Skocz do zawartości

[beGM Play-off '20 East 1st Round] Toronto Raptors (48-23) – Philadelphia 76ers (43-28)


january

Rekomendowane odpowiedzi

  • january przypiął/eła ten temat

Witam wszystkich i życzę Wam dobrej zabawy, bo nie zapominajmy, że to jest w tym wszystkim najważniejsze! :)

Chciałbym zobaczyć mój skład na żywo w realu, byłaby to ciekawa sprawa, konfrontacja własnych przemyśleń z rzeczywistością :)

 

Na wstępie - duży szacunek dla @LONGER01 za to jak szybko się odbudował. Gratulacje, niech wygra lepszy, ale........

 

Mój zespół

Trochę przypomnę, bo może już ktoś zapomniał jak to wszystko wygląda, bo chciałbym by ludzie głosowali z jak największą wiedzą, jak najbardziej realnie a nie po uprzedzeniach, bo 0-4 76ers w realu z Bostonem może tu trochę namieszać a mój zespół jest "trochę" inny.

 

1. Starting Five

 

Embiid/Clarke/Covington/Thompson/LaVine

Clarke daje mi wzmocnienie w transition defense a to utrudnia grę w ataku Siakamowi i wytrąca mu jego największy oręż w repertuarze. Do tego zwiększa jeszcze rim protection, obronę na switchach. W ataku też daje spacing, bo nie można go zostawić nie krytego na obwodzie co pokazał między innymi w grze play in z Portland 4/5 za trzy. Najważniejsze, że świetnie roluje do kosza co daje mi fajną opcję picków z Zachiem co odciąża Embiida, który może dawać podsłony bliżej kosza i pomaga mu w walce na deskach. Jego floater jest przepiękny a efektywność robi wrażenie. W takim zestawieniu mam przewagę na desce.

Do tego dochodzą w tej opcji Klay, RoCo i Zach a J Rich wspiera wtedy grę ławki.

Kończący line up i często używany w meczu to:

Embiid/Covington/Richardson/Thompson/Lavine

Coś czego nie uświadczyliśmy w realu w 76ers, czyli Joel otoczony świetnymi/b. dobrymi shooterami dający mu świetny spacing i wiele miejsca na swój ukochany post up w którym jest rewelacyjny i trudny do zatrzymania. Dodatkowo to bardzo dobry passer z postu, więc podwojenia będą często kończone otwartym graczem do trójki.

Wykonawcy tej sztuki:

Klay - nie ma co przedstawiać, nawet jeżeli można go traktować, że nie jest jeszcze na 100% swoich możliwości to jest gracz, który bazuje na rzucie, tego się nie zapomina i trenuje w czasie rehabilitacji, nie mam podstaw by twierdzić, że będzie rzucać gorzej niż przed kontuzją, to nie jest gracz, który bazuje na atletyźmie a na świetnej ręce i mądrej obronie. Klasa światowa.

RoCo - statsy rzutowe z pierwszej rundy w realu 3pts% 50% na prawie 7miu oddanych trójkach, trafione 3,4 na mecz. Można o nim wiele mówić co do stabilności trójki, ale ta seria mu wyszła pięknie.

JRich - niezła seria rzutowa, choć bez rewelacji 2,5/7 3ki na mecz 36%, spacing w realu prawie nie istniał, tu może mieć więcej otwartych pozycji.

LaVine - b. dobry shooter w słabych Bulls gdzie wiele rzutów musiał sobie sam kreować a i tak w sezonie 38% trafionych na dużym volumenie 3,1 trafionej trójki a corner 3 na 48%, może być tylko lepiej.

 

Line upy

W szerszej rotacji jako kolejni z ławki pojawiają się jeszcze:

M. Robinson - daje odpocząć Embiidowi, nie tracę dużo na rim protection, świetny rebounding, hustle, cel do lobów, picków. Gra z shooterami, raczej bez Clarke.

F. Korkmaz - PO w realu mu nie wyszły rzutowo, ale grozi rzutem, 40% za 3 przy dwóch trafionych, często z trudnych pozycji, mini Redick. W obronie się stara, dużo biega, daje chwilę wytchnienia.

F. Ntilikina - daje parę minut wytchnienia dla LaVine, średnia/słaba trójka, ale dobra obrona i w te kilka minut bulterier w obronie. Może prowadzić atak pod nieobecność Zacha, gra wtedy z Embiidem, przez którego wtedy idzie większość akcji. Ma wtedy więcej miejsca i okazji do wide open trójek w których już jest przyzwoity  38%. W obronie zwalnia Klaya i gra z Korkmazem.

Minuty mniej więcej w zaciętych meczach:

LaVine 40 minut

Covington 36 minut

Richardson 36 minut

Embiid 38 minut

Thompson 34 minuty

Clarke 28 minut

Korkmaz 10 minut

Robinson 10 minut

Ntilikina 8 minut

 

Jak gramy w ataku

Podstawowe założenie to wydawałoby się, że najprościej będzie to prosta gra do znudzenia na post do Embiida otoczonego shooterami. Embiid to top3 - top2? grania post w lidze grając w gorszym dla siebie otoczeniu w realu. Tu ma więcej miejsca, nieobecność Simmonsa mu paradoksalnie pomaga, upraszcza naszą grę. Otoczony takimi strzelcami, może grać to co lubi i to co umie świetnie. Za przeciwników ma de facto tylko Favorsa i Harrella. Obydwaj ustępują mu wzrostem i siłą, to dobrzy defensorzy, ale 1 na 1 z Embiidem będą mieć spore problemy. Do tego Embiid jest świetny w wymuszaniu fauli. W realu w pierwszej rundzie miał średnio około 15 fta a trafiał na 81% wolne. Nie znalazłem, ale strzelam, że to przekłada się na jakieś 10 fauli a może nawet więcej na przeciwnikach na mecz. Wydaje mi się, że środkowi Toronto mogą mieć sporo problemów z faulami, zwłaszcza, że nie bardzo jest wrzucić jakiegoś trzeciego jako mięso. Do fauli na Embiidzie dojdzie zapewne sporo fauli po wjazdach LaVina, który generował ok 6 fta na mecz w sezonie a tu będzie miał więcej miejsca i picki Clarke.

