Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, darkonza napisał:

Najbardziej mi sie podobają te słowa:

"Afganistan pamiętam jako zakurzony, beżowy koszmar pełen dumnych, odważnych ludzi, którzy, k****, nie chcieli nas tam. Nazywaliśmy ich arabusami (Hajjis) albo gorzej, a oni byli lepsi od nas, odważniejsi, silniejsi i mądrzejsi."

Wrzuciłem to głównie dla fragmentu, że nie można było wyrzucać baterii, bo Talibowie robili z tego bomby:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, fluber napisał:

Wrzuciłem to głównie dla fragmentu, że nie można było wyrzucać baterii, bo Talibowie robili z tego bomby:) 

Istotne jest to ze zbierali te baterie "ludzie pracujący w bazie" czyli w zasadzie pracowali w tej bazie agenci talibów. Wychodzi ze Amerykanie mieli przez cały czas takie poparcie w Afganistanie jak Wehrmacht w Warszawie w 1944

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Umowa Trumpa dotyczyła wyjścia żołnierzy USA z Afganistanu w zamian za zawieszenie broni Talibów, przestań powtarzać pierdoły za CNN:)

Czyli wg Ciebie to nie wyjście Amerykanów sprawiło ,że talibowie opanowali kraj? 

I właśnie to zawieszenie broni talibowie wykorzystali do przegrupowania i przygotowania łapówkami gruntu pod ofensywę w całym kraju jednocześnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ely3 napisał:

Czyli wg Ciebie to nie wyjście Amerykanów sprawiło ,że talibowie opanowali kraj? 

I właśnie to zawieszenie broni talibowie wykorzystali do przegrupowania i przygotowania łapówkami gruntu pod ofensywę w całym kraju jednocześnie

Według mnie Talibowie przejęli kraj, zanim Amerykanie z niego wyszli, więc kontynuacja ewakuacji w momencie, w którym Talibowie złamali zasady porozumienia nie jest realizacją umowy Trumpa z Talibami tylko suwerenną decyzją Bidena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, darkonza napisał:

To tylko opinia jednego człowieka ale to dobrze o nim świadczy że jest w stanie coś takiego napisać, nawet jeśli mu sie tylko błednie wydawało

Wiem, chodziło mi o "lepsi, mądrzejsi itd"

8 minut temu, ely3 napisał:

Czyli wg Ciebie to nie wyjście Amerykanów sprawiło ,że talibowie opanowali kraj? 

Talibowie opanowali szlaki narkotykowe i północ kraju z jankesami na pokładzie. Był deal jak nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, fluber napisał:

Według mnie Talibowie przejęli kraj, zanim Amerykanie z niego wyszli, więc kontynuacja ewakuacji w momencie, w którym Talibowie złamali zasady porozumienia nie jest realizacją umowy Trumpa z Talibami tylko suwerenną decyzją Bidena.

A wg mnie i większości ekspertów wojskowych to umowa Trumpa dała czas talibom na przygotowanie całej operacji i w momencie jak zaczęli ofensywę to już praktycznie nie było wojsk amerykańskich o czym świadczy fakt ,że oni musieli przerzucać wojska by kontrolować lotnisko

Ogólnie talibowie całe zawieszenie broni wykorzystali na przerzut wojsk na przekupstwo komendandtów armii afgańskiej i nagle zaatakowali cały kraj jednocześnie i to w rejonach gdzie przedtem nie mieli żadnej siły wojskowej i szli jak po swoje bo armia afgańska albo była przekupiona albo po prostu zagubiona bez kontaktu ze sztabem czy nawet sąsiednim rejonem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ely3 napisał:

A wg mnie i większości ekspertów wojskowych to umowa Trumpa dała czas talibom na przygotowanie całej operacji

Mam przypomnieć, co Biden mówił parę tygodni przed zajęciem Kabulu? Gdzie wtedy byli ci eksperci? Wtedy to był sukces Bidena, a jak się zjebało, to to samo jest porażką Trumpa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Mam przypomnieć, co Biden mówił parę tygodni przed zajęciem Kabulu? Gdzie wtedy byli ci eksperci? Wtedy to był sukces Bidena, a jak się zjebało, to to samo jest porażką Trumpa.

