Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Sebastian napisał:

Czy skoro za rządów PIS ceny mieszkań poszybowały w górę nie oznacza,  że to PIS jest w tym układzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Sebastian napisał:

Układ z lat 90 -ch. To akurat jest prawda.

Pomijając to, polska developerka, to w dużej mierze fundusze maksymalizujące zyski i polskie "kombinerki" z którymi mają problem wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy chyba nie macie pojęcia o czym piszecie. Jest coraz więcej nowych firm 30 to paro letnich gości którzy okazyjnie wykupili działki i realizują 3-4 projekty mieszkaniowe w okresie 3 letnim. Gdy sprzedadzą mieszkania indywidualnie to następuje kolejny cykl inwestycyjny. I tych firm przybywa coraz bardziej spychając gigantów. Z reszta o obliczu rynku i funduszy decyduje wielkość miasta gdzie fundusz kupi produkty może w 5 największych miastach w Polsce i tam giganci maja przewagę kapitałowa nad reszta. Ale w miastach jak Legnica Szczecin Zielona i mniejszych jest wysyp nowinek bez jakichkolwiek powiązań z latami 90 tymi no chyba ze mówimy o dacie urodzenia. Potężne brednie Prezesa. 
Kapitał post PZPR oczywiście ma się niezłe ale całościowo Mieszkaniowka to już potężne rozdrobnienie kapitałowe w miastach minus 250.000 mieszkańców. Są miejsca gdzie duży kapitał nie zagłada nawet na wstępnym etapie inwestycyjnym. Jak z tego zrobić taka tezę to trzeba być niezłe trzepnietym. Dodatkowo w tych miastach i miasteczkach częściowo deweloperami zostają ludzie co zarobili na innej działalności i tu lokują teraz zyski. To nie ma nic wspólnego ze zmowa cenowa czy latami 90tymi. 
Znam deweloperów którzy kiedyś mieli restauracje lub 3 stacje benzynowe lub zakład produkcyjny lub hurtownie odzieży i kupili z nadwyżki działkę z planem miejscowym i dziś budują dwa trzy bloki na sprzedaż. Normalni ludzie z normalna marzą gdzie przede wszystkim udaje im się zarobić bo rosną  ceny działek. I za tym ceny mkw. Jak taki przedsiębiorca ma działkę kupiona 5 lat temu to mu rośnie zysk nie w % excela z założenia tylko z tytułu niższego kosztu historycznego. Gdzie tu układ. 90 tych nie wiem. Znam firmy które oczywiście istnieją od 1992 roku ale nie były one u koryta. Tylko po prostu przez 30 lat nauczyły się działać coraz lepiej. A te które są wprost powiązane z PZPR to wpisują się w rynek i ceny takie jakie rynek dyktuje. Im bank ziemi za darmo się skończył. 

Jak już miałbym coś pod lupę brać to zasady zakupu nowej inwestycji PHN w Gdyni. 

Piękne apartamencie w porcie niedostępne dla majętnego nawet Kowalskiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadanie Kaczyńskiego, to wymówki na potrzeby pisowskiego, twardego, elektoratu. Tam gdzie są nieskuteczni lub coś zjebali to nie ich wina, to jest układ, komuniści, Tusk itd.

To jest cyniczna gadka, z premedytacją. Sami w to nie wierzą, ale "ciemny lud" to kupi. 

Edytowane przez Krzemo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ignazz napisał:

