Finały Zachodu: Suns - Clippers

[lorak]

nie wydaje mi się, aby to tak działało, bo doświadczenie zdobywa się na własnej skórze, a nie pozyskując je od kogoś. Paul ewentualnie w takim meczu mógłby pomóc, uspokoić, ale jak widać oni sobie poradzili bez tego.

[julekstep]

3 minuty temu, lorak napisał:

nie wydaje mi się, aby to tak działało, bo doświadczenie zdobywa się na własnej skórze, a nie pozyskując je od kogoś. Paul ewentualnie w takim meczu mógłby pomóc, uspokoić, ale jak widać oni sobie poradzili bez tego.

Czyli możliwość nauki, podpatrywania różnych sztuczek od typa który w tej lidze jest już naście lat nie ma żadnego pozytywnego wpływu?

[lorak]

jakiś ma, ale w jakim stopniu? lepiej słuchać co zrobić, czy samemu to robić?

[Koelner]

6 minut temu, lorak napisał:

jakiś ma, ale w jakim stopniu? lepiej słuchać co zrobić, czy samemu to robić?

podpowie że lepiej mądrze stać niż głupio biegać 

[Rodman91]

Niby zdobywa się doświadczenie na własnej skórze, ale S.Pippen mówi nawet dziś, że bez M.Jordana nie stałby się tak dobrym koszykarzem.
Wspólne treningi jeden na jeden oraz granie wspólnie w zespole zrobiły swoje i procentowało, ale też potrzebował 3 pełnych sezonów, by dojść do swego optimum. Na treningach z początku był całkowicie zielony, a już w 4-5 sezonie zdarzało się mu na treningach czasem ogrywać jeden na jeden Jordana.

C.Paul z mistrzostwem po tylu kontuzjach to byłoby coś. Można typa nie lubić, ale mi jego cwaniacka gra nawet podobała się. Ma coś z Paytona.
Wróci na 3 lub 4 mecz. Połamali się liderzy Lakers, Clippers, Nets. Pozostało mi kibicować 36-letniemu CP3
Nie wierzyłem w Suns, ale widocznie nie doceniałem tego zespołu.
 

[lorak]

4 minuty temu, Rodman91 napisał:

S.Pippen mówi nawet dziś, że bez M.Jordana nie stałby się tak dobrym koszykarzem.

dlaczego MJ nie zrobił dobrego koszykarza z Sellersa?

[airmax]

9 minut temu, lorak napisał:

dlaczego MJ nie zrobił dobrego koszykarza z Sellersa?

Bo był zajęty robieniem dobrego koszykarza z Pippena 

[julekstep]

3 godziny temu, lorak napisał:

jakiś ma, ale w jakim stopniu? lepiej słuchać co zrobić, czy samemu to robić?

lepiej będziesz grał w lola jeśli zagrasz 10 meczów sam czy jak obejrzysz 3 mecze prosów i potem w 7miu meczach będziesz się starał wdrażać sztuczki które u nich podpatrzyłeś?

[DomKas]

Aż musiałem się zarejestrować, e-NBA śledzę od wielu lat, lubię czytać wasze posty. Chciałem dołożyć swoje 5 gr, sam jestem MP i vice mistrzem świata w pewnej „gierce” i gdyby nie to ze przypadkowo na owy czas trafiłem na jednego z najlepszych graczy w kraju i się zakumplowalismy co dalo mi dostep do podpatrywani najlepszych graczy, to nigdy nie osiągnął bym takiego poziomu. Są ludzie z naturalnym talentem a są ludzie którzy maja talent ale musza podpatrywać aby to się ukazało.

[Jendras]

5 godzin temu, lorak napisał:

kolejny przykłada na to, jak doświadczenie jest przeceniane.

Bardzo upraszczasz sprawę, bo teraz trzeba by zestawić Suns z całą masą młodych ekip, które przez lata nic nie wygrywają i wyszłoby nam wtedy, że to jednak nie "kolejny przykład", a raczej "wyjątek".

Tylko potem byśmy musieli się zastanowić, które z tych drużyn przegrywały przez brak doświadczenia, a które np. przez za małą ilość talentu.

Krótko mówiąc, nie warto nawet tego zaczynać.

14 godzin temu, Qooniu napisał:

Dla mnie taki typowy mecz drummonda/cousinsa, w ataku wydaje się że robi dużo, w obronie i ogólnie w trakcie meczu masa głupich zachowań i strasznie minusowy .DMC potrafi jeszcze oczywiście trójkę trafić więc trochę ciężej się broni LAC niz Lakers z drummem.

Tylko że Drummond nie był "strasznie minusowy" w obronie. W serii z Suns w ogóle nie był minusowy, jeżeli za kryterium przyjmujemy on/off.

[Rodman91]

40 minut temu, lorak napisał:

dlaczego MJ nie zrobił dobrego koszykarza z Sellersa?

Głupie pytanie. Bo nie miał potencjału, by szlifować diament. Z gówna bata nie ukręcisz.
 

[fluber]

5 godzin temu, julekstep napisał:

Czyli możliwość nauki, podpatrywania różnych sztuczek od typa który w tej lidze jest już naście lat nie ma żadnego pozytywnego wpływu?

