Polityka w Polsce

[josephnba]

No jak pit napiszą na kolanie jak kilka innych to faktycznie super

[Sebastian]

1 godzinę temu, fluber napisał:

Z punktu widzenia państwa jest bardziej pozyteczna. To nie ma nic wspólnego z szacunkiem:) 

To jest takie samo pieprzenie jak to, że 500+ zasila patologię. 

[blackmagic]

46 minut temu, fluber napisał:

Nie musimy, to nie był mój pomysł, żeby wybierać, tylko odpowiedź na zarzut, co jest ważniejsze:)

Czego się przed urodzeniem dziecka niestety nie dowiemy:/

1. No przy tej musimy

2. No ale pisaliście że bezwarunkowo lepiej 

 

 

 

 

[polskignom]

Bo bezwarunkowo (tym bardziej jak porównujemy kogos z kilkorgiem dzieci do osoby notorycznie unikającej podatków):

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Poland

Teraz rola państwa jest (jak rodzice nie dają rady), żeby jak najmniejsza liczba tych dzieciaków była wykluczona społecznie przez biedę. Bo piramidy demograficznej nie oszukamy...

Chociaż od razu powiem, ze tej patoli i tych pospolitych jebadel jest o wiele mniej niż cfaniaczkow na jednoosobowce. Ale jak wiadomo ci to kwiat polskiego społeczeństwa, samotna matka dwójki czy trójki dzieci to zwykła szmata  
 

Generalnie przeraża mnie trochę krótkowzrocznośc wielu osób.

[ignazz]

Proszę nie upraszczaj do czarne vs białe

Aby opłacało się działać na jednoosobowej która tak opluwasz trzeba fakturować miesięcznie 5.000/6.000 netto. 
Wplacasz wtedy pełny ZUS i conajmniej te 1500 PLN liniowego 19%
Do tego dochodzi w większości przypadków zgłoszenie VAT i kolejna wpłata tym razem 23% „sztucznie” powiększony od tych opluwanych korporacji. one odliczają a Kowalski wpłaca na osobne konto US. 
wytwarza to wpływ miesięczny na poziomie 4.000 do Skarbu Państwa. ( składki podlegają odliczeniom z CIT).

wymog prowadzenia księgowości najlepiej z zewnątrz bo to jedna z prostych definicji prowadzenia działalności gospodarczej i do tego pokaźny argument ( z ustawy) vs agresywny US generuje jeszcze jedna miesięczna fakturę 150-300 PLN netto  

kolejny przychód  do US  

5.000-6.000 netto aby wykręcić ten wynik obecnie trzeba się wykazać przedsiębiorczością często wykształceniem specjalistycznym oraz znajomością języka obcego bo tego typu rozliczenia preferują raczej firmy zagraniczne. 
sporo tego typu kontraktów to IT czy prawnicy ale i specjaliści od technologii i produkcji. Z perspektywy państwa raczej porządane. 

Minimum wymagania do niedawna - wstawianie na czas do roboty co wielu uczestników programu 500+ nie potrafi. 
i tylko stad wywodzi się to poczucie „lepszej lepszości”

matek bym tu nie mieszał bo jedna do dziecka wstaje co godzinę a inna leży zapijaczona czym ostatecznie mocno i tak utrudni start w życie maluszkowi. Problem istnieje bo ludzie piją na potęgę. 
 

jezeli ten wpływ wprost 4.000 nie jest argumentem dla Państwa bo możliwe ze byłoby 5.000 a może 6.000 ale od mniejszej grupy i bez VAT i bez faktury księgowego - wtedy - gdyby podnieść podatki - dlatego nazywasz to cwaniakowaniem (???) to raczej nie rozumiesz mechanizmów gospodarczych 

fiskalizm jedzie i tak głębiej bo masz nowe podatki oraz stare ukryte. To Państwo ma bardzo mizerny współczynnik jakość do kosztów z perspektywy tych dobrze zarabiających. Marna służba zdrowia i niestabilny system prawny w tym skarbowy niszczy tych co wpłacają najwiecej. Grupa osób żyjąca na koszt państwa ma się dobrze.  Dlaczego? Nie z powodów gospodarczych a politycznych. Aby utrzymać władze. I o to mam pretensje. O jakość rządzenia. I popieranie i promowanie głupoty. 

