Polityka w Polsce

[fluber]

1 godzinę temu, julekstep napisał:

Nie, ale te gadki o konfidenctwie, kodeksach więziennych itp przypominają mi czasy jak kumple z klasy w LO naoglądali się tych symetrii i wpierdalali jakieś c***owe słówka ze slangu więziennego (jakieś sikory, koja c*** wie co) do gadki. Już wtedy to było żenujące.

Po latach to jeszcze większy cringe.

statystyki za 2016 i 2017 rok. W jednostkach penitencjarnych przebywało wówczas ponad 87 tysięcy osadzonych. W ciągu 2 lat odnotowano 6 przypadków zgwałcenia osadzonego

[josephnba]

17 minut temu, fluber napisał:

statystyki za 2016 i 2017 rok. W jednostkach penitencjarnych przebywało wówczas ponad 87 tysięcy osadzonych. W ciągu 2 lat odnotowano 6 przypadków zgwałcenia osadzonego

Odnotowano to wg mnie kluczowe słowo 

 

Nie mamy dość danych żeby cqokolwiek twierdzić

2 godziny temu, julekstep napisał:

a czy ja napisałem gdziekolwiek swoje gdybanki jak to wygląda? xD (poza tym że gangusy na pewno częściej się sprzedają nawzajem dla korzyści niż zabijają pedofilii  )

aha - a na pytanie 'czego fikam' odpowiem najprościej - 'bo mogę'  

Znów używasz zwrotu "na pewno"

Byłbym na twoim miejscu bardziej powściągliwy, bo chyba że jednak masz jakąś tajemnicę na podstawie której możesz tego zwrotu użyć 

 

Pytasz czy napisałeś gdzieś swoje "gdybanki" po czym używasz zwrotu "na pewno"

Czy to rozumiesz co próbuję ci uzmysłowić 

Edytowane 3 Lipca 2020 przez josephnba

[julekstep]

4 minuty temu, josephnba napisał:

Byłbym na twoim miejscu bardziej powściągliwy

źdzbło vs belka case

6 minut temu, josephnba napisał:

chyba że jednak masz jakąś tajemnicę na podstawie której możesz tego zwrotu użyć 

tak -> odkryłem sens życia i mogę pisać takie rzeczy

[josephnba]

7 minut temu, julekstep napisał:

źdzbło vs belka case

tak -> odkryłem sens życia i mogę pisać takie rzeczy

Widac kilkuletnie obcowanie z vaskezem odcisnęło na twojej twórczości piętno

Nie znam gangusow, nie znam pedofili, nie byłem w więzieniu, nie będę rzucał "na pewno"

Nie jestem z PiSu 

Edytowane 3 Lipca 2020 przez josephnba

[julekstep]

2 minuty temu, josephnba napisał:

Nie jestem z PiSu 

nikt nie jest doskonały

[fluber]

23 minuty temu, josephnba napisał:

Odnotowano to wg mnie kluczowe słowo 

 

Nie mamy dość danych żeby cqokolwiek twierdzić

mamy dane. mozesz je co najwyzej zugnorowac. ja mam jeszcze relacje 2 znajomych ktorzy mieli odsiadke. 

tu masz tez relacje z pierwszej reki

https://kotkowicz.pl/2018/07/10/czy-w-wiezieniu-gwalca-pedofili/

[josephnba]

Ja niczego nie ignoruję

Po prostu za wiarygodne uznaje stwierdzenie że wielu rzeczy się nie zgłasza. 

Skoro przemocy w domach, gwałtów, molestowania latami się nie zgłasza to czemu jakiś Janusz ma zgłaszać ze mu Silny zerwał gwint?

17 minut temu, julekstep napisał:

nikt nie jest doskonały

https://youtu.be/hO_6FAFefWg

[fluber]

5 minut temu, josephnba napisał:

Ja niczego nie ignoruję

Po prostu za wiarygodne uznaje stwierdzenie że wielu rzeczy się nie zgłasza. 

