Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, lorak napisał:

"robienie laski" za bardzo się wryło ludziom w pamięć. te nagarnia były zmanipulowane, ale odniosły zamierzony efekt i do dziś procentują dla PiS.

Wryło się głównie grupie docelowej TVP, która i tak zagłosuje na Dudę. Reszta albo wie, że nagrania były zmanipulowane albo nie przywiązuje do nich jakiegoś większego znaczenia.

17 minut temu, Zdzich napisał:

Ja na przykład w życiu nie zagłosowałbym na Sikorskiego. Trzaskowski? Kto wie. Nie jestem mieszkańcem Warszawy, więc nie widzę jego zasług i grzeszków jakoś bardzo, ale na pewno jest mniej (w moich oczach) ośmieszonym kandydatem niż Sikorski.

A nie sądzisz, że jest właśnie wręcz przeciwnie? Sikorski był członkiem sześciu różnych rządów i jedyne co na niego znaleziono to ,,robienie laski" z prywatnej rozmowy (zresztą nieźle zmanipulowanej), wysyłanie borowców po pizzę i parę innych tego typu wpadek. Żadnego dalekiego krewnego w UB, żadnej ,,łapówki" w wysokości 500 złotych z 1995 roku, żadnej większej afery w której brał udział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Koelner napisał:

Wyjątkowo cyniczna gnida, ale ogólnie to wszystkie urzędy pracy są do zaorania. Zostawiłbym tylko jakieś podstawowe instrumenty do zwalczania bezrobocia na najbardziej zapadłych wiochach, ale tym mogłyby się zajmować bezpośrednio starostwa powiatowe. 

5 minut temu, polskignom napisał:

Trzaskowski by far jest lepszym kandydatem od Sikorskiego. Sikorski to polityczny Tomasz Lis, wśród niezdecydowanych nie ma szans na przejęcie głosów, a wśród turbopro po/ko jest bardziej kochany niż Trzaskowski. Tu nawet nie trzeba było zamawiać sondażu...

Owszem, Trzaskowski nadal jest postrzegany jako ktoś w miarę świeży, podczas gdy Sikorski jednoznacznie kojarzy się z rządami z Tuska. Tyle tylko, że Trzaskowski jako prezydent zdążył już zaliczyć parę wpadek, natomiast krajowe rządy Platformy z perspektywy czasu nie wydają się takie złe jak obecne rządy PiS. W zasadzie one nigdy nie wydawały się szczególnie złe, a ta narracja ,,niezależnych mediów", Kukiza, Kolonki i całej reszty tej psycho-prawicy była zdecydowała przesadzona i ludzie coraz częściej to dostrzegają. 

Na obecne czasy przydałby się właśnie silny i niezależny prezydent z jajami, który nie tylko postawi twarde weto, ale i w sposób dosadny skrytykuje rząd, a dodatkowo wzbudza jakiś tam respekt na arenie międzynarodowej.

Trzaskowski to trochę taki bezbarwny picuś-glancuś, który dodatkowo odstrasza wyborców Konfederacji oraz bardziej konserwatywnych wyborców PSL i Kukiza z uwagi na popieranie LGBT (Sikorski ma bardziej centrowe poglądy).

 

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego, ze jest bezbarwny to ma szanse przekonać niezdecydowanych. Radek ma sporo wtop na swoim koncie, a jego twitterowy język pozostawia wiele do życzenia. Dlatego właśnie jest politycznym Tomkiem Lisem i dlatego właśnie Ty byś prowadził jego kampanie w tym temacie :). Ktoś w KO poszedł po rozum do głowy i stwierdził, ze potrzebne jest w miare świeże rozdanie. Trzaskowski jeszcze nie zdążył zniechęcić do siebie takich tłumów jak to zrobił Radek. Zrobili to o wiele za późno, ale krok w dobra stronę, 5 lat im zajęło ogarnięcie tego, co zrobił Jaro w ostatnich prezydenckich. Szkoda, ze musieli zejść do poziomu poparcia swojej kandydatki na poziomie poparcia Tanajny, żeby to zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak PO wystawiło Kidawę nie mogłem tego pojąć kiedy mogli moim zdaniem wystawić Trzaskowskiego, który wydawało mi się na tamten czas jako jedyny ma poważne szanse na wygraną z Dudą. Lepiej późno niż wcale, ale szkoda jednak tego zmarnowanego czasu. 