Nie mogę jednak rzucić wszystkiego na post Embiida, wykorzystujemy to, ale urozmaicamy atak. Wjazdy i iso LaVina, cuty i pick and role Clarke (świetny off ball i floater) a także hand offy Embiida z Klayem i Zachiem. Wcześniej świetnie to działało z Redickiem w realu, tu materiał także jest bardzo dobry a Embiid potrafi to świetnie grać i podawać. O ruch piłki na obwodzie też nie mam się co martwić.

 

Warto w tym miejscu trochę przybliżyć sylwetkę Zacha LaVine, bo przez to, że gra w Bulls w marnym otoczeniu to wydaje mi się, że ludzie go nie doceniają.

Porównanie LaVina i Mitchella w aspekcie wjazdów pod kosz:

 

Wiemy jak świetną serię rozegrał Mitchell, z Zachiem może być podobnie. Świetny gracz.

Wg BBall Index w tym sezonie było tylko 6 graczy, którzy mieli top ocenę A w trzech ważnych aspektach, czyli Rzut z dystansu, Kończenie i Rozegranie

Harden, Doncić, Lilard, Mitchell, Irving i Zach LaVine!! To chyba niezłe towarzystwo :)

Z kolei biorąc pod uwagę te kategorie plus jeden na jeden i obronę na obwodzie to gracze, którzy mieli minimum B ocenę to grono jest następujące:

Bledsoe, Kawhi, LaVine, Harden, Holiday, Brown, Lowry, Burks, Powell i J MLaughlin :)

A poniżej dane w jakich warunkach grał. Talent ofensywny line upów w jakich grał to najgorsze line upy w lidze.

 

 

Możliwe są wstawki gry bardzo szybkiej, czyli Clarke na centrze. Na przykład Clarke/RoCo/JRich/Korkmaz/Zach. Podkręcamy wtedy tempo grając bardzo szybkie kontry i w pierwsze tempo. RoCo i Clarke zabezpieczają transition defense. Robimy to wtedy kiedy na parkiecie jest Harrell.

A teraz trochę na temat B. Clarke.

 

Trafił się talent Memphis. Mega efektywny gracz.

 

Podsumowanie w pigułce:

Post Embiida, odrzucanie za 3 do strzelców, wjazdy i iso dla LaVine, picki grane z Clarkiem/Robinsonem, hand offy Klaya i Zacha. Clarke, RoCo stawiają zasłony, Embiid zastawia pod koszem do wjazdów. Mam do tego odpowiednich wykonawców.

Jak gramy w obronie

Brak Simmonsa boli zwłaszcza w tym aspekcie, ale to wciąż bardzo dobry zespół defensywnie z Embiidem, Covingtonem, Klayem jako świetnymi defensorami, z dobrymi JRichem, Clarkiem i słabym, ale bliskim średniego LaVinem. Do tego bardzo dobrzy z ławki MRob i Frank i średni, ale coraz lepszy Korkmaz.

Klaya chyba nie trzeba przedstawiać, ale jakby ktoś chciał pooglądać jednego z najlepszych stoperów tej ligi.

https://www.youtube.com/watch?v=y589G84w03E&ab_channel=ThinkingBasketball

 

Zaczyna na Foxie, ale oczywiście mogą być zmiany. Wymusza u niego jak najwięcej gry na prawą rękę i utrudnia mu wjazdy tak by jak najmniej wymagało to podwojeń czy pomocy.

RoCo i jego obrona

A tu jak zagrał w 7mym meczu z OKC - zresztą całą serię miał świetną

Nie muszę martwić się o switche, nie ma problemu, może ewentualnie na Zacha, ale mam też dobrych graczy w team defense, więc powinno to grać.

 

 

Nie jest tak źle jak niektórzy twierdzą, jeżeli On jest dziurą w obronie to Mitchell jeszcze bardziej. Nie twierdzę, że jest dobrym obrońcą, ale jak na kogoś kto jest tak mocno obciążony w ofensywie i gra w Bulls to jest całkiem przyzwoicie. U mnie ma dobrych help defenderów, także jego obrona nie powinna być jakimś problemem. Głównie gra na McColluma. McCollum to jedyny chyba gracz Toronto za którym trzeba przechodzić przez zasłony a to akurat LaVine umie

Odpuszczamy Foxa za trzy, starając się raczej uniemożliwiać penetracji, z help defense przechodzą głównie RoCo i Clarke robiąc zaporę przed Embiidem by nie spowodować jego foul trouble. Obydwaj dobrze blokują, RoCo ma w PO i ogólnie podczas gry w Houston, blisko 2 blk na mecz a Clarke bardzo umiejętnie korzysta ze swojego mega wyskoku.