Wy chyba nie macie pojęcia o czym piszecie. Jest coraz więcej nowych firm 30 to paro letnich gości którzy okazyjnie wykupili działki i realizują 3-4 projekty mieszkaniowe w okresie 3 letnim. Gdy sprzedadzą mieszkania indywidualnie to następuje kolejny cykl inwestycyjny. I tych firm przybywa coraz bardziej spychając gigantów. Z reszta o obliczu rynku i funduszy decyduje wielkość miasta gdzie fundusz kupi produkty może w 5 największych miastach w Polsce i tam giganci maja przewagę kapitałowa nad reszta. Ale w miastach jak Legnica Szczecin Zielona i mniejszych jest wysyp nowinek bez jakichkolwiek powiązań z latami 90 tymi no chyba ze mówimy o dacie urodzenia. Potężne brednie Prezesa. 
Kapitał post PZPR oczywiście ma się niezłe ale całościowo Mieszkaniowka to już potężne rozdrobnienie kapitałowe w miastach minus 250.000 mieszkańców. Są miejsca gdzie duży kapitał nie zagłada nawet na wstępnym etapie inwestycyjnym. Jak z tego zrobić taka tezę to trzeba być niezłe trzepnietym. Dodatkowo w tych miastach i miasteczkach częściowo deweloperami zostają ludzie co zarobili na innej działalności i tu lokują teraz zyski. To nie ma nic wspólnego ze zmowa cenowa czy latami 90tymi. 
Znam deweloperów którzy kiedyś mieli restauracje lub 3 stacje benzynowe lub zakład produkcyjny lub hurtownie odzieży i kupili z nadwyżki działkę z planem miejscowym i dziś budują dwa trzy bloki na sprzedaż. Normalni ludzie z normalna marzą gdzie przede wszystkim udaje im się zarobić bo rosną  ceny działek. I za tym ceny mkw. Jak taki przedsiębiorca ma działkę kupiona 5 lat temu to mu rośnie zysk nie w % excela z założenia tylko z tytułu niższego kosztu historycznego. Gdzie tu układ. 90 tych nie wiem. Znam firmy które oczywiście istnieją od 1992 roku ale nie były one u koryta. Tylko po prostu przez 30 lat nauczyły się działać coraz lepiej. A te które są wprost powiązane z PZPR to wpisują się w rynek i ceny takie jakie rynek dyktuje. Im bank ziemi za darmo się skończył. 

Jak już miałbym coś pod lupę brać to zasady zakupu nowej inwestycji PHN w Gdyni. 

Ale to co piszesz, to jest podstawa gospodarki rynkowej (kość Druckera). I jaki mają procent rynku?

A gdzie w tym wszystkim, są ogólnopolscy ogromni developerzy, których udziałowcami są fundusze?

Wypowiedź dotyczy całości rynku, gdzie biorąc pod uwagę stosunek podaż/popyt, marże od dziesięcioleci są na niebotycznym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnopolscy ogromni deweloperzy nie istnieją w ponad połowie miast w Polsce zupełnie a w kolejnej ćwiartce ich udział jest znikomy i pisze o nim tylko abyś nie zarzucił ze kłamie ze ich nie ma. 5 miast w Polsce ma to co piszesz i te najdroższe inwestycje to jest kapitał zagraniczny. A nie PZPR. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ignazz napisał:

Ogólnopolscy ogromni deweloperzy nie istnieją w ponad połowie miast w Polsce zupełnie a w kolejnej ćwiartce ich udział jest znikomy i pisze o nim tylko abyś nie zarzucił ze kłamie ze ich nie ma. 5 miast w Polsce ma to co piszesz i te najdroższe inwestycje to jest kapitał zagraniczny. A nie PZPR. 

Procent rynku, co ma do tego ilość miast.

I daj spokój z pięcioma miastami, bo w całym pasie nadmorskim sam budowałem po 25 tyś za m2 w pipidówkach i to dekady do tyłu.

A jak nie wiesz, o czym mówi Kaczyński, to sprawdź marże firm budowlanych i developerów na przestrzeni 30 lat. Ten sam sektor, a marża średnio x 4.

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, starYfaN napisał:

Układ z lat 90 -ch. To akurat jest prawda.

Pomijając to, polska developerka, to w dużej mierze fundusze maksymalizujące zyski i polskie "kombinerki" z którymi mają problem wszyscy.

Koszt 1 m2 gruntu  na Bemowie 2200 zł koszt budowy 1 m2 mieszkania 6400 zł  Sprzedaż za około 10 tys za m2. Taka to maksymalizacja zysków. 

Kombinacje to były przy drogach, remontach torów, gdzie trzeba było mieć duże zaplecze i możliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, starYfaN napisał:

Procent rynku, co ma do tego ilość miast.

I daj spokój z pięcioma miastami, bo w całym pasie nadmorskim sam budowałem po 25 tyś za m2 w pipidówkach i to dekady do tyłu.

