Polityka w Polsce

[fluber]

1 minutę temu, jack napisał:

Urlop to normalna sprawa, która zgodnie z prawem przysługuje pracownikom. 

Klauzula sumienia to przeciez też normalna sprawa która zgodnie z prawem przysługuje lekarzom. Nie rozumiem co próbujesz przekazac

[jack]

Teraz, fluber napisał:

A klauzula sumienia to niby jest niezgodna z prawem? 

Przecież napisałem Ci, że nie mam nic przeciwko podpisywania deklaracji jakie sobie kto wymarzył.

Ale jeśli mam prawo do tabletki po i idę do lekarza, którego praca polega m.in. na tym, że ma te tabletki na receptę przypisywać to ma ją przepisać bo jeśli nie to ogranicza moje prawo. 

[fluber]

Teraz, jack napisał:

Przecież napisałem Ci, że nie mam nic przeciwko podpisywania deklaracji jakie sobie kto wymarzył.

Ale jeśli mam prawo do tabletki po i idę do lekarza, którego praca polega m.in. na tym, że ma te tabletki na receptę przypisywać to ma ją przepisać bo jeśli nie to ogranicza moje prawo. 

Nie bo przepisanie jej ograniczalo by jego prawo. 

A to co napisałeś o nie zatrudnianiu to taka sama dyskryminacja jak nie zatrudnianie kobiet z powodu prawa do urlopu macierzynskiego

[RappaR]

6 minut temu, jack napisał:

Urlop to normalna sprawa, która zgodnie z prawem przysługuje pracownikom. 

No i? Nie odpowiedziałeś na pytanie dalej. Czekam na odpowiedź

Klauzula sumienia jest zgodna z prawem także

[jack]

Teraz, RappaR napisał:

No i? Nie odpowiedziałeś na pytanie dalej. Czekam na odpowiedź

to napisz to pytanie bo nie wiem na które

 

[fluber]

6 minut temu, jack napisał:

 

Ale jeśli mam prawo do tabletki po i idę do lekarza, którego praca polega m.in. na tym, że ma te tabletki na receptę przypisywać to ma ją przepisać bo jeśli nie to ogranicza moje prawo. 

Co? jak chcesz pigułki na receptę i idziesz do lekarza to on decyduje czy je przepisze a nie Ty:) od kiedy obowiązkiem lekarzy jest wpisywanie leków na receptę według listy życzeń pacjenta bo inaczej jego prawa są ograniczone?

[jack]

Teraz, fluber napisał:

Co? jak chcesz pigułki na receptę i idziesz do lekarza to on decyduje czy je przepisze a nie Ty:) od kiedy obowiązkiem lekarzy jest wpisywanie leków na receptę według listy życzeń pacjenta bo inaczej jego prawa są ograniczone?

Lekarz ma się kierować przy wypisywaniu tabletki po stanem zdrowia pacjentki a nie swoimi poglądami na życie. To wystarczy. 

[fluber]

1 minutę temu, jack napisał:

Lekarz ma się kierować przy wypisywaniu tabletki po stanem zdrowia pacjentki a nie swoimi poglądami na życie. To wystarczy. 

A pigułka dzień po z czego ja wyleczy?

[jack]

1 minutę temu, fluber napisał:

A pigułka dzień po z czego ja wyleczy?

a zaświadczenie o stanie zdrowia wystawiane przez lekarzy z czego leczy? 

[fluber]

Teraz, jack napisał:

a zaświadczenie o stanie zdrowia wystawiane przez lekarzy z czego leczy? 

Z niczego. To jest diagnoza. Jaka diagnozę stawia pigułka dzień po? to trucizna;) 

[jack]

Teraz, fluber napisał:

Z niczego. To jest diagnoza. Jaka diagnozę stawia pigułka dzień po? to trucizna;) 

dążysz do czegoś konkretnego?

