Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, julekstep napisał:

nie wiedziałem że jesteś aż takim eurosceptykiem (z tego co widzę produkcja maseczek ma związek głównie z wytycznymi unijnymi) :) 

Aha 

Czyli wg ciebie te utrudniające życie paragrafy i setki PSM to wina UE?

Myślałem że raczej naszego skostniałego systemu rodem z czasów zaraz po transformacji, ale widać byłem w błędzie 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sebastian napisał:

Zróbmy to więc krok po kroku. Na początku musisz opracować wzór maseczki, przetestować, sprawdzić czy to w ogóle będzie działać. Dajmy na to miesiąc. Następnie musisz przygotować pomieszczenia pod produkcję - zakładam, że masz już odpowiednią halę i nie chcesz budować nowej (budowa nowej z pozwoleniami około 24 miesięcy) Na pewno musisz w niej coś pozmieniać, iprojektujesz i instalujesz filtrację, śluzy higieniczne, konsultujesz się z dostawcą linii produkcyjnej. Tak w ekspresowym tempie 6 miesięcy. 

Wreszcie uzgodniliście wszystko i zamawiasz maszyny - ponieważ to nie bułki to czekasz na ich wyprodukowanie i instalacje - w przypadku małej linii jakieś kolejne 6 miesięcy.

Następnie masz odbiory, uruchomienie próbne itp - kolejne 2 miesiące. 

 

Mamy więc 15 miesięcy gdy masz gotową halę i prawdziwą furę pieniędzy aby wszędzie grubo przepłacać i dawać łapówki , inaczej taki czas realizacji w ogóle nie będzie możliwy. Osobiście uważam, że podwojenie tego czasu dałoby bardziej prawdziwy obraz takiej inwestycji - w naszych urzędach same papiery będziesz tyle załatwiał

zasadniczo bzdury i bajdurzenie, no chyba że masz na myśli przebranżowienie się z bycia np pucybutem albo restauratorem na seryjną produkcję sterylnych maseczek, to może się z grubsza zgadzać

Edytowane przez Me Myself and I
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, josephnba napisał:

Aha 

Czyli wg ciebie te utrudniające życie paragrafy i setki PSM to wina UE?

Myślałem że raczej naszego skostniałego systemu rodem z czasów zaraz po transformacji, ale widać byłem w błędzie 

to podaj te paragrafy z naszego podwórka które utrudnią firmie X przykładowo szyjącej majtki przebranżowienie się na szycie maseczek

bo znalezienie odpowiedniego rozporządzenia UE nie jest trudne (tutaj jest to https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32016R0425&from=EN)

i nie -> nie traktuje tego w kategoriach 'winy' (uważam że kwestia kontroli jakości przy produkcji takich artykułów jest jak najbardziej istotna)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przedsiębiorcą, ale długo prowadziłem ojcu papiery w firmie 

To jak utrudniane, zagmatwane są procedury to jakiś szok 

Druga sprawa to dostępność materiałów i patentów 

Trzecia to stosunkowo wąska gałąź przemysłu, co za tym idzie zdecydowana większość firm nie ma żadnych możliwości żeby się przebranżowić na covidowe biznesy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Me Myself and I napisał:

zasadniczo bzdury i bajdurzenie, no chyba że masz na myśli przebranżowienie się z bycia np pucybutem albo restauratorem na seryjną produkcję sterylnych maseczek, to może się z grubsza zgadzać

To dawaj swoją wersję, chętnie się zapoznam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, josephnba napisał:

Nie jestem przedsiębiorcą, ale długo prowadziłem ojcu papiery w firmie 

To jak utrudniane, zagmatwane są procedury to jakiś szok 

no ale tutaj zakładamy istniejące firmy które i tak walczą z papierologią i mają w tym mniejszą (słabsi przedsiębiorcy) lub większą (lepsi przedsiębiorcy) wprawę a nie tworzenie czegoś od zera przez osobą zwolnioną z etatu

8 minut temu, josephnba napisał:

Druga sprawa to dostępność materiałów i patentów 

materiałów, których rodzaj jest regulowany przez....rozporządzenie unijne :)

10 minut temu, josephnba napisał:

Trzecia to stosunkowo wąska gałąź przemysłu, co za tym idzie zdecydowana większość firm nie ma żadnych możliwości żeby się przebranżowić na covidowe biznesy

there can be only one | Highlander there can be o… | Highlander, Film  quotes, Sean connery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, julekstep napisał:

to podaj te paragrafy z naszego podwórka które utrudnią firmie X przykładowo szyjącej majtki przebranżowienie się na szycie maseczek

bo znalezienie odpowiedniego rozporządzenia UE nie jest trudne (tutaj jest to https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32016R0425&from=EN)

i nie -> nie traktuje tego w kategoriach 'winy' (uważam że kwestia kontroli jakości przy produkcji takich artykułów jest jak najbardziej istotna)

