Pozioma Opublikowano 8 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2022 (edytowane) 26 minut temu, Rodman91 napisał: Ma bardzo wysokie koszykarskie IQ jak Magic Johnson. Oboje wyróżniają się dość podobnym stylem i podejmowaniem dobrych decyzji boiskowych. Zastanawiam się nad jednym. Najlepszym koszykarzem lat 80' jest Magic Johnson, a lat 90' Michael Jordan. Najlepszym koszykarzem dekady 2011-2020 z pewnością Lebron James mimo, że wielu wytykało mu, że nie potrafi tak zdominować ligi pod względem tytułów jak Magic w latach 80' i Jordan w latach 90'. Ale udało się mu wyrwać ostatecznie cztery mistrzostwa w dekadę co jest też niebywałe skoro w 2017 i 2018 trafił wiadomo pechowo na drużynę najlepszą od czasu Bulls 1996 i 1997. Mógł mieć 5 lub 6, gdyby liga zabroniła transferu Duranta do GSW tak jak kiedyś interweniowali, gdy C.Paul był już jedną nogą graczem Lakers pod koniec 2011 roku. Ale już z dekadą 2001-2010 jest bardzo trudny wybór pomiędzy Timem Duncanem i Kobe Bryantem, bo Shaq raczej przegrywa z nimi licząc całe dziesięciolecie. Na kogo postawiłbyś ? Wystarczyło, aby Lebron miał w 2011 roku połowę tej psychiki co teraz, a miałby pewne 5 mistrzostw. Są takie zestawienia, gdy jeden zespół wygrywa z drugim, są też takie, gdy zespół przegrywa z innym, w mojej opinii to nie Dallas i wielki Dirk pokonali Miami, to Lebron przegrał z samym sobą. Co do lat 2001-2010 hmm. Shaq był na początku tamtej dekady totalnym dominatorem, dwa mistrzostwa z Lakers gdzie siał spustoszenie, później jeszcze dwa dobre lata w Miami 2005 i 2006 okraszone 3 mistrzostwem w tej dekadzie, ale później poza w miarę udanym epizodzie w Suns właściwie się skończył. Kobe wygrał 4 razy, dwa pierwsze i dwa ostatnie mistrzostwa tej dekady, ale środek miał słaby zespołowo, z kolei najlepszy indywidualnie, plus 81 pkt. Duncan trzymał poziom przez całą dekadę, zarówno pod względem indywidualny oraz zespołowym, zdobył 3 mistrzostwa, ale odnoszę wrażenie, że ogrywał LAL wówczas, gdy Ci byli słabiej dysponowani, był do bólu solidny, miał też wielkie serie, ale na pewno nie dominował w ten sam sposób co Shaq... Stawiam na Bryanta. Ale dodam jeszcze, że stawiam go jednak pół półki niżej niż Magica, Jordana czy Lebrona, w ogóle to HIV Johnsona mógł dość wyraźnie zmienić bieg historii i obecnego postrzegania przez nas karier jego i Jordana. Absolutnie nie wiemy, czy w czasach post jabbarowych LAL nie zbudowaliby kolejnego super teamu, który zabrałby Chicago jedno bądź dwa mistrzostwa. A Magic Johnson, o czym wspominałeś miał wybitne koszykarskie IQ, wydaje się, że mógłby grać bardzo długo, podobnie jak obecnie James. Edytowane 8 Stycznia 2022 przez Pozioma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodman91 Opublikowano 8 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2022 (edytowane) 59 minut temu, Pozioma napisał: Wystarczyło, aby Lebron miał w 2011 roku połowę tej psychiki co teraz, a miałby pewne 5 mistrzostw. Są takie zestawienia, gdy jeden zespół wygrywa z drugim, są też takie, gdy zespół przegrywa z innym, w mojej opinii to nie Dallas i wielki Dirk pokonali Miami, to Lebron przegrał z samym sobą. Co do lat 2001-2010 hmm. Shaq był na początku tamtej dekady totalnym dominatorem, dwa mistrzostwa z Lakers gdzie siał spustoszenie, później jeszcze dwa dobre lata w Miami 2005 i 2006 okraszone 3 mistrzostwem w tej dekadzie, ale później poza w miarę udanym epizodzie w Suns właściwie się skończył. Kobe wygrał 4 razy, dwa pierwsze i dwa ostatnie mistrzostwa tej dekady, ale środek miał słaby zespołowo, z kolei najlepszy