Polityka w Polsce

[RappaR]

43 minuty temu, ignazz napisał:

Ja pisząc o polityce grupuje ludzi ale nie atakuje Ciebie osobiście

W jaki sposób obrażanie grupy ludzi jest lepsze od obrażenia jednej?

35 minut temu, fluber napisał:

Może inni się wypowiedzą jak często widzą w komunikacji miejskiej sytuacje z moherami obrazajacymi kobiety w ciąży bo może tylko ja mam takie szczęście że wokół mnie panuje powszechna szczęśliwość a gdzie stanę tam wyrastają kwiatki??? 

Nigdy się osobiście nie spotkałem

17 minut temu, ignazz napisał:

wskazałem tylko ze ludzie którzy tak pouczają o naukach Jezusa są nie lepsi od ateistów którzy nie pozują na lepszych

Ateiści są w moim odczuciu najbardziej agresywną grupą, jeśli chodzi o pozowanie na lepszych 

[fluber]

26 minut temu, ignazz napisał:

 

tak maja Dziadkowie Agaty i to są inni ludzie niż ich rówieśnicy. 

Btw. Raczej są dosyć typowi:

na pytanie, co lubią w swoim życiu seniora, opiekę nad wnukami wymieniło tylko 12,4% seniorów, czyli… o połowę mniej od swoich dzieci! Co zatem lubią bardziej? Przede wszystkim cenią sobie wolny czas (14,8%), lekturę (12,8%) czy realizację własnych zainteresowań (9,2%).

Co zatem seniorzy zamierzają robić na emeryturze? Rozwijać się! Na hasło „na emeryturze chciałabym/chciałbym nadal się rozwijać” zdecydowanie „tak” odpowiedziało blisko 40% seniorów. O takiej potrzebie seniorów i to tak mocno zaakcentowanej wiedziało niespełna 20% ich dzieci. Wygląda na to, że nie doceniamy pokolenia 65+. Najwyraźniej seniorzy wcale nie mają zamiaru popaść w „stereotypową” bezczynność

 

[DeltaCenter (zablokowane)]

40 minut temu, fluber napisał:

 

Widzę że nie tylko jesteś świadkiem takich sytuacji ale wiesz co robily uczestniczki tych zdarzeń przez poprzednia godzinę:) 

Tak mi się skojarzyło

[Koelner]

8 godzin temu, fluber napisał:

Ponieważ jako człowiek jestem istota stadna:) 

ale jaki masz cel w pisaniu?

[ignazz]

8 godzin temu, january napisał:

Nie znam katolika (jak coś jestem ateistą) - mówię tu o prawdziwie wierzącym katoliku, który uważa się za lepszego od kogoś ze względu na wyznawaną wiarę. Mam ogólnie rzecz biorąc ogromny szacunek do ludzi, których uważam za prawdziwych katolików - czyli tych którzy z pokorą starają się żyć w zgodzie z 10 przykazaniami. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy bycie wierzącym jest passe, a ataki na takie osoby mają przerażające przyzwolenie społeczne.

Według mnie popełniasz podwójny błąd w swych wypowiedziach. Po pierwsze stosujesz generalizację gigantycznych grup społecznych. A w każdej grupie społecznej masz zarówno chlubne wyjątki jak i patologiczne przypadki. Po drugie zbyt szeroko w moim mniemaniu utożsamiasz takie osoby z katolikami. To, iż ktoś chodzi do kościoła nie oznacza w moim przekonaniu, że tak naprawdę jest katolikiem.

Jeśli chodzi zaś o seniorów... Bardziej od tekstu "państwo powinno pomagać..." zwróciłbym uwagę na nas samych. Nie mówię tu o dla mnie oczywistym zajmowaniu się seniorami z własnej rodziny (szeroki temat), ale o wszystkich drobnostkach - zamiast jojczyć na stojącą dłużej w kolejce starszą kobietę, która przeciąga dyskusje to można sobie uświadomić, iż dla niej może być to jedyna rozmowa w trakcie całego dnia. Powiedzieć miło dzień dobry do starszej sąsiadki. Zapytać się czy jakoś pomóc etc. 

