Skocz do zawartości

Play-in Eastern Conference


RonnieArtestics

Kto wejdzie do play off  

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. kto wejdzie do play off

    • Bkn (7) i Cavs (8)
      6
    • Bkn i Hawks
      14
    • Bkn i Hornets
      3
    • Cavs (7) i Bkn (8)
      1
    • Cavs i Hawks
      2
    • Cavs i Hornets
      1


Rekomendowane odpowiedzi

play in eastern. (almost) on eastern lol. 
 

Wg mnie play in na wschodzie będą o wiele ciekawsze i coś mi mówi, że szykują się na tyle zacięte spotkania, że warto może założyć temat.

 

7 vs 8 Brooklyn Nets vs Cleveland Cavaliers

nets ostatnio mają fenomenalnego duranta…i same problemy. A to Irving na bakier ze skutecznością, a to brak defensywy. nie wiem czy to bedzie łatwy mecz i takie pewne już że celtics trafią właśnie na nets.

tzn nie zrozumcie mnie źle, nets grają u siebie są dużym faworytem i w teorii mają wszystko co trzeba…  ale… oni cały regular sezon męczą dosłownie bułę z każdym, nawet wczoraj z rezerwowymi Pacers + Haliburton. przegrywają też regularnie z silnymi zespołami. Nie bronią zbyt super. W wielu meczach co widziałem to akurat każdy procz duranta bez formy i może mam zakrzywiony lekko obraz jakąś małą próbką, nie wiem. Ale nie rozumiem po prostu kompletnie hype’u bukmacherów na Nets, którzy jak ostatnio 2 dni sprawdzają uznają Brooklyn za trzeciego najpoważniejszego kandydata do mistrzostwa, po Suns i Bucks. To drużyna z ogromnym potencjałem ale zrobili jednak kurcze tylko 44-38, wiec trochę jednak na wyrost wstawianie ich na 3 miejsce w „power rankingu”. 
 

niemniej jednak powtarzam, nets faworytem, lecz czuję w kościach zacięty mecz. Mobley Garland to młode walczaki, nie cierpią przegrywać. Na samym talencie i ambicji można zajść daleko. Tutaj tez jest ofensywny potencjał bo Garland kręci ostatnio 24ppg i 9,6ast, a był bardzo osamotniony. Nie mam info co do powrotu Jarretta Allena, ktoś coś ? @memento1984
 

w bezpośrednich pojedynkach było 3:1 dla nets. Ostatni mecz dwa dni temu, Nets wygrali 118:107. Durant rzucił 36, a Garland 31. 

W razie gdyby jednak nie pykło młodym gniewnym z Cavaliers sprawić niespodziankę na wyjeździe, to zawsze będą mieli drugą szansę bo spotkają się później ze zwycięzcą pary

 

9 vs 10 Atlanta Hawks vs Charlotte Hornets 

 

No tu już z pewnością ciekawie się robi. Dla obu drużyn to mecz o przetrwanie. Hawks teoretycznie bardziej doświadczony team, bo rok temu zameldowali się przecież aż w finale konferencji, dzięki ciut łatwiejszej stronie drabinki w PO. w tym roku dużo gorsze Regular Season w wykonaniu tej samej praktycznie niezmienionej ekipy. Zaczeli fatalnie, byli nawet na 12 miejscu. Natomiast druga połowa sezonu wygladała już podobnie do zeszłego sezonu. Ostatnio Dużo na plus i fenomenalny Trae. Nie zagra (chyba?) Collins co jest dla nich bardzo dużą stratą. 
 

Hornets z kolei mocna fala wznosząca na początku sezonu, ale ostatnio znowu przeciętność. Hornets to moim (nieobiektywnym) okiem fana drużyna o bardzo dużym suficie w tym sezonie, ale nie potrafiąca często dokończyć sprawy w IV kwarcie. Oni potrafili rozpykać każdą najlepsza defensywę w pierwszej połowie meczu w tym sezonie, wrzucając wiele razy do szatni po 70pkt. Niestety w drugiej połowie ta szybka wesoła koszykówka  juz ma z reguły mniej racji bytu i się gubią też często mentalnie. Lamelo to świetny gracz i wierze, ze serio bedzie kimś ale hmm, no wg mnie to nie jest jeszcze w pełni poukładany zawodnik mentalnie, widać było u niego w trakcie sezonu duże red flagi i frustracje, wylewane nawet w stronę teammates. Tego się najbardziej obawiam. Jak coś nie bedzie szło to zestaw Oubre Rozier i Lamelo zawsze jest ryzykiem. 
chłopaki oprócz bardzo dobrej ofensywy potrafia również wywierać dużą presję w obronie, bo ich założeniem zawsze są punkty z kontrataku, a do tego potrzeba przecież przechwytów. Mamy spoko myślę obrońcę na Trae w postaci Cody Martina. 

Hawks mają HCA i zdecydowanie najlepszego zawodnika w matchupie.

Hornets mają młody, zgrany, wyskakany i wyrównany zespół gdzie wystrzelić ofensywnie mogą Rozier, Bridges, lub LaMelo, a często wszyscy na raz.