Nastawienie na szybki powrót do obrony by zniwelować bardzo dobrą kontrę przeciwnika - Siakam, Fox. Do tego przydaje się Clarke, ale także RoCo, który pokazał w tej serii, ze nawet kontrę 2 na 1 potrafi wybronić. Do tego szybki LaVine. Staramy się tego pilnować.

 

Jak gra przeciwnik - wady Toronto.

McCollum grał w PO z kontuzją, co trochę go ograniczało, choć to wciąż trudny przeciwnik. Zmuszamy go do long 2jek. Trzeba zmuszać go do tego z czym ma problem, czyli tunnel vision.

Fox nie grał w PO i w sumie nie wiem jakby się pokazał w nich. Mogę postawić hipotezę, że raczej słabo, zwłaszcza, że 3ka mu w sezonie nie wpadała (poniżej 30%), kandydat do bycia chokerem w PO? Zobaczymy, to tylko gdybanie.

Gallinari - historycznie grał słabo w PO (niskie procenty) i to w tym sezonie się potwierdziło, w pierwszej rundzie 40% z gry, 32% za 3 48% eFG a w poprzednich sezonach w PO miał 41 %eFG, 38% eFG. Nie dawał za wiele OKC w PO, mimo 30 minut 1 asysta na mecz. Do tego gra trochę poza pozycją, w OKC to 4ka, tu raczej 3ka, musimy wykorzystać jego nie dużą szybkość, brak siły fizycznej. Nie ważne czy będzie krył 3kę czy 4kę, u mnie będzie musiał biegać sporo na zasłonach.

Siakam - w obecnych PO raczej kolejny bez formy, w dotychczasowych meczach poniżej 39% z gry, 25% za 3, eFG 42,9%. Słabo, na razie rozczarowuje z Bostonem, który odciął go od szybkich akcji, kontry co i ja planuję. Czy brak przedłużenia kontraktu przed sezonem nie spowoduje, że odstawi rękę, nie rzuci się po piłkę by nie ryzykować kontuzji?

Harrell - do tej pory w PO gra mało w LAC, ledwo 18 min/mecz 9 pkt i ledwo 3,3 zbiórki. Mogę wykorzystywać jego średnią zbiórkę, bo tercet Harell/Siakam/Galo to nie są tytany na zbiórce ani w bloku.

VanFleet - dobre PO w wykonaniu tego małego gracza, 55% eFG, bardzo dobra 3ka. Do ataku nie mam się co przyczepiać, ale czy Fox z VanFleetem to byłby wystarczająco wysoki a VanFleet z McCollumem wystarczający dobry duet w defensywie? Śmiem wątpić. Naprzeciwko mam graczy minimum 1,96, atletycznych, szybkich. LaVine będzie miał stosunkowo łatwą drogę do kosza a kończyć umie :) Do tego wykorzystywanie switchy.

Favors - nie grał w PO, w bańce nie zagrał w ostatnich dwóch meczach - kontuzja? Zawsze miał problemy z plecami. W bańce solidne 7pkt, 9 zbiórek w 25 minut, ale tylko 0,3 blk. w sezonie 9/10 i 0,9 blk - trochę słabo jak na jedynego teoretycznie rim protectora. Dobry obrońca, nie zaprzeczam, ale sam da radę Embiidowi?

 

Mniej więcej zestawienie po kwartach

Embiid/Clarke/RoCo/Klay/LaVine

Robinson (Clarke)/RoCo/Klay/JRich/LaVine

Embiid/Clarke/JRich/Korkmaz/Ntilikina

Embiid/RoCo/Klay/JRich/LaVine

 

Dlaczego uważam, ze wygram serię/wady rywali, moje przewagi

- Embiid i jego post w bardzo dobrym spacingu, brak Simmonsa może pomóc w ofensywie w tym środowisku

- brak odpowiedzi defensywnej na Embiida po stronie Toronto, uważam, że Harrell i Favors nie dadzą rady

- wymuszanie fauli przez Embiida i LaVina - potencjalny problem z foul trouble wysokich przeciwnika

- bardzo dobra defensywa - Embiid, RoCo, Klay świetni, Clarke, J Rich dobrzy/b dobrzy

- dobra/bardzo dobra forma shooterów - słaba forma rzutowa Toronto - Fox, Siakam, Galo

- Świetna seria w defensywie, ale też w ofensywie Covingtona - był x-factorem w serii Houston - OKC, tu może być podobnie

- poza VanFleetem, słaba/średnia forma liderów Toronto zwłaszcza Siakama i Gallinariego

- doświadczenie w PO w naszej grze jest po naszej stronie. Ten skład w prawie całości był już u nas i w finale konferencji i w drugiej rundzie a Klay wygrywał mistrzostwa.

- Toronto to debiutanci w sumie w PO. Dwa lata temu grali u nich tylko Siakam i VanFleet, ale raczej machali ręcznikami niż grali.

- moja przewaga w zbiórkach

- Toronto niby drugie miejsce a 76ers 7me w konferencji, ale dzieliło ich w tabeli tylko 5 zwycięstw

- upset jak najbardziej wskazany :)

Mam nadzieję, że nie przynudzałem ani za bardzo nie odpłynąłem :) Mam nadzieję, że potraficie sobie wyobrazić ten zespół a nie tylko 76ers 0-4 z Bostonem w realu, albo 7my seed minus Simmons - nie ma szans. Paradoksalnie to inny zespół bez Simmonsa, inne możliwości.

Pozdrawiam.

Doceniam przeciwnika, ale przy tej formie graczy i przy tych match upach to mój typ 4-2.

