Polityka w Polsce

[Sebastian]

6 minut temu, RappaR napisał:

Za ostatnie 7 lat ma wolniejszy wzrost gospodarczy od Polski, na najbliższe lata stagnacja gospodarcza, dług gospodarczy wzrósł zaś o 25%. 

To jest ten triumf starej ekonomii? Szału nie ma. 

Mają stały rozwój na poziomie 2,5% (poza okresem pandemii) i kasę pożyczają na rozwój przemysłu a nie na rozdawnictwo. To jest zajebista różnica bo obciążenie kredytowe jest generowane w sektorze który ma szanse ten  kredyt spłacić. 

Zastanówcie się z Fluberem komu wolicie pożyczyć kasę - emerytowi czy komuś kto prowadzi firmę. 

[RappaR]

Teraz, Sebastian napisał:

Mają stały rozwój na poziomie 2,5% (poza okresem pandemii) i kasę pożyczają na rozwój przemysłu a nie na rozdawnictwo. To jest zajebista różnica bo obciążenie kredytowe jest generowane w sektorze który ma szanse ten  kredyt spłacić. 

Zastanówcie się z Fluberem komu wolicie pożyczyć kasę - emerytowi czy komuś kto prowadzi firmę. 

No to poza okresem Pandemii Polska miała stały rozwój ~4,5%. W okresie pandemii rozwój Korei Południowej siadł. W czym jest ta wyższość? 

[starYfaN]

15 minut temu, mayor napisał:

Tych kluczowych pomyłek było tyle że trudno wszystkie odnotować.Praktycznie czego się nie dotknęli to spierdolili. Pierwsza  z brzegu PIS pozamykał kopalnie zwiększył import węgla z Rosji i w kraju o jednych z najbogatszych złóż  zabrakło węgla kiedy Kłameusz wyskoczył z embargiem

Oczywiście, tylko Polska ma głębokie pokłady węgla - nieekonomiczne. Niespecjalnie może też zwiększyć zatrudnienie.

Faktem jest natomiast, że wydobycie spadło znacząco od wiosny i tutaj rząd dał ciała.

13 minut temu, Sebastian napisał:

Nową. Taką która twierdzi, że można pożyczyć i kupić za to samochód, futro i iść do restauracji bo jutro też jest dzień. PiS te pieniądze rozdał "potrzebującym" tylko zapomniał im powiedzieć, że tak naprawdę wziął dla nich kredyt który będą musieli spłacić. A tak jakoś się dziwnie składa, że "potrzebujący" nie mają zdolności kredytowej. 

A jak wygląda poziom zadłużenia i koszty obsługi długu za ostatnie 10 lat?

3 minuty temu, jack napisał:

Przecież te jego opowiastki to typowe pi****lenie starego konserwatywnego dziada. A nim jest od dawna. Jak na niego głosowałeś to też nim był. 

Otaczają Cię same prawicowe tępe typy z betonu, współczuję.

Jak zatem określiłbyś siebie?

[Sebastian]

2 minuty temu, RappaR napisał:

No to poza okresem Pandemii Polska miała stały rozwój ~4,5%. W okresie pandemii rozwój Korei Południowej siadł. W czym jest ta wyższość? 

W tym, że u nich teraz się odbija a u nas będą kłopoty przez kilka lat przy optymistycznym scenariuszu.

[fluber]

3 minuty temu, jack napisał:

O jakich nowych zjawiskach? Piciu kobiet czy nienzachodzeniu w ciąże? 

Przecież te jego opowiastki to typowe pi****lenie starego konserwatywnego dziada. A nim jest od dawna. Jak na niego głosowałeś to też nim był. 

Zmianach płci i niezachodzeniu w ciążę. 

Te drugie tłumaczy dowodami anegdotycznymi które usłyszał 40 lat temu - nie przyswaja już wiedzy o nowych zjawiskach społecznych. 

Nigdy nie głosowałem na Jarka. Jak były wybory prezydenckie to głosowałem na Komorowskiego. 

[RappaR]

Teraz, Sebastian napisał:

W tym, że u nich teraz się odbija a u nas będą kłopoty przez kilka lat przy optymistycznym scenariuszu.

 U nich też będą. Ich prognozy nie są lepsze od naszych. 

