Skocz do zawartości

Feed


Wujek Wójcik

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Szabla napisał:

Zdeno i Yandle już lata maja, sporo przeszli i ich decyzja mnie nie dziwi, ale P.K.? Forma faktycznie mocno w dół, ale to chyba bardziej kwestią głowy i chęci niż ciała. No cóż, różne motywacje maja różni sportowcy a jemu jej  pewnie po prostu zabrakło. 

rozstanie z lindsey nie wyszlo mu na dobre; swietny grajek w swoim prime...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szabla napisał:

W sumie zjazd formy i rozstanie z Vonn nie zbiegły się w czasie?

Teraz patrzę to rozstali się pod koniec grudnia 2020, a on już sezon 19/20 w barwach Devils miał fatalny. Zresztą już schyłek w Nashille, o czym wspominałem, to nie był już ten grajek, co wcześniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Braveheart22 napisał:

Teraz patrzę to rozstali się pod koniec grudnia 2020, a on już sezon 19/20 w barwach Devils miał fatalny. Zresztą już schyłek w Nashille, o czym wspominałem, to nie był już ten grajek, co wcześniej. 

otoz to. zanim ludzie definitywnie sie ze soba rozejda, zawsze przez pewien czas woza sie z 'tematem'. to nigdy nie dzieje sie z tygodnia na tydzien (wylaczajac sytuacje typu 'hardkor')...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2022 o 23:58, Braveheart22 napisał:

Zdeno to już ostatnie dwa sezony odcinał kupony, bardzo słabo wyglądał, ale za całą karierę ogromny szacunek

A Chara nie podisze jeszcze jednodniowej umowy? Bo gdzieś czytałem ,ze ma piodpisać by się pożegnać z fanami na tafli jako zawodnik a nie emeryt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2022 o 12:38, ely3 napisał:

A Chara nie podisze jeszcze jednodniowej umowy? Bo gdzieś czytałem ,ze ma piodpisać by się pożegnać z fanami na tafli jako zawodnik a nie emeryt

Tak jak pisze Szabla. Natomiast to bardziej było chyba zrobione, żeby zorganizować media day jak zawodnikowi i, żeby skończył oficjalnie jako zawodnik Bruins. Symboliczny gest. Nie sądzę, by miał jeszcze choć na chwilę wyjeżdżać na taflę, no chyba, że się jednak mylę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ely3 napisał:

@Braveheart22 To co pisałeś o Nathanie?> Że on się poświęcił dla klubu i gra za małą stawkę? No to chyba będzie teraz tudniej utrzymać skład ale przynajmneij tytuł już mają i teraz też będą wśród faworytów

a nie poświęcił się? :) Od lat gra za grosze patrząc na poziom jaki prezentuje. Ale masz rację, za rok skończy się eldorado i będzie miał ciężej robić ruchy, budować zespół Sakić. Zresztą proces zaczął się już, bo było kilka trudnych decyzji. Sam się cieszę, że jednak odpuścili Kadriego, patrząc na długość i wartość tej umowy z Flames. Kuemper też dostał taką umowę, że lepiej było odpuścić, tym bardziej, że on jakoś naprawdę fajnie nie wyglądał, co wrzucałem po playoffach w formie grafiki obronionych strzałów.

Wiadomo, NHL często rządzi się swoimi prawami, b2b nie jest łatwo zrobić, ale ogólnie patrząc, przynajmniej na zachodzie dalej będą głównym faworytem. 

Btw, ciekawe jaki kontrakt za rok otrzyma Auston Matthews.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barzal podpisał nowy kontrakt z Islanders na 8 lat. 73.2mln zarobi. 

Dobrze, że załatwili to przedłużenie rok wcześniej, bo Kraken mogliby namieszać w przyszłe lato. Tylko niech Lamoriello wreszcie jakiegoś mocnego skrzydłowego mu dołoży do ataku. 

Aha, pamiętajcie, że w tym roku sezon tak na raty rusza. Już w najbliższy piątek i sobotę o 20 dwumecz Predators-Sharks w Pradze. Równocześnie za oceanem dalej mecze przedsezonowe i tam dopiero z wtorku na środę naszego czasu pierwsze oficjalne mecze rs. 

Dziwny w sumie wybór drużyn na ten dwumecz w Pradze. San Jose ok, mają dwóch Czechów w składzie, w tym mocnego Hertla, ale w Nashville nie gra żaden Czech. Zamiast nich to tak na szybko wymieniając, np. Boston, Detroit czy Carolina byłyby zdecydowanie lepszą opcją dla miejscowych kibiców. 

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matt Murray w Leafs, kurde od smierci ojca gosc nie moze sie poukladac jak w Pens, trzymam kciuki za niego.

Nie moge sobie wyobrazic hot dog mana Kessela w Vegas to dla mnie tak jakos komediowo brzmi, niech jeszcze wyjdzie w musztardowych jerseu.