[polskignom]

Pls Ignazz. Najpierw mówisz, żebym nie pisał czarne vs. białe, po czym piszesz „beneficjenci 500+ nie wiedza jak wstawać do roboty”. 

No i nie oszukujmy się z ta jednoosobowka, za długo pracuje w podatkach lub działach pokrewnych, żeby łyknąć to, co na gorze napisałeś to raz. A dwa to nie na te jednoosobowki z przykładu z góry pluje.
 

jakość prawa jest beznadziejna, agree, tak samo jak sądownictwo.

Ale zanim zaczniesz wymagać od służby zdrowia popatrz, ile efektywnie na nią płacisz.

Zanim zaczniesz wymagać od urzędników, popatrz ile oni zarabiają.

Mamy podatek degresywny i to jest fakt , im więcej zarabiasz, tym mniej płacisz podatków i składek. Wiec tak, to jest zajebisty problem w skali kraju, gdzie masz ~37-37,5 mln ludzi z czego 9,2 mln jest emerytami lub rencistami...

[ely3]

Godzinę temu, polskignom napisał:

Chociaż od razu powiem, ze tej patoli i tych pospolitych jebadel jest o wiele mniej niż cfaniaczkow na jednoosobowce. Ale jak wiadomo ci to kwiat polskiego społeczeństwa, samotna matka dwójki czy trójki dzieci to zwykła szmata

Skąd u Ciebie taka pogarda dla ludzi? Większość jednoosobówek nie robi tego bo chcą unikać podatków ale często firma zmusza ich do przejścia na taką formę. Ba przecież nawet pielęgniarki są na samozatrudnieniu bo szpitalom jest lepiej jak one są na kontrakcie a nie na umowie

Uważasz je za cfaniaczków?  I kto twierdzi ,że matka dzieci to zwykła szmata? A tak w ogóle masz dzieci? Bo mam wrażenie ,że prawie każdy zwolennik 500+ który jest też zwolennikiem Pisu dzieci nie posiada a nawet wręcz ich nie chce mieć

Czy Twoja pogarda rozciaga się też na tych co dzieci po prostu nie chcą mieć?

3 godziny temu, julekstep napisał:

Dokładnie PiS ciągle wygrywa wybory bo ta niby 'oświecona' część społeczeństwa (to forum też ładnie pokazuje na przykładach ich ciągłych wpadek jak bardzo na niby jest to ich oświecenie xD

Rozczaruje Ciebie ale nie widze by na tym forum strona zwolenników Pisu miała większą wartość jakościową. To jest po prosta inna strona lustra

[julekstep]

5 minut temu, ely3 napisał:

Rozczaruje Ciebie ale nie widze by na tym forum strona zwolenników Pisu miała większą wartość jakościową. To jest po prosta inna strona lustra

Chyba nigdy Kolener nie udzielał ci forumowych korepetycji z matematyki albo semantyki  

[darkonza]

PIS-owi wyszło dużo róznych "małych" rzeczy o których się niestety niewiele mówi, np. za PIS ruszyły wydatki na badania i rozwój:

https://forsal.pl/biznes/artykuly/8063364,niezauwazona-rewolucja-polskie-firmy-postawily-na-badania-i-rozwoj.html

np. za PIS Polacy zaczęli kupować Polski dług (a więc mniej sie zadłuzamy w zagranicznych bankach)

https://forsal.pl/finanse/aktualnosci/artykuly/8069684,obligacje-skarbowe-rekord-sprzedazy-2020.html

itp.

Natomiast jechanie po wyborcach PIS że sprzedali się za 500+ (jakoś dziwnie te wielodzietne rodziny co znam to nienawidza PIS, ale to pewnie przypadek) a jednocześnie narzekanie na PIS ze miewa obiekcje by sprzedawać się bezwarunkowo UE za unijne dopłaty to hipokryzja, moralnosc Kalego i chyba jeszcze głupota.

