Polityka w Polsce

[darkonza]

1 godzinę temu, blackmagic napisał:

Ciężko argumentować kompletne idiotyzmy. Babka podaje same puste frazesy, a Ty piszesz, że to lepiej zna się na związkach niż psycholog

Babka podaje konkretne odpowiedzi na konkretne pytania (powiedz z która jej odpowiedzią się nie zgadasz)

Natomiast później wkleiłem artykuł Pana Doktora psychologii który na konkretny temat nie daje Ci żadnej konkretnej odpowiedzi. Można sądzić że dla Ciebie brak odpowiedzi jest lepszy tylko dlatego ze gośc co leje wode ma dyplom. Babką która zaś daje konkretne odpowiedzi jest do d...y bo dyplomu nie ma.

To jak z Lepperem, chłopek roztropek i jego recepty wyśmiewane, bo to prostak ze wsi i wielcy ekonomiści z tytułami się z niego nabijali, a dziś i zachód i Polska działa wedle recept tego chłopka roztropka.

Edytowane 14 Kwietnia 2021 przez darkonza

[Koelner]

13 minut temu, julekstep napisał:

dlatego trzeba porownywac dylematy jakie dzis ma ogol z dylematami jakie kiedys przezywala ta waska, uprzywilejowana czesc spoleczenstwa (czyli ci co na takowe mieli czas).

myślę , że libertyni i sodomici to grupa z którą można porównać Twojego kolegę/żankę i dziewczynkę

no i w sumie śmietankę berlińską którą rozgoniło NSDP z Hitlerem :P

[jack]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Babka podaje konkretne odpowiedzi na konkretne pytania (powiedz z która jej odpowiedzią się nie zgadasz)

Natomiast później wkleiłem artykuł Pana Doktora psychologii który na konkretny temat nie daje Ci żadnej konkretnej odpowiedzi. Można sądzić że dla Ciebie brak odpowiedzi jest lepszy tylko dlatego ze gośc co leje wode ma dyplom. Babką która zaś daje konkretne odpowiedzi jest do d...y bo dyplomu nie ma.

To jak z Lepperem, chłopek roztropek i jego recepty wyśmiewane, bo to prostak ze wsi i wielcy ekonomiści z tytułami się z niego nabijali, a dziś i zachód i Polska działa wedle recept tego chłopka roztropka.

Czyli uważasz, że np. ja, zwykły chłopek roztropek, jakbym się mocno skupił i pomyślał i dał zdecydowaną i pewną odpowiedź na temat np. inwestycyjny to Ty byś wolał postawić na to swoje pieniądze a odrzucił opinię specjalisty w tej dziedzinie, który nie dałby Ci odpowiedzi wprost tylko zasugerował, że może to a może coś innego ale właściwie to niema gwarancji? 

[blackmagic]

16 minut temu, darkonza napisał:

Babka podaje konkretne odpowiedzi na konkretne pytania (powiedz z która jej odpowiedzią się nie zgadasz)

Natomiast później wkleiłem artykuł Pana Doktora psychologii który na konkretny temat nie daje Ci żadnej konkretnej odpowiedzi. Można sądzić że dla Ciebie brak odpowiedzi jest lepszy tylko dlatego ze gośc co leje wode ma dyplom. Babką która zaś daje konkretne odpowiedzi jest do d...y bo dyplomu nie ma.

To jak z Lepperem, chłopek roztropek i jego recepty wyśmiewane, bo to prostak ze wsi i wielcy ekonomiści z tytułami się z niego nabijali, a dziś i zachód i Polska działa wedle recept tego chłopka roztropka.

Psychologia i psychoterapia nie jest od podawania konkretnych odpowiedzi - kazdy inaczej reaguje i odczuwa, rola psychologa jest dotrzec do pacjenta i umozliwic mu zrozumienie samego siebie, przyczyny swoich problemow ich natury i tego jak sobie z nimi poradzic. To nie poradnictwo. Robisz blad logiczny na samym poczatku, masz jakas wizje czym powinna byc twoim zdaniem psychologia i z ta wlasna wizja walczysz. 