Nie jestem z Warszawy nie śledzilem jakoś dokładnie tego co robił, ale dla mnie prezydent ma mieć jakąś prezencję, umieć się zachować, zabrać głos i jak to mawiał kiedyś Andrzej Duda nie być tylko notariuszem rządu...

Trzaskowski sprawia wrażenie kogoś kto spełnia te kryteria, ma niezła prezencję, zna kilka języków, o bycie notariuszem rządu obawiać się nie trzeba(przynajmniej póki rządzi PiS ;), wstydu na salonach też raczej nie zrobi. 

Sikorski wielu osobom się może negatywnie kojarzyć, tvpis też miałaby na niego więcej materiału do obrzydzenie niezdecydowanym także zdecydowanie dobry wybór. 

Ja w końcu mam na kogo oddać głos, trochę moich znajomych też w podobnym tonie się wypowiada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Artlan napisał:

Sikorski był członkiem sześciu różnych rządów i jedyne co na niego znaleziono to ,,robienie laski" z prywatnej rozmowy (zresztą nieźle zmanipulowanej), wysyłanie borowców po pizzę i parę innych tego typu wpadek. Żadnego dalekiego krewnego w UB, żadnej ,,łapówki" w wysokości 500 złotych z 1995 roku, żadnej większej afery w której brał udział.

O!

Czyli poziom - Misiewicza i wysyłania do Maca.

Trzaskowski to zdecydowanie lepszy kandydat niż ten buc Sikorski lol (ale czaję, że osobom o 'specyficznym poczuciu humoru' może to pasować - jak widać po załączonych tweetach)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, polskignom napisał:

Właśnie dlatego, ze jest bezbarwny to ma szanse przekonać niezdecydowanych. Radek ma sporo wtop na swoim koncie, a jego twitterowy język pozostawia wiele do życzenia. Dlatego właśnie jest politycznym Tomkiem Lisem i dlatego właśnie Ty byś prowadził jego kampanie w tym temacie :).Ktoś w KO poszedł po rozum do głowy i stwierdził, ze potrzebne jest w miare świeże rozdanie. Trzaskowski jeszcze nie zdążył zniechęcić do siebie takich tłumów jak to zrobił Radek. Zrobili to o wiele za późno, ale krok w dobra stronę, 5 lat im zajęło ogarnięcie tego, co zrobił Jaro w ostatnich prezydenckich. Szkoda, ze musieli zejść do poziomu poparcia swojej kandydatki na poziomie poparcia Tanajny, żeby to zrozumieć.

Przecież jak na polityka to tych wtop jest dość mało biorąc pod uwagę, że Sikorski zaliczył rząd Olszewskiego, Buzka, Marcinkiewicza, Kaczyńskiego, Tuska i Kopacz (za każdym razem w randze ministra lub wiceministra). 

Cięty język to akurat zaleta, zwłaszcza jeżeli chodzi o krytykę tego rządu albo buców w stylu Ziemkiewicza. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jedyny realny minus (nie to żeby miał jakieś specjalne plusy :) ) Trzaskowskiego to to o czym wspomniał @Tecu -> słabo wygląda zmienianie urzędu w trakcie kadencji...ale to dokładnie ten sam case co L.Kaczyński, więc pisy nie miałyby jak tego atakować.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Artlan napisał:

Przecież jak na polityka to tych wtop jest dość mało biorąc pod uwagę, że Sikorski zaliczył rząd Olszewskiego, Buzka, Marcinkiewicza, Kaczyńskiego, Tuska i Kopacz (za każdym razem w randze ministra lub wiceministra). 

Cięty język to akurat zaleta, zwłaszcza jeżeli chodzi o krytykę tego rządu albo buców w stylu Ziemkiewicza. :) 

czyli jego zaleta jest, ze byl juz w kazdej partii w Polsce?