Człowieku cała masa firm w kraju szyła maseczki bawełnianie. A taki Ptak Medical dokonał "Julkowego i Horbanowego" cudu i w miesiąc uruchomił produkcją maseczek jednorazowych medycznych i niemedycznych - później się co prawda okazało, że tylko przepakowują chińskie ale sukces pełną gębą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Sebastian napisał:

Człowieku cała masa firm w kraju szyła maseczki bawełnianie. A taki Ptak Medical dokonał "Julkowego i Horbanowego" cudu i w miesiąc uruchomił produkcją maseczek jednorazowych medycznych i niemedycznych - później się co prawda okazało, że tylko przepakowują chińskie ale sukces pełną gębą. 

ale w sensie że chciałeś mnie zaskoczyć tym że wśród przedsiębiorców są osoby o wątpliwej etyce czy ocb? xD

5 minut temu, ignazz napisał:

Dałem lajka za szybko za Highlandera. 

czuję w uszach kontuzję Hilla

szkoda tak przed ASG!

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, julekstep napisał:

to podaj te paragrafy z naszego podwórka które utrudnią firmie X przykładowo szyjącej majtki przebranżowienie się na szycie maseczek

Choćby takie ,że to branża medyczna więc musisz np rozdzielać proces wytwórczy tzn maszynę od produktu gotowego . Musisz mieć budynek o danej klasie czystości. Śluzy , Proces wymiany powietrza w miejscu gdzie są pakowane produkty medyczne ma inne wymagania niż przy produkcji majtek. Adaptacja budynku musi być zgloszona. Musisz mieć zaakceptowany projekt w branży sanitarnej , ppoż. Każdy proces brudny musi być oddzielony od sterylnego. Na końcu musisz uzyskać certyfikat by w ogóle taki produkt wprowadzić na rynek . W przypadku produkcji medycznej nie ma znaczenia czy wcześniej hodowałeś kurczaki czy szyłeś majtki. Finalnie musisz mieć inne maszyny  , inny budynek. Nie da się tego zrobić na pstryknięcie palców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ely3 napisał:

Choćby takie ,że to branża medyczna więc musisz np rozdzielać proces wytwórczy tzn maszynę od produktu gotowego . Musisz mieć budynek o danej klasie czystości. Śluzy , Proces wymiany powietrza w miejscu gdzie są pakowane produkty medyczne ma inne wymagania niż przy produkcji majtek. Adaptacja budynku musi być zgloszona. Musisz mieć zaakceptowany projekt w branży sanitarnej , ppoż. Każdy proces brudny musi być oddzielony od sterylnego. Na końcu musisz uzyskać certyfikat by w ogóle taki produkt wprowadzić na rynek . W przypadku produkcji medycznej nie ma znaczenia czy wcześniej hodowałeś kurczaki czy szyłeś majtki. Finalnie musisz mieć inne maszyny  , inny budynek. Nie da się tego zrobić na pstryknięcie palców

Rzucasz perły przed wieprze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ely3 napisał:

Choćby takie ,że to branża medyczna więc musisz np rozdzielać proces wytwórczy tzn maszynę od produktu gotowego . Musisz mieć budynek o danej klasie czystości. Śluzy , Proces wymiany powietrza w miejscu gdzie są pakowane produkty medyczne ma inne wymagania niż przy produkcji majtek. Adaptacja budynku musi być zgloszona. Musisz mieć zaakceptowany projekt w branży sanitarnej , ppoż. Każdy proces brudny musi być oddzielony od sterylnego. Na końcu musisz uzyskać certyfikat by w ogóle taki produkt wprowadzić na rynek . W przypadku produkcji medycznej nie ma znaczenia czy wcześniej hodowałeś kurczaki czy szyłeś majtki. Finalnie musisz mieć inne maszyny  , inny budynek. Nie da się tego zrobić na pstryknięcie palców

no tak, ale ty piszesz o tym wszystkim co jest pochodną rozporządzeń unijnych (nawet to że Polskie Centrum Akredytacji daje odpowiednie certyfikaty jest pochodną wytycznej unijnej)

ja się cały czas pytam co jest takiego w PL czego nie ma w innym kraju unijnym (bo od tego zaczęła się moja dyskusja z josephem, której fragment skomentowałeś)

a to że to nie jest to na pstryknięcie palców jest chyba czymś oczywistym -> ale jak pokazuje przykład Sebastiania przedsiębiorcy to nadludzie od których należy oczekiwać niemożliwego ❤️

