Los Angeles Lakers 2021/2022

[julekstep]

Teraz, josephnba napisał:

Julek twierdzi że KD nie był kryty 

zacytujesz gdzie Julek tak twierdzi czy znów walczysz z czymś co sam sobie wymyśliłeś?  

[josephnba]

32 minuty temu, BMF napisał:

Nadinterpretujesz to co napisał julekstep. W normalnym contenderze w NBA, masz przeważnie jakiegoś anchora w ataku, drugą/trzecią opcję i rolesów, to se ustawiasz obronę przeciwko temu anchorowi (nie wiem, LeBronowi), ograniczasz damage 2/3 opcji (nie wiem, Irvinga) i odpuszczasz rolesów (nie wiem, Imana Shumperta) jeśli musisz. Więc ten anchor ataku sobie dźwiga największy load, druga opcja ma łatwiej (ale wciąż gra na gwiazdorskim volume), a rolesi czasem sobie trafiają, czasami nie, kwestia formy/radzenia sobie z presją/ofensywnego flow. 

Rockets/Cavs traktowali (słusznie) Curry'ego jak anchora ofensywy Warriors, ale Warriors nie byli normalnym contenderem, to ich ~druga opcja na single coverage była ~top3 graczem ligi, ich trzecia opcja - alltimerskim shooterem, a do tego mieli za plecami DPOTY-obrońcę, to ciężko ograniczyć taki damage. ;] 

Jeżeli gdzieś jest nieprawda, to

1) głównym atutem Duranta w alltimerskich rankingach jest jego fit do grania z innymi gwiazdami (mocny gracz offball, nie-dominujący ballhandler), co w sumie pokazują Warriors;

2) Warriors to historyczna aberracja, to wyciąganie szerszych wniosków na tej podstawie mija się z celem, coś takiego prędko się nie powtórzy.

ps

A w 2016 roku MVP finałów dostałby Dray gdyby wygrali Warriors, ale nagroda MVP finałów to jest dobry przykład jak ludzie narzucają sobie sztuczne konstrukty. Gdyby wprowadzić nagrodę ,,MVP playoffów'' (jak w hokeju) to nie byłoby tych wszystkich MVP finałów (Maxwell, Worthy, Iguodala) z tyłka, nagroda byłaby bardziej fair etc.

A tak ludzie mają pożywkę do lazy argumentów w stylu ,,0 MVP finałów, hehe''.

Ale ja nie twierdzę że to nie miało miejsca 

Śmieszy mnie narracja jak 5o Durant miał lekko i że w sumie to c***owy jest i był bo steph całą uwagę ściągał  

Ot klasyczny hejt na Duranta za decyzje o dołączeniu do GSW 

 

1 minutę temu, julekstep napisał:

zacytujesz gdzie Julek tak twierdzi czy znów walczysz z czymś co sam sobie wymyśliłeś?  

Mam w dupie walkę z kimkolwiek, a najbardziej z twoimi trolowymi pierdołami

[julekstep]

29 minut temu, Rodman91 napisał:

Dla mnie osobiście wynik finałów 2017 i 2018 był z góry pewny, która drużyna to wygra. Mając trzy super strzelby jak Durant, Curry, Thompson każdy z nich korzystał na obecności pozostałych. Cavaliers nie było w stanie zatrzymać tej ofensywy. Zresztą kiedyś pisaliśmy, że wybitnie mocne w defensywie Bulls z drugiej połowy lat 90', gdzie potrafili bronić Rodman, Pippen, Jordan, Harper to byłaby w zasadzie jedyna odpowiedź jako rywalizacja równorzędna w tych samych czasach z tymi samymi możliwościami. Nie widzę innej drużyny, która mogłaby zastopować GSW 2017-2018 z wszystkich jakie oglądałem od 1991 roku.

przeceniasz obronę Jordana z czasów drugiego 3peatu

ale wiadomo +/- każdy finalista z ostatnich 30 lat miałby lepszą defensywę niż Cavs 17-18, którzy po tej stronie byli memem i obiektywnie (gdyby nie słabość konfy) nie powinni w takich finałach się znaleźć  

7 minut temu, josephnba napisał:

Mam w dupie walkę z kimkolwiek, a najbardziej z twoimi trolowymi pierdołami

nie da się nie zauważyć że masz w dupie to co inni piszą i walczysz z tym co Tobie się wydaje że inni piszą 

 

[starYfaN]

28 minut temu, julekstep napisał:

zacytujesz gdzie Julek tak twierdzi czy znów walczysz z czymś co sam sobie wymyśliłeś?  