A jak nie wiesz, o czym mówi Kaczyński, to sprawdź marże firm budowlanych i developerów na przestrzeni 30 lat. Ten sam sektor, a marża średnio x 4.

to jesteś w tym układzie czy jako ten święty od Kaczyńskiego właśnie nie i budowałeś tanio?

dziś w apartamentowcu nad Bałtykiem mogę kupić 30mkw. za 16.000-20.000 PLN/mkw. więc nie wiem co budowałeś dekady temu za więcej z marżą x4 mniejszą gdzie miałeś i tańszą siłę roboczą, i koszt materiałów i wielokrotnie tańszą działkę. Coś świetnie idzie Tobie teoria ale to zdanie w cytacie się kupy nie trzyma. I twojej i Kaczyńskiego.

 

dekady do tyłu...

przy galopujących cenach i braku dostępu do stali, aluminium i betonu, braku pracowników i ogromnym wzroście kosztów bezpośrednich a takimi energia i paliwo 22.000 PLN masz mieszkanko z widokiem na plażę ... co Ty budowałeś?

Budynek Partii PZPR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Sebastian napisał:

Koszt 1 m2 gruntu  na Bemowie 2200 zł koszt budowy 1 m2 mieszkania 6400 zł  Sprzedaż za około 10 tys za m2. Taka to maksymalizacja zysków. 

Kombinacje to były przy drogach, remontach torów, gdzie trzeba było mieć duże zaplecze i możliwości. 

Ale koszt gruntu, jest wynikiem relacji podaż/popyt i marżą developerską, która rajcuje każdego.

To jak z węglem - sortowany w kopalni dla indywidualnych 750-900 pln, na składzie >2500. Z tym zrobili porządek (czy może zaczynają), z developerką nie znaleźli mechanizmów.

I tylko o tym mówił Kaczyński.

10 minut temu, ignazz napisał:

to jesteś w tym układzie czy jako ten święty od Kaczyńskiego właśnie nie i budowałeś tanio?

dziś w apartamentowcu nad Bałtykiem mogę kupić 30mkw. za 16.000-20.000 PLN/mkw. więc nie wiem co budowałeś dekady temu za więcej z marżą x4 mniejszą gdzie miałeś i tańszą siłę roboczą, i koszt materiałów i wielokrotnie tańszą działkę. Coś świetnie idzie Tobie teoria ale to zdanie w cytacie się kupy nie trzyma. I twojej i Kaczyńskiego.

 

dekady do tyłu...

Czyli jak możesz kupić dzisiaj za 20 tys, to nie można było sprzedać za 25 dekadę temu? Podobno budujesz i nie masz pojęcia o standardach, poziomach wykończenia i lokalizacji? Bo nad Bałtykiem, to może być na plaży, albo za Biedronką, w mieście, na wsi, albo w miejscowości wypoczynkowej itd.itp.

 

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważasz ze oglądam apartament za Biedronka?

i dlaczego we Włocławku Kaczyński mówi w oskarżającym tonie chcąc regulować prywatny sektor gospodarki? Niech on się weźmie za coś w jego zasięgu a nie klepie farmazony kłamliwe. 

Sam wiesz ze technologie się zmieniają na lepsze budowania i rośnie poziom standardu a nie maleje w porównaniu do lat 00 czy 10tych. 

Ja tylko wykazuje ze tu nie ma marzy x4 jak dodatkowo tragicznie rosną nie tylko koszty budowy  ale i sam KOSZT PIENIĄDZA 

Wyliczam rentowność inwestycji i wiem jak się zmienia excel 

Nigdzie nie zauważyłem wzrostu marzy ( o x4 nie wspominam) tylko zmieniają się inne wskaźniki które jeszcze pozwalają realizować projekty ledwo dyszące na opłacalności 

Inwestorzy godzą się na gorsze stopy zwrotu wiec prasowane są yeld 

A rynek jeszcze dycha bo wystrzał cenowy daje poczucie potencjalnego zysku na wirtualnym wzroście wartości z wycen. 

Odłożonego w czasie. Ale tu będzie jak zabawa na krzesła na weselu. Ktoś zostanie bez krzesła i runie na gorce. Jak w 2008. 
Ale gdxie tu masz marże x4 plus układ PZPR nie wiem. 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@starYfaN naprawdę łykasz pi****lenie Jarka?

Jarek pojechał w podróż aby utrzymać elektorat ponieważ przez ich politykę ten najtwardszy elektorat dostał po dupie i szuka się wszędzie winnych. Twoją i Jarka retoryką można obwiniać wszystko i wszystkich dlatego to jest z grubsza pojebane i szkoda osób, które to kupują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

@starYfaN naprawdę łykasz pi****lenie Jarka?