Ponad jedna trzecia światowej gospodarki skurczy się w 2023 roku – ostrzega MFW. W trzech największych gospodarkach – USA, Unii Europejskiej i Chinach – wzrost gospodarczy ulegnie stagnacji. „Krótko mówiąc, najgorsze dopiero przed nami, a dla wielu osób rok 2023 będzie bardzo trudny” – powiedział główny ekonomista MFW Pierre-Olivier Gourinchas. Europa cierpi również z powodu rekordowej inflacji i spowolnienia gospodarczego. Szczególnie Niemcy dotknął kryzys energetyczny. Według wiodących instytutów badań ekonomicznych, największa gospodarka Europy zmierza w kierunku recesji – z poważną utratą dobrobytu w długim okresie czasu.

[jack]

3 minuty temu, fluber napisał:

nie przyswaja już wiedzy o nowych zjawiskach społecznych

To się nazywa KONSERWATYZM. Kto jak kto ale Ty powinieneś go rozumieć i nie wymyślać bajeczek. 

[RappaR]

Teraz, jack napisał:

To się nazywa KONSERWATYZM. Kto jak kto ale Ty powinieneś go rozumieć i nie wymyślać bajeczek. 

Wolę konserwatyzm niż cancel culture i wywalanie z pracy za słowa white lives matter. 

[fluber]

Teraz, jack napisał:

To się nazywa KONSERWATYZM. Kto jak kto ale Ty powinieneś go rozumieć i nie wymyślać bajeczek. 

Rozumiem konserwatyzm na tyle żeby rozumieć że pi****lenie od rzeczy po 70-tce na nowoczesne tematy to nie jest to samo co konserwatyzm

[jack]

6 minut temu, fluber napisał:

Rozumiem konserwatyzm na tyle żeby rozumieć że pi****lenie od rzeczy po 70-tce na nowoczesne tematy to nie jest to samo co konserwatyzm

Najbardziej interesujące jest to, że nagle to co opowiada Kaczyński stało się dla was wstydliwe i musicie zgrywać zdziwienie i usprawiedliwiać podeszłym wiekiem. 

A Czarnek te "nowe" zjawiska też wyjaśnia anegdotami sprzed 40 lat? On też ma demencję?

Podręcznik to  HITu to też jacyś staruszkowie podrzucili innym staruszkom, którzy stwierdzili, że jest świetny i się nada?

 

15 minut temu, RappaR napisał:

Wolę konserwatyzm niż cancel culture i wywalanie z pracy za słowa white lives matter. 

To pogadaj z fluberem bo wg niego konserwatyzm to pi****lenie starcze. 

[fluber]

Teraz, jack napisał:

Najbardziej interesujące jest to, że nagle to co opowiada Kaczyński stało się dla was wstydliwe i musicie zgrywać zdziwienie i usprawiedliwiać podeszłym wiekiem. 

Niesamowite. Jak Kaczyński zaczął pi*****ić głupoty to nam się nie podoba a jak nie pierdolił głupot to nam się podobało. Pojebana akcja. 

2 minuty temu, jack napisał:

 

A Czarnek te "nowe" zjawiska też wyjaśnia anegdotami sprzed 40 lat? On też ma demencję?

Coz mogę nagle powiedzieć o czarnku... 

 

W dniu 3.11.2021 o 22:28, fluber napisał:

 Ziobro i czarnek są gorsi niż pandemia

To jest aż śmieszne to wciskanie mi że dopiero od pół roku krytykuje rząd. Zawsze to robiłem, kiedy mi się coś nie podobało, a broniłem kiedy zmiany miały sens. Normalnie szok że można w przypadku jednej partii mieć rzeczy które się podobają i takie które się nie podobają. 

[RappaR]

4 minuty temu, jack napisał:

To pogadaj z fluberem bo wg niego konserwatyzm to pi****lenie starcze. 

Gadam i często się z nim nie zgadzam. 

 

4 minuty temu, jack napisał:

Najbardziej interesujące jest to, że nagle to co opowiada Kaczyński stało się dla was wstydliwe i musicie zgrywać zdziwienie i usprawiedliwiać podeszłym wiekiem. 

 

No skoro zgadzaliśmy się z czymś co mówił kiedyś, a nie zgadzamy się z tym co mówi teraz, oznacza, że coś się zmieniło. Otępienie u 70-latków jest dość powszechną przypadłością

5 minut temu, jack napisał:

Podręcznik to  HITu to też jacyś staruszkowie podrzucili innym staruszkom, którzy stwierdzili, że jest świetny i się nada?