 

21 godzin temu, julekstep napisał:

"nigdy sie nie przyznawaj"

 

[julekstep]

3 minuty temu, starYfaN napisał:

 

 

o! kolejny co uważa że pisanie 'x był kryty 1v1' to to samo co pisanie że 'x nie był kryty'  

 

ale cieszę się że miałeś jakąś okazję do odgryzienia się (jaki odgryzający taka okazja!)

Edytowane 6 Lutego 2022 przez julekstep

[starYfaN]

2 minuty temu, julekstep napisał:

o! kolejny co uważa że pisanie 'x był kryty 1v1' to to samo co pisanie że 'x nie był kryty'  

 

ale cieszę się że miałeś jakąś okazję do odgryzienia się (jaki odgryzający taka okazja!)

Coś niedawno pisałeś o czytaniu ze zrozumieniem.

1 godzinę temu, starYfaN napisał:

Ja tam pamiętam samodzielnie kreowane, kluczowe 3 prosto w twarz LBJ. 

Jak będziesz niegrzeczny, dostaniesz kaburę na swoje warszawskie widły  

[julekstep]

3 minuty temu, starYfaN napisał:

Coś niedawno pisałeś o czytaniu ze zrozumieniem.

Jak będziesz niegrzeczny, dostaniesz kaburę na swoje warszawskie widły  

czyli najpierw cytujesz moją odpowiedź na post josepha a teraz wklejasz jakiś cytat ze swoich wcześniejszych wypocin które szczerze mówiąc mam w nosie?

idź być odklejony gdzie indziej lol

Edytowane 6 Lutego 2022 przez julekstep

[starYfaN]

1 minutę temu, julekstep napisał:

czyli najpierw cytujesz moją odpowiedź na post josepha a teraz wklejasz jakiś cytat ze swoich wcześniejszych wypocin które szczerze mówiąc mam w nosie?

idź być odklejony gdzie indziej lol

Nie, cytowałem Twoją odpowiedź na mój post, a następnie swój post na który odpowiedziałeś.

Pomijając, że to temat LAL, w którym robisz bałagan i jeszcze "wyganiasz" z niego kilkudziesięcioletnich kibiców lal, to dzisiaj nie ogarniasz własnych odpowiedzi w interwale 2 postów.

Poza tym jesteś niegrzeczny. Może tylko tobie wydaje się, że piszesz z sensem? Nie chce mi się tego udowadniać.

[jordan20]

1 godzinę temu, Rodman91 napisał:

Przy wygraniu finałów 2016 pewnie dostałby Curry. 

absolutnie sie nie zgodze.

curry zagral bardzo slabe finaly - 22,6 pkt, 4,9 zb,3,7 as. na 40% z gry - https://www.basketball-reference.com/playoffs/2016-nba-finals-cavaliers-vs-warriors.html

wiele osob juz zapomnialo,ale w g7 draymond zagral fenomenalnie i to zostalby mvp,o czym sam mowi - 32,15,9,a w calych finalach: srednio 16 pkt.,10zb,6 as, 1,7 stl i 1 blok na48 % z gry

 

 

[julekstep]

20 minut temu, starYfaN napisał:

Nie, cytowałem Twoją odpowiedź na mój post, a następnie swój post na który odpowiedziałeś.

Pomijając, że to temat LAL, w którym robisz bałagan i jeszcze "wyganiasz" z niego kilkudziesięcioletnich kibiców lal, to dzisiaj nie ogarniasz własnych odpowiedzi w interwale 2 postów.

Poza tym jesteś niegrzeczny. Może tylko tobie wydaje się, że piszesz z sensem? Nie chce mi się tego udowadniać.