[fluber]

12 minut temu, ely3 napisał:

Bo mam wrażenie ,że prawie każdy zwolennik 500+ który jest też zwolennikiem Pisu dzieci nie posiada

Szach Mat @Koelner @Kołczu33 @jack

[polskignom]

6 minut temu, ely3 napisał:

Skąd u Ciebie taka pogarda dla ludzi? Większość jednoosobówek nie robi tego bo chcą unikać podatków ale często firma zmusza ich do przejścia na taką formę. Ba przecież nawet pielęgniarki są na samozatrudnieniu bo szpitalom jest lepiej jak one są na kontrakcie a nie na umowie

Uważasz je za cfaniaczków?  I kto twierdzi ,że matka dzieci to zwykła szmata? A tak w ogóle masz dzieci? Bo mam wrażenie ,że prawie każdy zwolennik 500+ który jest też zwolennikiem Pisu dzieci nie posiada a nawet wręcz ich nie chce mieć

Czy Twoja pogarda rozciaga się też na tych co dzieci po prostu nie chcą mieć?

Rozczaruje Ciebie ale nie widze by na tym forum strona zwolenników Pisu miała większą wartość jakościową. To jest po prosta inna strona lustra

Już napisałem , nie mam dzieci, bo tak się życie ułożyło. 

Pisałem tez, ze nie głosowałem na PiS i nie zamierzam. Ale spoko, rozumiem, ze jak się zgadzam z jakimś programem, ale nie popieram całościowo, to na pewno jestem wyborca. Jedno politykom trzeba oddać, polaryzacja wyszła wzorcowo!

A i jestem tez korposzczurem, który rzadko kiedy pracuje 8h dziennie. Właściwie to nigdy...
 
Z pogarda, również pudło, parafrazowalem jedynie słowa Koelnera „jak można szanować bardziej osobę, która najebala dzieci, mimo, ze jej na nie nie stać i dała się przekupić od ciężko pracujących korposzczurow”. Rozumiem, ze tamto nie mieściło się w Twojej definicji pogardy drugiego człowieka. Ok.

I tak uważam, ze unikanie podatków jest słabe. Naprawdę przepraszam za mój pogląd, ze ludzi unikających podatków nazywam cfaniakami, na całe szczęście ja w ich słowniku łapie się pod słowo „frajer”, wiec przeżyje (pzdr Koelner ).

I po raz kolejny, wg lekkich szacunków przeszło na DG 200-300k etatowców, a Ty mi piszesz o pielęgniarkach...

[fluber]

4 minuty temu, darkonza napisał:

PIS-owi wyszło dużo róznych "małych" rzeczy o których się niestety niewiele mówi, np. za PIS ruszyły wydatki na badania i rozwój:

https://forsal.pl/biznes/artykuly/8063364,niezauwazona-rewolucja-polskie-firmy-postawily-na-badania-i-rozwoj.html

Nie wiem, czy to dobrze. Uczelnie robią z firmami absolutnie bezsensowne projekty, żeby firma mogła potem dostać dofinansowanie na pracownika, czy maszynę, bo zmieniło się tyle, że w wielu projektach finansowanych z ministerstwa liczą się wydatki na badania i rozwój we współpracy z uczelniami. Ja osobiście nie narzekam na taki stan rzeczy, ale czy to dla wszystkich takie fajne, to raczej nie sądzę.

[Koelner]

11 minut temu, julekstep napisał:

Chyba nigdy Kolener nie udzielał ci forumowych korepetycji z matematyki albo semantyki  

wystarcza mi Twoje faceplamy odnośnie LeBrona i Firma-Państwo

5 minut temu, fluber napisał:

Szach Mat @Koelner @Kołczu33 @jack

?

[ely3]

1 minutę temu, julekstep napisał:

Chyba nigdy Kolener nie udzielał ci forumowych korepetycji z matematyki albo semantyki  

A jaka jest różnica w dyskursie pomiędzy Rapparem a Koelnerem ? Patrząc z boku to żadna.