Ciety jezyk to nie jest zaleta prezydenta. Ale po powyzszym wnosze, ze jestes cichym wielbicielem Donalda Trumpa :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał:

O!

Czyli poziom - Misiewicza i wysyłania do Maca.

Myślę, że dla członka BOR bardziej upokarzające jest to, że jakiś chłystek każe im podjeżdżać pod klub rządową limuzyną albo jechać na sygnale po burgera niż gdy o odebranie pizzy prosi ich ktoś w randze ministra czy marszałka. Z jakiej w ogóle racji ktoś taki jak Misiewicz miał rządową ochronę?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, julekstep napisał:

W sumie jedyny realny minus (nie to żeby miał jakieś specjalne plusy :) ) Trzaskowskiego to to o czym wspomniał @Tecu -> słabo wygląda zmienianie urzędu w trakcie kadencji...ale to dokładnie ten sam case co L.Kaczyński, więc pisy nie miałyby jak tego atakować.

mysle ze w samych wyborach minusem bedzie tez jego snobizm. trudno mu bedzie przekonac do siebie elektorat malych miast i wiosek. ja do tej pory kojarze trzaskowskiego glownie z tego wpisu ponizej. ale elektorat wielkomiejski ktory czesto glosuje na platforme bo czuje sie lepszy od wyborcow pisu kupi to na pewno

Bronisław Geremek uczył mnie Cywilizacji europejskiej w Kolegium Europejskim w Natolinie, po francusku. Był poważny, zadumany i srogi. Dostałem najwyższą notę na roku, bo mój ówczesny francuski nie pozwolił na oratorskie popisy i zmusił do wypowiedzi chłodnej, precyzyjnej i oszczędnej. Profesor lubił konkret. Pamiętam, że referowałem credo Edgara Morina z „Penser l’Europe”. Czułem się, jakbym zdawał egzamin życia u biblijnego patriarchy z obrazów Rembrandta. Książkę zrozumiałem 10 lat później. A kiedy w 2015 roku wręczałem Edgarowi Morinowi nagrodę na szczycie ministrów europejskich Trójkąta Weimarskiego w Paryżu, miałem nieodparte wrażenie, że z obrazów zawieszonych na ścianie pałacu przy Quai d’Orsay spogląda na mnie lekko rozbawiony profesor. A jednak warto było czytać Morina.

5 minut temu, Artlan napisał:

Myślę, że dla członka BOR bardziej upokarzające jest to, że jakiś chłystek każe im podjeżdżać pod klub rządową limuzyną albo jechać na sygnale po burgera niż gdy o odebranie pizzy prosi ich ktoś w randze ministra czy marszałka. Z jakiej w ogóle racji ktoś taki jak Misiewicz miał rządową ochronę?  

 

pis kaze, po prosi:) podwojne standardy na pelnej...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, fluber napisał:

mysle ze w samych wyborach minusem bedzie tez jego snobizm. trudno mu bedzie przekonac do siebie elektorat malych miast i wiosek.

Na pewno nie będzie w tym gorszy od Radzia :) 

13 minut temu, Artlan napisał:

Myślę, że dla członka BOR bardziej upokarzające jest to, że jakiś chłystek każe im podjeżdżać pod klub rządową limuzyną albo jechać na sygnale po burgera niż gdy o odebranie pizzy prosi ich ktoś w randze ministra czy marszałka. Z jakiej w ogóle racji ktoś taki jak Misiewicz miał rządową ochronę?  

Patrząc na nienawiść jaka się wokół niego nagromadziła (głównie przez akcję partii, której wtedy liderował taki 'Misiewicz 20 lat później') to jest to do wybronienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, polskignom napisał:

czyli jego zaleta jest, ze byl juz w kazdej partii w Polsce?

Sikorski był członkiem jednej partii, z innymi tylko współpracował. Wiceminister czy minister nie musi być partyjniakiem, chyba że Waszczykowski to dla ciebie były platformers. 

