Detroit Pistons 2020/2021

[Grzechu]

Dzisiaj się nie udało, ale fajny mecz i zacięty do końca 

Griffin niestety jest done, a jeszcze kolejny sezon trzeba będzie z nim przecierpieć 

[Lucas]

8 godzin temu, Grzechu napisał:

Dzisiaj się nie udało, ale fajny mecz i zacięty do końca 

A to nie jest tak, że właśnie "udało się"?

Pistons to bardzo fajny do oglądania tanker, który może przegrywać mecze w końcówkach, a nie po blowoutach. Najłagodniejszą i najfajniejsza do oglądania droga po Cade

[Grzechu]

2 godziny temu, Lucas napisał:

A to nie jest tak, że właśnie "udało się"?

Pistons to bardzo fajny do oglądania tanker, który może przegrywać mecze w końcówkach, a nie po blowoutach. Najłagodniejszą i najfajniejsza do oglądania droga po Cade

Z tej perspektywy masz oczywiście rację, to idealny typ meczu na ten sezon - walka do końca, rookies dużo grają i nabywają doświadczenia a w statystykach przegrana i czekamy na top-3 pick  Niemniej podwójna wygrana z Bostonem w back-to-back to byłoby coś miłego a od czasu do czasu coś trzeba jednak wygrać 

Ogólnie rzecz biorąc, w końcu dobrze się ten zespół ogląda. Grant i Plum póki co przerastają oczekiwania, młodzi szarpią, wszyscy trzej rookies z nowego draftu sporo nauki do odrobienia, ale już widać że będzie z nich pożytek. Nie pamiętam, kiedy tłoki miały tak atletyczny skład, tylko ten nieszczęsny Blake... Ale cokolwiek z nim ruszyć będzie ciężko, ten sezon i kolejny to prawie 40 baniek na rok a on się nadaje teraz na 20 minut z ławki 

 

[ely3]

Grant 6 mecz z rzędu chyba z 20+punktami. Czego nie miał nigdy w karierze. To chyba obecnie lider drużyny. Stewart mnie dziś nie przekonwał. Sekou jakoś w tym roku też jak na razie nie wygląda dobrze. Detroit musi spokojnie sobie poukładać ten skład i spokojnie rozwijać młodzież - Hayesa, Sekou , Beya... 

Josh ma strasznego pecha w tym meczu bo ten  faul Theisa wyglądał dość brzydko i pechowo zarazem. Blake w sumie nie jest taki zły bo jednak ten rzut za 3 ma coraz lepszy. Obrona jest fatalna ale tu ogólnie Detroit ma problemy . To nie tylko sam Griffin. OCzywiście Blake za 40 mln to koszmar ale jakby zarabiał tyle co Rose to już nie wygladałoby tak kiepsko

Dziś Svi zaszalał w tej 4 kwarcie z tymi trójkami. Boston chyba nie miał go w swojej rozpisce bo samodzielnie wyprowadził Detroit na prowadzenie ale w końcówce już zabrakło sensownego gtg i te akcje podkoszowe trochę wyglądały jak z przypadku. Boston sam w sobie nie grał wielkiego meczu i Detroit mogło to wygrać

[Grzechu]

Griffin wygląda, jakby nie był w stanie oderwać się od ziemi, nie biega tylko człapie... Ciężko się na niego patrzy, jak mu zdrowie siadło i to już nie jest kontuzja tylko stały objaw. Dzięki trójce i poprawionej technice jeszcze daje radę bo przynajmniej wyciąga obronę i rozrzuca piłki ale przy kontrakcie 40 mln jest obciążeniem

Brown i Tatum to kozaki, rozegrali końcówkę jak w książce  

  

 

[ely3]

11 minut temu, Grzechu napisał:

rown i Tatum to kozaki, rozegrali końcówkę jak w książce

To fakt ale z drugiej co robił na parkiecie wtedy Blake? Było wiadomo ,że Tatum zagra na niego . Blake się potknął. Czysta pozycja trafił( ok w podobnej czystej pozycji Durant przestrzelił 2 godziny później więc to nie taka oczywista oczywistość). Griffin na tym etapie kariery na ostatnie akcje zwłaszcza grane po czasie nie powinien wstawać z ławki. Taką jest obecnie dziurą w obronie

[Grzechu]

39 minut temu, ely3 napisał:

Griffin na tym etapie kariery na ostatnie akcje zwłaszcza grane po czasie nie powinien wstawać z ławki. Taką jest obecnie dziurą w obronie