indywidualnie, plus 81 pkt. Duncan trzymał poziom przez całą dekadę, zarówno pod względem indywidualny oraz zespołowym, zdobył 3 mistrzostwa, ale odnoszę wrażenie, że ogrywał LAL wówczas, gdy Ci byli słabiej dysponowani, był do bólu solidny, miał też wielkie serie, ale na pewno nie dominował w ten sam sposób co Shaq... Stawiam na Bryanta. Ale dodam jeszcze, że stawiam go jednak pół półki niżej niż Magica, Jordana czy Lebrona, w ogóle to HIV Johnsona mógł dość wyraźnie zmienić bieg historii i obecnego postrzegania przez nas karier jego i Jordana. Absolutnie nie wiemy, czy w czasach post jabbarowych LAL nie zbudowaliby kolejnego super teamu, który zabrałby Chicago jedno bądź dwa mistrzostwa. A Magic Johnson, o czym wspominałeś miał wybitne koszykarskie IQ, wydaje się, że mógłby grać bardzo długo, podobnie jak obecnie James. Wiem. Szkoda tego przedwczesnego zakończenia kariery przez Magica. Liga NBA lat 90' byłaby jeszcze lepsza, gdyby grał dalej w sezonach 91/92, 92/93, 93/94, 94/95. Może wtedy Jordan nie odszedłby z NBA w 1993 wiedząc, że jest w lidze jego największy konkurent Wydaje się, że dla losów finałów 2011 kluczowe było: 1) Przegranie frajerskie game 2 przez Heat, bo prowadzili 20 punktami. Podobnie frajersko przegrało Jazz w game 5 1997 (Jordan ukradł wygraną Jazz) czy Blazers w game 6 1992 (Pippen z rezerwowymi wyrwał wygraną). Takie coś nie może mieć miejsca, jeśli chce wygrać zespół mistrza. Heat prowadziło 2-1, a mogło 3-0 prowadzić, a nikt nie wyszedł z 0-3 w finale. 2) Gdy kontuzjował się Wade to Maverics poczuli krew, bo on grał najlepiej w Heat w tym finale, a Lebron nie udźwignął presji. Znalazł się nagle w trudnej sytuacji i presja go zjadła. Tym bardziej, że nigdy nie wygrał jeszcze mistrzostwa. Musiał wygrać 2 mecze, by zamknąć serię, a ostatecznie 3 przegrał. W finale 1998 w Bulls kontuzjował się Pippen w game 6. I Jordan zamknął serię, ale miał ten przywilej, że do zamknięcia serii brakowało jednego meczu, a Lebronowi dwa. Gdyby Pippen grał z silnym bólem pleców od 4 meczu to byłoby trudniej zważywszy, że w game 4 zagrał dobry mecz, który też pomógł wygrać Bulls i wyjść na prowadzenie 3-1. Edytowane 8 Stycznia 2022 przez Rodman91 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 LeBron ma już zdecydowanie najlepszy w karierze sezon pod względem bloków. wiadomo, że granie jako center pomaga, ale i tak to imponujące w tym wieku oraz ciekawe na ile jego atletyzm faktycznie jest gorszy niż kilka lat temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 33 minuty temu, lorak napisał: LeBron ma już zdecydowanie najlepszy w karierze sezon pod względem bloków. wiadomo, że granie jako center pomaga, ale i tak to imponujące w tym wieku oraz ciekawe na ile jego atletyzm faktycznie jest gorszy niż kilka lat temu. Do tego rzuca trójki na prawie identycznym procencie jak Durant i Curry Ciągnie drużynę gdzie połamany był prawie każdy, ma Westbrooka jako balast, jest bardziej efektywny od Currego o 10 procent z pola Ogólnie jak to jest że nie jest w top3 MVP to ja nie wiem. Top Candidates Compare the top candidates Share & Export Modify, Export & Share Table Embed this Table Get as Excel Workbook Get table as CSV (for Excel) Get Link to Table About Sharing Tools Video: SR Sharing Tools & How-to Video: Stats Table Tips & Tricks Data Usage Terms Glossary Rk Player Team W L W/L% G GS MP FG FGA FG% 3P 3PA 3P% 2P 2PA 2P% eFG% FT FTA FT% ORB DRB TRB AST STL BLK TOV PF PTS Prob% 1 Giannis Antetokounmpo MIL 26 15 .634 32 32 32.3 9.9 18.4 .540 1.1 3.8 .276 8.9 14.6 .609 .569 7.1 10.3 .690 1.9 9.5 