Ten argument z sześcioma rządami miał pokazać, że chociaż Sikorski jest tak długo w polityce to nie byliście w stanie na niego wiele znaleźć. Trzaskowski jest dla was łatwiejszym celem, bo deklaracja LGBT, afera ściekowa, strefa relaksu, niedzielny rozkład jazdy w czasie epidemii, podwyżki śmieci itp. 

Cytat

Ciety jezyk to nie jest zaleta prezydenta. Ale po powyzszym wnosze, ze jestes cichym wielbicielem Donalda Trumpa :) 

Nie chodzi o to, żeby prezydent był jakimś prostakiem, ale skoro PiS ma coraz mniejsze hamulce to nie widzę powodu żeby się z nimi cackać. W Turcji czy na Węgrzech nie było wyrazistej opozycji a my powoli zmierzamy w ich stronę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał:

pis kaze, po prosi:) podwojne standardy na pelnej...:)

Niefortunny dobór słów, ale oczywiście partyjny propagandzista musiał wbić szpilę. :) 

Nikt nie powinien wysylać borowców po jedzenie, ale co innego gdy to robi marszałek czy minister a co innego gdy to robi pierwszy lepszy funkcjonariusz partyjny (który zresztą w ogóle nie powinien mieć czegoś takiego jak rządowa ochrona). Już nie wspominając o tym, że w przypadku Misiewicza borowcy jechali po żarcie na sygnale oraz podwozili go do klubu wyłącznie dla szpanu (hotel Misiewicza i wspomniany klub dzieliło kilka minut spacerkiem). To nie są analogiczne sytuacje a jedynie trochę podobne. 

3 minuty temu, polskignom napisał:

"byliscie",  "was" 🙈. I taki oto obywatel zarzuca PiS-owi, ze dzieli Polakow. Ale jak juz ten obywatel to robi, to peka z dumy...

Czy gdy lekarze i sędziowie walczyli o podwyżki za rządów PO to TVP i zwolennicy Platformy szczuli ludzi na te grupy wypominając kanapki z kawiorem, 500 złotych łapówki w 1995 roku i kradzież kiełbasy w 2000 roku? A to tylko jeden przykład. 

Cytat

Trump jest prostakiem, bo ma ciety jezyk, a Radek jest superduperhiper z rownie prostackim cietym jezykiem. 

Czy Sikorski powiedział o Dudzie, że nie potrafi zaspokoić żony a chce zaspokoić Polaków? Bo Trump użył kiedyś takiego stwierdzenia w stosunku do przeciwnika politycznego.  

Zresztą o czym my mówimy, skoro PiS nominował niejaką Krystynę Pawłowicz do Trybunału Konstytucyjnego. :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Artlan napisał:

- wyborcy Konfederacji od pewnego czasu są zdecydowanie anty-Duda i pewnie poparliby Sikorskiego przeciwko niemu, ale gdy będą mieć do wyboru Adriana i Rafała to zapewne w większości zostaną w domach 

Wydaje się, że to będzie języczek uwagi, jeżeli do drugiej tury dojdzie. Konfa i Kukizy nie pójdą tłumnie na przeciwnika Dudy, obojętnie czy będzie nim Rafał czy Szymon, a i o lawinowe poparcie od PSLu może być trudno.

Ja to bym chciał zobaczyć Bosaka w drugiej turze. Nie tylko dlatego, że jestem wyborcą Konfy, ale głównie by zobaczyć powyborcze przepływy wyborców. Czy wyborcy PO i Lewicy zagłosowaliby przeciwko Dudzie nawet wtedy, czy to jednak byłby próg bólu. Inaczej się tego nie dowiemy, a wnioski byłyby ciekawe. No i drugi argument, to ciekawe jak wypadłby Dudex w debacie 1v1, w pierwszym "Jeden z dziesięciu" wypadł jednak blado. No i wreszcie jak wybrnęłaby TVP z niepokazywania Bosaka przed drugą turą. 