Na wielki minus nadchodzacego sezonu,  reklamy na bluzach, nie wiem czy wszystkie teamy ale jak widze Leafs i napis milk to padaka. Oilers juz zapowiedzieli, ze nie beda mieli reklam na bluzach i szacun dla nich. 

Jak to widzicie, taki totalny totolotek:

Czarny koń: Red wings/Islanders

Rozczarowanie: Tampa (czas na koniec ery)/Tkachuck i Pantery

Niespodzianka: tytuł dla kogos z Kanady? Devils bez Subbana swietnie grajacy.

Swietny sezon: Hurricanes/LA Kings

Puchar Stanleya: Rangers/Flames

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wujek Wójcik napisał:

Nie moge sobie wyobrazic hot dog mana Kessela w Vegas to dla mnie tak jakos komediowo brzmi, niech jeszcze wyjdzie w musztardowych jerseu.

Hot dog man, czy nie, ale wystarczy 10 meczów rozegranych z rzędu i strąci Yandla z pozycji Ironmana.

Widocznie hot dogi dają mu krzepę i odporność na kontuzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Szabla napisał:

Hot dog man, czy nie, ale wystarczy 10 meczów rozegranych z rzędu i strąci Yandla z pozycji Ironmana.

Widocznie hot dogi dają mu krzepę i odporność na kontuzje.

Nie no Phill The Thrill to jest spoko gosc bardzo lubie grajka o wiele bardziej wolalbym go nadal w Pens niz Malkina, ktorego nie trawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metropolitan:

To może być rok Hurricanes. Cały czas młodzi, a już ograni i doświadczeni. Jest talent, jest głębia, kilku młodych, którzy mogą jeszcze wskoczyć level wyżej. Dołożyli też mocnych weteranów, jak Burns czy Pacioretty (on akurat na razie kontuzjowany, ale jak wróci to na pewno będzie wzmocnieniem). Wszystko spaja dobry trener. No podoba mi się ten zespół. 

Dalej już mi ciężej typować, chociaż przed sezonem chyba Rangers powiem. W samym składzie w sumie tylko kosmetyczna zmiana, Trocheck (co ciekawe, podebrany z ww. Canes) w miejsce R. Strome'a (a ten odszedł do Anaheim) jako 2C. Są mocni liderzy w polu, no i przede wszystkim ten Igor w bramie, który robi sporą różnicę. Do tego Gallant na ławce. 

No i dalej mamy zespoły, takie jak:

- Penguins i Capitals, czyli zespoły, które się starzeją i kiedyś muszą zanotować lekki zjazd, ale czy to już ten moment to nie wiadomo. Capitals do tego spore problemy z kontuzjami na starcie (Backstrom, Hagelin, chyba też Wilson). 

- Islanders. Zespół praktycznie ten sam, który robił finały konferencji, natomiast nowy trener na ławce i pewnie trochę bardziej otwarty na ofensywę system. Jakieś atuty tu są, niemniej dalej brakuje talentu w ataku (cały czas liczę na jakąś dużą wymianę, może w trakcie sezonu np. Kane z Blackhawks?). Zobaczymy co Lane Lambert wyczaruje z tego zespołu. Stać ich raczej na dobre granie i powrót do playoffs. 

- Blue Jackets, którzy sprowadzili jakby nie patrząc bdb Gaudreau, więc też powinni być lepsi niż byli. No i Devils, którzy trochę zdolnej młodzieży mają, ale już takiej co powinna być gotowa na poważniejsze granie, kilku weteranów też i chyba czas najwyższy, żeby zrobić znaczny postęp, inaczej mogą głowy polecieć w New Jersey.  

Na dnie Flyers. Słabi na papierze, jeszcze kontuzje ich nie oszczędzają (Couturier, Ellis). Jednak na ławce Tortorella, który potrafił wyciskać z przeciętniaków wyniki ponad stan. Ale chyba nie tym razem, tak mi się wydaje.

Atlantic:

Jakbym miał stawiac to Toronto i Tampa na czele (ale Tampa już w playoffs może nie być tak mocna, jednak ważni gracze poodchodzili, zacznie głębi brakować). 

Panthers będą słabsi niż byli (Huberdeau+Weegar >> Tkachuk), ale dalej raczej team na playoffs.

Bruins jak trwoga to do... Davida Krejci (rok temu kończy karierę w NHL, ale Boston namówił go, żeby wrócił) żartobliwie można powiedzieć. Zespół typowany raczej do zjazdu, Raska już nie ma i nie będzie, Bergeron coraz starszy, Marchand i McAvoy na razie kontuzjowani, Pastrnak chyba niezbyt zadowolony, no i jeszcze nowy trener Jim Montgomery, który po odwyku dostaje szansę na powrót do NHL i musi te klocki jakoś poukładać, a łatwo nie będzie, chociaż atuty nadal mają. 