No i to jest problem, bo z racji kontraktu Blake jest "gwiazdą" i póki co musi grać. Zobaczymy, jak się sytuacja z nim rozwinie dalej  

[Kubbas]

12 godzin temu, Deuce napisał:

To nie Pistons sa dobrzy tylko ten Boston taki lichy w tym sezonie. 

nie

w tym meczu i boston i pistons grali dobry basket

[Grzechu]

Dzisiaj raportują, że Hayes ma po ostatnim meczu "hip labral tear" (z tego co rozumiem, to na nasze jest zerwana panewka stawu biodrowego czy coś takiego, na grafikach widać, o co chodzi) no i sezon z głowy, jak nie dłużej  Szkoda wielka, nie nagrał się chłopak w ogóle, a tu jest to sezon na ogrywanie młodzieży, zbieranie doświadczeń i przy okazji jakiś sensowny tank... 

[BMF]

xD

Sama wymiana z Rockets była słabiutka, ale wygląda na to, że po prostu nie ceniono w Detroit Wooda, bo i sam Wood publicznie zdementował, że nie chciał zostać w Pistons.

[Grzechu]

12 minut temu, BMF napisał:

Sama wymiana z Rockets była słabiutka, ale wygląda na to, że po prostu nie ceniono w Detroit Wooda, bo i sam Wood publicznie zdementował, że nie chciał zostać w Pistons.

Różne wersje się pojawiały co do przyczyn niepodpisania Wooda, ale te 8 mln jak max dla niego wydaje się niewiarygodne

[BMF]

4 minuty temu, Grzechu napisał:

Różne wersje się pojawiały co do przyczyn niepodpisania Wooda, ale te 8 mln jak max dla niego wydaje się niewiarygodne

Te 8 mln wydaje się możliwe, bo tyle dali Plumleemu, a Rockets nie mogli dać Woodowi więcej niż 13 milionów, co powinno być luźno do przelicytowania. Czy tak było, nie wiem i nie mam pewności, ale ten Wood może okazać się stealem offseason, bo liga go chyba nie doceniła, a jako, że Pistons mieli go u siebie, to są głównym podejrzanym. 

[KyleLowryass]

może taki budżet wyznaczyli żeby móc zrobić stretche i tyle z tego wyszło, że lepszy Plumlee za 8 baniek niż przepłacać Crusifixa za 14

2 minuty temu, BMF napisał:

a jako, że Pistons mieli go u siebie, to są głównym podejrzanym. 

Galloway poza fatalnym meczem z LAC też nie jest na pewno graczem za minimum do uzupełnienia rotacji, ale to chyba nic dziwnego jak rga się na peryferiach, że łatwo można z ligi wylecieć/nie zarobić tyle ile możnaby

[ely3]

1 godzinę temu, Grzechu napisał:

Dzisiaj raportują, że Hayes ma po ostatnim meczu "hip labral tear" (z tego co rozumiem, to na nasze jest zerwana panewka stawu biodrowego czy coś takiego, na grafikach widać, o co chodzi) no i sezon z głowy, jak nie dłużej  Szkoda wielka, nie nagrał się chłopak w ogóle, a tu jest to sezon na ogrywanie młodzieży, zbieranie doświadczeń i przy okazji jakiś sensowny tank... 

Hayes będzie miał rok w plecy tylko jeśli podda się operacji. A jeśli operacja nie będzie potrzebna to tylko 6 tygodni. Podobno Detroit dziś wysłali go do jakiegoś specjalisty , który ma ocenić dalsze kroki?

[Grzechu]

44 minuty temu, BMF napisał:

Te 8 mln wydaje się możliwe, bo tyle dali Plumleemu, a Rockets nie mogli dać Woodowi więcej niż 13 milionów, co powinno być luźno do przelicytowania.

Jeżeli chodziło tylko o kasę i nie chcieli mu dać tych 14-15 baniek to byliby głupi. Taki Kennard dostał kontrakt na tym poziomie a jego sufit jest dużo niżej (a w zasadzie chyba już go osiągnął). Ale były też słuchy, że i tak chciał odejść więc pewnie nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę

Dobrze, że Grant stanowi zaskoczenie in plus, to mniej Wooda żal

1 minutę temu, ely3 napisał:

Hayes będzie miał rok w plecy tylko jeśli podda się operacji. A jeśli operacja nie będzie potrzebna to tylko 6 tygodni. Podobno Detroit dziś wysłali go do jakiegoś specjalisty , który ma ocenić dalsze kroki?