 

 

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny opis Tecu, na pewno poświęciłeś dużo czasu by go przygotować więc duży szacun. Przyszło mi się zmierzyć bezapelacyjnie z najdroższym zespołem w historii naszej ligi, 158,5 mln $ więc musi to być mocny skład. Mam trochę utrudnione zadanie bo Tecu może odwoływać się do statystyk moich zawodników ponieważ każdy albo grał w PO albo awansował przynajmniej do bąbla więc łatwo określić w jakiej znajdują się formie. U przeciwnika więcej gdybania i posiłkowania się statystykami z RS bo pięciu graczy z dziewięcioosobowej rotacji od dawna na rybach a z pozostałej czwórki która dostała się do PO trzech odpadło po sweepie :) 

Rotacja:

PG: Fox 33 / VanVleet 15

SG: McCollum 32 / VanVleet 16

SF: Gallinari 15 / Brown Jr. 18 / Ennis 18

PF: Siakam 35 / Gallinari 13

C. Favors 32 / Harrell 16

Podane orientacyjnie, głównie chodzi o minuty. Odpowiedzią na zapowiedziany small ball Sixers zapewne będzie zestawienie Fox-FVV-McCollum-Gallinari-Siakam na wzór tego co grają rl Raptors z Lowrym, Fredem, Powellem, OG i Siakamem gdzie średnia wzrostu jest jeszcze mniejsza niż u mnie. W minutach praktycznie bez zmian od początku sezonu z jedną tylko różnicą - zwiększenie minut Favorsowi i obniżenie Harrellowi który w bubble nie grał więc powoli wprowadzam go do składu zaczynając od małych minut. 

W opisie Tecu kilkukrotnie pada stwierdzenie że Embiid jest otoczony strzelcami i są oni w "dobrej/bardzo dobrej formie". Ja się z tym nie zgadzam. Klay który po 14 miesiącach bez gry i tak poważnej kontuzji od razu dostaje 34min biegania za VanVleetem i McCollumem co w sumie nie dziwi bo jego zmiennikiem jest Korkmaz który został nazwany "mini Redickiem", ten "mini Redick" w PO przez 40min nie trafił ani jednego rzutu, Josh Richardson FG% 36% skuteczności, Ntilikina wiadomo jak rzuca, Clarke za trzy w bąblu 17%, LaVine ciężko określić jakby zagrał w PO bo nigdy go tam nie było, Covington dopiero w drugiej połowie serii z Thunder się ogarnął i zagrał bardzo dobrze bo w pierwszych trzech meczach miał średnio 6pkt. To nie są strzelcy robiący różnice. Strzelcem to jest VanVleet który trafiał średnio pięć trójek na 56% :) Fox, CJ, Siakam, FVV, Brown - każdy z nich jest w stanie samemu wykreować sobie pozycję. Kto w Sixers poza LaVinem jest ball handlerem/shot creatorem? Embiid miał z C's 15 strat co w połączeniu z LaVinem który w sezonie miał 3,4 straty na mecz zaowocowałoby masą łatwych punktów po kontrach.

Pora na statystyki moich graczy w pierwszej rundzie bo Tecu w swoim opisie raz podawał statystyki z pierwszej rundy a gdy było to na rękę mieszał z drugą :) 

C.J. McCollum - 23,2pkt 5,8zb 3,2as 55,4% TS%

Fred VanVleet - 21,3pkt 7,8as 4zb 56%!!! 3P% 75,7%!!! TS%

Pascal Siakam - 20,8pkt 7,8zb 4,8as 48,5% TS%

Danilo Gallinari - 15pkt 5,4zb 58,8 TS%

Montrezl Harrell - 9pkt 3,3zb 66,6% TS%

James Ennis - 7pkt 5,8rb 47% TS%

+ statystyki z seeding games graczy którzy nie załapali się do PO

De'Aaron Fox - 26,2pts 7,3as 2,5zb 57,4% TS%

Troy Brown Jr. - 15,3pts 7,3rb 4,5as 49% TS%

Derrick Favors - 7,3pts 9,3rb 1as 64,3% TS%

Na pierwszy rzut oka widać że żadnego lidera tutaj nie ma, skład jest na tyle wyrównany że po wyłączeniu jednego zawodnika czterech kolejnych może rzucić po 20pkt.

Zestawienie head2head

C. Favors vs Embiid - zwiększam Derrickowi minuty w porównaniu do RS i jednocześnie unikam grania Harrellem gdy Embiid jest na parkiecie. Derrick dostaje wytyczne by skupił się na defensywie i zbiórkach. Embiid im dalej od kosza tym mniej efektywny dlatego Fav wypycha go maksymalnie, w razie potrzeby zagęszczam środek by jak najwięcej Embiid rzucał z mid range. Jeśli na Kanterze i Theisie Biid miał 46% skuteczności to Favors gorszy na pewno nie będzie. Filmy poniżej pokazują do czego chce zmusić Joela, niech forsuje mid range albo oddaje do Josha Richardsona.

