Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, polskignom napisał:

Czyli dokładnie potwierdzasz to, o czym pisze. Większość mikroprzedsiębiorstw nie ma racji bytu, działa na granicy opłacalności, a to wszystko przy koszmarnym ich faworyzowaniu podatkowym oraz poziomie płacy minimalnej na żenującym poziomie (przez lata, dopiero teraz sie to zmienia). 

I jak już ekonomia wszędzie pokazała, takie firmy nie stanowią wartości dodanej dla gospodarki, nie zależy im na zwiększaniu wydajności, byciu wartością dodana, wiec wciąż nie rozumiem dlaczego przecietny Kowalski na etacie ma się na nich składać, wyjaśnisz? szczególnie, ze ten Kowalski ma ~300% lepsZa wydajność niż mikroprzedsiębiorca

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27968539,anna-maria-zukowska-mowi-o-biedafirmach-komentujacy-przypomnieli.html#s=BoxOpImg6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, fluber napisał:

Zillman jest ponad 30 pozycji nad Kaczyńskim, czego Ty bronisz w jej miejscu? :)

Ja tylko twierdzę, że Zillmann zasłużenie jest dużo wyżej niż Włodarczyk. 

Akurat ja uważam i ubolewam, że Kaczyński jest najbardziej wpływowym Polakiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jack napisał:

To mnie akurat nie dziwi. Ta od wioseł przynajmniej jest jakaś, ma odwagę to pokazać mimo, że to jednak trochę pod prąd. A Włodarczyk, poza furą medali w niszowej dyscyplinie, której nikt nie chce oglądać, o trenowaniu nie wspominając nie niesie ze sobą nic ciekawego. 

 

Jak tam Twoje treningi wioślarstwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, polskignom napisał:

Czyli dokładnie potwierdzasz to, o czym pisze. Większość mikroprzedsiębiorstw nie ma racji bytu, działa na granicy opłacalności, a to wszystko przy koszmarnym ich faworyzowaniu podatkowym oraz poziomie płacy minimalnej na żenującym poziomie (przez lata, dopiero teraz sie to zmienia). 

I jak już ekonomia wszędzie pokazała, takie firmy nie stanowią wartości dodanej dla gospodarki, nie zależy im na zwiększaniu wydajności, byciu wartością dodana, wiec wciąż nie rozumiem dlaczego przecietny Kowalski na etacie ma się na nich składać, wyjaśnisz? szczególnie, ze ten Kowalski ma ~300% lepsZa wydajność niż mikroprzedsiębiorca.
 

Wydajność to dość kiepska miara, szczególnie w polskich warunkach, notorycznie zaniżana przez mikrofirmy i samozatrudnionych, którzy paragonu czy faktury to raczej nie widzieli, ale mimo wszystko. To jak wyjaśnisz dlaczego etatowcy maja się składać na przedsiębiorców? Skoro przedsiębiorca z defaultu jest mniej wydajny, płaci mniej podatków i ogólnie wyglada to tak sobie? 

 

Ale to do mnie jest ?  

Ja bym się nawet mógł zgodzić z tym co piszesz. O preferencyjnym opodatkowaniu  i o tym, że nie  potrzebujecie małych przedsiębiorstw bo wiadomo, że wpłacacie więcej w podatkach i że Kowalski jest super wydajny. I w ogóle, że etatowcy wpłacają więcej. 

Naprawdę mógłbym się z tym zgodzić, bo tak jak widzę i Ty lubię dobre bajki :)

Ale rzeczywistość wygląda tak: https://www.parp.gov.pl/storage/publications/pdf/ROSS-2020_30_06.pdf 

I taka bardziej realna historyjka dla Ciebie:

 

Przyjmijmy, że codziennie dziesięciu mężczyzn spotyka się w barze i wypija wspólnie piwo warte 100 dolarów. Jeśli za piwo płaciliby w taki sposób, w jaki podatnicy płacą podatki, wyglądałoby to mniej więcej tak…

Czterech najbiedniejszych piłoby za darmo. Piąty płaciłby 1 dolara.
Szósty płaciłby 3 dolary.
Siódmy płaciłby 7 dolarów.
Ósmy płaciłby 12 dolarów.
Dziewiąty płaciłby 18 dolarów.
Dziesiąty, najbogatszy z nich, płaciłby 59 dolarów.