 

[mistrzBeatka]

54 minuty temu, julekstep napisał:

zacytujesz gdzie Julek tak twierdzi czy znów walczysz z czymś co sam sobie wymyśliłeś?  

tutaj nie wprost ale jasne sa twoje intencje :

 

Cytat

 

w HCO są to z w znakomitej większości akcje 1v1 przeciwko niższemu o głowę obrońcy (George Hill, JR Smith)

podsumowując mix tego że Curry był priorytetem dla przeciwnika i tego że Cavs to ogólnie była historycznie słaba defensywnie ekipa - jeśli chodzi o finalistów NBA -  (fajnie widać oba elementy w akcji z 04:05 na filmiku) i w efekcie mamy pewność że za 20 lat będzie narracja jakim to zajebistym finals performerem był KD  

 

jesli kevina duranta gracza top 3 bronili jacys nonamy hill i smith o glowe nizsi to uprawinionym jest wniosek ze sugerujesz iz durant nie byl kryty, bo chyba josephowi nie chodzilo  ze ktos go wogole nie kryl traktujac go jak non schootera ,  pozniej piszesz o historycznie slabej defensywie cavs  co znowu sugeruje iz durant byl twoim zdaniem  b.slabo broniony gdyz  twoim zdaniem obrona byla skupiona glownie na currym  a na koniec ironizujesz na temat performancu duranta sugerujac ze to betka bo przeciez nikt sensowny go nie bronil . 

[julekstep]

6 minut temu, mistrzBeatka napisał:

tutaj nie wprost ale jasne sa twoje intencje :

 

jesli kevina duranta gracza top 3 bronili jacys nonamy hill i smith o glowe nizsi to uprawinionym jest wniosek ze sugerujesz iz durant nie byl kryty, bo chyba josephowi nie chodzilo  ze ktos go wogole nie kryl traktujac go jak non schootera ,  pozniej piszesz o historycznie slabej defensywie cavs  co znowu sugeruje iz durant byl twoim zdaniem  b.slabo broniony gdyz  twoim zdaniem obrona byla skupiona glownie na currym  a na koniec ironizujesz na temat performancu duranta sugerujac ze to betka bo przeciez nikt sensowny go nie bronil . 

bo z grubsza tak było

Cavs go bronili -> ale dość marnie (jak na format gracza, przecież tu mówimy o jakimś top-10 scorerze w skali all-time), większą uwagę poświęcając Stefkowi (którego też nomen omen jakoś mega nie bronili, bo byli dość dużym defensywnym memem jak na finały NBA).

 

zresztą BMF przedstawił to bardziej szczegółowo (mi się wydawało to oczywiste, no ale jak widać e-nba wciąż potrafi zaskoczyć!) -> może tylko zapomniał wspomnieć o tym że o ile GSW byli all-timerską ekipą w ataku to dodatkowo Cavs byli memem w obronie  

Edytowane 6 Lutego 2022 przez julekstep

[starYfaN]

12 minut temu, julekstep napisał:

 

Tak, ta postać oddaje sedno problemu. 

[ignazz]

3 godziny temu, josephnba napisał:

Różne głupoty pisałeś, ale sugerować, że Cavs nie traktowali Duranta poważnie jest chyba top3 

Czyli albo Cavs to debile bo skupili się na currym i pozwolili Durantowi ich dwa razy zgwałcić 

Albo sam lerbon to debil bo zamiast siedzieć na currym siedział większość czasu na Durancie niszcząc tym samym szanse Cavs na tytuł  

Nie wiem co chciałeś osiągnąć tym twierdzeniem 

Ale jeśli ktoś celowo odpuszczał Top5 ligi żeby inny top5 ligi nie rzucał to ja chyba nie rozumiem koszykówki 

Nietrafiony post. Bez sensu atakujesz coś co jest całkowicie dobrze napisane choć może przez Ciebie może inaczej zrozumiane. 

[Rodman91]

2 godziny temu, julekstep napisał:

przeceniasz obronę Jordana z czasów drugiego 3peatu

ale wiadomo +/- każdy finalista z ostatnich 30 lat miałby lepszą defensywę niż Cavs 17-18, którzy po tej stronie byli memem i obiektywnie (gdyby nie słabość konfy) nie powinni w takich finałach się znaleźć  

nie da się nie zauważyć że masz w dupie to co inni piszą i walczysz z tym co Tobie się wydaje że inni piszą 

 

Po tym co zrobił Smith w końcówce pierwszego meczu finałów 2018 przed dogrywką to nawet Jordanowi pewnie puściłyby nerwy. Pamietam, że miał olbrzymie pretensje do Pippena za przegranie pierwszego meczu finałów 1998, bo nigdy wcześniej nie byli 0-1 Bulls w finałach od 1991 roku, gdy grali z Lakersami Magica. Chodziło o to jak Pippen dał ciała w dogrywce w Utah. Ale Smith to dopiero fujara jak pamiętasz co odwalił. Także Smith zabił tą akcją ducha Cavaliers na walkę w finałach, którzy mogli wyrwać wyjazdowy mecz. 