11.4 6.0 1.1 1.4 3.3 3.2 28.0 30.1% 2 Nikola Jokić DEN 19 18 .514 32 32 32.7 10.2 17.9 .567 1.5 4.3 .355 8.6 13.6 .634 .610 4.1 5.4 .763 2.6 11.5 14.1 7.0 1.4 0.8 3.7 2.5 26.0 19.3% 3 Kevin Durant BRK 24 13 .649 32 32 37.1 10.9 21.0 .519 1.9 5.1 .370 9.0 15.9 .566 .563 6.3 7.1 .886 0.5 7.2 7.8 5.8 0.7 0.9 3.2 1.8 29.9 10.7% 4 Rudy Gobert UTA 28 11 .718 37 37 32.1 5.5 7.7 .706 0.0 0.0 .000 5.5 7.7 .709 .706 4.6 6.7 .683 3.5 11.5 15.1 1.1 0.8 2.3 1.8 2.7 15.5 10.1% 5 Stephen Curry GSW 29 9 .763 35 35 34.7 8.6 20.5 .420 5.1 13.3 .388 3.5 7.3 .478 .545 4.4 4.8 .917 0.6 4.8 5.3 6.1 1.4 0.5 3.4 2.1 26.8 7.7% 6 Chris Paul PHO 30 8 .789 38 38 32.2 5.3 11.1 .475 1.0 3.0 .322 4.3 8.1 .532 .519 2.6 3.1 .836 0.4 4.1 4.4 10.1 1.9 0.3 2.3 2.1 14.1 7.1% 7 LeBron James LAL 21 19 .525 28 28 36.9 10.7 20.5 .521 2.9 7.9 .365 7.8 12.6 .619 .591 4.4 5.7 .780 1.0 6.4 7.4 6.6 1.8 1.2 3.3 2.3 28.7 5.0% 8 James Harden BRK 24 13 .649 33 33 36.6 6.5 15.6 .414 2.4 7.2 .329 4.1 8.4 .487 .490 7.1 8.1 .869 1.0 7.2 8.1 9.7 1.3 0.7 4.8 2.5 22.3 4.6% 9 DeMar DeRozan CHI 26 10 .722 33 33 35.2 9.5 19.5 .489 0.8 2.1 .357 8.8 17.3 .505 .509 6.8 7.9 .858 0.8 4.3 5.0 4.6 0.9 0.3 2.2 2.3 26.5 3.0% 10 Ja Morant MEM 26 14 .650 28 28 32.2 9.4 19.1 .491 1.6 4.2 .390 7.7 14.9 .519 .534 4.7 6.0 .775 1.4 4.4 5.8 6.6 1.4 0.4 3.2 1.3 25.0 2.6% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 7 godzin temu, lorak napisał: LeBron ma już zdecydowanie najlepszy w karierze sezon pod względem bloków. wiadomo, że granie jako center pomaga, ale i tak to imponujące w tym wieku oraz ciekawe na ile jego atletyzm faktycznie jest gorszy niż kilka lat temu. LeBron od '18 (gdzie grał w playoffach pewnie najlepszą koszykówkę w życiu, przynajmniej w ataku), jest na podobnym poziomie pod względem atletyzmu (tzn. szybkości/siły/skoczności) i ja widzę spadek w pierwszym kroku/eksplozywności, ale realną różnicę robi, że częściej łapie kontuzje, dłużej mu zajmuje dojście do tej formy i częściej musi konserwować energię. Te 70-75% dawnego LeBrona pod względem atletyzmu to dalej 1% najlepszych atletów w NBA na obwodzie. Pewnie będzie jak z Malonem, który nawet w tym sezonie w Lakers świetnie rozpoczął jako 40-latek aż finalnie się posypał przez kolano. Dzisiaj dobry test czy Lakers zaczęli grać lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ttr Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 (edytowane) 2 godziny temu, BMF napisał: Pewnie będzie jak z Malonem, który nawet w tym sezonie w Lakers świetnie rozpoczął jako 40-latek aż finalnie się posypał przez kolano. Bruh Bez takich mi tutaj 2 godziny temu, BMF napisał: Dzisiaj dobry test czy Lakers zaczęli grać lepiej. Też czekam z niecierpliwością. Memphis jest w b2b, ale z wypoczętym JA. To raczej nie jest rywal z którym wygrają bawiąc się w strzelaninę więc ciekaw jestem obrony i minut Howarda. Dobrze, że nie ma Adamsa. Edytowane 9 Stycznia 2022 przez ttr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozioma Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 6 godzin temu, BMF napisał: LeBron od '18 (gdzie grał w playoffach pewnie najlepszą koszykówkę w życiu, przynajmniej w ataku), jest na podobnym poziomie pod względem atletyzmu (tzn. szybkości/siły/skoczności) i ja widzę spadek w pierwszym kroku/eksplozywności, ale realną różnicę robi, że częściej łapie kontuzje, dłużej mu zajmuje dojście do tej formy i częściej musi konserwować energię. Te 70-75% dawnego LeBrona pod względem atletyzmu to dalej 1% najlepszych atletów w NBA na obwodzie. Pewnie będzie jak z Malonem, który nawet w tym sezonie w Lakers