By móc uprawiać sport w klubie sportowym potrzebujesz zaświadczenia lekarskiego o stanie zdrowia. Gdy chcesz kupić tabletkę po potrzebujesz de facto również zaświadczenia od lekarza. Czy uważasz, że lekarz może powołać się na klauzulę sumienia i odmówić kobiecie wystawienia zaświadczenia umożliwiającego jej uprawiania sportu? 

Godzinę temu, fluber napisał:

W Polsce średnio w jednym województwie wykonuje się jedna aborcję tygodniowo. 

ale tabletek po sprzedaje się znacznie więcej

[RappaR]

21 minut temu, jack napisał:

to napisz to pytanie bo nie wiem na które

 

 

30 minut temu, RappaR napisał:

Czyli takiego, który nie pójdzie na urlop macierzyński?

 

 

[fluber]

12 minut temu, jack napisał:

dążysz do czegoś konkretnego?

By móc uprawiać sport w klubie sportowym potrzebujesz zaświadczenia lekarskiego o stanie zdrowia. Gdy chcesz kupić tabletkę po potrzebujesz de facto również zaświadczenia od lekarza. Czy uważasz, że lekarz może powołać się na klauzulę sumienia i odmówić kobiecie wystawienia zaświadczenia umożliwiającego jej uprawiania sportu? 

Tak. Do tego że stosujesz podwójne standardy. 

W wyniku wystawienia zaświadczenia umożliwiającego uprawianie sportu nie pozbawia się nikogo życia. Nie można stosować klauzuli sumienia do wszystkiego. 

Wciąż nie wiem czym różni się lekarz który nie wypisze tabletki przez sumienie od lekarza który nie wypisze jej bo jest na macierzyńskim. Efekt jest ten sam

[jack]

Godzinę temu, fluber napisał:

Czy miałbyś podobny problem z zatrudnieniem kobiety lekarza która może zajść w ciążę i pójść na urlop macierzyński i dlatego zatrudnił byś faceta który nie jest obciążony dodatkowym bagażem problemów czy też Twoje dyskryminacyjne poglądy są nastawione tylko na tych którzy wierzą w Boga i tylko z nimi masz problem? 

Mylisz 2 systemy walutowe co oczywiście podoba się @RappaR.

Lekarz z klauzulą jest ograniczony w trakcie czasu pracy czyli nawet gdy jest w pracy nie wypełnia wszystkich swoich obowiązków. Kobieta lekarz bez klauzuli w trakcie pracy wypełnia wszystkie swoje obowiązki. 

Teraz odpowiadam na TO konkretne pytanie. Gdybym miał zatrudnić lekarza i miałbym do wyboru mężczyznę lub kobietę to możliwość wystąpienia urlopu macierzyńskiego nie wpłynęłaby na moją decyzję. Tak samo jak nie wpłynąłby fakt uprawiania przez lekarza sportów ekstremalnych, które mogą skutkować kontuzją i długotrwałą nieobecnością w pracy. A to dlatego, że fakty te nie wpływają na jakość pracy lekarza w trakcie godzin pracy. Natomiast nie ma żadnego problemu by przy długotrwałej nieobecności lekarza na okres zwolnienia zatrudnić innego na zastępstwo. 

 

 

4 minuty temu, fluber napisał:

Nie można stosować klauzuli sumienia do wszystkiego. 

Ograniczenia w uprawianiu sportu przez kobiety z powodów religijnych mają miejsce. 

[fluber]

16 minut temu, jack napisał:

Mylisz 2 systemy walutowe co oczywiście podoba się @RappaR.

Lekarz z klauzulą jest ograniczony w trakcie czasu pracy czyli nawet gdy jest w pracy nie wypełnia wszystkich swoich obowiązków. Kobieta lekarz bez klauzuli w trakcie pracy wypełnia wszystkie swoje obowiązki. 

Kobieta lekarz nie może przenieść 15 kilogramówego aparatu do badań a mężczyzna lekarz może. Rozumiem że nie zatrudnienia kobiety żeby nikt nie musiał za nią dźwigać? 