Byłoby super gdyby obyło się bez operacji, bo rok w plecy to duża strata a ogólnie kontuzja podobno dosyć groźna może być 

[Braveheart22]

55 minut temu, Grzechu napisał:

Dobrze, że Grant stanowi zaskoczenie in plus, to mniej Wooda żal

Nic nie stało na przeszkodzie, by było ich dwóch. Większość poprzedniego sezonu pisałem, że podpisanie Wooda to absolutny obowiązek (jak znalazła się perełka odrzucona przez Ligę to się nie odpuszcza, tym bardziej, że można było podpisać za rozsądną kasę). Jeżeli faktycznie Pistons nie chcieli mu zapłacić więcej niż 8mln to po prostu ręce opadają. Fatalna decyzja. Szkoda, bo mogli mieć u siebie dwóch kandydatów do MIP. 

[KyleLowryass]

dead cap + zarobki Plumlee = 13.9 miliona

zarobki Wooda 13.1 miliona

jestem ciekaw co jest bardziej wartościowe

[kcp78]

rozpatrywanie kontraktu wooda w kontekscie grajkow, ktorych mamy na pozycji centra, nie ma najmniejszego sensu. gdy budujesz druzyne, to myslisz calosciowo. gdyby byl wood, nie byloby kogos innego. moze granta, a moze tylu wyborow w tegorocznym drafcie? kontrakt wooda weaver przekonwertowal, de facto, na masona, okafora i bena 2.0. jak dla mnie, ta pozycja u nas jest obsadzona calkiem dobrze (kazdy z nich ma jakis potencjal wzrostu, maja calkiem rozne skillsety)...

najbardziej zawodnymi elementami u nas sa rose i blake. o ile griffina w pewnym stopniu tlumacza (to 'palowanie' trojek jest wybitnie wk...) przebyte urazy, o tyle nasz 'mvp' ma wyrazny problem z ego. gdy tylko wlacza mu sie 'go to guy mode', jest wielce prawdopodobne, ze przejebiemy. w tym sezonie dokonal juz takiej 'sztuczki magicznej' co najmniej 2-krotnie...

wiadomo bylo, ze bedzie to sezon 'hartowania stali'. jestesmy w trakcie sporej przebudowy (80% rosteru to nowi ludzie!), porazki sa 'wliczone'. sam pomysl na zespol podoba mi sie. size, defensywa, atletyzm oraz odpowiednie 'attitude' (odnosnie wszystkich naszych debiutantow panowaly opinie, ze sa b. pracowici i skupieni na detalach, i pierwsze tygodnie w lidze zdaja sie te opinie potwierdzac; chlopaki robia postepy w mgnieniu oka) jako glowne czynniki doboru, warunki cine qua non 'nowych' pistons; saddiq ciska '3' na 42%, a isaiah to - bodaj - najlepszy ofensywny grajek na deskach w lidze! (co przy jego mocno limitowanych minutach robi - przynajmniej na mnie - spore wrazenie)...

 

Edytowane 7 Stycznia 2021 przez kcp78

[ely3]

Już nie ma wątpliwości ,że Grant podjął świetną decyzję . On naprawdę ma większą rolę w Detroit. Ba jest liderem . Dziś w dogrywce był nie do zatrzymania a wcześniej pociągnął do spółki z Plumlee i Wrightem do samej dogrywki. Ta ostatnie akcja dwójkowa gdzie podał do Plumlee na remis może nie była finezyjna ale ważne ,że skuteczna. OCzywiście nie wiem co robił w końcówce Saric na Griffinie bo Blake jest może już stary ale post up w takiej sytuacji jest u niego skuteczny. Booker trochę pudłował w koncówce. Nie wiem co tak się stało w 3 kwarcie ale ogólnie Phoenix w pierwszej połowie dominowało. Tam chyba bylo 20 pkt przewagi i nie wyglądało na to by mogli to przegrać.. No cóż brawa dla Granta i Detroit za wyszarpanie tego

[KyleLowryass]

straty

faule

spudłowane trójki (nie licząc Gallowaya reszta 12/44)

nie szanuję sprowadzenia Plumlee ale ta obrona dzisiaj fajnie wyglądała i wyróżniłbym też Beya za dobry występ pomimo że +- z tego meczu tego nie potwiedza