LeBron vs Jordan - tak na poważnie

[Reikai]

3 minuty temu, steve napisał(a):

 

Curry był kontuzjowany w tej serii

Curry wrocil po kontuzji, rozpierdolil Blazers, przejebal z 3:1 i ludzie sobie przypomnieli, ze mial kontuzje zeby dojebac Lebronowi.

Dobrze sie tez zestarzalo oburzenie na lige za Kare dla Draymonda.

[RappaR]

4 minuty temu, steve napisał(a):

w latach 15-24 to Lakers threepeat mieli duuzo wieksza przewage talentu nad reszta ligi i duzo mniejsza konkurencje niz GSW 15 czy 22

Zmień 15-24, na 16-24. 

Oklahoma kontuzjowana, a finały przeciw big 3 z Mozgovem i Delladovą

 

[rw30]

18 minut temu, julekstep napisał(a):

hype tam był niesamowity -> imho większy niż przy wtopie Heat z 2011

tak, prehistoryczne czasy + nazwiska grubo past prime. Ja nie jestem absolutnie fanem Lakers, ale ten team z 2004 było mocno przereklamowany + posypało się zdrowie i chemia w kluczowych momentach sezonu

[Gregorius]

3 minuty temu, steve napisał(a):

jak porownujemy poziom ligi i talentu (raczej beztalencia) z poczatku 00s, a w latach 15-24 to Lakers threepeat mieli duuzo wieksza przewage talentu nad reszta ligi i duzo mniejsza konkurencje niz GSW 15 czy 22

poza finałem gdzie przewaga GSW w 15 była gigantyczna ,a mimo to GSW miało problem a Curry nie grał jak gracz top10 all time.

[Koelner]

8 minut temu, steve napisał(a):

jak porownujemy poziom ligi i talentu (raczej beztalencia) z poczatku 00s, a w latach 15-24 to Lakers threepeat mieli duuzo wieksza przewage talentu nad reszta ligi i duzo mniejsza konkurencje niz GSW 15 czy 22

tylko jak zmierzyć pulę talentu? nigdy nie dojdziemy do ładu jeśli będziemy się przerzucać tymi argumentami. one praktycznie są niepoliczalne i najlepiej porównywać zawodników/drużyny z danego okresu do ich czasów.

zauważalne jest, że wszyscy widzą większą pulę talentów jak liga jest bardziej ofensywna i przepisy ligi na to pozwalają ale to jest trochę krzywdzące dla tych którzy grali w latach gdzie był okres mułu i błota a przecież tam też zawodnicy musieli się odnaleźć a niekoniecznie talenty z innych okresów daliby sobie wtedy radę 

[steve]

17 minut temu, RappaR napisał(a):

Zmień 15-24, na 16-24. 

Oklahoma kontuzjowana, a finały przeciw big 3 z Mozgovem i Delladovą

 

tylko, ze akurat te finaly to oni grali dobrze, tacy super rolesi, wyszli nawet poza swoja role, Delly elite D, Mozgov to tam byl bdb finisherem pod koszem. Prime LBJ nie potrzebowal tez duzo zreszta, z Bosha tez zrobiono super rolesa. Zreszta Irving gral w game 1 w finalach 15 i Cavs... przegrali. Bez niego wygrali nastepne 2 z rzedu.

Jak na papierze to Cavs 15 to byl bdb team, a kontuzje swoja drogą, tak to pewnie mozna powiedziec o 1/3 mistrzow, ze ktos wazny sie polamal, w  takim razie tytul Raptors 19 do smieci.

10 minut temu, Koelner napisał(a):

tylko jak zmierzyć pulę talentu? nigdy nie dojdziemy do ładu jeśli będziemy się przerzucać tymi argumentami. one praktycznie są niepoliczalne i najlepiej porównywać zawodników/drużyny z danego okresu do ich czasów.

zauważalne jest, że wszyscy widzą większą pulę talentów jak liga jest bardziej ofensywna i przepisy ligi na to pozwalają ale to jest trochę krzywdzące dla tych którzy grali w latach gdzie był okres mułu i błota a przecież tam też zawodnicy musieli się odnaleźć a niekoniecznie talenty z innych okresów daliby sobie wtedy radę 

nie da sie z tego zmierzyc, wtedy zebranie Shaqa i Kobiego w jeden druzynie to mniej wiecej odpowiednik 17 KD, Steph, Klay

17 minut temu, Reikai napisał(a):

Curry wrocil po kontuzji, rozpierdolil Blazers, przejebal z 3:1 i ludzie sobie przypomnieli, ze mial kontuzje zeby dojebac Lebronowi.

Dobrze sie tez zestarzalo oburzenie na lige za Kare dla Draymonda.

wystarczy porownac/obejrzec jak gral SC w finalach 15, a jak gral w 16, to, ze gral z kontuzja to nie znaczy, ze jej nie mial.