Skoro przemocy w domach, gwałtów, molestowania latami się nie zgłasza to czemu jakiś Janusz ma zgłaszać ze mu Silny zerwał gwint?

zapytaj kolegi o te regularne zbiorowe gwalty i daj znac jak Ci odpowie:)

[josephnba]

Zapytam jak tylko go spotkam bo sam ciekawy jestem

Nasuwa się inne pytanie

Czy w areszcie relacje są takie same jak w więzieniu

Myślę że Wronki to trochę inne warunki współistnienia niż areszt śledczy

Mój jedyny kontakt z namiastką kicia był wtedy jak w trzeciej klasie szkoły średniej nas patrol miejski przyłapał na piciu piwa w amfiteatrze na wagarach i nas zawinęli do wyjaśnienia

 

Wpierdol był epicki

[mistrzBeatka]

6 godzin temu, fluber napisał:

wiem jaki jest stereotyp. wiem tez ze nie potwierdza go zadna znana mi osoba ktora siedziala w wiezieniu.

 

ja daje stereotypy a ty wymysyslas na potrzeby dyskusji jakichs nieweryfikowalnych znajomych LOL, szczerze, nie wierze zebys mial znajomych  ktorzy byli w wiezieniu a tym bardziej nie wierze zebys byl tak glupi i pytal ich o gwalty w wiezieniu. 

Cytat

przypomne tez ze wedlug akt sprawy i opinii bieglych skazany nie jest pedofilem.

wiek zgody obecnie wynosi 15 lat , w planach jest nowelizacja i podniesienie do 16 lat , czyli teraz nie jest pedofilem  a za rok, dwa juz bedzie?   bo tak rzecze prawo. 

stary chlop zamiast wybrac stara proce wybiera jej corke do zaspokajania swoich potrzeb , wg ciebie nie jest pedofilem ? bo tak rzecze prawo.

dodatkowo bylo wspomniane ze molestowanie moglo trwac od dluzszego czasu , czyli moglo zaczac sie przed 15 urodzinami. 

[mistrzBeatka]

6 godzin temu, julekstep napisał:

tia

w tych samych filmach gangusy nie sprzedają jeden drugiego dla własnych korzyści tylko mają jakiś kodeks honorowy i inne bajki xDDD

 pojawil sie wreszcie 3 amigo , tzw  czlowiek- mem   half mem half amazing, uzytkowniku jesli jestes w kropce , nie wiesz co napisac , czlowiek - mem zawsze pomoze - wynajdzie mema na kazda okazje. obecna funkcja - skrzydlowy flubera , zdecydowanie bardziej kreatywny niz rappar,  

pisalem wczesniej o komendzie ktory nie jest bohaterem filmu fabularnego,  duzo programow obejrzanych na discovery i podobnych , artykoly w prasie. polecam detektywa , czasami zdarzaja sie perelki o wieziennictwie. ostatnio ogladalem ciekawy program - zwykli ludzie po lekkim przeszkoleniu (ochroniarze , bramkarze czasami zolnierze) zostali wsadzeni do wiezienia na okolo 2 tygodnie,  kilku nie wytrzymalo i opuscilo program szybciej . nieustanna walka o przywodztwo, prycze, jedzenie . prawo sily. akcja dziala sie w usa.

dwaj pedofile zamordowania przez morderce laska LOL ale w usa:

https://zyciestolicy.com.pl/dwaj-pedofile-trafili-do-jednej-celi-z-morderca-zabil-ich-laska-inwalidzka-slusznie/

tutaj na temat resocjalizacji bo przeciez duda mial papiery prawda fluber:

- Więziennictwo nie ma lekarzy-seksuologów. Terapia to fikcja! – opowiada mężczyzna. W więzieniu brał udział w terapii grupowej. – To oznacza, że 8-10 osób mówi o swoich przestępstwach. Człowiek słucha, jak ktoś inny krzywdził dziecko, i tylko się nakręca! „A dlaczego ja tak nie zrobiłem?” – myśli. Podczas tych „terapii” ja tak właśnie miałem. Zastanawiałem się, jak udoskonalić swoje przestępstwo, żeby się nie wydało – mówi wprost.

