawie jak w Nets,  teraz moja kolej, a teraz moja. Gdzie się w tym wszystkim trener?

Przegrana na własną prośbę.

[lorak]

17 do 5 w ORB dla bucks...

ale seria jest na niebywałym poziomie, więc szkoda, że jednak 7 meczów najprawdopodobniej nie będzie.

Edytowane 12 Maja 2022 przez lorak

[RonnieArtestics]

Ajj Szkoda Celtów. Oczywiście nje wszystko stracone ale wygrać drugi raz w Milwaukee bedzie kur… ciężko. Ale podobnie jak lorak pragnąłbym zobaczyć tu game7 w tej serii.

 

 

[Koelner]

jak Giannis się zepnie to pozamiatane 

[RonnieArtestics]

8 minut temu, Koelner napisał:

jak Giannis się zepnie to pozamiatane 

Ale wiesz ze nie Giannis wygrał im mecz?

[lorak]

9 minut temu, Koelner napisał:

jak Giannis się zepnie to pozamiatane 

Giannis zagrał niesamowicie, stanął na wysokości zadania i trafiał nawet jumperki, więc nie ma się co do niego przyczepić. ale uważam, że ten mecz bardziej celtics przegrali właśnie przez te ofensywne zbiórki, bo momentami wręcz komicznie to wyglądało.

[Koelner]

9 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Ale wiesz ze nie Giannis wygrał im mecz?

przepraszam wygrali Milwaukee BUCKS ( jestem na etapie czytania książki Pippena zespół > indywidualności ) 

 

10 minut temu, lorak napisał:

Giannis zagrał niesamowicie, stanął na wysokości zadania i trafiał nawet jumperki, więc nie ma się co do niego przyczepić. ale uważam, że ten mecz bardziej celtics przegrali właśnie przez te ofensywne zbiórki, bo momentami wręcz komicznie to wyglądało.

Portis to jest x factor 

[kuba2419]

8 minut temu, lorak napisał:

Giannis zagrał niesamowicie, stanął na wysokości zadania i trafiał nawet jumperki, więc nie ma się co do niego przyczepić. ale uważam, że ten mecz bardziej celtics przegrali właśnie przez te ofensywne zbiórki, bo momentami wręcz komicznie to wyglądało.

Trzeba też dodać że przy każdej porażce zawsze ktoś z S5 nie dojeżdżał na mecz, dziś zabrakło pkt Granta(0) ostatnio w ogródku JB zabrakło w drugiej części meczu.

[Darren]

Ależ ten Holiday to jest szef w obronie. Wybitny defensor.

[Lucas]

Ja za Bucks w tej serii i ogólnie im tytułu najbardziej życzę z tych co zostali, ale no nie obrażę się na G7, bo tak fajnie się tę serię ogląda.

Myślałem że po dobitce Horforda momentum jest po stronie Celtics, a Bucks pięknie to wyciągnęli. Jeszcze Holiday na Smartcie akurat te posiadania w D zrobił.

[lorak]

31 minut temu, Darren napisał:

Ależ ten Holiday to jest szef w obronie. Wybitny defensor.

owszem, i kto wie, czy nie lepszy od DPOTY Smarta - choć ten też gra wyśmienicie w D.

[karpik]

Pod względem emocji, walki z obu stron, wielkich akcji, zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. 

Bucks to wyrwali serduchem i nieprawdopodobnym talentem Giannisa, bo tak obiektywnie patrząc, to ofensywa Celtics wygląda po prostu lepiej, z lepszym ball movement, z większą liczbą graczy, którzy potrafią coś zrobić z piłką. Celtics udało się w tej serii sprowadzić atak Bucks do tych samych izolacji, które pamiętamy z zeszłego roku z serii z Nets. Tylko teraz Giannis i Jrue są lepsi, lepiej potrafią wykorzystywać niewielkie luki, jakie zostawia im obrona. Zajebista seria.

[fluber]

9 minut temu, karpik napisał:

Tylko teraz Giannis i Jrue są lepsi, lepiej potrafią wykorzystywać niewielkie luki, jakie zostawia im obrona. Zajebista seria.

Jrue trafia w tej serii 34% za 2. On robi różnicę w obronie, ale w ataku wcale nie jest lepszy niż rok temu.

[eF.]

Defensywa Bostonu jest niesamowita, Giannis to najlepszy gracz tych PO (sorry Jimmy), a cała ta seria to poziom godny finałów NBA, bo tak jest, ale to co zrobił Jrue Holiday w tych ostatnich 10-ciu sekundach było zajebiście epickie, daaamn! Nawet nie wiem czy nie bardziej od tego bloku Greek Freaka w finałach z Suns. Nie ma co godoć, bo pomimo 40 punktów Giannisa, to Holiday i "Szalone Oczy" wyrwali ten mecz i chwała im za to. Najbardziej cieszy jak zagrał w tym meczu Jrue, bo nie da się go nie lubić, świetny defensor godny DPOY. 

Najpewniej seria zamknie się w 6-ciu meczach, ale fani Celtics nie mają co płakać, bo ich drużyna ma mega potencjał i przed nimi świetlana przyszłość. 

[lorak]

4 minuty temu, LAF napisał:

Moim zdaniem tą akcja Boston już zakończył swoj udział w tych PO. 

ta akcja najbardziej zapada w pamięć, ale ona tylko obrazuje problemy bostonu ba desce, które miały miejsce przez cały mecz, a także w G4, gdy też była przepaść w ORB. po prostu wychodzi brak Williamsa.