świetnie rozpoczął jako 40-latek aż finalnie się posypał przez kolano. Dzisiaj dobry test czy Lakers zaczęli grać lepiej. Oczywiście, że stracił część atletyzmu ale uwierz, mam podobne spostrzeżenie, że w 2018 to była chyba najlepsza wersja Lebrona i w ostatnich tygodniach mega przypomina właśnie tą wersję. Z tymi kontuzjami to na pewno masz rację, regeneruje się już jak normalny zawodnik a nie cyborg, natomiast wykluczając pachwinę, którą kurował mega długo, to wysokie skręcenie kostki było paskudne, czytałem gdzieś, że rehabilitacja po takiej kontuzji (z resztą niezbyt częstej, gdyż zazwyczaj kręci się kostkę jakby bliżej stopy, na dole) trwa miesiącami. Kontuzje z tego sezonu to raczej dmuchanie na zimne, w po nie zwracałby na nie pewnie większej uwagi i grał dalej. Z kontuzją Malone'a to też były jakieś dziwne rzeczy, dyskutowałem o tym chyba z Rodman91 jakiś rok temu, Karl miał naderwane więzadło poboczne piszczelowe (MCL tear), powinien był opuścić resztę sezonu, spokojnie je wyleczyć i wzmocnić, wrócić na kolejny sezon. Lakers to przyspieszyli czym zakończyli w zasadzie jego karierę. Zgadza się, może być tak jak z Malonem, ale równie dobrze za 5 lat, kiedy James wciąż będzie chciał robić rzeczy, do których nie będzie już fizycznie zdolny, na razie bym się nie martwił Memphis to akurat zły test bo Lebron raczej nie wyjdzie na C żeby masować się z Adamsem, ale za to Monk gra ostatnio kosmos, Bradley wygląda jak zawodnik z przed dwóch lat (zanim nie zdecydował się na grę w bańce był wg mnie lepszy niż KPC), Westbrook jakby widział, że jest tragiczny i powoli odpuszcza (niestety zbyt powoli, ale trzeba dostrzegać nawet małe plusy), THT zaczął łapać rytm, jeszcze tylko aby Nunn wrócił i od razu pokazał coś pozytywnego. W ogóle w LAL już praktycznie poza Lebronem cokolwiek dobrego robią sami niscy zawodnicy, no może plus Stanley Johnson, od big ball dwa lata temu po ultra small obecnie. 4 godziny temu, ttr napisał: Bruh Bez takich mi tutaj Też czekam z niecierpliwością. Memphis jest w b2b, ale z wypoczętym JA. To raczej nie jest rywal z którym wygrają bawiąc się w strzelaninę więc ciekaw jestem obrony i minut Howarda. Dobrze, że nie ma Adamsa. Nie wiedziałem, że nie będzie Adamsa, ale jeśli JJJ będzie grał na 5 to też nie jest dla Lebrona raczej idealna sytuacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 nie jestescie zszokowani ze Jabari Parker ani Cousing jeszcze nie sa w LAL? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozioma Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 6 minut temu, memento1984 napisał: nie jestescie zszokowani ze Jabari Parker ani Cousing jeszcze nie sa w LAL? Oby nie Coś pobronić też czasem trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 5 minut temu, Pozioma napisał: Oby nie Coś pobronić też czasem trzeba a tu jeszcze jeden kasek: *dla Lebrona to troszke chyba szok musi byc, ze wlasciciel nie chce mu zrobic przetasowania na pozycjach 14-15 w roosterze - wlasnie takie "spadajace" gwiazdy z innych druzyn to byl zawsze waive "swojego" i sign na probe w druzynach Lebrona. ale tutaj wlasiciel za biedny i nawet Rondo oddali, doplacajac $1mln do NYK zeby zaoszczedzic na luxtaxie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ttr Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 (edytowane) To by było na tyle. No kto by się spodziewał, że 2 największe defensywne raki z ego jak ocean atlantycki czyli RW i Carmelo będą kotwicą za każdym razem jak przyjdzie zmierzyć się z ułożonym rywalem. Kolejny mecz z poważnym przeciwnikiem, kolejna brutalna