34 minuty temu, darkonza napisał:

Ekonomia i posychologia to dwa tematy którymi się bardzo amatorsko interesuje.

Clue.

[starYfaN]

30 minut temu, Koelner napisał:

 

tylko dlatego bo kolega nie wie czy jest babą czy chłopem

[julekstep]

11 minut temu, Koelner napisał:

myślę , że libertyni i sodomici to grupa z którą można porównać Twojego kolegę/żankę i dziewczynkę

no kiedyś ten kolega się przebierał za laskę

teraz ucina se fujarę

taka różnica mniej więcej  

[darkonza]

1 minutę temu, jack napisał:

Czyli uważasz, że np. ja, zwykły chłopek roztropek, jakbym się mocno skupił i pomyślał i dał zdecydowaną i pewną odpowiedź na temat np. inwestycyjny to Ty byś wolał postawić na to swoje pieniądze a odrzucił opinię specjalisty w tej dziedzinie, który nie dałby Ci odpowiedzi wprost tylko zasugerował, że może to a może coś innego ale właściwie to niema gwarancji? 

Mówię że są dziedziny "nauk" które udowadniają swoją nieskutecznosc dając rózne a czesto wszystkie możliwe recepty na ten sam problem. W takim wypadku pozostaje nam samemu próbowac poszukiwać rozwiązań i słuchac również chłopków roztropków, bo może któryś z nich pwoie coś z sensem.

Jeśli chodzi np. o fizykę tej potrzeby nie ma, ale w ekonomii i psychologii słuchanie autorytetów nie ma sensu bo oni sami sobie regularnie przeczą.

[julekstep]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Mówię że są dziedziny "nauk" które udowadniają swoją nieskutecznosc dając rózne a czesto wszystkie możliwe recepty na ten sam problem. W takim wypadku pozostaje nam samemu próbowac poszukiwać rozwiązań i słuchac również chłopków roztropków, bo może któryś z nich pwoie coś z sensem.

Jeśli chodzi np. o fizykę tej potrzeby nie ma, ale w ekonomii i psychologii słuchanie autorytetów nie ma sensu bo oni sami sobie regularnie przeczą.

dokładnie

jest kumulacja wiedzy w danej dziedzinie - nauka

brakuje tejże kumulacji, albo jest bardzo wybiórcza (np dotyczy tylko metodologii) - "nauka"

[Koelner]

4 minuty temu, julekstep napisał:

no kiedyś ten kolega się przebierał za laskę

teraz ucina se fujarę

taka różnica mniej więcej  

chirurgia plastyczna się rozwinęła ( to ona odpowiada za wycinanie i dodawanie penisa  ? )

jak kościół tak faworyzował samców to już widzę masowe wysyłanie dziewczynek do chirurga aby przykleić kutasa

"mamy dziedzica" !

[darkonza]

18 minut temu, blackmagic napisał:

Psychologia i psychoterapia nie jest od podawania konkretnych odpowiedzi - kazdy inaczej reaguje i odczuwa, rola psychologa jest dotrzec do pacjenta i umozliwic mu zrozumienie samego siebie

No nie mów ze płaciłeś kasę kto pozwolił Ci zrozumieć samego siebie.  Moim zdaniem lepiej próbować zrozumiec samego siebie za darmo bez pomocy osób trzecich. Interakcja z inna osobą wpływa na nasze myslenie i zachowania, zmienia je i modyfikuje bo sie zawsze jakoś zmieniamy dostosowując do kogoś innego wiec odpowiedzi na swój temat uzyskiwane w obecnosci kogos obcego będą obarczone większym błedem niż odpowiedzi uzyskane w samotnosci.

18 minut temu, blackmagic napisał:

 To nie poradnictwo. Robisz blad logiczny na samym poczatku, masz jakas wizje czym powinna byc twoim zdaniem psychologia i z ta wlasna wizja walczysz. 

