Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan - tak na poważnie


BMF

Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był  

180 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był



Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Gregorius napisał:

Odpowiadając tobie to poprzedni sezon jest kolejnym dowodem na na wyższość Jordana. Jordan z tym składem w swoim 16 sezonie na pewno doprowadził by ten skład do mistrzostwa. Tak jak to cała swoją karierę robił.

 

Odpowiedz dla reszty żeby nie manipulować poprzednim sezonem (18-19)  :

Do momentu kontuzji LBJ LAL mieli bilans 20-14. Jak wrócił z niezaleczona kontuzja bilans wynosił 27-26 jednak ze składu wypadł L Ball.

Bez Balla bilans doszedł do 30-34 i z zespoły wypadł również Ingram.  Przy stanie 33-42  LBJ ponownie kontuzjowany. 

Zasadniczo LBJ zagrał 55 meczy. Cześć z tym meczy nie w pełni sił bez dwóch starterów. Z takim składem i w takich okolicznościach żaden zawodnik by na jego miejscu nie awansował.

Do tego Zimny miał bardzo dużo racji w tym co napisał. Tym bardziej że pisał o młodych zawodnikach lub w prime. Trzeba dużo złej woli żeby do polemiki z nim wybierać wersje LBJ w jego 16 sezonie gdzie dodatkowo był po raz pierwszy kontuzjowany.

ja tylko nadmienię że Jordan w swoim ledwie 14tym sezonie nie był w stanie wejść do  PO z Mistrzem Hamiltonem i członkiem oryginalnego Dream Teamu Laettnerem!!! 

a rok później obsrał zbroję jako sidekick all-stara Stackhouse'a!

xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gregorius No i po co te bieda uszczypliwości? Wystarczyło napisać, że jednak skład ma znaczenie i kolega lekko poleciał, a dla Lebrona zawsze znajdzie się usprawiedliwienie. Krócej i szybciej.  😎


ps. 38 letni sportowiec lat 90 = 36 letni koks XXI wieku, OK to dopiero porównanie :D

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, BullsFaN napisał:

Nie, nie jest, ale miał w swoim czasie szansę dopóki nie przegrał jako 1 ligi z turasem HEDO a potem poprawił porażką z Terrym!!! Tego cofnąć się nie da i nie ma co błaznować, że np. wygrana z połamanym Heat coś zmienia w dyskusji o GOAT.

Czekaj Hedo Turkoglu zoutplayowal Lebrona w tej serii albo był najlepszym zawodnikiem Magic z tamtego okresu ? Lepszym niż Howard i Lewis ? Czyli według Ciebie Lebron z tamtymi Cavs powinien spakować ich w 5 grach ? A z Lakers w finale byłby underdogiem czy też jako 1 ligi by wchodził do finału ? 

2011 to jasne było, że wymienisz ale akurat za tą serie z Magic skreślać Lebrona to jest dla mnie LOL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ttr napisał:

Czekaj Hedo Turkoglu zoutplayowal Lebrona w tej serii albo był najlepszym zawodnikiem Magic z tamtego okresu ? Lepszym niż Howard i Lewis ? Czyli według Ciebie Lebron z tamtymi Cavs powinien spakować ich w 5 grach ? A z Lakers w finale byłby underdogiem czy też jako 1 ligi by wchodził do finału ? 

2011 to jasne było, że wymienisz ale akurat za tą serie z Magic skreślać Lebrona to jest dla mnie LOL.

LOL bo jako 1 ligi z bilansem 66-16  przegrał z Howardem? To jest LOL? To Lebron nie był faworytem?