Edytowane 16 Sierpnia przez steve

[RappaR]

10 minut temu, steve napisał(a):

tylko, ze akurat te finaly to oni grali dobrze, tacy super rolesi, wyszli nawet poza swoja role, Delly elite D, Mozgov to tam byl bdb finisherem pod koszem. Prime LBJ nie potrzebowal tez duzo zreszta, z Bosha tez zrobiono super rolesa. Zreszta Irving gral w game 1 w finalach 15 i Cavs... przegrali. Bez niego wygral nastepne 2 z rzedu.

Jak na papierze to Cavs 15 to byl bdb team, a kontuzje swoja drogą, tak to pewnie mozna powiedziec o 1/3 mistrzow, ze ktos wazny sie polamal, w  takim razie tytul Raptors 19 do smieci.

Nawet jak to wliczysz, to zamiast tego większe minuty grali TT, J.R.Smith i Shumpert, co skrzywdziło Cavs.

Tytuł 19' Raptors to dzięki jednemu z alltime flunków, to chyba wiadome?

 

Edytowane 16 Sierpnia przez RappaR

[Reikai]

7 minut temu, steve napisał(a):

wystarczy porownac/obejrzec jak gral SC w finalach 15, a jak gral w 16, to, ze gral z kontuzja to nie znaczy, ze jej nie mial.

Kto w PO na dobra sprawe jest zdrowy?

Jak robisz 38 pkt w G4 I wychodzisz na 3:1 to jestes zdrowy. Jak robisz 30 pkt w g6 to juz nie?

[Van]

1 godzinę temu, julekstep napisał(a):

Lakers:

99/00 -> +400, 2gie miejsce
00/01 -> +180, 1sze miejsce
01/02 -> +200, 1sze miejsce

Warriors:

14/15 -> +2800, 8me miejsce
21/22 -> +900, 4te miejsce

 

F A K T Y 

Serio wrzuciłeś tylko te dwa sezony Warriors? Nawet na Ciebie słabe, a naprawdę wiele się nie spodziewałem

[steve]

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

Kto w PO na dobra sprawe jest zdrowy?

Jak robisz 38 pkt w G4 I wychodzisz na 3:1 to jestes zdrowy. Jak robisz 30 pkt w g6 to juz nie?

w 1st rd vs. Rockets zagral tylko 38 minut, w 2 rundzie z PTB 73 minuty, normalna serie to on dopiero zagral z OKC i zarowno w WCF jak i Finals gral z kontuzja, gral bo, by odpadli juz pewnie z OKC wtedy zreszta i tak, by odpadli gdyby nie Klay w game 6. Opuscil 7/10 spotkan w 1st i 2nd, nawet jak zagral dobra serie z OKC to nie znaczy, ze byl zdrowy

[RappaR]

2 minuty temu, steve napisał(a):

w 1st rd vs. Rockets zagral tylko 38 minut, w 2 rundzie z PTB 73 minuty, normalna serie to on dopiero zagral z OKC i zarowno w WCF jak i Finals gral z kontuzja, gral bo, by odpadli juz pewnie z OKC wtedy zreszta i tak, by odpadli gdyby nie Klay w game 6. Opuscil 7/10 spotkan w 1st i 2nd, nawet jak zagral dobra serie z OKC to nie znaczy, ze byl zdrowy

Lebron odpuścił 13 spotkań w 15' w RS, więc też grał z kontuzją w finałach.

Proszę Cię, kontuzje się zaleczają z czasem. 

[steve]

46 minut temu, Reikai napisał(a):

rozpierdolil Blazers

rzeczywiscie rozpierdolil jak zagral 73 minuty

jeden mecz rozjebal bodajze game4, game 5 rozjebal Klay, w pierwszych 3 meczach nie gral a i tak bylo 2:1 dla GSW

Edytowane 16 Sierpnia przez steve

[BMF]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Lebron odpuścił 13 spotkań w 15' w RS, więc też grał z kontuzją w finałach.

LeBron w '15 był naprawdę kontuzjowany, najgorszy w cyferkach jego prime'owy sezon, cały rok problemy z kolanem i plecami. Naprawdę - tzn. nie tak jak Steph, który w WCF z elite teamem zrobił 28-6-6 na +60TS% (chyba w tamtym momencie najlepsza seria w PO Stepha uwzględniając poziom rywala). 