Psycholog ma mi powiedzieć jakie zachowania występują najczęsciej, ma dac konkretną odpowiedz, nawet jeśli ona bedzie okraszona prawdopodobieństwem powiedzmy 80%. Jeśli prawdopodobienstwo wynosi 50% (dla dwóch możliwości) to ma powiedzieć  "nie wiem". Natomiast jak ja mam odkrywać siebie przy nim to on mi jest do niczego niepotrzebny, mogę odkrywac siebie sam w domu.

Jedyne co w psychologii wartosciowe moim zdaniem to psychologia ewolucyjna, ale też tylko w ograniczonym zakresie.  Na jej podstawie można otrzymywać wyniki z dużą pewnoscią. Np. czy wszyscy mężczyźni są gotowi do zdrady? i odpowiedź jest "tak" bo w populacji przetrwały geny tylko tych co robili dzieci swoje oraz dzieci na boku, geny wiernych mężczyzn musiały wyginąć. Więc genetyczne wszyscy są przygotowani by zdradzać i odczuwac ku temu pociąg,  a mogą temu przeciwdziałać tylko silne wzorce kulturowe. To jest odpowiedź prawie tak "silna" jak odpowiedzi z dziedziny fizyki. To jest przykład odpowiedzi jakiej można oczekiwac od dziedziny nauki, a nie pierdu pierdu czeresienki i jak pójdziemy do róznych psychologów z tym samym problemem to u każdego będzie inne pierdu pierdu czeresienki. W fizyce tak nie ma, zawsze odpwiedź będzie jedna, nawet jeśli tylko z jakimś prawdopodobieństwem.

p.s. No i miałeś powiedzieć w czym się nie zgadzasz z "wrózką"

Edytowane 14 Kwietnia 2021 przez darkonza

[blackmagic]

4 minuty temu, darkonza napisał:

No nie mów ze płaciłeś kasę kto pozwolił Ci zrozumieć samego siebie.  Moim zdaniem lepiej próbować zrozumiec samego siebie za darmo bez pomocy osób trzecich. Interakcja z inna osobą wpływa na nasze myslenie i zachowania, zmienia je i modyfikuje bo sie zawsze jakoś zmieniamy dostosowując do kogoś innego wiec odpowiedzi na swój temat uzyskiwane w obecnosci kogos obcego będą obarczone większym błedem niż odpowiedzi uzyskane w samotnosci.

Psycholog ma mi powiedzieć jakie zachowania występują najczęsciej, ma dac konkretną odpowiedz, nawet jeśli ona bedzie okraszona prawdopodobieństwem powiedzmy 80%. Jeśli prawdopodobienstwo wynosi 50% (dla dwóch możliwości) to ma powiedzieć  "nie wiem". Natomiast jak ja mam odkrywać siebie przy nim to on mi jest do niczego niepotrzebny, mogę odkrywac siebie sam w domu.

Jedyne co w psychologii wartosciowe moim zdaniem to psychologia ewolucyjna, ale też tylko w ograniczonym zakresie.  Na jej podstawie można otrzymywać wyniki z dużą pewnoscią. Np. czy wszyscy mężczyźni są gotowi do zdrady? i odpowiedź jest "tak" bo w populacji przetrwały geny tylko tych co robili dzieci swoje oraz dzieci na boku, geny wiernych mężczyzn musiały wyginąć. Więc genetyczne wszyscy są przygotowani by zdradzać i odczuwac ku temu pociąg,  a mogą temu przeciwdziałać tylko silne wzorce kulturowe. To jest odpowiedź prawie tak "silna" jak odpowiedzi z dziedziny fizyki. To jest przykład odpowiedzi jakiej można oczekiwac od dziedziny nauki, a nie pierdu pierdu czeresienki i jak pójdziemy do róznych psychologów z tym samym problemem to u każdego będzie inne pierdu pierdu czeresienki. W fizyce tak nie ma, zawsze odpwiedź będzie jedna, nawet jeśli tylko z jakimś prawdopodobieństwem.

p.s. No i miałeś powiedzieć w czym się nie zgadzasz z "wrózką"

Kończę. Po raz kolejny nie rozumiesz o czym w ogóle piszesz. Masz wizje co psycholog ma ci dac, co ma zrobić. Polecałem już film prof. de Barbaro. Teraz polecę ci 2 odcinek 1 sezonu serialu HBO "bez tajemnic". Jesteś jak Marcin Dorocinski. Jak obejrzysz z boku może zrozumiesz.