 

W sezonie zasadniczym remis 2:2. Natomiast ostatnio było 116:106 dla Hornets 17 Marca. Zatrzymali wtedy Trae na 3/12 z gry.

wg mnie szanse 50/50 Ale wiadomo - ja jestem team Hornets w tym matchupie i bierzcie na to poprawkę.

 

wiec szykują się trzy ciekawe mecze czy blowouty na przystawkę, co myślicie ? 
 

dodalem ankiete uwaga jest troszkę tricky, jest opcja nets wygrywającymi lub przegrywającymi pierwszy mecz

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak przecenilem chyba możliwości Hornets skoro dostali trzydziestoma pomimo słabego meczu rzutowego Trae. Wystarczyło ze Hawks nie dali szans na kontrę i Hornets nie wiedzieli co ze sobą zrobić w HCO. 

 

No to chociaż ostatni mecz się szykuje palce lizać, Garland vs Trae. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hawks bez ogródek pokazali, że raczej znowu narobią szumu. Może to wina dość niemrawego Charlotte, albo i dobrej dyspozycji Hawks (może i tego i tego), ale w przejebać szansę na awans do PO w takim stylu, to trzeba mieć niezwykły talent.

Trae z Capelą cholernie przypomina mi Hardena z Capelą. Nie pod względem stylu gry. Harden w swoim peaku w Houston, gdy miał kiepski dzień rzutowo (co bądźmy szczerzy zdarzało się nie mało razy, szczególnie jak zaczął forsować rzuty zza łuku), wciąż miał gigantyczny wpływ na grę poprzez swój playmaking. Dzisiaj Young jako lider podręcznikowo poradził sobie z własnymi problemami. Bez frustracji na własną kiepską formę, na brak gwizdków, nie próbował odzyskać rytmu na siłę, po prostu wciąż potężnie impactował na grę bez jakiegokolwiek punktowania (no wiadomo, że później to się lekko zmieniło). Mało gwiazd potrafi w taki sposób postąpić, wycofać się w cień, gdy słabiej idzie, odpuścić sobie, kreować tylko innym. Mimo słabej formy kompletnie się nie spalił. Aczkolwiek można sobie na takie granie pozwolić gdy Hunter w 3 kwarcie rzuca 15+ punktów i robi sobie co chce.

Cieszy mnie wygrana Hawks i oby zaszli jak najdalej, bo ze wschodu to chyba tylko im jestem w stanie kibicować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dziuseppe napisał:

Bogdanovic raczej zagra więc mimo wszystko stawiam tutaj jednak na Hawks. Czuję dzisiaj eksplozję Younga, jakieś 40 punktów i Cavs na rybach.

Ogarnal się Bogdan w tym sezonie? Zesloroczne finały konferencji w jego wykonaniu to był dramat

3 godziny temu, cvbe napisał:

Oby Cavs to wzięli bo zagrali naprawdę fajny sezon, pewnie największe zaskoczenie w lidze. Po prostu zasłużyli na playoffs, nawet jeśli mają tam dostać szybkiego sweepa :)

Przykre że ich tak kontuzje zdziesiatkowaly gdyby nie to pewnie by skończyli top3 na wschodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubbas napisał:

Ogarnal się Bogdan w tym sezonie? Zesloroczne finały konferencji w jego wykonaniu to był dramat

To tylko gracz z ławki na te 20 minut, trafić ze 3 trójki więcej od niego nie wymagam, ja tu liczę głównie na Younga, ona ma dobre mecze z Cavs i oby Hunter się stawił, a też jest w wysokiej formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam z odtworzenia i jestem na końcu pierwszej połowy. Boje się aż znając wynik końcowy co tam się wydarzy w drugiej, bo w pierwszej to Cavs było lepszą drużyna o trzy wymiary. Do przerwy wynik 51:61 i do tego Capela się połamał przed pójściem do szatni. Serio nic tu nie wskazywalo do przerwy na awans Hawks. 3/17 za trzy i 8 strat hawks w pierwszej.
 

Straszna szkoda że Cavs tego nie dowieźli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

Oglądam z odtworzenia i jestem na końcu pierwszej połowy. Boje się aż znając wynik końcowy co tam się wydarzy w drugiej, bo w pierwszej to Cavs było lepszą drużyna o trzy wymiary. Do przerwy wynik 51:61 i do tego Capela się połamał przed pójściem do szatni. Serio nic tu nie wskazywalo do przerwy na awans Hawks. 3/17 za trzy i 8 strat hawks w pierwszej.
 

Straszna szkoda że Cavs tego nie dowieźli. 

Żadna szkoda. Hawks są lepszą drużyną i grali bez Collinsa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mich@lik napisał:

Żadna szkoda. Hawks są lepszą drużyną i grali bez Collinsa. 

Przez pierwszych 30 minut, czyli większość meczu to Cavs byli lepsza drużyną. Wyciągnęli tez lepszy bilans w sezonie. Więc mega pechowo dla Cavs. 

w Cavs zabrakło Sextona, Jarrett Allen zagrał z urazem, pierwszy raz po sześciu tygodniach i tez nie był sobą jeszcze, wiec możemy sobie tak wyliczać w obie strony jak widzisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.