" The Magic are major underdogs in this series.... "

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, BullsFaN napisał:

@Gregorius No i po co te bieda uszczypliwości? Wystarczyło napisać, że jednak skład ma znaczenie i kolega lekko poleciał, a dla Lebrona zawsze znajdzie się usprawiedliwienie. Krócej i szybciej.  😎


ps. 38 letni sportowiec lat 90 = 36 letni koks XXI wieku, OK to dopiero porównanie :D

Ty chyba nie rozumiesz co czytasz. Tak najprościej jak się da. Kolega Zimny nie poleciał bo nie miał na myśli zawodników kontuzjowanych czy post prime.  Tylko zawodnika zdrowego i albo młodego albo w prime.  Skład zawsze ma znacznie i zawsze mogą wystąpić warunki które wszystko zmienią.  W Twoim zaślepieniu całkowicie pomijasz warunki i kontekst w jakim odbywały się dane sezony, serie. Do tego w swoich jedno zdaniowych postach stosujesz niespójne kryteria. Jak to często powtarzane 6 na 6 (Co jest głupota samą w sobie bo prowadzi do wniosku że lepiej przegrać wcześniej lub nie awansować do finału niz w nim przegrać)  bo rozumiem że jako GOAT masz Jordana ,a nie Rusella. Kto jest wg Ciebie wyżej Kobe czy Bird? 

Wyżej strasznie walczysz o znacznie składów czy supportu. Zapominasz o tym kiedy wypadało by wspomnieć że Jordan wszystkie swoje mistrzostwa zdobył mając najlepsze wsparcie ze wszystkich gwiazd grających w tamtym okresie. I nie jest to zarzut do niego że zdobył tyle ile mógł. Tylko dziwnie czemu oczekuje się od LBJ że on to zrobi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Gregorius napisał:

Ty chyba nie rozumiesz co czytasz. Tak najprościej jak się da. Kolega Zimny nie poleciał bo nie miał na myśli zawodników kontuzjowanych czy post prime.  Tylko zawodnika zdrowego i albo młodego albo w prime.  Skład zawsze ma znacznie i zawsze mogą wystąpić warunki które wszystko zmienią.  W Twoim zaślepieniu całkowicie pomijasz warunki i kontekst w jakim odbywały się dane sezony, serie. Do tego w swoich jedno zdaniowych postach stosujesz niespójne kryteria. Jak to często powtarzane 6 na 6 (Co jest głupota samą w sobie bo prowadzi do wniosku że lepiej przegrać wcześniej lub nie awansować do finału niz w nim przegrać)  bo rozumiem że jako GOAT masz Jordana ,a nie Rusella. Kto jest wg Ciebie wyżej Kobe czy Bird? 

Wyżej strasznie walczysz o znacznie składów czy supportu. Zapominasz o tym kiedy wypadało by wspomnieć że Jordan wszystkie swoje mistrzostwa zdobył mając najlepsze wsparcie ze wszystkich gwiazd grających w tamtym okresie. I nie jest to zarzut do niego że zdobył tyle ile mógł. Tylko dziwnie czemu oczekuje się od LBJ że on to zrobi.

 

 Raz " on gwarantuje szansę i to obojętnie czy będzie obok niego 50-letni Korver, Matthew Dellavedova czy Anthony Davis. " Czytaj i sto razy może faktycznie się doczytasz, jak coś poproś flubera on pomoże. W sumie takie nazwiska w jednym szeregu to też pewnego rodzaju zajebistość...
Dwa  Jordan grał z gwiazdami? Widzisz zawsze byłem przekonany, że do swojego "samograja" załatwiono mu 2 rookasów, z którymi po jakimś czasie zdobył mistrzostwo. Z gwiazdami to może ci się pomyliło z Lebronem, który fakt, bez gwiazd nie potrafił zdobyć tytułu ani przejść emerytowanych Celtics.

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, BullsFaN napisał:

LOL bo jako 1 ligi z bilansem 66-16  przegrał z Howardem? To jest LOL? To Lebron nie był faworytem?

" The Magic are major underdogs in this series.... "

Nie podoba mi się, że robisz z Howarda 2009 jakiegoś leszcza. Skoro tak o tej 1 i najlepszym bilansie to tamto Magic to był 60W team. Wg tego Cavs byliby tez faworytem z Lakers, a ja doskonale pamiętam opinie o zawyżonym bilansie i realnej sile tamtej ekipy. Howard w g6 zagrał na poziomie Shaqa. Jeśli tamta seria skreśla Lebrona to ja tego nie bardzo rozumiem. Musiałby zagrać całą serie ala G1 czyli wybitnie żeby ich przejść. Skoro to jest jakiś choke to ja nie wiem jak nazywać to co odpierdalał Dirk, Bird czy obecnie Giannis. 

