Magic 2009/10 - po mistrzostwo?

[Quester]

Już nie chodzi o samo stwierdzenie, z którym można by dyskutować, ale o fraze "to mówi samo za siebie" (w domyśle - jeśli JJ Redick jest drugim najlepszym graczem zespołu, to w Playoffach nie macie czego szukać). To nic nie znaczy.

 

BTW: W PO VC pokaże na co go stać.

[Quester]

Dobry sezon zasadniczy. Po pewnych poturbowaniach i spadkach formy jesteśmy teraz na fali i w mistrzowskiej formie, a o to właśnie chodzi. VC miał różne momenty, dobra gra na początku sezonu, tragiczny styczeń, 48pt game, wyjście na prostą. Z Grizzlies niedawno rozegrał drugi najlepszy mecz sezonu i licze, że tak bedzie sie prezentował w PO, a wiele na to wskazuje. 59 zwycięstw i drugi seed za Cavs to nie jest szczyt marzeń, ale mogło być gorzej. O Turkoflu już wszyscy zapomnieli. Howard robił swoje cały sezon i moim zdaniem jest spokojnie drugim, ewentualnie trzecim za Bryantem kandydatem na MVP sezonu. Nelson też gra coraz lepiej. Pietrus jest obecnie trójkowo w zabójczej formie, mam nadzieje, że utrzyma to podczas po, chociaż ławki Cavs już raczej nie outscoruje.

 

Pozytywnym zaskoczeniem jest chyba przede wszystkim gra Redicka, który zaczął być ważnym elementem rotacji wnosząc w końcu coś do drużyny. Założe sie, że nie raz SVG wystawi na crunch time lineup z nim i z Carterem. Barnes również pozytywnie - pojedynek z Kobem rulez! Wszedł do s5 i Wniósł jakieś jaja do drużyny, taki pierwiastek wojownictwa. Niesamowicie aktywny na zbiórkach (zbiera dużo lepiej od Rasharda Lewisa) role player od czarnej roboty, który przydałby sie chyba każdemu. Zawody? Nie wiem, może troche pozycja PF, gdzie Lewis gra nie do końca to co byśmy chcieli i pare razy już narzekał na brak piłki mając po części racje. Ale tak to już jest, jak ma sie czterech all-starów chcących piłki, ktoś musi ucierpieć. Anderson zablokował sie bo świetnym początku sezonu, ale to młody chłopak, IMO być może przyszłość naszej drużyny. Nasz Polish Hammer bez przebłysków, ale solidnie.

 

Najważniejsze, że wszystko wyszło na prostą i z pewnością wyglądamy wchodząc do postseason bardziej zabójczo niż w poprzednim sezonie. Statystycznie z drużyny elitarnej defensywnie i przeciętnej ofensywnie staliśmy sie elitarni defensywnie i świetni ofensywnie (gdyby nie Suns ścisła czołówka). To właśnie wniósł do drużyny Carter, jakby ktoś sie pytał.

[Allen35]

http://www.nba.com/magic/video/2010/04/ ... index.html

 

Top 10 Magic plays on the regular season

 

Tak grajacych Magic chce sie ogladac w PO!