Miami Heat 2020/2021

[Alonzo]

1 minutę temu, january napisał:

Bez Butlera w tym sezonie to jest zespół na poziomie walki o top3 ale draftu, więc nie wiem czego nie widzisz. Nie wiem kto nabrał doświadczenia, bo Robinson i Herro są gorsi niż rok temu, a Nunn gra na poziomie g-league. Etc etc. Zjazd Dragicia, FA w pysk.

Jest źle, MVP Level Butlera od dłuższego czasu to maskuje, ale Tu trzeba wzmocnień na wczoraj.  

Rozważanie Heat bez Butlera jest bez sensu, bo to drużyna zbudowana typowo pod niego. Jednak w playoffs nawet bez niego obstawiam, ze by się znaleźli - choć tu trzeba by było napisać zupełnie inny plan dla Heat na sezon - patrz pierwsze zdanie.  Przesadzasz Jasiu z gloryfikowaniem swoich ulubieńców i deprecjonowaniem reszty.

Z jakiegoś powodu mało kto dostrzega ile ich kosztowała gra w bąblu oraz krótka przerwa międzysezonowa - zresztą podobnie z tego co widzę jest w innych ekipach, które doszły daleko w playoffs w bąblu. Nie chcę się powtarzać, ale jesteśmy w połowie kolejnego wyjątkowego sezonu i Heat zwyczajnie szykują formę na druga część sezonu i na playoffy wg mnie, a tą pierwszą z różnych (nie zawsze zależnych od nich czynników) potraktowali nieco bardziej ulgowo - dochodzi jeszcze perspektywa play in jakby im poszło słabiej w regularze. 

.. jednakże terminarz maja łatwiejszy w II części sezonu, a co do gry poszczególnych graczy, to na plus poza oczywiście wiadomą grą Jimmiego - Bam i mimo wszystko Olynyk, a jeżeli chodzi o młodzież - to cała trójka - Herro, Nunn i Robinson maja słabsze i lepsze okresy w tym sezonie. Nunn to im kilka meczy w lutym pomógł wygrać więc skończ z tym G-League bo jesteś tu niepważny, akurat on gra lepszy sezon od Duncana, ale ma większą konkurencję na swojej pozycji. Duncan jest zbyt ważny dla strategii Heat (zwyczajnie nie ma go kim zastąpić), żeby mu uciąć minuty lub by wyleciał z rotacji.  Heat sporo dawają pograć Achiuwie i Okpali - i dobrze - nie maja za dużo picków w drafcie w najbliższych latach, zatem kiedy jak nie teraz ich ogrywać. O grze Dragicia pisałem przecież jeszcze przed sezonem, ze nie będzie nadmiernie exploatowany. Dla mnie to było oczywiste - zatem nie rozumiem co Ciebie w jego formie/grze dziwi? 

Nie wiemy jakie plany mają Heat co do ostatecznej rotacji na najważniejszą część sezonu - dlatego takiego Harklessa jeszcze nie chcę skreślać. Heat lubia nie grać poszczególnymi graczami lub grać nimi mało przez połowę sezonu, by w drugiej jego części byli ważnymi graczami rotacji - albo odwrotnie. Pamiętaj, ze tam wszystko jest podporządkowane pod playoffs, zatem nie płacz już z tym Butlerem, bo nie masz racji. 

[Alonzo]

25 minut temu, january napisał:

Nie wiem Alonzo co tam wymyślasz, ale Heat z Butlerem grają na poziomie 2 ekipy ligi, a bez niego na poziomie 27 drużyny...

Taki to jest wlasnie ciulaty team od 2 opcji, poprzez rolesow az do dalekiej głębi.

A Butler robi to co od lat (pozdro Bulls i Wolves), czyli tworzy z takich lajz legit team/contendera. 

Ale w PO ten szrot wokół to będzie za mało, za silne są inne drużyny.

Dlatego trza czekać też na Rileya, by to wzmocnił, Ariza to zawsze plusik jak ma cokolwiek w baku, ale tu jeszcze lepszych graczy trzeba. 

Nie przypominam sobie, żeby Jimmie z Bulls, Wolves i nawet 76ers z Embiidem i Simmonsem był w Finale NBA, zatem hold your horses Jasiu. Heat to drużyna zbudowana pod Butlera zatem to rzucanie którą ekipą są z nim, a którą bez niego jest bez sensu. Ten szrot - jak ich nazywasz grał z Butlerem w Finale przeciwko Lakers, zatem albo Jimmie jest najlepszym graczem NBA i to on a nie Antek powinien dostać MVP w poprzednim sezonie, a również teraz powinien być 100% MVP, albo coś z Twoja tezą jest nie tak  

Wiem czemu tworzysz taką narrację, ale to nie ten dział Jasiu  

 

[Alonzo]

9 minut temu, january napisał:

A co ma MVP RS do gry w PO?