Jarek pojechał w podróż aby utrzymać elektorat ponieważ przez ich politykę ten najtwardszy elektorat dostał po dupie i szuka się wszędzie winnych. Twoją i Jarka retoryką można obwiniać wszystko i wszystkich dlatego to jest z grubsza pojebane i szkoda osób, które to kupują.

On nie tyle łyka co jest jego czynną częścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ignazz napisał:

Do Włocławka pojechał. Tam korporacje budują na potęgę. Blokują rynek. Ustawiają marże x4 i windują ceny. 

znam dewelopera stamtąd ( przeszedł z wod-kanu i dróg na deweloperkę ) i jest załamany. robocizna i koszty materiałów tak wyjebały, że wcale się nie cieszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem tego. On jak mówił to w słońcu stał czy klimatyzacja była w hali Mistrzow? 

2 minuty temu, Koelner napisał:

znam dewelopera stamtąd ( przeszedł z wod-kanu i dróg na deweloperkę ) i jest załamany. robocizna i koszty materiałów tak wyjebały, że wcale się nie cieszy

Jest spoza układu. Potwierdzasz słowa Jarka. 

To oczywiste. 

29 minut temu, starYfaN napisał:

Ale koszt gruntu, jest wynikiem relacji podaż/popyt i marżą developerską, która rajcuje każdego.

To jak z węglem - sortowany w kopalni dla indywidualnych 750-900 pln, na składzie >2500. Z tym zrobili porządek (czy może zaczynają), z developerką nie znaleźli mechanizmów.

I tylko o tym mówił Kaczyński.

Czyli jak możesz kupić dzisiaj za 20 tys, to nie można było sprzedać za 25 dekadę temu? Podobno budujesz i nie masz pojęcia o standardach, poziomach wykończenia i lokalizacji? Bo nad Bałtykiem, to może być na plaży, albo za Biedronką, w mieście, na wsi, albo w miejscowości wypoczynkowej itd.itp.

 

To za Tuska to eldorado miałeś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, ignazz napisał:

Uważasz ze oglądam apartament za Biedronka?

i dlaczego we Włocławku Kaczyński mówi w oskarżającym tonie chcąc regulować prywatny sektor gospodarki? Niech on się weźmie za coś w jego zasięgu a nie klepie farmazony kłamliwe. 

Sam wiesz ze technologie się zmieniają na lepsze budowania i rośnie poziom standardu a nie maleje w porównaniu do lat 00 czy 10tych. 

Ja tylko wykazuje ze tu nie ma marzy x4 jak dodatkowo tragicznie rosną nie tylko koszty budowy  ale i sam KOSZT PIENIĄDZA 

Wyliczam rentowność inwestycji i wiem jak się zmienia excel 

Nigdzie nie zauważyłem wzrostu marzy ( o x4 nie wspominam) tylko zmieniają się inne wskaźniki które jeszcze pozwalają realizować projekty ledwo dyszące na opłacalności 

A gdzie ja piszę o 4 krotnym wzroście marży?

Godzinę temu, starYfaN napisał:

A jak nie wiesz, o czym mówi Kaczyński, to sprawdź marże firm budowlanych i developerów na przestrzeni 30 lat. Ten sam sektor, a marża średnio x 4.

Marża developera jest średnio 4 x większa niż firmy budowlanej.  To możesz sprawdzić.

16 minut temu, Koelner napisał:

@starYfaN naprawdę łykasz pi****lenie Jarka?

Ale co mam łykać? Developer zarabia 4 x razy więcej, niż Generalny Wykonawca budujący inwestycję. To znam z autopsji.

13 minut temu, jack napisał:

On nie tyle łyka co jest jego czynną częścią.

Prawie zapomniałem jak się prz.....ś do literówki słownika samsunga. Dałem szansę słownikowi, na recenzje Twoich postów. Maturę zdajesz, jak piszesz pół zdania.

12 minut temu, ignazz napisał:

To za Tuska to eldorado miałeś? 

Niby dlaczego?

15 minut temu, Koelner napisał:

znam dewelopera stamtąd ( przeszedł z wod-kanu i dróg na deweloperkę ) i jest załamany. robocizna i koszty materiałów tak wyjebały, że wcale się nie cieszy

Dobrze, że nie przeszedł do developerki z pieczarkarni, miałby większe szanse. :)

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.