Naprawę świata warto zaczynać od siebie.

 

Sporo racji @january ale u nas w tle stosowane są ogólniki jak w każdej dyskusji o grupach bo w taka negacje uproszczenia można bawić się w każdym temacie i przewrócić każda tezę. Ogolnienie zawsze będzie miało wadę w stosunku do części grupy. Ale warto się na chwile zatrzymać w swoim postrzeganiu świata i zastanowić się dlaczego jakaś grupa jest przez kogos innego postrzegana inaczej w tym przypadku dużo gorzej przeze mnie. Jezeli ktoś zamiast analizy woli stwierdzić ze jestem głupi / się mylę / jestem w tych najgorszych procentach / lub nie znam życia bo nie jeżdżę tramwajem itd...... ma do tego prawo i nic nie poradzę. Clue tego jest jednak (Jezeli byśmy zadali sobie trud i odrzucili negacje mojej tezy poprzez łatki moich cech które mi zarzucano ) dlaczego tak postrzegam?

 

zarzuca mi się jakis atak na grupę społeczna a ja tylko dosyć ogolnie i wybiórczo wskazuje na szokujący dla mnie dysonans pomiędzy moja ocena a Wasza. 
 

co do ważnego ostatniego zdania o naprawie świata mam tak ze w swoim zwyczaju patrzę najpierw co ja mogę zrobić dla innych a dopiero potem zastanawiam się kto tak na prawdę powinien wspierać seniorów np. Stad ten tekst o pomocy przez państwo. 
nie róbcie założenia ze nie pomagałem tylko biernie czekałem na innych 

 

wszyscy rzucają dosyć wyświechtane ogólniki a ja pójdę kolejny raz konkretem

uwazam ze mam prawo grzmieć na Państwo o brak strukturalnej pomocy seniorom w ich uruchomieniu poczucia potrzeby bo ze swojej strony zawsze w mojej Rodzinie akcentowane były wartości pomocy innym szczególnie słabszym wiec i starszym oraz pielęgnowany był kontakt wielopokoleniowej Rodziny

Moich Dziadków po kądzieli na ich jesień życia ściągnęliśmy do Torunia i wzięliśmy pod solidna opiekę o której wspominacie w ogólnikach. 
zamieszkali w moim mieszkaniu co pozwoliło im wygodniej żyć i tyle ile mogłem ( mieszkając w Toruniu) dzieliliśmy czas na wspólne wyjścia obiady czy kawusie lub oglądanie meczów. Mama zajęła się aspektami lekarskimi ( pilnowanie wizyt leki rehabilitacje itp). Ogolnie w wielkim skrócie robiłem wszystko aby jesień życia była wesoła i z uśmiechem. Mysle ze przez ten uśmiech Babcia wygrała walkę z rakiem i żyła dużo dłużej niż lekarze twierdzili a i Dziadek obejrzał więcej kopanej krzycząc na Polska kadrę bo Lewandowskiego nie doczekał niestety. 
I możecie kolejny raz przyczepić się do moich dosyć prywatnych wpisów ale decyzja przekazania mieszkania była naturalna jako pomoc ale oczywiste jest ze także „blokowała” moje ruchy w kontekście czy to rozwoju firmy, inwestowaniu czy co dla innych wyda się potrzebne kupieniu większego mieszkania dla siebie. 
Zarzuca mi się bananiarstwo czy nienawiść lub pogardę seniorów ale patrząc indywidualnie na czyny nie sadze ze to sprawiedliwy zarzut. I proszę zaparkujemy to tutaj bo nie chce wpisów „ wow Ignazz ale jesteś cudowny i się dalej chwalisz a ja jakbym miał mieszkanie tez bym dał ale nie mam to nie dam”

fakt pozostaje faktem - zgarnęliśmy ich pod swoje skrzydła dając radość i godne życie opiekę lekarska i wyjeżdżając ile się da także nad morze co dla młodego człowieka chcącego raczej przebywać z rówieśnikami na imprezach aż takie łatwe nie było. Było to o tyle niezwykle ze to ze mną Babcia zobaczyła pierwszy raz morze i pamietam te łzy. Wcześniej majac ogród i sad Dziadkowie uporczywie twierdzili ze nie mogą i nie chcą daleko wyjeżdżać. 
 