Cała Polska żyła ostatnio historią z Grudziądza. Pedofil, który właśnie wyszedł z więzienia, zgwałcił tam dziecko. – Dla mnie to normalne! Dziewięćdziesiąt proc. osób, które wychodzą z zakładu karnego, wraca do tego samego. Kiedy ja siedziałem, bardzo wiele osób wychodziło i za 2-3 miesiące wracało z powrotem, bo znów zgwałcili – opowiada nasz rozmówca.

Twierdzi też, że kiedy wychodził z więzienia, nie powiadomiono o tym fakcie żadnych instytucji, choćby policji. On sam nie otrzymał też żadnych informacji, do jakiego specjalisty mógłby się zgłosić. - Nie mogłem nawet liczyć na adres lekarza-seksuologa! Puszczali mnie samopas. Nikogo nie interesuje, co taka osoba będzie robić – mówi mężczyzna, który po opuszczenia zakładu karnego sam zgłosił się do lekarza seksuologa. - I to pomogło. Od trzech lat jestem w szczęśliwym związku. Nie mam żadnych pokus – mówi

 i jeszcze z innej strony:

Seks w więzieniu spełnia dwie funkcje. Jedna to zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych, a druga to funkcja władzy. Jest tam pewna struktura i ci, którzy się poddają są niżej w tej hierarchii. – Ci, którzy są aktywni mają wyższe stanowisko w hierarchii więziennej. Tu nie chodzi o libido tylko o strukturę. Tak samo było np. podczas wojny secesyjnej. Wygrany dowódca, gwałcił przegranego dowódcę, by zamanifestować swój triumf i dominację – mówi seksuolog Andrzej Gryżewski.

Walkę o hierarchię potwierdza także były więzień. Jednak nie zawsze tylko o nią chodziło. – Powiem panu z doświadczenia, że niektórzy mieli takie skłonności, że nie brzydzili się dotykaniem mężczyzny, ani wkładaniem członka do odbytu czy ust – mówi Józef Grzyb. Dlaczego do tego dochodziło? Administracja więzienia, w którym siedział działała dopiero wówczas, gdy ktoś zgłosił gwałt, a do tego dochodziło niezwykle rzadko

– To homoseksualizm zastępczy – tłumaczy zjawisko seksuolog Andrzej Gryżewski z Przystani Psychologicznej. Ten rodzaj homoseksualizmu pojawia się wówczas, gdy nie ma możliwości uprawiania seksu z osobą o płci przeciwnej.
– Niektórzy mężczyźni heteroseksualni nie mogąc uprawiać seksu z kobietą, zastępczo uprawiają seks z mężczyznami. Uważają, że masturbacja jest czymś niegodnym lub nie tak przyjemnym i wolą uprawiać seks z innymi człowiekiem. Tak bywa w więzieniach, seminariach, na statkach – mówi Andrzej Gryżewski

Józef Grzyb

Spędził 35 lat więzieniu za kradzieże

 

Wielu się zmieniało, bo długo siedzieli. Jak była osoba przypominająca w miarę dziewczynę w celi, to korzystano z tego. Niektórzy świadomie wykorzystywali swoje wdzięki. We Wronkach był taki gość, który sam sobie dobierał facetów, aby im laskę robić. To było za obopólna wiedzą i bez niczyjej krzywdy.