Idźmy dalej.

Załóżmy, że cała dziesiątka przychodziła do baru codziennie i była z tego układu całkiem zadowolona. Aż do chwili, gdy właściciel baru postanowił wyświadczyć im wszystkim przysługę: Ponieważ jesteście moimi dobrymi klientami to codziennie dostaniecie zniżkę w wysokości 20 dolarów. Cena piwa wynosiła zatem od tej pory 80 dolarów.

Grupa postanowiła przy tym, że za piwo nadal będzie płacić w sposób typowy dla systemu podatkowego. W rezultacie czterech najuboższych nie odczuło żadnej zmiany. Nadal pili za darmo. Ale co z pozostałą szóstką? W jaki sposób powinni podzielić 20 dolarową zniżkę, aby każdy z nich uzyskał w niej sprawiedliwy udział?

Szybko zorientowali się, że jeśli podzielą 20 dolarów na sześciu to każdy zyska 3,33 dolara. Ale gdyby odjąć tę kwotę od ceny płaconej przez każdego z nich, wówczas Piąty i Szósty nie tylko piliby za darmo, ale dostawaliby jeszcze za to pieniądze!

W tym miejscu z pomocą przyszedł im właściciel baru, wskazując, że logika stosowanego przez nich systemu podatkowego wymaga, aby na obniżce procentowo najwięcej skorzystali najbiedniejsi. Jak powiedział, tak zrobił i szybko przedstawił wyliczenia.

 

W rezultacie Piąty, podobnie jak pierwszych czterech, został zwolniony z płacenia za piwo (obniżka o 100%).
Szósty zapłacił 2 dolary zamiast dotychczasowych 3 (obniżka 33%).
Siódmy zapłacił 5 dolarów zamiast dotychczasowych 7 (obniżka 28%).
Ósmy zapłacił 9 dolarów zamiast dotychczasowych 12 (obniżka 25%).
Dziewiąty zapłacił 14 dolarów zamiast dotychczasowych 18 (obniżka 22%).
Dziesiąty zapłacił 49 dolarów zamiast dotychczasowych 59 (obniżka 16%).

Każdy z wymienionej szóstki zaoszczędził. A czterej najbiedniejsi nadal pili za darmo. Po wyjściu z baru mężczyźni zaczęli jednak porównywać, ile każdy z nich zyskał.

Zaoszczędziłem tylko dolara z całej 20 dolarowej obniżki – oznajmił Szósty i wskazał palcem Dziesiątego: Ale on zyskał 10 dolarów!

Tak, to prawda – zawołał Piąty. Ja też zyskałem tylko jednego dolara. To niesprawiedliwe, że jego korzyść jest dziesięciokrotnie większa!

Macie rację! – krzyknął Siódmy. Dlaczego on ma zaoszczędzić 10 dolarów, kiedy ja dostanę tylko 2 dolary? Najbogatszy spija całą śmietankę!

Chwila, chwila – zawyło na raz pierwszych czterech – my nie zyskaliśmy ani centa. Ten nowy system podatkowy uderza w najuboższych!

Od słowa do słowa, dziewięciu mężczyzn otoczyło Dziesiątego i porachowało mu kości.

Następnego wieczora Dziesiąty nie pojawił się w barze, więc dziewięciu pozostałych piło bez niego. Ale gdy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że coś tu nie gra. Gdy każdy rzucił na stół przypadającą na niego kwotę okazało się, że i tak nie stać ich na zapłacenie nawet połowy rachunku!

I tak właśnie, chłopcy i dziewczęta, drodzy dziennikarze i szanowni ministrowie, działa nasz system podatkowy. Ludzie, którzy płacą najwyższe podatki, naturalną koleją rzeczy osiągają najwyższe korzyści z ich obniżenia. Gdy nałożycie na nich zbyt wysokie podatki, gdy będziecie ich atakować z powodu ich zamożności – po prostu przestaną się pojawiać, zaczną chodzić na piwo gdzie indziej, gdzie atmosfera będzie bardziej przyjazna.