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, BullsFaN napisał:

Raz " on gwarantuje szansę i to obojętnie czy będzie obok niego 50-letni Korver, Matthew Dellavedova czy Anthony Davis. " Czytaj i sto razy może faktycznie się doczytasz, jak coś poproś flubera on pomoże. W sumie takie nazwiska w jednym szeregu to też pewnego rodzaju zajebistość...

pomijajac reszte głupot i nie odpowiedzenie na zadane pytania.  Szansa była do momentu połamania LBJ. On gwarantuje ale nie kiedy jest połamany . Ile razy trzeba napisać żebyś zrozumiał ze chodziło o prime wersje LBJ która jest gwarantem szansy na PO. Nie każda wersja np kontuzjowana czy z rookie sezon. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ttr napisał:

Nie podoba mi się, że robisz z Howarda 2009 jakiegoś leszcza. Skoro tak o tej 1 i najlepszym bilansie to tamto Magic to był 60W team. Wg Cavs byliby tez faworytem z Lakers, a ja doskonale pamiętam opinie o zawyżonym bilansie i realnej sile tamtych Cavs. Howard w g6 zagrał na poziomie Shaqa. Jeśli tamta seria skreśla wg Lebrona to ja tego nie bardzo rozumiem. Musiałby zagrać całą serie ala G1 czyli wybitnie żeby ich przejść. Skoro to jest jakiś choke to ja nie wiem jak nazywać to co odpierdalał Dirk, Bird czy obecnie Giannis. 

 Stary ale rozumiesz, że jeśli próbujesz kreować kogoś jako najlepszego w historii tego sportu to nie możesz usprawiedliwiać jego porażki, gdy w danym starciu był faworytem? Jasne Howard zrobił rozpierdol w g6 czy to samo możesz powiedzieć o Lebronie? Skoro był takim uniwersalnym przec***em w obronie to czemu nie ograniczył Howarda, który robił co chciał w decydującym meczu?  Strach sobie wyobrazić co by było w takim wątku gdyby Jordan jako faworyt ligi z najlepszym bilans odpadł z Ewingiem! Porażka z Howardem jest jedną z  a nie jedyną rysą, która dyskwalifikuje Lebrona z dyskusji o GOAT. Opinia jak każda inna, jeden nie ceni perfekcyjnego 6-6 i zajebistego wyniku z RS, drugi uważa, że faworytowi ligi i kandydatowi do zajebistości pewne rzeczy nie wypadają, a tu niestety czy stety nie jeden Terry w szafie.

8 minut temu, Gregorius napisał:

pomijajac reszte głupot i nie odpowiedzenie na zadane pytania.  Szansa była do momentu połamania LBJ. On gwarantuje ale nie kiedy jest połamany . Ile razy trzeba napisać żebyś zrozumiał ze chodziło o prime wersje LBJ która jest gwarantem szansy na PO. Nie każda wersja np kontuzjowana czy z rookie sezon. 

Czyli twierdzisz, że minąłem się z prawdą? Bo samo spłycenie "że głupoty" to wiesz....A kolega Zimny nic nie pisał o prime, więc zwyczajnie nie zmyślaj.

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, BullsFaN napisał:

 Stary ale rozumiesz, że jeśli próbujesz kreować kogoś jako najlepszego w historii tego sportu to nie możesz usprawiedliwiać jego porażki, gdy w danym starciu był faworytem?

No chyba że jest to Jordan grający vs Magic w 95. Wtedy możesz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BullsFaN napisał:

 Strach sobie wyobrazić co by było w takim wątku gdyby Jordan jako faworyt ligi z najlepszym bilans odpadł z Ewingiem! 

Odpadłby w 92 i 93 gdyby Knicks oprócz znakomitej obrony jeszcze cokolwiek sobą reprezentowali w ataku. Niestety byli w bottom 5 ligi pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, camby23 napisał:

Odpadłby w 92 i 93 gdyby Knicks oprócz znakomitej obrony jeszcze cokolwiek sobą reprezentowali w ataku. Niestety byli w bottom 5 ligi pod tym względem.