 

4 godziny temu, julekstep napisał:

Nie, ale te gadki o konfidenctwie, kodeksach więziennych itp przypominają mi czasy jak kumple z klasy w LO naoglądali się tych symetrii i wpierdalali jakieś c***owe słówka ze slangu więziennego (jakieś sikory, koja c*** wie co) do gadki. Już wtedy to było żenujące.

rappar przeciez stwierdzil ze placi wysokie podatki to tym bardziej ma prawo dzwonic na paly kiedy mu sie podoba ,  obaj z fluberem regularnie zglaszali posty moderatorom , z czego sam sie smiales w temacie - oddajcie scene polityczna- zreszta twojego autorstwa. uroiles cos sobie i probujesz mi to przypisac . nieladnie. konfident jest powszechnie uzywanym zwrotem nie tylko w wiezieniach , za sjp.   ja oczywiscie mam na mysli 3 znaczenie LOL

1. człowiek szpiegujący na zlecenie swoich mocodawców; kapuś, kabel, donosiciel;
2. agent wywiadu, tajny wywiadowca policyjny; szpieg, informator, szpicel;
3. przestarzałe: człowiek godny zaufania; powiernik, przyjaciel, zausznik

nigdzie nie pisalem o zadnych kodeksach tylko o hierarchii ktora czesto jest budowana na podstawie popelnionych przestepstw , zgadnij gdzie w takiej hierarchii znajduja sie pedofile?

 

.  jakis miesiac temu stoje sobie w kolejce do kasy , mialem jedna rzecz, nagle jakis typ sie przepycha(byl z kolega) idzie do kasjerki i mowi ze ma tylko jedna butelke i czy moze go obsluzyc , nikogo z kolejki nie pytajac,  sie wqrwilem tez mialem jedna rzecz i mowie dosyc glosno  - tez mam jedna rzecz ale sie nie przepycham . typ sie odwraca i z usmiechem pyta -o co chodzi -

patrze a typ ma dwie wytatuowane lezki pod okiem -  poczulem sie jak rappar w pracy gdy go pytaja na kogo glosuje. przejebane. tez sie usmiechnalem i odpowiedzialem ze mialem dzisiaj ciezki dzien LOL , chlopaki na szczescie nie poczuli sie urazeni i nie czekali na mnie przed sklepem.

[julekstep]

Teraz, mistrzBeatka napisał:

....

 

[mistrzBeatka]

dont care . 

[julekstep]

1 minutę temu, mistrzBeatka napisał:

dont care . 

widać po tym elaboracie wyżej

xD

[mistrzBeatka]

wiekszosc to kopiuj wklej LOL , nie spodziewalem sie jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji z czlowiekiem-memem

Edytowane 3 Lipca 2020 przez mistrzBeatka

[julekstep]

1 minutę temu, mistrzBeatka napisał:

wiekszosc to kopiuj wklej LOL , nie spodziewalem sie jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji z czlowiekiem-memem

to po co ją podtrzymujesz?

ja widząc teasery z Twoich krótszych postów nie spodziewam się nic sensownego w tej Twojej magisterce powyżej - więc nie czytam lol xD

[mistrzBeatka]

co podtrzymuje? dyskusje z toba , przeciez ty sie porozumiewasz pismem obrazkowym . nigdy sie do niczego nie odnosisz , mistrz jednozdaniowcow i memow , fajnie ze znalazles swoja nisze i czujesz sie w niej bezpieczny

4 godziny temu, josephnba napisał:

Ja niczego nie ignoruję

Po prostu za wiarygodne uznaje stwierdzenie że wielu rzeczy się nie zgłasza. 

 

wypowiedz wieznia:

Walkę o hierarchię potwierdza także były więzień. Jednak nie zawsze tylko o nią chodziło. – Powiem panu z doświadczenia, że niektórzy mieli takie skłonności, że nie brzydzili się dotykaniem mężczyzny, ani wkładaniem członka do odbytu czy ust – mówi Józef Grzyb. Dlaczego do tego dochodziło? Administracja więzienia, w którym siedział działała dopiero wówczas, gdy ktoś zgłosił gwałt, a do tego dochodziło niezwykle rzadko.