 

7 godzin temu, fluber napisał:

Btw. Raczej są dosyć typowi:

na pytanie, co lubią w swoim życiu seniora, opiekę nad wnukami wymieniło tylko 12,4% seniorów, czyli… o połowę mniej od swoich dzieci! Co zatem lubią bardziej? Przede wszystkim cenią sobie wolny czas (14,8%), lekturę (12,8%) czy realizację własnych zainteresowań (9,2%).

Co zatem seniorzy zamierzają robić na emeryturze? Rozwijać się! Na hasło „na emeryturze chciałabym/chciałbym nadal się rozwijać” zdecydowanie „tak” odpowiedziało blisko 40% seniorów. O takiej potrzebie seniorów i to tak mocno zaakcentowanej wiedziało niespełna 20% ich dzieci. Wygląda na to, że nie doceniamy pokolenia 65+. Najwyraźniej seniorzy wcale nie mają zamiaru popaść w „stereotypową” bezczynność

 

Tu się nie zgodzę. 
 

piszecie jak to trudno młodym się przebić. Jak to życie daje kłody pod nogi i nie ma równego startu i jak życie daje w kość za młodu a równocześnie twierdzisz ze seniorzy Agaty są tacy sami jak inni? Przecież znakomita cześć tych seniorów to kontynuacja tego trudnego życia o którym piszesz ?..

jak to jest? Wraz z emerytura znikają troski i problemy? I ta grupa potężnej części społeczeństwa której ja w swoim zadufaniu nie jestem według zarzutu nawet zrozumieć wyparowuje i z ludzi nie mających pieniędzy na rozwój rozrywkę i naukę lub nadrobienie strat bo to sam przyznałeś trudne jest i drogie nagle ukazuje się obraz emerytów godnie i bogato żyjących ( nie materialne postrzeganie życia tylko środki na leki i lekarzy co ważne w tym wieku) ?

tu się Fluber pogubiłem na serio 

ps. Absolutnie nie atakuje tych Prawdziwych Katolików bo sam wychowany zostałem w tym szanowanym przeze mnie duchu tylko boli mnie potężny dysonans pomiędzy założeniami w teorii a tym co się obecnie dzieje w praktyce. Kłopotem nie jest postawa tych prawdziwych tylko procent ilu ich naprawdę jest w grupie która liczy niby 50% społeczeństwa ( wybory) lub 85% ( wskazanie jako wierzących - poprawcie mnie bo ten % mam gdzieś z tył głowy ze Polska to kraj katolicki )

8 godzin temu, RappaR napisał:

W jaki sposób obrażanie grupy ludzi jest lepsze od obrażenia jednej?

Nigdy się osobiście nie spotkałem

Ateiści są w moim odczuciu najbardziej agresywną grupą, jeśli chodzi o pozowanie na lepszych 

Wyjaśnisz mi gdzie ja obrażam bo co wpis to zarzucasz. 

Nie widzisz różnicy w opisie grupy i zachowań jakiego doświadczyłem a zaczepki osobiste skierowane wprost w moja akurat stronę z dosyć mylnym postrzeganiem moich czynów które wynikały z bardzo moim zdaniem mądrej przekazanej wiedzy przez moich Rodziców? W praktyce wykorzystanej a nie tak internetowo teoretycznie hasłowo czyńcie dobro?

Edytowane 16 Września 2020 przez ignazz

[ignazz]

8 godzin temu, julekstep napisał:

 

Dla Ciebie przyzwoitość to 8 patyków* co miesiąc dla niej 8 zdrowasiek co noc.

Polska Francja ten sam ból.

