Skocz do zawartości

Dallas Mavericks 2020/21


january

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, january napisał:

Mnie przede wszystkim za to od preseason (1 mecz RS potwierdził) in minus zaskakują Blazers. Nurkić nie jest sobą, a Lillard atakowany podobnie jak w serii Lakers ma duże problemy.

Ja bym nie oceniał Blazers akurat po meczu z Jazz. No i Portland ostatnie sezony zaczyna powoli a dopiero potem się rozkręcają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje amatorskie oko to problemem są Doncić który mimo dobrych linijek w boxscore jest nieefektywny i Dwight Powell który gra jak ciamajda. Nic nie robi. Niby biega, niby rzuca, niby broni. Gra na niby

Ale z każdym meczem powinno być lepiej, szczególnie jak wróci Porzingis i deski sie poprawią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, iglo13 napisał:

Doncić który mimo dobrych linijek w boxscore jest nieefektywny

we wczorajszym meczu chyba z Lebronem chcieli sobie udawadniać kto trudniejsze rzuty trafi bez patrzenia na resztę drużyny, tylko że Lebron miał kolegów. Doncic oddał pewnie koło 10 durnych rzutów/wejść za które powininen siąść na ławę ochłonąć, parę trafił wiec linijkę uzbierał ale pewnie nawet nie połowę tego co rok temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz bedzie sie zylo w mediach kleska Clippers, ale trzeba oddac Mavs to co ich. Patrzac do tej pory na ich gre poki co sprawdza sie to co pisalem przed sezonem, ze tak samo jak mnie nie zdziwi tam czwarty czy piaty seed dla nich tak samo jakies siodme czy osme miejsce. Widac ze jak chca to potrafia byc mocarni, ale maja duzy spread mozliwosci i osiaganych wynikow, wynikajacy zapewne z wieku swoich liderow i braku doswiadczenia. Jak tak na to patrze to za dwa-trzy lata final zachodu Mavs-Nuggets nie wydaje sie nierealny, purz oczywiscie zachowaniu liderow i odpowiednim wzmocnieniu.

Dobrze te wahania widac po tym jak ich rozjechali Lakers wczoraj, a dzis robia cos takiego. A w sumie nie zdziwiloby jakby potrafili zrobic takie same wyniki, ale na odwrot z druzynami z LA.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba do niego dotarło, że czas rzucania fikuśnych trójek przez ręce się skończył.  Po meczu wyszedł na halę i rzucał przez godzinę.

Zdjęcie mówi wszystko. 

EqiSV5YUUAM2yR6?format=jpg&name=small

Pomijając już MVP level i czystą kartę w klubie i inne przywileje twarzy organizacji, to zastawia mnie jak bardzo Carlisle gotuje się w środku i powstrzymuje od posadzenia go na ławce przy niektórych jego rzutach? Ma od Cubana powiedziane wprost, że Luka robi co chce? Bo pamiętam, że Porzingis na początku przygody z Dallas za dwa głupie błędy w ofensywie najpierw miał wywód przy stoliku sędziowskim, a później walk of shame do ławki ze spuszczoną głową. Gdyby np: THJ czy Burke robili takie rzeczy, to by się Rick zamienił w demona i odgryzł im głowę na środku parkietu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shot selection Doncicia nie jest jakimś problemem, bo poza Porzingisem tam nie ma gracza, który może grać na dużym volume, więc wiadomo, że Doncic musi oddawać większość średnich i słabych rzuty jakie oddają Mavs - to, że typ z jego tieru wchodzi bez formy w sezon to już większy przypał, ale może dobrze dla niego, w pewnym momencie Lukę zaczęli lubić wszyscy i hype chyba trochę się wyrwał spod kontroli, bo w internecie zaczął dostawać treatment młodego Magica/LeBrona/Jordana, a do tego trzeba coś jednak najpierw osiągnąć. A tak gość jeszcze z tydzień-dwa będzie memem aż schudnie/zacznie trafiać trójki, a Dallas wrócą na moje miejsce nr 2 najczęściej oglądanych teamów.

Inna sprawa, że rok temu (poza Donciciem) największym atutem Mavs w regularze była ławka i głębia, przez co byli w ataku wspaniali nawet bez Luki, Richardson i Johnson (pomimo spadających umów, a dlatego ich wzięli Mavs) są dla mnie gorszym fitem niż Wright i Curry (przynajmniej na regular).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po bardzo złym starcie sezonu, Król Luka wraca powoli do siebie. W dwóch ostatnich meczach średnio 35-12-12 i 30% za 3. Nie jest rewelacją ten procent, ale to lepsze niż 16% z pierwszych pięciu spotkań. Dalej jest zapasiony i po trzech krokach pojawiają się rumiane policzki, ale widać postęp. 

A na dodatek: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Przemek_Orliński napisał:

Jeżeli Porzingis jest gotowy i zdrowy (na jego warunki i możliwości ofkors) to niech wraca jak najszybciej. Ale jeżeli jego powrót jest podyktowany absencjami w drużynie z powodu pandemii, to niech Dallas nie świruje pawiana i czekają z jego debiutem. Nic na siłę.

Nie no już od grudnia było trąbione info ,że najrealniejsza data powrotu to 11 stycznia na Pelicans albo Orlando ale jest jak jest xd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to Luka zaczyna gwiazdorzyć, czy to Carlisle się zestarzał, ale nie wzięcie timeout'u w ostatnich sekundach to zagrywka na dzbana pokroju Fizdale'a, nawet by się zgadzało, Burk podaje do Porzingisa, ten odpala WTF trójkę, trener Pikachu face.jpg. Jak za czasów nix, tylko brakowało Kantera tańczącego przy ławce. 

Druga sprawa, to wraca to co było widoczne w zeszłym roku, Luka+Porzingis działa średnio(eye test), atmosfera między chłopakami też wygląda słabo. 

Edytowane przez Kołczu33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie odniosłem takiego wrażenia oglądając ten mecz. Raczej po prostu Porzingis był jeszcze trochę zardzewiały i pudłował rzuty , które normalnie by trafił. Zresztą jedni i drudzy dziś byli niesamowici . Co chwilę miałem wrażenie ,że mi się przysnęło na tym meczu bo jedni i drudzy szli na linię a po chwili wynik wciąż ten sam. Nie pamietam takiego meczu by obie ekipy nie były w stanie przekroczyć 50% z linii. Bucks w pewnym momencie mieli 9-21 i aż się dziwiłem ,że Carlisle nie zarządził Hack Giannis. Ogólnie Bucks Lukę spychało cały czas na prawo. Bronili niczym rok temu Hardena ale i tak by to wyciągnął tylko ,ze akurat Middleton przypomniał sobie ,że jest dobrym strzelcem i trafił dwie trójki, I już Bucks tego nie oddało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.