 

Kilka statystyk Favorsa z tego sezonu

- kontestuje 8,8 rzutów na mecz w pomalowanym

- z Favorsem na parkiecie Pels mieli szóstą obronę ligi.107,4 def rating with Favors, 112,2 without 

- 18,7 rebound percentage - szósty wynik w lidze, 24,8 defensive rebound percentage - dziesiąty wynik w lidze

- 0,99 defensive real plus/minus

Historia ich pojedynków potwierdza to co pisałem. Favors nie leży Embiidowi, ma bardzo słabe % a na zbiórkach nie dominuje 

smcywwqqr5tu.jpg

SG. VanVleet / CJ vs Thomspon - oj ciężkie zestawienie dla Klaya po 14 miesiącach bez grania. Od początku wchodzimy agresywnie na niego tak aby jak najdłużej był zardzewiały i długo wchodził w mecz. McCollum vs Lakers miał na sobie Greena, KCP i mimo że szału nie było to na spokojnie 23-6-3 wykręcił na 44%. Fred miał monster 1rd, trafiał wszystko, bronił, zbierał i dołożył prawie osiem asyst. Świeże highlightsy z kapitalną obroną Freda i to bez względu na przeciwnika, Tatum, Kuzma, Morant etc.

PG. Fox vs LaVine - od razu sprawdziłem ile czasu LaVine spędził w tym sezonie na PG, wynik poniżej... Ma bardzo kiepski ratio asyst do strat. 3,4 straty przy tylko 4,2as. Z takiego rozgrywania nie wiele będzie wynikało. Fox dzięki swojej szybkości ma za zadanie wymuszać faule i łamać pierwszą linie, co w RS wychodziło mu bardzo dobrze, był czwartym PG ligi pod względem oddanych rzutów wolnych a spod kosza trafiał na 67%. Embiid z Celtics w trzech meczach miał po pięć fauli

10156eg932lj.jpg

SF/PF Siakam Gallinari vs Covington Clarke kiepska rzutowo seria Pascala bo ledwo 42% lecz gorsza tylko o 4% od Embiida :) poza tym robił wszystko żeby być plusowym graczem, świetnie dzielił się piłką (4,8as), w obronie bronił od SG po C, zbierał lepiej niż w RS. Gallinari - Covington mieliśmy okazje obserwować w realu, początek zdecydowanie dla Gallo w G1,2,3 średnio 22pkt, potem dużo gorzej bo ledwo 9,8 za to Cov rozkręcał się z czasem i najlepsze spotkania to G5,6,7 zarówno w ataku jak i obronie. Clarke nie poprawi raczej spacingu, 0,3 trójki na mecz w bańce a poza tym fajnie atakował obręcz.

Rezerwowi: O Korkmazie już pisałem i jego zerowym dorobku, Ntilikina w obronie daje radę ale rzutowo raczej Joelowi nie pomoże, Richardson punktował całkiem fajnie ale na 36%. U mnie Ennis zbierał pochwały za obronę na Middletonie którego zatrzymał na 36%, niestety w ataku dziura czyli przeciwieństwo Harrella którego w obronie nie było za to w ataku wyglądał ok na pickach.

Przez ostatnie dziesięć sezonów siódmy seed nie przeszedł pierwszej rundy co daje bilans 0-20, liczę że u nas będzie podobnie.

Edytowane przez LONGER01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosę się szerzej wieczorem, teraz tylko garść uwag:

- zawsze trudniej jest pisać pierwszy, @LONGER01 miał czas by się odnieść i jego opis jest w gruncie rzeczy takim odniesieniem, choć trochę nieprecyzyjnym

- nie wiem dlaczego @LONGER01 nieustannie pisze o Thompsonie na Mccolumie lub VanFleecie gdzie jasno napisałem, że bierze Foxa i opisałem jak go kryje

- nie jest prawdą, że Clarke rzuca 17% za 3 w bańce. Ma 36 niecałe. Prawdopodobnie szanowny przedmówca nie wziął pod uwagę ostatniego meczu, zakładam, że przez przypadek a nie specjalnie

- spacing to nie są liczby, procenty - to jest miejsce do grania. Zakładam, że prosto jest sobie wyobrazić jaki byłby spacing dla Embiida przy Klayu, Zachu i tak trafiających RoCo w porównaniu do spacing Harrisa, Horforda i te 46 % Fg (nota bene dlaczego nie podasz EFG 49% lub TS% 60) byłyby spokojnie wyższe

- Clarke nie zabiera miejsca pod koszem Embidowi, bo gra wysoko robiąc zasłony, rolując do kosza, midrange w postaci floatera i stania w rogu. Nie musi wiele rzucać by robić spacing. 

- nasza gra to nie tylko statystyki, to próba wyobrażenia sobie tej gry bo nie da się przenieść tego 1 do 1

- podawałem staty z pierwszych 7miu meczów, jeżeli tyle rozegrali. Dla mnie to jest uczciwsze niż podawanie statów z pojedynku z g-league zespołem. Te 3 mecze z Bostonem mają spore znaczenie zwłaszcza, że Phila też walczyła z Bostonem a nie z zespołem z G-league. 

- Richardson rzucał w PO przyzwoite 36% za 3 na sporym volumenie w zespole z marnym spacingiem tu zakładam, że może być lepiej. 

- kiedy ostatnio Favors zagrał 32 minuty w serii 6-7 spotkań? Wieczny problem z plecami, to raczej gracz na 24-26 minut 

- Embiid generował w PO ponad 15 fta, czyli strzelam, że ponad 10 fauli na mecz. Kto to bierze na siebie? Wyczuwam mocne faul trolle, więc tym bardziej 32 minut jest nierealne. 

- spacing przeciwnika z Favorsem, Foxem, tak słabymi rzutowo Siakamem, Gallinarim to nie jest coś czym wygrywa się w PO. Wszyscy Ci gracze mają grać po 28 i więcej minut i przez większość meczu będzie ich 3-4 na boisku 🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Tecu napisał:

- nie wiem dlaczego @LONGER01 nieustannie pisze o Thompsonie na Mccolumie lub VanFleecie gdzie jasno napisałem, że bierze Foxa i opisałem jak go kryje

Musiało mi umknąć że Thompsona po takiej kontuzji od razu rzucasz na TOP3? najszybszych graczy ligi. Lepiej dla mnie.