 

* tak wiem że się z tego wycofywałeś, ale fajne porównanie mi wyszło więc sam zrozum xD

Nie mam za złe to przypomnienie sprawia ze można na to spojrzeć w taki sposób ze chyba dobrze by było jakby u nas +35 tyle zarabiali jako minimum przy identycznych kosztach życia. By ludzie zajęli się sobą, mniej by mieli czasu na głupoty i atak tych co posiadają a się nie dziela, mniej by narzekali co jest zmora u nas a i by mogli te środki wykorzystać na pomoc seniorom

Panstwo w sumie tez lepiej... wysokie wpływy z podatków a mniejsze koszty zasiłków  

Obawiam się ze wracając do tematu politycznego działania rzadu zmierzają ze trzeba będzie żyć dalej z tych zdrowasiek. Modlitwa bardzo ważna rzecz ale przy braku środków na jedzenie lub leki może słabiej wyjść. 

Dotknąłeś bardzo cennej kwesti. Był taki co robił armaty zamiast masła a teraz mamy zdrowaski zamiast ośmiorniczek ;))))

niby zbędny luksus bo użyłem to celowo ale serio chciałbym aby polski senior żył sobie na poziomie niemieckiego - zwiedzających świat może by otworzył się bardziej światopoglądowo ( lub jeszcze bardziej by się otworzył jezeli uważacie ze już jest bardzo otwarty w co ja niestety wątpię/

Ja serio uważam ze ten cały hejt w internecie chociażby wynika z braku ciekawych innych zajęć 

8 godzin temu, DeltaCenter napisał:

Tak mi się skojarzyło

I wtedy ludziom się takie coś kojarzy. 

Edytowane 16 Września 2020 przez ignazz

[fluber]

@ignazz

Możesz być dumny z młodych ludzi:) 

Związek Banków Polskich zapytał też studentów, ile chcieliby zarabiać za 10 lat. Prawie połowa badanych deklaruje, że za 10 lat chciałaby zarabiać powyżej 8 tys. zł, w tym prawie co 4 badany aspiruje do pensji 10 tys. zł na rękę

[Sebastian]

3 godziny temu, fluber napisał:

@ignazz

Możesz być dumny z młodych ludzi:) 

Związek Banków Polskich zapytał też studentów, ile chcieliby zarabiać za 10 lat. Prawie połowa badanych deklaruje, że za 10 lat chciałaby zarabiać powyżej 8 tys. zł, w tym prawie co 4 badany aspiruje do pensji 10 tys. zł na rękę

Ale co w tym dziwnego skoro w opinii Twojego prezesa ludzie pensja minimalna ma niedługo wynosić 4000 zł. Nic dziwnego, że przyszła "wąska grupa fachowców" chce zarabiać trochę więcej. 

[fluber]

Teraz, Sebastian napisał:

Ale co w tym dziwnego skoro w opinii Twojego prezesa ludzie pensja minimalna ma niedługo wynosić 4000 zł. Nic dziwnego, że przyszła "wąska grupa fachowców" chce zarabiać trochę więcej. 

Zupełnie nic

[julekstep]

1 godzinę temu, quevas napisał:

Gdzież odwaga policji,

Dokładnie! Też byłem w szoku że tej Margot nie najebali....a sekunda

o czym piszesz? xD

[Sebastian]

Kurde ale Ci nasi posłowie są głupsi niż myślałem. Czytam sobie założenia 5tki dla zwierząt i widzę, że niektórzy będą musieli mieszkania zmienić bo tymczasowy kojec ma mieć 20 mkw. To już psa w pokoju nie zamkniesz.. Ciekawi mnie też  co z jazdą konną. Wszak to czysto rozrywkowe wykorzystanie zwierząt. I oczywiście w momencie gdy na rynkach jest kiepsko te przygłupy chcą zarżnąć kolejną gałąź przemysłu.

No brawo po prostu brawo. 