To akurat oczywiste

Ogólnie służby amerykańskie dały ciała. Bo ani nie przewidziały tej ofensywy a jak już trwała to słyszałem wypowiedzi ,że zanim zdobędą Kabul to potrwa kilka tygodnia a po kilku godzinach się okazało ,że Kabul padł

Cały pierwotny plan wyjścia wojsk to była umowa Trumpa. Na dodatek zawieszenie broni dało czas talibom a przede wszystkim spokój. Z drugeij strony Afganistan to najbardziej religijny kraj w tej częsci świata. Talibowie wywodzą się z Pasztunów a to chyba najliczniejsza grupa w tym kraju.. Tak naprawdę talibowie wygrywaliby każde demokratyczne wybory.. Ten kraj i tak prędzej czy później by trafił w ich objęcia zwłaszcza, że Arabia Saudyjska mocno sponsorowała talibów

Nie oszukujmy się - Afganistan będzie talibski i to się raczej nie zmieni. O ile Iran ma szansę być krajem demokratycznym o tyle Afganistan zawsze będzie radykalnie muzułmański. Największym błędem polityki Trumpa wcale nie jest ten Afganistan ale własnie Iran.. Ta cała blokada , zerwanie umowy sprawiło ,że Iran stał się radykalny a co gorsza ma ogromne wpływy teraz w Iraku, Syrii . Ma niezłe wpływy na Kaukazie. wśród części Kurdów Irackich i Azji Środkowej.. To jest teraz poważny gracz i spychanie go do naróznika co zrobił Trump to skrajne ryzyko 

No i czekam az w końcu ktoś w USA pierdalnie się w łeb i ukróci Arabię bo tak naprawdę oni sa głównym sponsorem terroryzmu na świecie/. Formalnie nie ale to oni wspierali ISIS, to oni sponsorują radykalne meczety w Europie z których wywodziło się większość zamachowców we Francji i Belgii... Oni nie różnią się wiele od talibów w swoich prawach i obyczajach. Ale jedni sa szanowani drudzy zagrożeniem dla naszego świata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie wyglada czasem tak ze ekipa od Trumpa dogadywała wyjscie na maj, miała jakiś plan, a później wygrał Biden więc ekipa sie zmieniła, stare ustalenia nie zostały przekazane albo przekazano je pisemnie i nikt tego nie czytał, później talibowie się upomnieli "ej, mieliscie wyjsc w maju" wtedy sprawdzono w papierach ze była umowa i wycofano się już bez wcześniejszego planu byle szybciej. Taki rodzaj burdelu bardzo pasuje do przekazania władzy gdy nowa ekipa mówi "teraz k...a my" i zamiast uznac to za poczatek pracy to uznaje przejecie władzy za prace zakończoną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

Jeśli koszt przewiezienia do USA przekraczał wartość a i tak trzeba go by było wymienić na nowy to jaki to miało sens?

Więc lepiej kupić nowy niż płacić za logistykę starego szmelcu 

A co Twoim zdaniem mają powiedzieć Amerykanie, żeby ratować twarz? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ely3 napisał:

To akurat oczywiste

Ogólnie służby amerykańskie dały ciała. Bo ani nie przewidziały tej ofensywy a jak już trwała to słyszałem wypowiedzi ,że zanim zdobędą Kabul to potrwa kilka tygodnia a po kilku godzinach się okazało ,że Kabul padł

Cały pierwotny plan wyjścia wojsk to była umowa Trumpa. Na dodatek zawieszenie broni dało czas talibom a przede wszystkim spokój. Z drugeij strony Afganistan to najbardziej religijny kraj w tej częsci świata. Talibowie wywodzą się z Pasztunów a to chyba najliczniejsza grupa w tym kraju.. Tak naprawdę talibowie wygrywaliby każde demokratyczne wybory.. Ten kraj i tak prędzej czy później by trafił w ich objęcia zwłaszcza, że Arabia Saudyjska mocno sponsorowała talibów

Nie oszukujmy się - Afganistan będzie talibski i to się raczej nie zmieni. O ile Iran ma szansę być krajem demokratycznym o tyle Afganistan zawsze będzie radykalnie muzułmański. Największym błędem polityki Trumpa wcale nie jest ten Afganistan ale własnie Iran.. Ta cała blokada , zerwanie umowy sprawiło ,że Iran stał się radykalny a co gorsza ma ogromne wpływy teraz w Iraku, Syrii . Ma niezłe wpływy na Kaukazie. wśród części Kurdów Irackich i Azji Środkowej.. To jest teraz poważny gracz i spychanie go do naróznika co zrobił Trump to skrajne ryzyko 