Tworzysz narrację, że Jimmie w pojedynkę ze szrotem był w Finale, a bez niego to team na top3 draftu. Zapominasz co dawali w playoffs- Bam, Dragic, czy Crowder i co 2/3 mecz Duncan + kilku graczy z rotacji w zależności od matchupu, czy etapu sezonu o którym byśmy rozmawiali. A co stracili? Crowdera i głębię na skrzydle jaką dawał czasami DJJr. 

I żeby była jasność - ja od roku powtarzam jak mantrę, że Jimmie i Heat wspólnie się znaleźli. Różnica pomiędzy nami jest taka, że Ty widzisz tu tylko Jimmiego, a ja drużynę której bezapelacyjnym liderem jest Jimmie.  

 

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Chciałem tylko skromnie przypomnieć, że centralną postacią Byków w PO był RONDO a nie Butler.

[Eld]

14 godzin temu, jack napisał:

Arizie chyba już obojętnie gdzie gra tak samo jak Thunder obojętnie, kogo mają w składzie. 

Not really no. SGA już w tym roku otarł się o ASG, a Dortowi właśnie zagwarantowali kontrakt. Do tego są jeszcze fajne chłopaki takie jak Bazley, Maledon, Roby i ten Poku jest mocno intrygujący. 

Więc wcale nie takie obojętne kogo mamy. A jak do tego dodamy fakt, że w najbliższych 7 latach mamy 19 1st rounderów/swapów i a chyba 17 2nd rounderów to robi się całkiem miło .

9 minut temu, BullsFaN napisał:

Chciałem tylko skromnie przypomnieć, że centralną postacią Byków w PO był RONDO a nie Butler.

Racja. Do momentu jak sobie chyba palec złamał, czy coś z ręką zrobił prowadzili wtedy już 2:0 jeśli dobrze pamiętam, a skończyło się 2:4.

[ely3]

1 minutę temu, Eld napisał:

7 latach mamy 19 1st rounderów/swapów i a chyba 17 2nd rounderów to robi się całkiem miło .

Przestudiuj ostatnie 5 lat Bostonu i zastanów się czy na pewno 

 

A z innej beczki - te zółte koszlki Heat to chyba największy badziew w tym sezonie. Koszmar ..

[Eld]

Teraz, ely3 napisał:

Przestudiuj ostatnie 5 lat Bostonu i zastanów się czy na pewno 

Tu się zgodzę, bo Ainge to zwyczajnie przespał odpowiedni moment na pociągnięcie za spust. Liczę, że Presti tego nie zrobi. Coś wybierzemy, a za część w odpowiednim momencie trzeba kupić kogoś fajnego. Taki KAT ładnie by w barwach Thunder wyglądał po tym jak go w końcu szlag trafi i rzuci trade request.

3 minuty temu, ely3 napisał:

A z innej beczki - te zółte koszlki Heat to chyba największy badziew w tym sezonie. Koszmar ..

Paskudztwo. Jajecznicy mi się odechciało...

[jack]

24 minuty temu, Eld napisał:

Więc wcale nie takie obojętne kogo mamy.

Nie, no jasne, że młodzi to zawsze jakaś szansa na przyszłość. Chodziło mi o tych dziadów, co przelatują z pickami. Thunder nic po Arizie tak samo jak po Meyersie. 

[Alonzo]

19 minut temu, january napisał:

Nie - to Ty zacząłeś sobie znikąd radośnie łączyć zeszłoroczne PO z tegorocznym RS. 

Może dlatego, że to się łączy? 

Tak jak piszę - patrzysz tunelowo na Jimmiego, a zupełnie olewasz kontext i drużynę. 

Wszystko Tobie przecież napisałem, a Ty bez sensu swoje..