 

Godzinę temu, julekstep napisał:

lepiej będziesz grał w lola jeśli zagrasz 10 meczów sam czy jak obejrzysz 3 mecze prosów i potem w 7miu meczach będziesz się starał wdrażać sztuczki które u nich podpatrzyłeś?

A to do tej pory gracze Suns nie mieli okazji widzieć jak gra Chris Paul?  Mają bana na League Passa???

Edytowane 21 Czerwca 2021 przez fluber

[darkonza]

1 godzinę temu, Rodman91 napisał:

Niby zdobywa się doświadczenie na własnej skórze, ale S.Pippen mówi nawet dziś, że bez M.Jordana nie stałby się tak dobrym koszykarzem.

W czymś stał się lepszy w czymś gorszy, praktycznie każdy kto trafiał pod MJ-a stawał sie gorszym strzelcem a lepszym obrońca, gdyby Pipen grał w bykach bez MJ-a pewnie byłby lepszym strzelcem a mniej się na obronie skupiał

[Koelner]

8 minut temu, darkonza napisał:

W czymś stał się lepszy w czymś gorszy, praktycznie każdy kto trafiał pod MJ-a stawał sie gorszym strzelcem a lepszym obrońca, gdyby Pipen grał w bykach bez MJ-a pewnie byłby lepszym strzelcem a mniej się na obronie skupiał

a kto stawał się gorszym strzelcem a lepszym obrońcą ?

[julekstep]

31 minut temu, fluber napisał:

A to do tej pory gracze Suns nie mieli okazji widzieć jak gra Chris Paul?  Mają bana na League Passa???

Z tak bliska? 4 razy do roku i to tylko dotyczyło tego wycinka który dzieje się w trakcie meczu (a jednak 'praca koszykarza' to troszkę więcej)

[darkonza]

3 minuty temu, Koelner napisał:

a kto stawał się gorszym strzelcem a lepszym obrońcą ?

Rodman, Harper, Kukoc tez choć tu ktoś powie ze ciezko porównywac z Europą

[karpik]

17 minut temu, darkonza napisał:

Rodman, Harper, Kukoc tez choć tu ktoś powie ze ciezko porównywac z Europą

Przecież Harper był już tym słabszym strzelcem w sezonie kiedy nie było MJa, jak wrócił Mike, to od razu mu się poprawiła skuteczność. W przypadku Harpera, został "gorszym strzelcem" bo mu Phil kazał, więc to przez Jacksona, a nie Jordana.

Rodman? On był w ogóle kiedyś strzelcem, żeby się pogorszyć?

No a Kukoc może po prostu nie dominował w NBA jak w Europie, bo w NBA był wyższy poziom?

[starYfaN]

26 minut temu, darkonza napisał:

Rodman, Harper, Kukoc tez choć tu ktoś powie ze ciezko porównywac z Europą

Rodman - 34 lata,

Harper - 31, przy MJ 32 lata

A zapomniałeś Pana Cartwrighta - 31 lat.

Z czego BC miał w NYK z górki. Rodman strzelec? OK

Harper, przed powrotem MJ , był już po złej stronie góry.

 

[darkonza]

Harper miał kłopoty z aklimatyzacją, dlatego grał mało i nawet nie zawsze jako starter, później jak się już ogarnął to nie wrócił na swój poziom. Wcześniej przy Wilkinsie robiacym prawie 30 na mecz, Manningu robiacym ponad 20 na mecz sam swoje 20 na mecz potrafił znaleźć, w bullsach został facetem od czarnej roboty, pozwolę tu sobie zacytowac wiki:

" On September 15, 1994, Harper signed a free-agent deal with the Chicago Bulls, who were reloading following the first retirement of Michael Jordan. Harper found his niche with the Bulls upon Jordan's return, eventually becoming a fan favorite by reinventing himself as a big perimeter defender, ball handler, and mid-range scorer. "

 

4 minuty temu, starYfaN napisał:

Rodman - 34 lata,

Wiek tak samo przeszakadza przy robieniu zbiórek, no i tu jakoś nie przeszkadzał

[starYfaN]

5 minut temu, darkonza napisał:

Harper miał kłopoty z aklimatyzacją, dlatego grał mało i nawet nie zawsze jako starter, później jak się już ogarnął to nie wrócił na swój poziom. Wcześniej przy Wilkinsie robiacym prawie 30 na mecz, Manningu robiacym ponad 20 na mecz sam swoje 20 na mecz potrafił znaleźć, w bullsach został facetem od czarnej roboty, pozwolę tu sobie zacytowac wiki:

" On September 15, 1994, Harper signed a free-agent deal with the Chicago Bulls, who were reloading following the first retirement of Michael Jordan. Harper found his niche with the Bulls upon Jordan's return, eventually becoming a fan favorite by reinventing himself as a big perimeter defender, ball handler, and mid-range scorer. "

 

Wiek tak samo przeszakadza przy robieniu zbiórek, no i tu jakoś nie przeszkadzał

Napisałem jedynie w jakim wieku MJ spotkał trzech "strzelców".

Dobrze, że się jeszcze na r-p załapali. Więc ten.