weryfikacja(ale nie zaskakująca dla 99,8% fanów śledzących NBA). Vogel też dziś piękny pomysł z niegraniem Howardem (wpuścił go w 3Q przy -25 XD). Stanley Johnson tak to jest odpowiedź na ten matchup. Lebron jest wielki, ale można odpalać tylko skróty z jego występów. Lakers nie warto oglądać. Niech zbije piątkę z Pelinką za ten pomysł trejdowania po tego kasztana, który znowu wyjdzie na konferencje i powie, że ma prawo wyskakiwać z piłką w górę nie wiedząc co dalej, ma prawo rzucać w górny róg tablicy będąc 2m od obrońcy, ma prawo przyglądać się w obronie zamiast rotować i reagować. Edytowane 10 Stycznia 2022 przez ttr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 6 godzin temu, Pozioma napisał: za to Monk gra ostatnio kosmos i już nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 LeBron co zagrał to poezja ale za 5 bronić nie będzie Vogel też jak było minus 6 to daje Lebronowi przerwę żeby za 2 minuty go wpuścić przy minus 14 szkoda strzepic ryja To przejście 3 obrońców i wsad nad 4... Bez niego Ci Lakers to lottery team Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jordan20 Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 kto uklada tak debilnie terminarz - lakersi zagrali az 25 razy u siebie na 41 meczow ogolem. polowa sezonu za nami, lebron gra najlepsza koszykowke od lat,a bilans prawie remisowy. druga czesc sezonu bedzie jeszcze bardziej intensywna i wyczerpujaca ze wzgledu na wieksza ilosc meczow wyjazdowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcp78 Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 (edytowane) 33 minuty temu, jordan20 napisał: kto uklada tak debilnie terminarz - lakersi zagrali az 25 razy u siebie na 41 meczow ogolem. polowa sezonu za nami, lebron gra najlepsza koszykowke od lat,a bilans prawie remisowy. druga czesc sezonu bedzie jeszcze bardziej intensywna i wyczerpujaca ze wzgledu na wieksza ilosc meczow wyjazdowych o co ci chodzi, kolego?! toz ten terminarz byl ulozony pod lakers! znakomita wiekszosc meczykow w pierwszej polowce sezonu na 'wlasnych smieciach', azeby pan lebronek - wraz z kolegami - zrobil rekord 'dajacy nadzieje' na play in. cel zostal osiagniety! teraz jeno jakis 'szacher-macher' przed dead line po sfrustrowanego all stara i...plan na sezon zostanie wykonany! ... Edytowane 10 Stycznia 2022 przez kcp78 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 3 godziny temu, Kubbas napisał: LeBron co zagrał to poezja ale za 5 bronić nie będzie Vogel też jak było minus 6 to daje Lebronowi przerwę żeby za 2 minuty go wpuścić przy minus 14 szkoda strzepic ryja To przejście 3 obrońców i wsad nad 4... Bez niego Ci Lakers to lottery team Jakby ktoś nie oglądał meczu to Lakers z lebronem byli minus 30 dzisiaj a bez LeBrona plus 22 aż się nie chce wierzyć patrząc jak grał, bo nawet bez garbage był w plusominusach najgorszy na parkiecie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 44 minuty temu, fluber napisał: Jakby ktoś nie oglądał meczu to Lakers z lebronem byli minus 30 dzisiaj a bez LeBrona plus 22 aż się nie chce wierzyć patrząc jak grał, bo nawet bez garbage był w plusominusach najgorszy na parkiecie:) Taki właśnie jest plus minus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcp78 Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 plus/minus to statystyka dla idiotow. powolywanie sie na nia bez szczegolowej analizy jest kretynizmem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baptizia Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 10 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się