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

 

ja się cały czas pytam co jest takiego w PL czego nie ma w innym kraju unijnym (bo od tego zaczęła się moja dyskusja z josephem, której fragment skomentowałeś)

np . blachy do aut u Germanów załatwia się od ręki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, julekstep napisał:

ja się cały czas pytam co jest takiego w PL czego nie ma w innym kraju unijnym (bo od tego zaczęła się moja dyskusja z josephem, której fragment skomentowałeś)

Jeśli starostwo się uprze ,że jest potrzebna decyzja srodowiskowa to wtedy zaczyna się jazda. Akurat w Polsce choćby przez powstanie Wód Polskich to jest dość skomplikowane....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ely3 napisał:

Jeśli starostwo się uprze ,że jest potrzebna decyzja srodowiskowa to wtedy zaczyna się jazda. Akurat w Polsce choćby przez powstanie Wód Polskich to jest dość skomplikowane....

ale regulacje środowiskowe dla poszczególnych branż to przecież nie jest nasz krajowy wymysł - niedostępny nigdzie indziej

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, julekstep napisał:

ale regulacje środowiskowe dla poszczególnych branż to przecież nie jest nasz krajowy wymysł - niedostępny nigdzie indziej

Ale już naszym wymysłem jest dysfunkcyjma organizacja jaką są Wody Polskie, instytucji stworzona przez PIS na kolanie, na prędce, która mimo obowiązkowych terminów ustawowych potrafi wydawać decyzje latami bo o ile szeregowi pracownicy zostali poprzerzucani tam z innych instytucji to kadra zarządzająca to już zaciąg pociotków i krewnych, desanty z zaprzyjaźnionych kas oszczędnościowych i pcimskich urzędów więc chętnych do wzięcia ważnego podpisu na siebie brakuje. Pandemia to dla nich wybawienie bo mogli z czystym sumieniem zawieść postępowania i zaszyć się w domowej zdalnej pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał:

Ale już naszym wymysłem jest dysfunkcyjma organizacja jaką są Wody Polskie, instytucji stworzona przez PIS na kolanie, na prędce, która mimo obowiązkowych terminów ustawowych potrafi wydawać decyzje latami

Ehe, z pewnością instytucja która powstała w 2018 roku potrafi wydawać decyzję latami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, julekstep napisał:

ale regulacje środowiskowe dla poszczególnych branż to przecież nie jest nasz krajowy wymysł - niedostępny nigdzie indziej

Nie ale diabeł tkwi w szczegółach. U nas podchodzą trochę inaczej niż w Niemczech. Choćby pamiętne ekrany akustyczne przy autostradach gdzie Polska zastosowała regulację na którą nei zdecydował się żaden inny kraj unijny. . Podobnie jest z namiotami czy silosami gdzie w Polsce potrzeba pozwolenia na budowe a w niektórych krajach niekoniecznie. Są też przepisy gdzie u nas jest lżejsze podejście

27 minut temu, fluber napisał:

Ehe, z pewnością instytucja która powstała w 2018 roku potrafi wydawać decyzję latami. 

Latami to nie ale na 3 razy wydali decyzje od miesiąca do 3 miesięcy później niż powinni choć często nawet nie wiem po jakiego grzyba akurat ich muszę pytać bo z wodą nie mam nic wspólnego. 3 razy napisali że nie mają żadnych uwag, I w sumie jako jedyni ciągle opóźniają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ely3 napisał:

Nie ale diabeł tkwi w szczegółach. U nas podchodzą trochę inaczej niż w Niemczech. 

Tak. Trochę inaczej podchodzą - obie strony.

W Niemczech jest ponad 1200 firm zarejestrowanych w EMAS (system ekozarządzania i audytu), w Polsce ok 50 :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał:

Ehe, z pewnością instytucja która powstała w 2018 roku potrafi wydawać decyzję latami. 

Prawda, że niezłe osiągnięcie? 

Łap

https://wody.gov.pl/aktualnosci/1574-trzy-lata-wod-polskich-nie-zwalniamy-tempa-mowi-w-wywiadzie-prezes-przemyslaw-daca

Dobrze pokazuje skalę przedsięwzięcia i daje wyobrażenie burdlu, który powstał i niestety dalej trwa. Niestety takiej rewolucji nie da się przeprowadzić od lipca do grudnia. A cierpią ci co czekają na decyzje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.