Po pierwsze - w poprzednim sezonie Jimmie opuszczał pojedyncze mecze, a teraz nie było go dłużej - co musiało sie odbić na drużynie;

Po drugie w poprzednim sezonie wszyscy olewali Heat, a teraz grają przeciwko aktualnemu mistrzowi Konf. Wschodniej;

Po trzecie rok temu przed sezonem mieli treningi o 2, czy 3 w nocy/ nad ranem, rozpoczynając sezon niesamowicie naładowani energią, a teraz z marszu praktycznie zaczynali ten sezon zajechani w bąblu;

Po czwarte - zdrowie - w poprzednim sezonie nie mieli tylu urazów/ nieobecności co teraz;

 

I na to wszystko wpadasz Ty z Jimmiem cały na biało olewając te istotne jednak detale  

 

30 minut temu, january napisał:

Ja widzę drużynę, która w tym RS bez Butlera na parkiecie zupełnie nie istnieje, której gracze poszczególni jak dotąd zanotowali spory regres (Herro, Dragić, Iggy, Robinson), brak spodziewanego znacznego progresu (Bam) czy odeszli z drużyny (Crowder) i którą Jimmy ciągnie za uszy po obu stronach parkietu, grając swój najlepszy - MVPlevel sezon.

No akurat indywidualnie, to Bam, Olynyk, czy nawet Herro i Iggy to bez sprawdzania stats widzę przecież, że grają lepiej niż przed rokiem. Herro to wystrzelił głównie na playoffy. 

 

Jesteśmy na półmetku sez. reg. i Heat się aktualnie przegrupowują. Wiem tylko, że po trade deadline w Heat ostaną na pewno Butler i Adebayo oraz zapewne Ariza, co i jak tu się jeszcze zmieni (może, ale nie musi), to obaczymy na dniach i wtedy możemy podyskutować. Też się cieszę, że Jimmie wrócił i gra jak top10 gracz NBA - którym wg mnie od poprzedniego sezonu jest spokojnie, ale nie przereagowujmy. 

[Alonzo]

 

[Alonzo]

 

[dannygd]

Poszło!

[Alonzo]

 

[dannygd]

Czyżby teraz LMA po buyoucie czy koniczyny ubiegną? Co by nie mówić na ten moment Pat zrobił swoją robotę i na pewno na samą myśl o serii z MIA w PO, cały wschód.bedzie się znów moczył...

[ely3]

2 minuty temu, dannygd napisał:

Czyżby teraz LMA po buyoucie czy koniczyny ubiegną? Co by nie mówić na ten moment Pat zrobił swoją robotę i na pewno na samą myśl o serii z MIA w PO, cały wschód.bedzie się znów moczył...

Z powodu Dipo? Jak na razie to on ma bardzo słaby sezon. Więc pożyjemy zobaczymy

[dannygd]

@ely3 w IND nie miał słabego sezonu, defensywnie idealnie wypełni lukę, jaka robiły konieczne lineupy Dragic/Nunn+ Herro+Robinson kiedy Butler musiał odpocząć a Bradley był kontuzjowany. Jedyne czego brakuje to backup C, ewentualnie PF/C do grania obok Bama.

Jeśli to zrobią, to Dipo zapewne weźmie zniżkę, a LMA dostanie 1+1 z szansą na Miśka na koniec kariery. 

Edytowane 25 Marca 2021 przez dannygd

[Alonzo]

 

 

 

[Alonzo]

Oczywiście skład nie jest domknięty.

Heat oddali: M. Leonard, M. Harkless, Ch. Silva, K. Olynyk i A. Bradley, 2nd pick, swap 1st'22 (oba pewnie z 3 dziesiątki) przechodzący w 2nd;

za: T. Ariza, N. Bjelica i V. Oladipo.

Są spore szanse na L. Aldridgea i możliwe że tuż przed playoffs podpiszą kogoś na 15 slot (lub przeconvertują Vincenta lub Strusia) - jakos tak wychodzą z $$$ że tego 15go mogą dopiero pod koniec sezonu, zeeby zmieścić się jeszcze pod podatkiem. 

Udało się pozyskać Oladipo i nie oddawać za niego nikogo ze swojej młodzieży. Jako, ze Heat mają deficyt pickowy to pozostanie - Herro, Robinsona, Nunna, Achiuwy i Okpali jest dość istotne. Herro za Lowrego nie chcieli oddawać, a Duncana z kolei nie bardzo chcieli Raptors, bo latem trzeba już go będzie przedłużać. 

Z rotacji odszedł tak naprawdę tylko Olynyk, którego powinni spokojnie zastąpić Bjelica i Ariza, a możliwe że niebawem Aldridge jeszcze będzie. Bradley i Harkless - niestety nietrafione przedsezonowe wzmocnienia. Zwłaszcza Bradley rozczarował - niestety kontuzje i covid chyba zrobiły swoje. Szkoda go, bo widziałem go w rotacji na playoffy. 