[darkonza]

Teraz, blackmagic napisał:

Kończę. Po raz kolejny nie rozumiesz o czym w ogóle piszesz. Masz wizje co psycholog ma ci dac, co ma zrobić. Polecałem już film prof. de Barbaro. Teraz polecę ci 2 odcinek 1 sezonu serialu HBO "bez tajemnic". Jesteś jak Marcin Dorocinski. Jak obejrzysz z boku może zrozumiesz.

No i znów masę konkretów, a wrózka jest głupia "bo tak".

" Psychologia (od stgr. ψυχή psyche „dusza”; λόγος logos „słowo, myśl, rozumowanie”) – nauka badająca mechanizmy i prawa rządzące psychiką oraz zachowaniami człowieka. Psychologia bada również wpływ zjawisk psychicznych na interakcje międzyludzkie oraz interakcję z otoczeniem. "

Nie ja mam wizję co psychologia ma mi dać, tylko psychologia sama okresla co jest jej zadaniem.

[julekstep]

20 minut temu, Koelner napisał:

chirurgia plastyczna się rozwinęła ( to ona odpowiada za wycinanie i dodawanie penisa  ? )

jak kościół tak faworyzował samców to już widzę masowe wysyłanie dziewczynek do chirurga aby przykleić kutasa

"mamy dziedzica" !

no tutaj by chociaż był jakiś mechanizm opłacalności

teraz sami z siebie tak robią  

[blackmagic]

19 minut temu, darkonza napisał:

No i znów masę konkretów, a wrózka jest głupia "bo tak".

" Psychologia (od stgr. ψυχή psyche „dusza”; λόγος logos „słowo, myśl, rozumowanie”) – nauka badająca mechanizmy i prawa rządzące psychiką oraz zachowaniami człowieka. Psychologia bada również wpływ zjawisk psychicznych na interakcje międzyludzkie oraz interakcję z otoczeniem. "

Nie ja mam wizję co psychologia ma mi dać, tylko psychologia sama okresla co jest jej zadaniem.

Napisałeś co ma ci psycholog powiedzieć. Napisałem Ci, że gdy ludzie przychodzą do psychologa to psycholog nie mówi : zrób pani tak i tak. Nie na tym polega psychoterapia. To że psychologia jest nauka badająca mechanizmy człowieka pozwoliło psychologom zrozumieć że ludzie muszą sami dojść do pewnych wnioskow a nie otrzymać je od kogoś innego. Taka jak mówię cały czas rozmawiamy o innych rzeczach. Psycholog to nie cyrkowiec który popisuje się swoją wiedzą i zgrywa medrac. Tak jak Twoja wróżka. Mądre prawidła z których nic nie wynika. Pustosłowie. 

 

[jack]

47 minut temu, darkonza napisał:

Mówię że są dziedziny "nauk" które udowadniają swoją nieskutecznosc dając rózne a czesto wszystkie możliwe recepty na ten sam problem. W takim wypadku pozostaje nam samemu próbowac poszukiwać rozwiązań i słuchac również chłopków roztropków, bo może któryś z nich pwoie coś z sensem.

Jeśli chodzi np. o fizykę tej potrzeby nie ma, ale w ekonomii i psychologii słuchanie autorytetów nie ma sensu bo oni sami sobie regularnie przeczą.

Ale ja Ci nie chcę doradzać z fizyki bo przecież się na niej nie znam ale ekonomii na której zna się przecież każdy więc i ja. W czym problem? 