3 godziny temu, jack napisał:

To mnie akurat nie dziwi. Ta od wioseł przynajmniej jest jakaś, ma odwagę to pokazać mimo, że to jednak trochę pod prąd. A Włodarczyk, poza furą medali w niszowej dyscyplinie, której nikt nie chce oglądać, o trenowaniu nie wspominając nie niesie ze sobą nic ciekawego. 

 

Myślę, że jednak jest lepszą reklamą dla kraju niż anonimowa wioślarka. No chyba, że oceniamy przez "szoł i lajki" to wtedy tak, dla głupków ta wioślarka będzie bardziej wpływowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Sebastian napisał:

Myślę, że jednak jest lepszą reklamą dla kraju niż anonimowa wioślarka. No chyba, że oceniamy przez "szoł i lajki" to wtedy tak, dla głupków ta wioślarka będzie bardziej wpływowa. 

Następny. Napisz do Lisa, żeby zrobił ranking najlepszych reklam dla Polski i wtedy może Włodarczyk będzie wyżej. 

A Kaczyński wyleci z listy z hukiem 😁

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Sebastian napisał:

Ale to do mnie jest ?  

Ja bym się nawet mógł zgodzić z tym co piszesz. O preferencyjnym opodatkowaniu  i o tym, że nie  potrzebujecie małych przedsiębiorstw bo wiadomo, że wpłacacie więcej w podatkach i że Kowalski jest super wydajny. I w ogóle, że etatowcy wpłacają więcej. 

Naprawdę mógłbym się z tym zgodzić, bo tak jak widzę i Ty lubię dobre bajki :)

Ale rzeczywistość wygląda tak: https://www.parp.gov.pl/storage/publications/pdf/ROSS-2020_30_06.pdf 

I taka bardziej realna historyjka dla Ciebie:

 

Przyjmijmy, że codziennie dziesięciu mężczyzn spotyka się w barze i wypija wspólnie piwo warte 100 dolarów. Jeśli za piwo płaciliby w taki sposób, w jaki podatnicy płacą podatki, wyglądałoby to mniej więcej tak…

Czterech najbiedniejszych piłoby za darmo. Piąty płaciłby 1 dolara.
Szósty płaciłby 3 dolary.
Siódmy płaciłby 7 dolarów.
Ósmy płaciłby 12 dolarów.
Dziewiąty płaciłby 18 dolarów.
Dziesiąty, najbogatszy z nich, płaciłby 59 dolarów.

Idźmy dalej.

Załóżmy, że cała dziesiątka przychodziła do baru codziennie i była z tego układu całkiem zadowolona. Aż do chwili, gdy właściciel baru postanowił wyświadczyć im wszystkim przysługę: Ponieważ jesteście moimi dobrymi klientami to codziennie dostaniecie zniżkę w wysokości 20 dolarów. Cena piwa wynosiła zatem od tej pory 80 dolarów.

Grupa postanowiła przy tym, że za piwo nadal będzie płacić w sposób typowy dla systemu podatkowego. W rezultacie czterech najuboższych nie odczuło żadnej zmiany. Nadal pili za darmo. Ale co z pozostałą szóstką? W jaki sposób powinni podzielić 20 dolarową zniżkę, aby każdy z nich uzyskał w niej sprawiedliwy udział?

Szybko zorientowali się, że jeśli podzielą 20 dolarów na sześciu to każdy zyska 3,33 dolara. Ale gdyby odjąć tę kwotę od ceny płaconej przez każdego z nich, wówczas Piąty i Szósty nie tylko piliby za darmo, ale dostawaliby jeszcze za to pieniądze!

W tym miejscu z pomocą przyszedł im właściciel baru, wskazując, że logika stosowanego przez nich systemu podatkowego wymaga, aby na obniżce procentowo najwięcej skorzystali najbiedniejsi. Jak powiedział, tak zrobił i szybko przedstawił wyliczenia.