 

 

ponad 90% przypadkow gwaltow i molestowania  nie jest zglaszana przez kobiety . konsekwencje zgloszenia gwaltu w wiezieniu sa imo duzo wieksze - ewentualna zemsta i pietno kapusia.

nastepny art.

https://www.tvp.info/46810938/horror-w-celi-na-podstawie-pomowienia-uznali-aresztanta-za-pedofila-katowali-cala-noc

jest tego duzo w necie.

Edytowane 4 Lipca 2020 przez mistrzBeatka

[josephnba]

Nie bardzo kumam @julekstep co cię tak rozbawiło w ostatnim wpisie miszcza

Dla mnie bardziej wiarygodne są wypowiedzi seksuologów pracujących z więźniami i samych skazanych od gdybanki tu na forum

 

Niczego nie potrafię zweryfikować ale wątpię żeby psychologowie pracujący z pedofilami w warunkach więziennych ubarwili prawdę bazując na symetrii

Nie ma w mojej wypowiedzi zwrotu "na pewno" bo to tak zamknięta i niedostępna dla mnie grupa społeczna jak to tylko możliwe.

Prędzej wejdę w skład loży masońskiej niż trafię do więziennej celi zeby na własnej dupie się przekonać który z was ma rację 

 

No chyba że PiS zacznie zamykać za poglądy

[mistrzBeatka]

6 minut temu, josephnba napisał:

Dla mnie bardziej wiarygodne są wypowiedzi seksuologów pracujących z więźniami i samych skazanych od gdybanki tu na forum

Więziennictwo nie ma lekarzy-seksuologów. Terapia to fikcja! – opowiada mężczyzna. W więzieniu brał udział w terapii grupowej. – To oznacza, że 8-10 osób mówi o swoich przestępstwach. Człowiek słucha, jak ktoś inny krzywdził dziecko, i tylko się nakręca! „A dlaczego ja tak nie zrobiłem?” – myśli. Podczas tych „terapii” ja tak właśnie miałem. Zastanawiałem się, jak udoskonalić swoje przestępstwo, żeby się nie wydało – mówi wprost.

Cała Polska żyła ostatnio historią z Grudziądza. Pedofil, który właśnie wyszedł z więzienia, zgwałcił tam dziecko. – Dla mnie to normalne! Dziewięćdziesiąt proc. osób, które wychodzą z zakładu karnego, wraca do tego samego. Kiedy ja siedziałem, bardzo wiele osób wychodziło i za 2-3 miesiące wracało z powrotem, bo znów zgwałcili – opowiada nasz rozmówca.

Twierdzi też, że kiedy wychodził z więzienia, nie powiadomiono o tym fakcie żadnych instytucji, choćby policji. On sam nie otrzymał też żadnych informacji, do jakiego specjalisty mógłby się zgłosić. - Nie mogłem nawet liczyć na adres lekarza-seksuologa! Puszczali mnie samopas. Nikogo nie interesuje, co taka osoba będzie robić – mówi mężczyzna, który po opuszczenia zakładu karnego sam zgłosił się do lekarza seksuologa. - I to pomogło. Od trzech lat jestem w szczęśliwym związku. Nie mam żadnych pokus – mówi

 

wyzej tez to dalem ale moze nie chcialo ci sie czytac

6 minut temu, josephnba napisał:

Nie bardzo kumam @julekstep co cię tak rozbawiło w ostatnim wpisie miszcza

spodobal mu sie nowy nik : half mem half amazing

Edytowane 4 Lipca 2020 przez mistrzBeatka

[josephnba]

Czytałem i to i to co w poprzednim poście do mnie wrzuciłeś 

Przez chwilę myślałem że to za dużo alkoholu i mi się film zapętlił

 

Ale później przypomniałem sobie że piłem dwa piwa 0%...