No i czekam az w końcu ktoś w USA pierdalnie się w łeb i ukróci Arabię bo tak naprawdę oni sa głównym sponsorem terroryzmu na świecie/. Formalnie nie ale to oni wspierali ISIS, to oni sponsorują radykalne meczety w Europie z których wywodziło się większość zamachowców we Francji i Belgii... Oni nie różnią się wiele od talibów w swoich prawach i obyczajach. Ale jedni sa szanowani drudzy zagrożeniem dla naszego świata

Wrzucałem parę stron temu trochę info o dzisiejszej Arabii i nie jest oczywiste czy na chwilę obecną wspierają terroryzm, kłóciłoby się to z ich obecną polityką liberalizacji, oczywiście jak na standardy arabskie ale jednak.Powodowałoby to wywoływanie ekstremizmu we własnym kraju, byłoby to trochę głupie ale nie można wykluczyć że talibów i Isis wspierają pojedyncze osoby właśnie z Arabii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cardi napisał:

Jeżeli projekt zakładał stworzenie rakiety kosmicznej, a wyszła rakieta do tenisa, to winny jest projektant czy wykonawca?

Skoro projekt był wykonany w 95% i wyszło co wyszło to znaczy ,że projektant skopał go od początku jesli miał inny zamysł

@fluber

Nie chcę wchodzić w szczegóły ale moge ci podać prostu przykład , który mam na tapecie. Mam do kupienia używane silosy . Ich wartość to 80tys euro. Koszt przeniesienia to jakies 50 tys euro za sztukę plus wymiana uszkodzonych części to jakieś kolejne 40 tys. Do tego sprawdzam czy muszę zmodyfikować pod obecne prawo budowlane... Ogólnie mam na stole silos 20 letni za 170tys albo nowy za 210 tys gdzie mam gwarancje na kilka lat ,że nie włoże w niego ani złotówki na naprawy. Amerykanie zostawili tam sprzęt który tam użytkowali często ponad 10-15 lat

Teraz, Sewer napisał:

Powodowałoby to wywoływanie ekstremizmu we własnym kraju

Dokładnie tak mieli z ISIS ,że jak ci wjechali na teren Arabii i zaczęli tam robić po swojemu to się Arabia wystraszyła ale oni ogólnie mają politykę wspierania radykalizmu np Kurdom w Syri czy Iraku zaproponowali duże pieniaze na infrastrukturę czy szkoły ale w zamian mieli zabronić dziewczynkom chodzić do szkół. Arabia oczywiście powoli zmniejsza sponsoring takich radyklanych ruchów ( oni nie sponsorują sponsoringu ale oni sieją wiatr ) bo widzę do czego to prowadzi ale w przypadku Afganistanu i talibów dodatkowo ugrywali ,że to nie Iran przejął ten kraj a było takie zagrożenie po wyjściu USA ,że to Iran zacznie mieć dużych wpływ. Lub Pakistan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ely3 napisał:

Skoro projekt był wykonany w 95% i wyszło co wyszło to znaczy ,że projektant skopał go od początku jesli miał inny zamysł

Jak nalejesz wodę do basenu, a nie zatkasz odpływu, to też zrobisz 95% projektu. Ale to Ty zjebałeś wykonanie a nie projektant basenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ely3 napisał:

 

Nie chcę wchodzić w szczegóły ale moge ci podać prostu przykład , który mam na tapecie. Mam do kupienia używane silosy . Ich wartość to 80tys euro. Koszt przeniesienia to jakies 50 tys euro za sztukę plus wymiana uszkodzonych części to jakieś kolejne 40 tys. Do tego sprawdzam czy muszę zmodyfikować pod obecne prawo budowlane... Ogólnie mam na stole silos 20 letni za 170tys albo nowy za 210 tys gdzie mam gwarancje na kilka lat ,że nie włoże w niego ani złotówki na naprawy. Amerykanie zostawili tam sprzęt który tam użytkowali często ponad 10-15 lat

Nie rozumiem analogii. Amerykanie nie musieli kupować sprzętu, oni już go mieli. I on działał. i zostawili go. W stanie działającym. Terrorystom. Co mają do tego ceny silosów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.