@jack jest problem znaleźć zastępstwo do wykonania jednej czynności której częstotliwość wypada raz na trzy lata ale nie ma problemu znaleźć lwkarza na pełen etat na trzy lata na zastępstwo? czy Ty sie czytasz?

[jack]

Teraz, fluber napisał:

Kobieta lekarz nie może przenieść 15 kilogramówego aparatu do badań a mężczyzna lekarz może. Rozumiem że nie zatrudnienia kobiety żeby nikt nie musiał za nią dźwigać? 

Nie wydziwiaj już. Kupiłbym wózeczek na kółkach.

[fluber]

Teraz, jack napisał:

Nie wydziwiaj już. Kupiłbym wózeczek na kółkach.

Ja nie wydziwiam. to Ty sie powołałES na możliwy zakres obowiązków. Kobiety mają znaczne ograniczenia pod tym względem. Większe niż lekarz z klauzula sumienia. 

Skoro problemem nie jest kupić woreczek na kółkach a problemem jest zamienić lekarzom zabiegi raz na trzy lata to raczej to Ty wy dziwisz a nie ja. 

Gdyby dyskryminacja dotyczyła homo to mielibyśmy do czynienia z faszyzmem ale dyskryminowania katolików jest dla Ciebie w porządku. Jesteś hipokryta i tyle. 

[P_K]

Rodo i KP wskazują jakie dane możemy zbierać w trakcie rekrutacji. Ani o ciążę ani o wiarę pytać nie możemy. Akceptuję też prawo lekarzy do odmowy wykonania aborcji. Problemem są te zaświadczenia oraz odmowy sprzedaży leków. Nie wiem czy moralnie broni się pogląd, że powołując się na klauzulę możemy odmówić sprzedaży leku czy wystawieniu zaświadczenia. Nawet jeżeli zaakceptujemy to prawo, to pacjent musi zostać poinformowany gdzie te zaświadczenie dostanie lub leki zakupi. W przeciwnym razie prawo lekarza czy farmaceuty będzie nadrzędne  wobec prawa pacjenta. Boje sie płynnosci granicy klauzuli sumienia, czy farmaceuta może odmówić sprzedaży środków antykoncepcyjnych, skoro prawo boskie stawia nad ludzkim?

Edytowane 24 Lipca 2020 przez P_K

[fluber]

3 minuty temu, P_K napisał:

Rodo i KP wskazują jakie dane możemy zbierać w trakcie rekrutacji. Ani o ciążę ani o wiarę pytać nie możemy. Akceptuję też prawo lekarzy do odmowy wykonania aborcji. Problemem są te zaświadczenia oraz odmowy sprzedaży leków. Nie wiem czy moralnie broni się pogląd, że powołując się na klauzulę możemy odmówić sprzedaży leku czy wystawieniu zaświadczenia. Nawet jeżeli zaakceptujemy to prawo, to pacjent musi zostać poinformowany gdzie te zaświadczenie dostanie lub leki zakupi. W przeciwnym razie prawo lekarza czy farmaceuty będzie nadrzędne  wobec prawa pacjenta. Boje sie płynnosci granicy klauzuli sumienia, czy farmaceuta może odmówić sprzedaży środków antykoncepcyjnych, skoro prawo boskie stawia nad ludzkim?

Ale farmaceuci chyba nie mają prawa do klauzuli sumienia. Przy wpisywanie tabletek dzień po lekarz ma obowiązek wskazać gdzie pacjentka taka receptę będzie mogła otrzymać. Tutaj prawa pacjentek są w pełni respektowane

[Koelner]

10 minut temu, fluber napisał:

Gdyby dyskryminacja dotyczyła homo to mielibyśmy do czynienia z faszyzmem ale dyskryminowania katolików jest dla Ciebie w porządku. Jesteś hipokryta i tyle. 

a jak to wygląda do lekarzy innej wiary ?