57 minut temu, Tecu napisał:

- nie jest prawdą, że Clarke rzuca 17% za 3 w bańce. Ma 36 niecałe. Prawdopodobnie szanowny przedmówca nie wziął pod uwagę ostatniego meczu, zakładam, że przez przypadek a nie specjalnie

Na bbref podają że Clarke za trzy wyglądał następująco 0/0, 0/3, 0/1, 0/1, 0/0, 2/4, 0/1, 0/2. Faktycznie w ostatnim meczu 4/5, nie wiem czemu tego nie wrzucili. Nie zmienia to faktu że w siedmiu meczach nie trafił nic

Godzinę temu, Tecu napisał:

- podawałem staty z pierwszych 7miu meczów, jeżeli tyle rozegrali. Dla mnie to jest uczciwsze niż podawanie statów z pojedynku z g-league zespołem. Te 3 mecze z Bostonem mają spore znaczenie zwłaszcza, że Phila też walczyła z Bostonem a nie z zespołem z G-league. 

Ja się trzymam tego co January napisał, żeby nie wrzucać statystyk z 2rd jako argument. Notabene ten zespół G league w seeding games miał bilans 5-3, ogrywając np. LAC w których Leonard grał 37min. Oni zaczęli wyglądać jak z gleague dopiero w PO, gdy na swojej drodze spotkali potężnego VanVleeta :) 

1 godzinę temu, Tecu napisał:

- Zakładam, że prosto jest sobie wyobrazić jaki byłby spacing dla Embiida przy Klayu, Zachu i tak trafiających RoCo w porównaniu do spacing Harrisa, Horforda i te 46 % Fg (nota bene dlaczego nie podasz EFG 49% lub TS% 60) byłyby spokojnie wyższe

No właśnie o to chodzi że u Ciebie trzeba sobie dużo wyobrażać jakby ci zawodnicy teraz wyglądali bo połowa rotacji ostatni raz widziana była w marcu a z tych którzy grali trzech dostało sweepa. Ja sobie wyobrażam że Klay po zerwaniu ACL czy LaVine na PG wcale nie muszą być zbawcami przy których Embiid nagle zacznie trafiać i nie będzie robił prawie czterech strat na mecz, Richardson wróci do formy z regular season a Korkmaz trafi choć raz. 

3 godziny temu, Tecu napisał:

- Embiid generował w PO ponad 15 fta, czyli strzelam, że ponad 10 fauli na mecz. Kto to bierze na siebie? Wyczuwam mocne faul trolle, więc tym bardziej 32 minut jest nierealne. 

Zakładasz że tylko ja mam problem z faulami, a to Embiid z C's w trzech z czterech meczów miał po pięć fauli i uważał żeby nie wylecieć. Fox wymusza ich więcej niż ktokolwiek w Celtics czy Twoich Sixers. Ogólnie Biid kiepsko na pickach wyglądał, przy tak dysponowanym FVV czy choćby McCollumie mogłoby być podobnie. Fast break Sixers także praktycznie nie istniał.

 

zjfs9yisb33s.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twoją narrację porównywania wszystkiego do reala i do 76ers 0-4 z Bostonem. To jest Twój argument na wszystko. 

4 godziny temu, LONGER01 napisał:

 

Tylko, że to jest słaby argument i nieuczciwy.

Łączą mnie z tą drużyny Embiid, który zagrał dobrą serię w beznadziejnie dopasowanej do niego drużynie, Richardson, który się starał a za 3 miał przyzwoite 36% będąc w sumie jedynym przyzwoitym strzelcem z dystansu i parę minut na mecz Korkmaza, który faktycznie nic nie trafił. 

Ciebie łączy tak samo mało z realnymi Toronto Siakam i VanFleet. I jak VanFleet zagrał dobrą serię ze słabymi Nets (z Bostonem mu już słabiej idzie) to Siakam zagrał bardzo słabo rzutowo zwłaszcza z Nets a jeszcze gorzej z Bostonem w której to serii głównie zawodzi. 

4 godziny temu, LONGER01 napisał:

Fox wymusza ich więcej niż ktokolwiek w Celtics czy Twoich Sixers

Jakiś dowód? Embiid rzucał w PO ponad 15 fta. 

4 godziny temu, LONGER01 napisał:

Klay po zerwaniu ACL czy LaVine na PG wcale nie muszą być zbawcami przy których Embiid nagle zacznie trafiać

Serio nie potrafisz sobie wyobrazić Embiida otoczonego strzelcami takimi jak Klay (co ma ACL do rzutu), LaVine (co ma pozycja do rzutu) RoCo 50% za 3 w PO nie rzucające go lepiej niż w otoczeniu Harrisa 13,3% za 3 czy Horforda 0 trafionych 3jek w czterech meczach? To nie wiem za bardzo czy chcesz sobie to wyobrażać. 

A to nie trafianie Embiida to 60 TS czego specjalnie nie chcesz zauważyć. 

 

4 godziny temu, LONGER01 napisał:

Musiało mi umknąć że Thompsona po takiej kontuzji od razu rzucasz na TOP3? najszybszych graczy ligi. Lepiej dla mnie.

Nie będę się Klayem z nim ścigał w kontrach, mam do tego lepszych wykonawców. 