 

W rezultacie Piąty, podobnie jak pierwszych czterech, został zwolniony z płacenia za piwo (obniżka o 100%).
Szósty zapłacił 2 dolary zamiast dotychczasowych 3 (obniżka 33%).
Siódmy zapłacił 5 dolarów zamiast dotychczasowych 7 (obniżka 28%).
Ósmy zapłacił 9 dolarów zamiast dotychczasowych 12 (obniżka 25%).
Dziewiąty zapłacił 14 dolarów zamiast dotychczasowych 18 (obniżka 22%).
Dziesiąty zapłacił 49 dolarów zamiast dotychczasowych 59 (obniżka 16%).

Każdy z wymienionej szóstki zaoszczędził. A czterej najbiedniejsi nadal pili za darmo. Po wyjściu z baru mężczyźni zaczęli jednak porównywać, ile każdy z nich zyskał.

Zaoszczędziłem tylko dolara z całej 20 dolarowej obniżki – oznajmił Szósty i wskazał palcem Dziesiątego: Ale on zyskał 10 dolarów!

Tak, to prawda – zawołał Piąty. Ja też zyskałem tylko jednego dolara. To niesprawiedliwe, że jego korzyść jest dziesięciokrotnie większa!

Macie rację! – krzyknął Siódmy. Dlaczego on ma zaoszczędzić 10 dolarów, kiedy ja dostanę tylko 2 dolary? Najbogatszy spija całą śmietankę!

Chwila, chwila – zawyło na raz pierwszych czterech – my nie zyskaliśmy ani centa. Ten nowy system podatkowy uderza w najuboższych!

Od słowa do słowa, dziewięciu mężczyzn otoczyło Dziesiątego i porachowało mu kości.

Następnego wieczora Dziesiąty nie pojawił się w barze, więc dziewięciu pozostałych piło bez niego. Ale gdy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że coś tu nie gra. Gdy każdy rzucił na stół przypadającą na niego kwotę okazało się, że i tak nie stać ich na zapłacenie nawet połowy rachunku!

I tak właśnie, chłopcy i dziewczęta, drodzy dziennikarze i szanowni ministrowie, działa nasz system podatkowy. Ludzie, którzy płacą najwyższe podatki, naturalną koleją rzeczy osiągają najwyższe korzyści z ich obniżenia. Gdy nałożycie na nich zbyt wysokie podatki, gdy będziecie ich atakować z powodu ich zamożności – po prostu przestaną się pojawiać, zaczną chodzić na piwo gdzie indziej, gdzie atmosfera będzie bardziej przyjazna.

Jezu, jak Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz, najpierw na mój tekst o mikro i małych przedsiębiorstwach wrzucasz raport o wszystkich (gratki dla Ciebie!) -jakbyś chciał to służę raportami, które świadczą o bardzo niskiej wydajności polskich mikroprzedsiębiorstw (zawsze warto się dokształcić, a nie wychodzic z założenia, ze przedsiębiorcy się zawsze należy) :) , a potem wrzucasz historyjkę o Kubusiu Puchatku. Dobrze, ze jeszcze są naiwni, którzy ja cytują. 
Tak do Ciebie, bo wrzucasz kiepski artykuł fatalnego eksperta, który swoją droga nie jest neutralny w temacie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

Czy Sebstein właśnie w ripoście na post gnoma podlinkował art, który potwierdza wszystko to o czym pisał gnom, dodatkowo punktując jeszcze małe przedsiębiorstwa na innych polach (np. brak innowacyjności)? 

xD

Ale za to rzucił całkowicie nieprawdziwą anegdotką :D

Janusz alfa król :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

Czy Sebstein właśnie w ripoście na post gnoma podlinkował art, który potwierdza wszystko to o czym pisał gnom, dodatkowo punktując jeszcze małe przedsiębiorstwa na innych polach (np. brak innowacyjności)? 

xD

Rzadki moment gdy stereotyp spotyka się z rzeczywistością:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, fluber napisał:

Rzadki moment gdy stereotyp spotyka się z rzeczywistością:) 

Proponuję jednak przeczytać ten raport uważnie. Wystarczy zobaczyć, że nieinnowacyjny jest głównie sektor usług. Tak samo jak można w tym roaporcie z łatwością znaleźć dane o ilości mikro przedsiębiorców i głównym polu ich działalności. To wystarczy aby zrozumieć skąd takie dane o nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.