 

Z ciekawości z czym tak się w nim nie zgadzasz?

5 minut temu, jack napisał:

A Czarnek te "nowe" zjawiska też wyjaśnia anegdotami sprzed 40 lat? On też ma demencję?

 

A czy któryś z nas jest fanem Czarnka?

 

[fluber]

20 minut temu, fluber napisał:

 pi****lenie od rzeczy po 70-tce to nie jest to samo co konserwatyzm

 

7 minut temu, jack napisał:

pogadaj z fluberem bo wg niego konserwatyzm to pi****lenie starcze. 

A potem @Pablo81 wpadnie i powie ze obrażam ludzi kiedy stwierdzam obiektywne fakty 

[Cardi]

3 minuty temu, fluber napisał:

Normalnie szok że można w przypadku jednej partii mieć rzeczy które się podobają i takie które się nie podobają. 

Szkoda, że zapominałeś o takim wniosku licząc, że będę wszystkie wysrywy konfy komentował. 

Lepiej późno niż później.

[fluber]

Teraz, Cardi napisał:

Szkoda, że zapominałeś o takim wniosku licząc, że będę wszystkie wysrywy konfy komentował. 

Lepiej późno niż później.

A co w tym złego że prosiłem Cię o komentarz w ich sprawie? 

[ignazz]

38 minut temu, RappaR napisał:

No to poza okresem Pandemii Polska miała stały rozwój ~4,5%. W okresie pandemii rozwój Korei Południowej siadł. W czym jest ta wyższość? 

Korea jest na innym etapie rozwoju wiec nie może mieć wskaźników na poziomie naszego dorobkiewicza. Ale jak będziemy mieli ich przemysł i myśl techniczna ( masowa a nie niszowa) to wezmę te niższe procenty. 

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

A co w tym złego że prosiłem Cię o komentarz w ich sprawie? 

To że zazwyczaj były z tezą w stylu "ten powiedział to, popierasz co?"

Fajnie że w końcu odkryłeś, że popieranie tej czy innej opcji nie oznacza łykanie 100% ich postulatów.

Ciekawe co będzie następne.

[RappaR]

3 minuty temu, ignazz napisał:

Korea jest na innym etapie rozwoju wiec nie może mieć wskaźników na poziomie naszego dorobkiewicza. Ale jak będziemy mieli ich przemysł i myśl techniczna ( masowa a nie niszowa) to wezmę te niższe procenty. 

Mamy 80% ich PKB per capita. 

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_GDP_(PPP)_per_capita

Czyli rozumiem, że jak ktoś zarabia 30 tysięcy na miesiąc jest bogaty, ale jakoś ktoś ma 24 tysiące, to już tylko dorobkiewicz? 

[julekstep]

9 minut temu, fluber napisał:

To jest aż śmieszne to wciskanie mi że dopiero od pół roku krytykuje rząd. Zawsze to robiłem, kiedy mi się coś nie podobało, a broniłem kiedy zmiany miały sens. Normalnie szok że można w przypadku jednej partii mieć rzeczy które się podobają i takie które się nie podobają. 

nie rozumiesz mentalności kibicowskiej

masz nienawidzić całość - bez wyjątku, inaczej jesteś wrogiem - a w momencie jak będziesz taki 50/50 (czy tam inne proporcje) to będziesz jeszcze większym wrogiem niż taki 100% zadeklarowany PiSowiec  

 

to przecież dokładnie ten sam mechanizm co z Rowling -> laska propsowała wszystko (multi-kulti, lgbti, finansowanie 'postępowych' partii itd) nagle jedna (totalnie abstrakcyjna) rzecz jej nie podeszła to stała się faszystką gorszą od Hitlera

 

[Pablo81]

6 minut temu, fluber napisał:

 

A potem @Pablo81 wpadnie i powie ze obrażam ludzi kiedy stwierdzam obiektywne fakty 

 

2 godziny temu, fluber napisał:

 

Poziom spi****lenia w niektórych głowach wyjebalo poza skalę, serio. 

Obiektywnie to Ty nie wiesz o czym piszesz

Co to znaczy "spi****lenie w głowach"?

Uzywasz go na codzien w kontaktach z ludźmi? Jak rozmawiasz z kolegami z pod budki z piwem np.?