W HCO odpuszcza go za 3 a wjazdy kieruje na jego słabszą rękę. Wystarczy mądra obrona Klaya i bardzo dobry zespół w help Defence oraz rim protektor. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tecu napisał:

Embiida otoczonego strzelcami takimi jak Klay (co ma ACL do rzutu)

Oj dużo. Po rocznych przerwach zazwyczaj rzut wracał po pewnym czasie aw pierwszych meczach było zwykle z tym bardzo slabo. Gallinari po acl miał przez pierwsze mecze jakieś 25 procent z gry. George po roku przerwy jakieś 36 procent ( choć to nie po acl) ,  rose 35 procent z gry, lavine 36 procent z gry itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

Oj dużo. Po rocznych przerwach zazwyczaj rzut wracał po pewnym czasie aw pierwszych meczach było zwykle z tym bardzo slabo. Gallinari po acl miał przez pierwsze mecze jakieś 25 procent z gry. George po roku przerwy jakieś 36 procent ( choć to nie po acl) ,  rose 35 procent z gry, lavine 36 procent z gry itd. 

Rozumiem. Jednak Klay był zdrowy już od dwóch miesięcy i jakieś tam mecze by zagrał w bubble. Poza tym mówimy tu o jednym z najlepszych strzelców w historii ligi a clue jest takie, że z pewnością by robił lepsze procenty i spacing dla Embiida niż Tobias 13 procent Harris czy Al zero trójek Horford.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kolejna ciężka seria do wyłonienia zwycięzcy się szykuje ewidentnie .. :) dlatego narazie nic nie pisze, bo widzę ze chłopaki zaczeli dyskusje miedzy sobą na mega dobrym poziomie i nie pozostaje na razie nic innego, jak czekać na dalszy obrót wydarzeń. Na papierze jesli chodzi o czyste wyniki to Tecu wygląda chyba gorzej, ale ja sobie ten jego team wyobrażam swietnie akurat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega trudno. Patrząc na składy wydawało mi się ze Toronto trudno ugryźć. Ale jak patrzę na słaba gre pierwszej rundy Siakama Gallo i Harella to mamy tu jakieś duży margines brania tej serii przez 76ers. 
Dla nieuważnego obserwatora porażka w rl 76ers rodzi dla @Tecu zagrożenie łatki przegranego zespołu ale on odszedł dosyć mocno od tych co dali ciała. 
Z drugiej strony @LONGER01 ma ogromny argument rozstrojenia ekipy poprzez kontuzje Bena Simonsa oraz niewiadoma w powrocie Klaya. 
wcześniej przy braku gry Klaya i kontuzji Bena ciężko było coś wyrwać. Gracze Toronto jednak nie zachwycili w realu. No i ten Clarke. Mam zagwostke. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucas napisał:

U mnie Raptors, ale u mnie Klay nie gra (nic osobistego Tecu, pisałem przy serii Magic czemu takie przypadki tak liczę), ale nawet z nim pewnie miałbym Raptors, bo po takiej przerwie to na pewno nie jest od razu ten Klay.

Nie wiem. Gdyby Golden grali o tytuł raczej by Klaya lekko wprowadzili 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, Tecu napisał:

Serio nie potrafisz sobie wyobrazić Embiida otoczonego strzelcami takimi jak Klay (co ma ACL do rzutu), LaVine (co ma pozycja do rzutu) RoCo 50% za 3 w PO nie rzucające go lepiej niż w otoczeniu Harrisa 13,3% za 3 czy Horforda 0 trafionych 3jek w czterech meczach? To nie wiem za bardzo czy chcesz sobie to wyobrażać. 

No i to jest clue, o to mi właśnie chodzi. Patrząc na moich graczy każdy widzi jak obecnie grają, kto miał problemy ze skutecznością, kto zagrał dobrze - VanVleet zagrał kapitalną 1rd do której nikt z Sixers się nie zbliżył, ile minut grali, jakie pełnili role, kto dawał się ogrywać, jakie statystyki mają w drugiej rundzie :) etc. Wszystko czarno na białym jeśli chodzi o ich formę.

Ty nie musisz się tłumaczyć z tego bo zwyczajnie połowa składu jest nieobecna od pół roku, pozostali szybko odpadli a to jak wygląda Klay po powrocie czy LaVine którego w PO nigdy nie było trzeba sobie wyobrazić. W takim razie szkoda że Gallo nie gra np w Hawks, nikt by nie zarzucał że w decydującym G7 zawiódł a ja mógłbym pisać jaki to super strzelec w RS był i jak świetnie poprawia spacing.

PS: To byłby chyba pierwszy przypadek w naszej historii że do drugiej rundy awansowałby zespół mający w rotacji tylko jednego gracza który tego dokonał w realu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lucas napisał:

U mnie Raptors, ale u mnie Klay nie gra (nic osobistego Tecu, pisałem przy serii Magic czemu takie przypadki tak liczę), ale nawet z nim pewnie miałbym Raptors, bo po takiej przerwie to na pewno nie jest od razu ten Klay.

Klay wrócił do pełnych treningów dwa miesiące temu. To raz. 

Dwa - mimo kontuzji dałem mu maksymalny kontrakt jaki mogłem, czuje zaufanie, ma kontrakt do końca kariery, nic nie ryzykuje. 

Trzy - to mega team player a do tego gra u mnie już 2,5 sezonu w mało zmieniającym się zespole. 

Chyba nie jest trudno sobie wyobrazić, żeby zagrał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, LONGER01 napisał:

. W takim razie szkoda że Gallo nie gra np w Hawks, nikt by nie zarzucał że w decydującym G7 zawiódł a ja mógłbym pisać jaki to super strzelec w RS był i jak świetnie poprawia spacing.