 Jasne, czyli wracamy do klasyki, słabi i przeceniani przeciwnicy Jordana.....Vol? sam już nie wiem...

12 off rtg to chyba nie taka bieda jednocześnie 2 obrona ligi> ale sam nie wiem

Ajjj, jeśli gdybologia to Jordan mógł z Bykami wygrać 8 tytułów, ale się zwyczajnie znudził. Szkoda, szkoda również, że po rozpadzie nie poszedł sobie porzucać z chłopaki z Houston czy innego San Antonio. Pytanie czy Lebronowcy mogliby wtedy postawić choć jedną kropkę w takim temacie? Nurtujące....

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, BullsFaN napisał:

 Jasne, czyli wracamy do klasyki, słabi i przeceniani przeciwnicy Jordana.....Vol? sam już nie wiem...

12 off rtg to chyba nie taka bieda jednocześnie 2 obrona ligi> ale sam nie wiem

Zawsze można powiedzieć, że Starks to ten sam poziom co Pippen i tylko bronsexuals twierdzą inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, camby23 napisał:

Zawsze można powiedzieć, że Starks to ten sam poziom co Pippen i tylko bronsexuals twierdzą inaczej.

 Wystarczy, że twierdzicie, że Pippen i Grant to niemal SS od pierwszego kroku na parkietach NBA, a Detroit lat 80 to nie poziom Detroit 07 lub to, że zbiórki Goodena to nie to samo co zbiórki Granta. :D To wystarczy, już nawet o mistrzostwach nie ma co pisać...LUBIĘ DOCENIAM!

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, BullsFaN napisał:

 Stary ale rozumiesz, że jeśli próbujesz kreować kogoś jako najlepszego w historii tego sportu to nie możesz usprawiedliwiać jego porażki, gdy w danym starciu był faworytem? Jasne Howard zrobił rozpierdol w g6 czy to samo możesz powiedzieć o Lebronie? Skoro był takim uniwersalnym przec***em w obronie to czemu nie ograniczył Howarda, który robił co chciał w decydującym meczu?  Strach sobie wyobrazić co by było w takim wątku gdyby Jordan jako faworyt ligi z najlepszym bilans odpadł z Ewingiem! Porażka z Howardem jest jedną z  a nie jedyną rysą, która dyskwalifikuje Lebrona z dyskusji o GOAT. Opinia jak każda inna, jeden nie ceni perfekcyjnego 6-6 i zajebistego wyniku z RS, drugi uważa, że faworytowi ligi i kandydatowi do zajebistości pewne rzeczy nie wypadają, a tu niestety czy stety nie jeden Terry w szafie.

Nie zgadzam się z Tobą, że porażka z Magic Howarda to jest rysa, która skreśla Lebrona z dyskusji GOAT i nie zgadzam się, że zagrał tam słabą serie. Cavs 2009 zrobili zajebisty bilans w RS dzięki Lebronowi, ale nie byli żadną absolutną jedynką ligi, a Magic w starciu z nimi nie byli grubym underdogiem. 

Ciekawy przykład podałeś co by było gdyby Jordan jako faworyt ligi z najlepszym bilansem odpadł z Ewingiem. Zważywszy na fakt, że jego Bulls odpadli z Ewingiem w 7 grach w półfinale konferencji, a MJ zrobił sobie rok wolnego. Jego zespół zrobił 55W i był blisko ECF. Ktoś może pomyśleć, że Jordan naprawdę grał w wybitnej drużynie pod okiem wybitnego trenera za sterami wybitnego GM, a ktoś inny, że był killerem bez rysy w karierze :) Dlatego okoliczności porażek i wygranych są ważne i nie jest to żadne usprawiedliwianie. Ty zarzucasz Lebronowi, że nie zagrał wybitnej serii z Magic, a taka byłaby potrzebna żeby wejść do finału 09 gdzie przyjąłby bolca od Lakers z Kobem bo z takim zestawem grajków nie miałby tam czego szukać. 

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.