[blackmagic]

Btw. W fizyce tyle było zmian poglądów i wszystko dalej opiera się na teoriach, że nie wiem na ile w opisie wszechswiata jest to nauka bardziej dokładną niż ekonomia 

[julekstep]

12 minut temu, blackmagic napisał:

Nie na tym polega psychoterapia. To że psychologia jest nauka badająca mechanizmy człowieka pozwoliło psychologom zrozumieć że ludzie muszą sami dojść do pewnych wnioskow a nie otrzymać je od kogoś innego. 

Czyli rozwój psychologii pozwolił psychologom dojść do wniosku że są zbędni 

#TeamWrozkiIGuslarze

Edytowane 14 Kwietnia 2021 przez julekstep

[darkonza]

16 minut temu, blackmagic napisał:

Napisałeś co ma ci psycholog powiedzieć. Napisałem Ci, że gdy ludzie przychodzą do psychologa to psycholog nie mówi : zrób pani tak i tak. Nie na tym polega psychoterapia. To że psychologia jest nauka badająca mechanizmy człowieka pozwoliło psychologom zrozumieć że ludzie muszą sami dojść do pewnych wnioskow a nie otrzymać je od kogoś innego.

Fizyka poszukuje praw rządzących wszechświatem, psychologia jak definicja pokazuje poszukuje praw rzadzących człowiekiem, więc jak idę do fizyka i pytam co się stanie gdy rzucę metalową kulą w szybę z taką siła to on mi da konkretną odpowiedź. Jak zapytam o jakieś zdarzenia z mechaniki kwantowej to da mi odpowiedź ze stanie sie tak i tak np. na 90% Analogicznie idąc do psychologa po przedstawieniu problemu powienienem dostać odpowiedź typu "zgodnie z drugim prawem psychologii...." i ewentualne później zastrzeżenia, możliwości prawdopodobieństwa. Skoro tego nie dostaję to znaczy ze psychologia nie robi tego co deklaruje ze powinnna robić, że jest tylko i wyłącznie wodolejstwem, że zupełenie rozmija się z tym czym powinna być. Ok, przyzwyczaiłeś się do tego Ty i inni, ale to nie znaczy ze tak powinno być, psychologia ma nam podac prawa i mechanizmy rządzace człowiekiem, idąc do psychologa tych praw nie dostajesz.

16 minut temu, blackmagic napisał:

Tak jak Twoja wróżka. Mądre prawidła z których nic nie wynika. Pustosłowie.

Pustosłowie to psychologia (wcześniejsze z artykułu "mężczyzna kocha na różne sposoby") zaś wróżka mówi jasno, kobiety są bardziej wyrachowane i kombinują jak wpasować faceta w swoje wyobrażenie związku. Chodza po porady jak go zmienić by on był taki jak ona sobie wyobraża ze on powinien być. Dodaje że mężczyźni tego nie robią. W tym momencie wrózka robi to co powinna robić psychologia, podaje konkretne mechanizmy działań kobiet i mężczyzn w związku. To oczywiscie uogólnienie i nie sprawdzi się z 100% przypadków, ale mimo wszystko jest to konkretna odpowiedź na konkretne pytanie bez ściemniania i pustosłowia właśnie.

Edytowane 14 Kwietnia 2021 przez darkonza

[Koelner]

3 minuty temu, julekstep napisał:

Czyli rozwój psychologii pozwolił psychologom dojść do wniosku że są zbędni 

#TeamWrozkiIGuslarze

pisałeś o mechanizmie opłacalności jeśli psychologowie zarabiają hajs to znaczy  , że są potrzebni tak jak kiedyś kościół był potrzebny aby legitymizować władzę 

[julekstep]

10 minut temu, Koelner napisał:

pisałeś o mechanizmie opłacalności jeśli psychologowie zarabiają hajs to znaczy  , że są potrzebni tak jak kiedyś kościół był potrzebny aby legitymizować władzę 

no tak są potrzebni w ten sposób że trzeba jakoś zagospodarować te dziesiątki tysięcy osób po studiach psychologicznych a działów HR nie da się powiększać w nieskończoność