Akurat z Galo to słaby przykład, bo On od dawna daje ciała w PO. Tak historycznie. 

Nie ma u nas zespołów gdzie mamy kalkę z realu i czy tego chcesz czy nie to ta gra polega na wyobraźni. Są tego plusy i minusy, ale tak po prostu jest i nic z tym nie zrobimy.

Jeżeli Twoim głównym argumentem, którego się tak trzymasz, jest negowanie zasad/silnika naszej gry, czyli wyobraźni, to nie podoba mi się to ☹️

To nie jest roto gdzie sumuje się występy, czasami trzeba się wysilić i wyobrazić sobie jakby wyglądała współpraca danych graczy, całego zespołu. Czy Fox oddałby gałę VanFleetowi/ jak Lowry i byłby bezużyteczny bez rzutu czy też nie?

Czy Favors ze swoimi plecami dałby radę grać po 32 minuty przeciw Embiidowi mimo, że historycznie od bardzo dawna nie grał tyle minut?

Czy nie miałbys powtórnego faul trouble z tak wymuszajacym faule Embiidem? 

Co z Twoją zbiórką przy małych graczach obwodowych, że słabymi w tym aspekcie Galo i Siakamem, Harellem i grającym takie duże minuty Favorsem? 

Czy Siakam rzucałby lepiej za 3 mimo, że w zeszłym roku w PO też mu szło słabo? 

Czy drużyna Twoja bez większego doświadczenia w naszej grze w PO dałaby radę czy przegrałaby brakiem doświadczenia?

Pytań jest mnóstwo, to wiem, ale tak po prostu zbudowana jest ta gra, więc negowanie tego lub stawianie tego jako argument odczuwam jako nieczyste gierki i smutno mi po prostu ☹️

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie z jednym fakt, bo w odróżnieniu od Prince, Oubre, Beala i Spencera to zespół Klaya nie pojechał do Bubble, więc jego faktycznie mogę liczyć inaczej niż tę grupę zawodników.

Takze ok, Klay in i u mnie, choc na pewno nie na 100%, takze raz jeszcze to sobie przeanalizuje i poczytam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tecu napisał:

Pytań jest mnóstwo, to wiem, ale tak po prostu zbudowana jest ta gra, więc negowanie tego lub stawianie tego jako argument odczuwam jako nieczyste gierki i smutno mi po prostu ☹️

No właśnie o tym pisałem, że pytań jest mnóstwo ale co do Twojej drużyny jest ich 2x więcej. Nieczyste gierki to jest wrzucanie statystyk z drugiej rundy, o czym kilkukrotnie była mowa. Ja niestety nie mam za bardzo czym się posiłkować w przypadku Twoich graczy bo ich w PO w ogóle nie było albo zagrali cztery spotkania i do domu. 

- Zespół dwóch trymestru w tej samej rotacji nie zagrał bo ciągle ktoś wypadał

- brak prawdziwego PG, prócz LaVine'a (4,2) tam nikt nie ma średnio nawet 3as na mecz.

- Jak wygląda Klay po tak ciężkiej kontuzji

- LaVine. Nigdy nie widziany w PO. Zostaje przesunięty na pozycję na której wg bbref od dwóch sezonów w rl nie zagrał ani minuty

- Co się dzieje gdy na parkiecie przez 10min biega Korkmaz ze swoim 0%

- Granie tym samym schematem co Sixers vs Celtics czyli cyt "prosta gra do znudzenia na post do Embiida" i liczenie że tym razem zacznie wpadać. No więc ja pokazałem że to nie działa, zarzuciłem przykładami z obron na Embiidzie. Przeczytałem nawet opis @fluber z rywalizacji sprzed dwóch lat i on jest nadal aktualny.

Cytat

Prawdopodobnie wszyscy, kiedy napisałem o powtrzymaniu Embiida pomyśleli o tym, że chcę go powstrzymać w ataku. Nic bardziej mylnego. Moim celem było takie zbudowanie rotacji, by 76ers grali na Embiida ile wlezie, żeby to Embiid prowadził ofensywę 76ers, żeby to jego akcje tyłem do kosza były dominującą bronią ofensywną 76ers. Zapytacie dlaczego? Dlatego, że Embiid jest przehajpowany z tego powodu iż uważa się, że jest niezwykłą bronią w ofensywie.

 

2 godziny temu, Tecu napisał:

Co z Twoją zbiórką przy małych graczach obwodowych, że słabymi w tym aspekcie Galo i Siakamem, Harellem i grającym takie duże minuty Favorsem? 

Co do zbiórek to przecież Favors zbiera dziesięć piłek na mecz, w wykresie u góry jest pokazane jakie Embiid miał problemy z Favorsem, Siakam blisko osiem, mój rezerwowy SF Troy Brown w bubble zbierał więcej niż Twój podstawowy PF a co moich niskich to nawet taki McCollum zbierał sześć piłek a w rywalizacji Blazers - Lakers był dużo wyższy skład niż Ty masz. Więc zbiórki to żaden problem

2 godziny temu, Tecu napisał:

Czy Fox oddałby gałę VanFleetowi/ jak Lowry i byłby bezużyteczny bez rzutu czy też nie?

Przecież oni grają razem ze sobą 15min to tylko 7min więcej niż Ntilikina z Korkmazem robiący świetny spacing :)  Poza tym Fred nie musi mieć piłki w rękach żeby być pięknym

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.