[julekstep]

40 minut temu, Van napisał(a):

Serio wrzuciłeś tylko te dwa sezony Warriors? Nawet na Ciebie słabe, a naprawdę wiele się nie spodziewałem

Tak samo nie wrzucilem lat LAL jak 'Mamba Mentality' wtapial sezony mimo bycia glownym faworytem

Ani tego ze w 09 i 10 LAL tez byli glownymi faworytami

Chyba kazdy wie ze GSW po dojscu KD to najlepsza druzyna ever lol

Tutaj po prostu byly tezy ze w 2015 'byl historycznie dobry support' a w 2022 'po prostu bardzo dobry'

+ Twoja teza jak to ekipa z 3peatu nie wyrozniala sie jakos na tle ligi (a wyróżniała się dużo bardziej bardziej niż GSW -> poza sezonami z KD)

Edytowane 16 Sierpnia przez julekstep

[Reikai]

8 minut temu, julekstep napisał(a):

Tak samo nie wrzucilem lat LAL jak 'Mamba Mentality' wtapial sezony mimo bycia glownym faworytem

A co to za sezony?

[steve]

25 minut temu, BMF napisał(a):

LeBron w '15 był naprawdę kontuzjowany, najgorszy w cyferkach jego prime'owy sezon, cały rok problemy z kolanem i plecami. Naprawdę - tzn. nie tak jak Steph, który w WCF z elite teamem zrobił 28-6-6 na +60TS% (chyba w tamtym momencie najlepsza seria w PO Stepha uwzględniając poziom rywala). 

jak do tamtej pory Steph zagral jakies 6 rund w PO (z tego 2 w debiucie w PO w 13'), bo nie gral praktycznie z Rockets ani PTB w 2016, to co Ty wybrales najlepsza z 5 rund (ktore mozna brac na powaznie)? no tak zagral lepiej niz w po 13 i 14.

Edytowane 16 Sierpnia przez steve

[julekstep]

7 minut temu, Reikai napisał(a):

A co to za sezony?

wrzucał @Koelner, czytaj pilnie  

[BMF]

4 minuty temu, julekstep napisał(a):

Tutaj po prostu byly tezy ze w 2015 'byl historycznie dobry support' a w 2022 'po prostu bardzo dobry'

Tak, 2015 rok to był by far najlepszy support w lidze uwzględniając kontuzje u konkurencji. 

W tych wszystkich dyskusjach czytam jak to 'Kidd wprowadzał guano składy do finałów', 'Lakers 00s wcale nie mieli wielkiej przewagi talentu' czy 'Warriors 2015 wcale nie byli tak dobrzy' - ale takie rzeczy ocenia się w konkretnym miejscu i czasie, i np. w 2015 roku posypali się Thunder, Cavs (oni mieli 1-2 i chyba -10 w 4Q z Bulls z Rosem jako 1. opcją), a Spurs po tytule się szybko wykoleili. Więc np. Klay-Dray-Iguodala-Barnes trzeba porownać do Randolph-Conley-ktoś tam (i to traktując Gasola jako 1. opcję ;] ), Dellavedova-Mozgov-Kyrie na jeden mecz i washed up Howard-Ariza-McHale-ktoś tam.

Potem ci Warriors grając kompletny shitfest (Curry momentami też) i tak komfortowo wygrali finały (tam Kerr zrobił adjustments i były blowouty), a ja do końca życia będę musiał czytać o super rolesie Dellavedovie. Bo mieli taką przewagę talentu. ;] 

[julekstep]

16 minut temu, BMF napisał(a):

Tak, 2015 rok to był by far najlepszy support w lidze uwzględniając kontuzje u konkurencji. 

czy to był historycznie dobry support?

+ zresztą tam tacy Bulls, Hawks czy - przede wszystkim - Clippers mieli bardzo legitne ekipy -> że im się fajnie drabinka ułożyła to inna kwestia

 

w sumie ci 'wykolejeni' Spurs to ciągle była fajna ekipa (big3 starawe, ale Kawhi lepszy niż rok wcześniej, powoli wchodzący w prime)

Edytowane 16 Sierpnia przez julekstep

[steve]

1 godzinę temu, Gregorius napisał(a):

poza finałem gdzie przewaga GSW w 15 była gigantyczna ,a mimo to GSW miało problem a Curry nie grał jak gracz top10 all time.

czy ja wiem? 26-6,5-5-2 to jest zle? na 39% za 3 na 11 3pa/mecz? gdzie przeciez juz wczesniej ktos pisal, ze Currego impact wychodzi daleko poza cyferki.

wy jednoczesnie wynosicie LeBrona ponad piedestal, jednoczesnie jebiac, ze jego zespoly to dno, no dla mnie to tak sie nie da, skoro LeBron wszedl na poziom goat rozpierdalator w 15 to mogl se grac nawet z Koszarkiem i Celem to i tak byl niezly team jak masz goata na sterydach w prime w skladzie. i te rolesy robily to co mialy robic, ja bym wolal chyba Dellego, ktory choc troche ograniczyl Currego i Mozgova, ktory potrafil zlapac lecaca do niego pilke zamiast Barnesa 9% za 3 w skladzie, ktory mial wszystko podane na tacy a i tak byl leszczem.

Edytowane 16 Sierpnia przez steve