Edytowane 6 Lutego 2022 przez Rodman91

[julekstep]

7 minut temu, Rodman91 napisał:

Po tym co zrobił Smith w końcówce pierwszego meczu finałów 2018 przed dogrywką to nawet Jordanowi pewnie puściłyby nerwy. Pamietam, że miał olbrzymie pretensje do Pippena za przegranie pierwszego meczu finałów 1998, bo nigdy nie byli 0-1 Bulls w finałach. Chodziło o to jak Pippen dał ciała w dogrywce w Utah. Ale Smith to dopiero fujara jak pamiętasz co odwalił.

To co Smith zrobił w końcówce tamtego meczu to mały pikuś przy tym jak regularnie gubił się w rotacjach w D (teraz ten filmik wrzucając się kolejny raz łapałem za głowę patrząc co on tam odwalał).

Mimo tego jaka padaka była na wschodzie w tamtych latach to i tak chwała Bronowi że ten cyrk wprowadził dwukrotnie do finałów praktycznie będąc w ataku jednoosobową armią.

[Rodman91]

2 minuty temu, julekstep napisał:

To co Smith zrobił w końcówce tamtego meczu to mały pikuś przy tym jak regularnie gubił się w rotacjach w D (teraz ten filmik wrzucając się kolejny raz łapałem za głowę patrząc co on tam odwalał).

Mimo tego jaka padaka była na wschodzie w tamtych latach to i tak chwała Bronowi że ten cyrk wprowadził dwukrotnie do finałów praktycznie będąc w ataku jednoosobową armią.

51 punktów i wszystko na marne.

[julekstep]

Teraz, Rodman91 napisał:

51 punktów i wszystko na marne.

tak teraz patrzę tę akcję z JRem która przeszła do historii (niesłusznie, bo krytyka powinna iść na niego za całokształt w D, a nie akcję w której zepsuł posiadanie, które sam wywalczył)-> to zgadnijcie kto tam zawalił box-out? xD

[mistrzBeatka]

3 godziny temu, julekstep napisał:

bo z grubsza tak było

w takim razie co zlego bylo w stwierdzeniu josepha 

Julek twierdzi że KD nie był kryty .   ????

pozatym podchodzisz lekko tendencyjnie do tematu tak jakby curry  nie korzystal na tym ze gral razem thompsonem  czy durantem , oni rowniez   kreowali mu spacing takich ludzi nikt nie odpuszcza , podwojenia byly od greena czy iguodali,  kto najczesciej bronil curryego irving , jr ? to zadni dobrzy obroncy  , zdaje sie ze swego czasu @dannygd wrzucal dane na temat tego oslawionego kreowania spacingu przez curryego i zadnych cudow  tam nie stwierdzono.

[julekstep]

7 minut temu, mistrzBeatka napisał:

w takim razie co zlego bylo w stwierdzeniu josepha 

Julek twierdzi że KD nie był kryty .   ????

pozatym podchodzisz lekko tendencyjnie do tematu tak jakby curry  nie korzystal na tym ze gral razem thompsonem  czy durantem , oni rowniez   kreowali mu spacing takich ludzi nikt nie odpuszcza , podwojenia byly od greena czy iguodali,  kto najczesciej bronil curryego irving , jr ? to zadni dobrzy obroncy  , zdaje sie ze swego czasu @dannygd wrzucal dane na temat tego oslawionego kreowania spacingu przez curryego i zadnych cudow  tam nie stwierdzono.

jest jednak różnica między twierdzeniem że (słaba) defensywa Cavs priorytezowała Curry'ego a twierdzeniem że "KD nie był kryty"

Irving to nie te lata  

 

Nigdzie nie stwierdziłem że Curry nie skorzystał na obecności KD -> taki sidekick to złoto  (tylko szkoda że zabiera sporą cześć laurów właściwemu liderowi  )

Edytowane 6 Lutego 2022 przez julekstep