[fluber]

18 minut temu, Sebastian napisał:

Kurde ale Ci nasi posłowie są głupsi niż myślałem. Czytam sobie założenia 5tki dla zwierząt i widzę, że niektórzy będą musieli mieszkania zmienić bo tymczasowy kojec ma mieć 20 mkw. To już psa w pokoju nie zamkniesz.. 

Nie znam szczegółów ustawy ale w ciemno stawiam że coś źle przeczytałeś:) 

19 minut temu, Sebastian napisał:

Ciekawi mnie też  co z jazdą konną. Wszak to czysto rozrywkowe wykorzystanie zwierząt. I oczywiście w momencie gdy na rynkach jest kiepsko te przygłupy chcą zarżnąć kolejną gałąź przemysłu.

No brawo po prostu brawo. 

Jazda konna to sport chyba a nie rozrywka. 

[Sebastian]

13 godzin temu, fluber napisał:

Nie znam szczegółów ustawy ale w ciemno stawiam że coś źle przeczytałeś:) 

Jazda konna to sport chyba a nie rozrywka. 

No tak napisali o 20 metrach jak zwierzę jest na uwięzi. Co ciekawe jak je spuścisz ze smyczy to nagle potrzebuje mniej przestrzeni życiowej  

A jazda konna powoduje u koni zwyrodnienia kręgosłupa i kontuzje. Tak więc ustawa da pretekst dla przeróżnym wariatom. 

 

[josephnba]

14 godzin temu, fluber napisał:

Nie znam szczegółów ustawy ale w ciemno stawiam że coś źle przeczytałeś:) 

Jazda konna to sport chyba a nie rozrywka. 

Mój syn jeździ konno ale traktuje to jako formę rekreacji i zabawy. 

Niepełnosprawne dzieci często obcują z końmi jako element terapii

[fluber]

2 minuty temu, Sebastian napisał:

No tak napisali o 20 metrach jak zwierzę jest na uwięzi. Co ciekawe jak je spuścisz ze smyczy to nagle potrzebuje mniej przestrzeni życiowej  

A jazda konna powoduje u koni zwyrodnienia kręgosłupa i kontuzje. Tak więc ustawa da pretekst dla przeróżnym wariatom. 

 

Tu raczej chodzi o ograniczenie i utrudnienie trzymania psów na łańcuchu. Tak żeby chętniej trzymano zwierzę nawet w mniejszym pokoju gdzie ma większą swobodę ruchu niż na lancuchu. Stawiam w ciemno że wolałbyś być w pokoju o powierzchni 15 metrów niż przywiązany na 6 metrów sznurka do drzewa w lesie. Po prostu w domu psu jest lepiej i nie chodzi tu tylko o powierzchnię jaka ma do dyspozycji. 

Nie widzę w jaki sposób ta ustawa miałaby tym osobom coś umożliwić. 

1 minutę temu, josephnba napisał:

Mój syn jeździ konno ale traktuje to jako formę rekreacji i zabawy. 

Niepełnosprawne dzieci często obcują z końmi jako element terapii

To dość normalne że ludzie traktują sport jako formę rekreacji. 

[josephnba]

Więc i rozrywki

 

[fluber]

Teraz, josephnba napisał:

Więc i rozrywki

 

Kolarstwo nie przestaje być sportem tylko dlatego że jeździsz na rowerze dla rozrywki:) nie za bardzo wiem po co to czepialstwo:) 

[josephnba]

Nie tyle czepialstwo co próba sprostowania tego

"Jazda konna to sport chyba a nie rozrywka. "

[fluber]

1 minutę temu, josephnba napisał:

Nie tyle czepialstwo co próba sprostowania tego

"Jazda konna to sport chyba a nie rozrywka. "

Dziękuję za wyjaśnienie że uprawiajac sport można mieć przy tym rozrywkę:) 

[Sebastian]

3 minuty temu, fluber napisał:

Dziękuję za wyjaśnienie że uprawiajac sport można mieć przy tym rozrywkę:) 

Nie ma znaczenia. Nie ma żadnych wątpliwości, że jazda konna wpływa niekorzystnie na zdrowie zwierząt