[darkonza]

4 minuty temu, fluber napisał:

Nie wiem, czy to dobrze. Uczelnie robią z firmami absolutnie bezsensowne projekty, żeby firma mogła potem dostać dofinansowanie na pracownika, czy maszynę, bo zmieniło się tyle, że w wielu projektach finansowanych z ministerstwa liczą się wydatki na badania i rozwój we współpracy z uczelniami. Ja osobiście nie narzekam na taki stan rzeczy, ale czy to dla wszystkich takie fajne, to raczej nie sądzę.

Tak jest na całym świecie, wszędzie te środki w dużej częsci są marnowane, ale te kilka procent idące na coś konkretnego moze dawać miliony procent zwrotu

[polskignom]

7 minut temu, fluber napisał:

Nie wiem, czy to dobrze. Uczelnie robią z firmami absolutnie bezsensowne projekty, żeby firma mogła potem dostać dofinansowanie na pracownika, czy maszynę, bo zmieniło się tyle, że w wielu projektach finansowanych z ministerstwa liczą się wydatki na badania i rozwój we współpracy z uczelniami. Ja osobiście nie narzekam na taki stan rzeczy, ale czy to dla wszystkich takie fajne, to raczej nie sądzę.

Jak 30% nie będzie przejedzonych, to będzie dobrze. Taki przynajmniej jest światowy próg

[ely3]

4 minuty temu, polskignom napisał:

I po raz kolejny, wg lekkich szacunków przeszło na DG 200-300k etatowców, a Ty mi piszesz o pielęgniarkach...

Bo forma samozatrudnienia jest znacznie częściej używana przez zwyczajnych ludzi a nie cwaniaków by uniknąć podatków.

I sam uważam ,ze unikanie podatków jest złe. Powinny być pozabierane wszelkie formy leasingu na auta by w takich jednoosobowych firmach nagle obniżać podatki albo naprawdę kontrolować takie auta czy są uzywane tylko w celach służbowych  bo jak widze Lexusa który ma montowanę kasetkę by służyć jako auto do przewożenia pieniędzy to się nóż w kieszeni odbiera.

7 minut temu, polskignom napisał:

Już napisałem , nie mam dzieci, bo tak się życie ułożyło.

Sorki myślałem ,że głosowałeś na PiS i wcale nie dlatego ,że popierasz program 500+,, Tylko ogólnie tak mi się wydawało

Sam uważam program 500+ za bardzo pożyteczny ale nie z powodów demograficznych bo wg danych to nie pieniądze są głównym czynnikiem decydującym o narodzinach dziecka, Program 500 plus przede wszystkim wyciągnął polskie dzieci z biedy. Bo nawet jeśli są patologiczne sytuacje to jednak zawsze są pieniądze na nowe rzeczy dla dziecka. Na jedzenie. Wiele badań pokazało ,że poziom niedożywienia dzieci w szkołach sie zmniejszył . Również to ,że liczba sklepów z ubraniami dziecięcymi wzrosła znacząco itp .

[polskignom]

Dokładnie, program 500+ wyciągnął cześć osób z biedy. Owszem na pierwsze strony trafiają prędzej patole, których się nie uniknie w dużym kraju, ale co zrobić. Demografii tego typu programy nie poprawiły znacząco nigdzie, wiec i tu efekt jest taki sam.
Można odnieść takie wrazenie, bo staram się być symetrysta, różnie z tym wychodzi, ale często stoję w opozycji do głównego nurtu . Generalnie uważam, ze za pisu się sporo fajnego zadziało, więcej niż za po. Ale wiek emerytalny, Ziobro, Glapinski i kolesiostwo ich dyskwalifikuje.
No i mam pewnie skrzywienie przez pryzmat swojego dosw zawodowego na kwestie unikania podatków. Wiec może odniosłeś wrazenie, ze traktuje ludzi z pogarda. Dunno. 

[julekstep]

21 minut temu, ely3 napisał:

A jaka jest różnica w dyskursie pomiędzy Rapparem a Koelnerem ? Patrząc z boku to żadna.