W Heat zrobiła się całkiem niczego sobie głębia patrząc na to z perspektywy playoffs. Zaczekajmy jeszcze na to, co stanie się a Aldridgem, ale jakby co może Dieng będzie jeszcze na rynku buyoutów i on też by sie nadał na ławkę. 

Oczywiście są pytania - zwłaszcza do Dipo, ale on tu będzie teraz walczył o kontrakt, zatem Heat obaczą na co go jeszcze stać i ich sztab medyczny będzie miał wszelkie niezbędne info, zeby go wycenić odpowiednio latem. 

Z Lowrym trochę szkoda.. ale pewnie trzeba by sporo za niego oddać - podobno rozbijało sie o Herro właśnie, ale w najbliższych dniach będa pewnie spływały szczegółowe informacje jak to było. Dobrze, ze Heat nie oddali Herro. 

Z konkurentów - dziwne ruchy Celtics, którzy liczyłem na to, ze się bardziej wzmocnią pod koszem, a tymczasem nie maja odpowiedzi na Bama. Nets dopiero z buyoutów się będą wzmacniać, no i silni będą Bucks i 76ers - tu się wszystko rozegra na Wschodzie, gdyż nikt inny chyba juz nie ma szans na Finał. Heat wyglądają tu solidnie, ale obaczymy jeszcze jak to będzie z rozstawieniem. Wstępnie zakładam - Heat/Celtics na miejscach 4/5 w I rundzie, Nets z 1 seedu w II rundzie i kogoś z dwójki Bucks/76ers w Finale Konferencji. 1/3 sezonu jeszcze oczywiście przed nami, zatem konfiguracje jeszcze mogą wyglądać zupełnie inaczej. 

Dobre trade deadline dla Heat. Wzmocnili sie nie oddając właściwie poza Olynykiem nic poważnego (forma Bradleya jest niewiadomą - pewnie kolejny kandydat do buyoutu). 

[dannygd]

30 minut temu, Alonzo napisał:

Zwłaszcza Bradley rozczarował - niestety kontuzje i covid chyba zrobiły swoje.

Zdrowy grał bardzo solidnie, szczególnie bez Butlera...

39 minut temu, Alonzo napisał:

Dobrze, ze Heat nie oddali Herro. 

Herro ma największe problemy w defensywie, ale to jak on dojrzał ofensywnie od wznowienia zeszłego sezonu w bańce do np. dzisiejszego meczu, to jest jakiś kosmos - też bym go nie chciał oddawać.

Bardzo inteligentny zawodnik, trochę fizycznie jak się wzmocni, to może i D sie poprawi. Niemniej dzisiejszy mecz jak oglądałem - petarda! Mnóstwo świetnych decyzji, potrafi (oczywiście na rożnych poziomach jeszcze) w ataku zrobić prawie wszystko - od gry w transition (podanie, penetracja z floaterem/dunkiem, rzut za 3), zagrania inside/outside, świetne czucie na screenach, pick'n'rolle to już lepiej sobie radzi od Dragica czy Butlera, do tego pull upy po zatrzymaniu/zwodzie - do tego coraz więcej widzi i znacznie poprawił ballhandling czy wychodzenie z trapowania. Meeeega postęp! Polecam zerknąć choćby na highlights z tego meczu:

 

[KyleLowryass]

myślę, że pora stawić czoło faktom

W dniu 26.03.2021 o 12:02, dannygd napisał:

Herro ma największe problemy w defensywie, ale to jak on dojrzał ofensywnie od wznowienia zeszłego sezonu w bańce do np. dzisiejszego meczu, to jest jakiś kosmos - też bym go nie chciał oddawać.

Bardzo inteligentny zawodnik, trochę fizycznie jak się wzmocni, to może i D sie poprawi. Niemniej dzisiejszy mecz jak oglądałem - petarda! Mnóstwo świetnych decyzji, potrafi (oczywiście na rożnych poziomach jeszcze) w ataku zrobić prawie wszystko - od gry w transition (podanie, penetracja z floaterem/dunkiem, rzut za 3), zagrania inside/outside, świetne czucie na screenach, pick'n'rolle to już lepiej sobie radzi od Dragica czy Butlera, do tego pull upy po zatrzymaniu/zwodzie - do tego coraz więcej widzi i znacznie poprawił ballhandling czy wychodzenie z trapowania. Meeeega postęp! Polecam zerknąć choćby na highlights z tego meczu:

niedawno widziałem porównania z sopho Currym, to może chce pokazać, że nie były na wyrost