Za tą czwórką trzy zespoły, które powinny być na fali wznoszącej. Detroit i Ottawa dobre ruchy, w Buffalo wreszcie to zaczyna chyba rozsądniej wyglądać (chociaż zobaczymy jak Tage Thompson, bo zagrał bdb jeden sezon i od razu mocna wypłata wleciała, oby nie obniżył lotów po wypłacie). Jednak nie napalałbym się na razie na coś dużego, chociaż nie zdziwiłoby mnie jak ktoś z tej trójki wskoczy przed kogoś z dwójki powyżej. 

Montreal dno, ale mają Slafkovsky'ego, więc czasem warto zerknąć jak sobie radzi. 

Central:

Co by nie mówić, Avalanche dalej wyglądają na faworytów dywizji i konferencji, więc stawiam ich zdecydowanie na czele. 

Spoko ruchy Predators. Forsberg przedłużył umowe, nikt ważny nie odszedł, dołożyli do obrony McDonagh, a do ataku Niederreitera (który już zdążył dwie bramki ustrzelić dla nowego teamu). Zaczęli sezon w Pradze od dwóch zwycięstw z Sharks. Ten zespół ma mocnych liderów. Josi, czyli top3 obrońca ligi. Forsberg, czyli bdb napastnik (wsparty przez Duchene). Saros w bramce, bdb grajek trzeba przyznać. Jest też głębia, ale brakuje imo talentu na pozycji centra. Granlund czy Johansen to dobrzy zawodnicy, ale to zdecydowanie nie jest kaliber na 1C. 

Minnesota i St. Louis jeszcze w moim odczuciu będą się liczyć.

1. Avs, 2. Wild, 3. Preds, 4. Blues, coś takiego mi chodzi po głowie. 

Dallas jakoś mnie nie przekonuje, tzn. są w stanie mnie zaskoczyć, ale jakoś mocniej wierzę w te trzy zespoły wyżej. 

Jets chyba powoli będą szli w lekką przebudowę, więc raczej poza playoffs. 

Chicago i Arizona dno ligi. 

Pacific:

Edmonton powinno w tym roku zrobić najlepszy bilans, może i nawet w całej konferencji. 

LA Kings dobre ruchy, fajnie na papierze wyglądają. Za nimi spoko sezon, czas na krok dalej (imo w zdrowym składzie stać ich na fajny run w playoffs). 

Calgary spore zmiany, więc może trochę czasu minąć zanim wszystko ładnie zaklika, ale o playoffy raczej nie powinni się martwić. 

No i dalej zespoły z dużym "ale":

- Vegas, których poprowadzi Bruce Cassidy. Eichel może mieć bardzo mocny sezon. Do zdrowia wrócił Stone. Mają mocnych obrońców w postaci Pietrangelo i Theodore, co z marszu daje im dwie fajne pary. Ale Lehner opuści prawdopodobnie cały sezon i w bramce to nie wygląda zbyt ciekawie. Stać ich na powrót do playoffs, jeśli będzie zdrowie (Eichel i Stone), a Logan Thompson podoła w bramce. 

- Vancouver. Ile to już czasu minęło od bańki, gdzie tak ładnie pograli w playoffs. Wypadałoby wreszcie zrobić mocny sezon. Na papierze wygląda to spoko. Szczególnie podoba mi się pozycja centra, która jest mocno obsadzona. Podsumowując, mogą zaskoczyć i nie będę zdziwiony, ale mogę nie zaskoczyć i też nie będę zdziwiony. Taki klimat. Są też pod nieco większą presją, bo ile można czekać na krok w przód. Osobiście kibicuję, żeby wskoczyli poziom wyżej, bo ta dywizja potrzebuje lepszych zespołów. 

- Anaheim. Lubię ten team. Pewnie dlatego, że gra tam naprawdę sporo młodych graczy i już pełnią ważną rolę. Weteranów również nie brakuje, szczególnie że dołożyli jeszcze Klingberga czy R. Strome'a. Niemniej chyba jeszcze za wcześnie na playoffy, ale skreślać ich nie można, a nawet można tak po cichu trzymać kciuki, bo grają naprawdę ciekawie, o czym zresztą razem z Wujasem pisaliśmy w poprzednim sezonie. No i jeszcze jedna ciekawa historia z preseason. Otóż przebojem do składu wkradł się Słowak, Pavol Regenda. Spodobał się na IO i MŚ, dostał dwuletni kontrakt, ale w założeniu miał trafić na razie na farmę do San Diego. Jednak w preseason grał jak z nut, najwięcej punktów z całego zespołu i na ten moment zaczyna w NHL, a jeszcze kilka miesięcy temu chłopak jeździł w lidze słowackiej. 

Seattle Kraken na playoffy na razie nie mają szans, ale powinni zrobić progres. Jeśli do tego nie dojdzie to Francis może się zacząć zastanawiać nad zmianą trenera. 

San Jose przebudowa. Zaczęli sezon od dwóch porażek z Nashville i tak to raczej będzie wyglądać, że będą więcej przegrywać niż wygrywać. 

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.