Nadzieja w Trzaskowskim, że poparcie na miejscach 2-5 się spłaszczy i Krzychu jakoś doszlusuje do drugiej tury, chociaż sondaże nie zapowiadają :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Artlan napisał:

 

Nikt nie powinien wysylać borowców po jedzenie, ale co innego gdy to robi marszałek czy minister a co innego gdy to robi pierwszy lepszy funkcjonariusz partyjny (który zresztą w ogóle nie powinien mieć czegoś takiego jak rządowa ochrona). 

w sensie ze jak jakis pionek naduzywa swojej wladzy to jest to gorsze niz jak naduzywa jej marszalek czy minister?:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy kilka miesięcy temu zastanawiano się kto byłby najlepszym kandydatem na Prezydenta RP ze środowiska Platformy Obywatelskiej, sam w rozmowach ze znajomymi wskazywałem Trzaskowskiego jako tego, który realnie byłby w stanie ugrać coś ponad stan i w ewentualnym starciu 1vs1 rzucić Dudzie rękawice. Z perspektywy czasu wygląda na to, że muszę przyznać się do błędu, bo perspektywa mocno mi się zmieniła i tak jak nadal uważam Trzaskowskiego za najbardziej prawdopodobnego rywala w drugiej turze, którą zresztą swoją osobą powinien zapewnić, o tyle nie widzę go w bezpośredniej rywalizacji przy tak ukształtowanej scenie politycznej.

Wczoraj oglądałem sobie rozmowę Witwickiego (bardzo niedoceniany dziennikarz) z Bartłomiejem Sienkiewiczem i pierwsze trzy pytania do swojego rozmówcy były dokładnie tym, czego należy spodziewać się w każdym programie, w którym kandydat PO nie musi być otoczony specjalną opieką. Każdy może mieć swoje odczucia odnośnie jego prezydentury w Warszawie, natomiast ja z perspektywy swojej (dwudziestokilkulatka) oceniam ją bardzo negatywnie, gdyż wiele rzeczy zdążyło mnie w tej kadencji już zirytować, a postępów w realizacji największych z zapowiadanych projektów nie widać. Inna kwestia, że z niektórymi z nich (szczególnie w kwestii rozwiązań komunikacyjnych) się po prostu nie zgadzam, a transportem publicznym poruszam się często i to od wielu lat.

Jakbym miał wymienić z czym kojarzy mi się Rafał Trzaskowski, to odpowiedziałbym, że jest on dla mnie uosobieniem toksycznej walki pomiędzy rządem a samorządami, co jest widoczne na każdym kroku i niepotrzebnie aż tak akcentowane (robienie z Warszawy twierdzy/bastionu walki z PiSem). Oprócz tego fatalnie reaguje w sytuacjach kryzysowych, gdyż podczas awarii oczyszczalni zabrakło mu transparentności i zdecydowania, a przy epidemii podjął on idiotyczną decyzję o zmniejszeniu taboru, w sytuacji w której mógł bazować na doświadczeniach z innych stolic, które w pośpiechu się z tego wycofywały (Londyn here). Twierdził, że nie wystartuje w tych wyborach, bo nie zostawi Warszawy, a później podkreślał, że Kidawa to świetna kandydatka. Wiarygodność ma wobec tego na poziomie zerowym.

Największym atutem Trzaskowskiego powinna być natomiast jego prezencja, co do której ciężko się tak naprawdę przyczepić oraz mocne plecy w partii, dzięki którym powinien dostać o wiele większe wsparcie niż pozostawiona na pastwę losu Kidawa. 

 

Reasumując - Kandydaturą Trzaskowskiego Platforma na pewno się wybroni i ta zmiana była jej niezbędna do podratowania wyniku wyborczego, natomiast sympatyczny skądinąd Rafał nie ma szans w brudnej walce, którą będzie charakteryzowała się druga tura. Ze względu na swoje bardziej liberalne podejście, w wielu kwestiach zabraknie mu spójności z poprzednią kandydatką, co będzie mocno punktowane. Jeśli spróbuje iść bardziej centrową linią, to nie przyciągnie z kolei wyborców Lewicy, którzy są trochę osieroceni i pozostawieni z tragicznym w tej kampanii Biedroniem. Nie wiem dlaczego dał się w to wciągnąć i czy ma jakiś pomysł na swoją kampanię, ale zegar tyka, a startuje z pozycji naprawdę niewesołej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.