No 'my' nie musimy być mądrzy bo PiS nie gra na intelektualnych kompleksach swoich wyborców

'Nam' ew. można zarzucić brak patriotyzmu czy coś w ten deseń (bo PiS gra na tych kompleksach a ja np się czuję średnio patriotycznie tbh)

[ignazz]

24 minuty temu, polskignom napisał:

Pls Ignazz. Najpierw mówisz, żebym nie pisał czarne vs. białe, po czym piszesz „beneficjenci 500+ nie wiedza jak wstawać do roboty”. 

No i nie oszukujmy się z ta jednoosobowka, za długo pracuje w podatkach lub działach pokrewnych, żeby łyknąć to, co na gorze napisałeś to raz. A dwa to nie na te jednoosobowki z przykładu z góry pluje.
 

jakość prawa jest beznadziejna, agree, tak samo jak sądownictwo.

Ale zanim zaczniesz wymagać od służby zdrowia popatrz, ile efektywnie na nią płacisz.

Zanim zaczniesz wymagać od urzędników, popatrz ile oni zarabiają.

Mamy podatek degresywny i to jest fakt , im więcej zarabiasz, tym mniej płacisz podatków i składek. Wiec tak, to jest zajebisty problem w skali kraju, gdzie masz ~37-37,5 mln ludzi z czego 9,2 mln jest emerytami lub rencistami...

Oczywiście ze nie można upraszczać ale chyba patrząc tak logicznie jeżeli ktoś założył działalność i jest aktywny zawodowo to nie jest on problemem o którym dyskutowaliśmy. Z reszta wspomniałem o tym ostrym podziale tych co im się nie chce wstawać jako powód dla którego ten któremu chce się wstawać ma prawo czuć się lepszym. Bo u nas nagle bardziej atakuje się to czucie się lepszym całkowicie pomijając powody dla którego ktoś mimo wszystko powinien czuć się gorszym. To ze ktoś tego nie czuje i ma zero wstydu z prostego systematycznego lenistwa to jego problem.  Wstydu zero ale agresji mnóstwo. Dużo i złej krwi i złej woli.
Nie pisze tego o naszym forum tylko o ogólnej twórczości internetow. Najbardziej zajadliwymi atakujacymi w prostych dyskusjach o czymkolwiek są przeważnie ludzie o małym doświadczeniu życiowym słabym zarobkowaniu i wykształceniu. Wystarczy podpytać na różnych tematycznych forach np samochodowych o klasie lub marce samochodu np kupno z salonu - atak od strony osób które w życiu nowego samochodu nie kupiły, pytasz o radę w zakupie wózka dziecięcego - najbardziej zajadle wypowiedzi osób co serio planowały w stylu cytuje: „szybko drugie dziecko będzie kolejne 500” gdy wychylasz się cenowo z modelem, dyskusje o robocie kuchennym? Najlepszy ten z Lidla. Wychyl się bardziej - mocny atak. Kupno mieszkania? Wyjazd zagraniczny? Ciekawe miejsca w Polsce? Dobra restauracja? Przepis na kolacje? Serio bardzo ciężko się dyskutuje w szerokim gronie internetowym. Nastały straszne czasy. Najwiecej co mnie szokuje jest ( nie statystycznie tylko porownujac fora i rozmawiając z moja Połówka) tej złej krwi na stronach młodych matek bo my tutaj na e-nba.pl mamy moim zdaniem wysoka kulturę dyskusji jak i poziom merytoryczny. Tam te młode matki serio potrafią mocno atakować gdzie prym wiodą osoby co przyznały nie mające wykształcenia, i o bardzo mocno ograniczonych funduszach z różnych oczywiście powodów. Osoby te totalnie odległe światopoglądowo z wyniszczająca szczera szydera atakują moim zdaniem osoby „które maja czelność ciut więcej od życia chcieć”. Przykłady które tam na tych grupach są mnie przerażają. Ale u nas to nazywanie tych jednoosobowcow cwaniakami ma podobne znamiona. Moim zdaniem to nie ci aktywni zawodowo z perspektywami chęciami pracowitością i przede wszystkim pomysłem musza się tłumaczyć.  
z reszta Ely ma racje ze sporo tych firm to wymóg drugiej strony.  Nie zawsze ma się wybór. A ten cwaniak traci ochronę prawa pracy często gęsto.