Skocz do zawartości

THE best ASG eva!


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Z góry zakładam że tegoroczny ASG, choć rozgrywany w moim Chicago nie będzie się zbytnio różnił od tych z lat wcześniejszych, choć może nowe zasady z zerwowaniem punktów i tym podobnymi bzdetami coś wniosą 

Ja jednak chciałbym stworzyć nasz ranking aldsargejmów 

1 bezapelacyjnie ASG 2001, gdzie nie dość że mvp został wówczas mój ulubiony Iverson to przede wszystkim mieliśmy tam wysyp młodych gwiazd ligi

Ale najważniejszy był poziom sportowy tego widowiska. Gra była na luzie w pierwszej połowie ale i tak dostarczyła emocji zagraniami defensywnymi Garnetta, Duncana. Były hustle, były bloki, by piękne pojedynki 1&1

Zachód miał już w pewnej chwili 20 punktów przewagi i wydawało się że mecz już się skończył 

Ale wtedy Wschód zrobił coś nieprawdopodobnego i przy naprawdę dobrej obronie potrafili zrobić run.

Wygraną przypieczętował Marbury swoimi trojkami pogrążając zachód

Kuwa do dziś mam ciary jak ogladam ten mecz 

 

Dwójka to ASG 98 i legendarna lekcja gry Jordana. Każdy chyba pamięta te dwa rzuty MJa z rogów nad naprawdę dającym z siebie 110% defensywy Bryantem

Tam też Bryant popisał się przepięknym alley oopem do Garnetta. Mecz w nowym Jorku byłby moim best ever gdyby nie 2001

 

No i trzeci to ostatni ASG Jordana (2003) zakończony równie dramatycznie co 2001, ale tu oprócz walki do ostatnich minut mieliśmy dwie dogrywki. Jordan mial tam swoje momenty nawet rzut na drugą dogrywkę ale to Marion był obok Kevina największym bohaterem meczu blokując rzut Jordana, który mial i mógł dać Wschodowi wygraną

No i gest Cartera, który oddał swoje miejsce w S5 Jordanowi też zrobił robotę.

Nie bez znaczenia dla mnie i myślę że nie tylko były koszulki w których zawodnicy rozgrywali ten mecz. Piękny ukłon w stronę Jordana

 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zacząłem oglądać NBA to pierwszy mecz All Star obejrzałem w TVP2, w 1997 roku. Nigdy go nie zapomnę, prezentacja 50 najlepszych graczy ówczesnej historii NBA, Grant Hill, Penny Hardaway obok Jordana i rekord punktów Rice'a. Wtedy było widać nawet rywalizacje między Bulls (Pip, MJ), a Jazz (Malone, Stockton). Początki fajnej rywalizacji.

Jednak zgodzę się z josephem, że najlepszy to był mecz w 2001, lubię do niego wracać, come back wschodu, Larry Brown na ławce, Mutombo w obronie, KG, Webber, Bryant w swoim żywiole. 

Rok 1998 i pierwszy pojedynek Jordan - Bryant, coś pięknego. Obaj dali z siebie dużo, Kobe pokazał wtedy, że powolutku dojdzie do czołówki ligi.

Bardzo lubię także wracać do meczu z 2004 roku, popisy Iversona i Cartera, no i oczywiście Shaq show. 

Później już było gorzej, większy dostęp do meczów, a mimo to nie wspomina się ich tak dobrze. Zaczęły się konkursy trójek w trakcie meczu, co zabiło to widowisko. Ogólnie All Star weekendy z roku na rok co raz słabsze, konkursy na odwal się, mniej zaangażowania zawodników. Jedynie konkurs wsadów w Toronto w 2016 roku będzie zapamiętany na lata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, january napisał:

A co do tematu - ja bym dodał 2012, tam KB ostatni raz jakoś walczył z Bronem, ale ogólnie tam się wtedy mocno spięli gracze na zwycięstwo z obu stron i dobrze się to oglądało jako meczyk, a nie pseudomecz, których już nie oglądam^

Z ostatnich edycji, oglądałem tylko 4q '18 z odtworzenia, bo podobno dobre było - i końcówka faktycznie była dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, josephnba napisał:

O fakt, 1997 też był spoko, zwłaszcza te teksnskie jerseye 🤣

No i t-d Jordana, choć trochę naciągnięte, to jednak zrobiło rywalizację o mvp z riceem znacznie ciekawszą

Tam też była jedną z moich ulubionych akcji jordan-shaq z punktami na raty

 

Shaq nie grał w meczu w 1997. W 98 była akcja MJ - Shaq po spin move na Kobym, a Shaq nielegalnie zbijał, ale akcja była piękna. 

Tak właśnie patrze na te mecze i nawet prezentacja pierwszych piątek była normalna, a teraz to jakieś windy, podziemia, show na granicy dobrego smaku. Cóż showbiznes rządzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Wróbel napisał:

Shaq nie grał w meczu w 1997. W 98 była akcja MJ - Shaq po spin move na Kobym, a Shaq nielegalnie zbijał, ale akcja była piękna. 

Tak właśnie patrze na te mecze i nawet prezentacja pierwszych piątek była normalna, a teraz to jakieś windy, podziemia, show na granicy dobrego smaku. Cóż showbiznes rządzi. 

Masz rację, akcja jordan-shaq-jordan-shaq była w 1996, w Teksasie gdzie mi podał piłkę wylatując za połowę do so, a 97 przecież było w cleveland, pomieszaly mi się dwa mecze :)

 

1993 pamiętam bardziej z konkursu marka pricea niż z meczu gwiazd, choć przyznam szczerze że jak teraz sobie wrzuciłem highlights to spokojnie powinien być w top5 all time

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, josephnba napisał:

Z góry zakładam że tegoroczny ASG, choć rozgrywany w moim Chicago nie będzie się zbytnio różnił od tych z lat wcześniejszych, choć może nowe zasady z zerwowaniem punktów i tym podobnymi bzdetami coś wniosą 

Ja jednak chciałbym stworzyć nasz ranking aldsargejmów 

1 bezapelacyjnie ASG 2001, gdzie nie dość że mvp został wówczas mój ulubiony Iverson to przede wszystkim mieliśmy tam wysyp młodych gwiazd ligi

Ale najważniejszy był poziom sportowy tego widowiska. Gra była na luzie w pierwszej połowie ale i tak dostarczyła emocji zagraniami defensywnymi Garnetta, Duncana. Były hustle, były bloki, by piękne pojedynki 1&1

Zachód miał już w pewnej chwili 20 punktów przewagi i wydawało się że mecz już się skończył 

Ale wtedy Wschód zrobił coś nieprawdopodobnego i przy naprawdę dobrej obronie potrafili zrobić run.

Wygraną przypieczętował Marbury swoimi trojkami pogrążając zachód

Kuwa do dziś mam ciary jak ogladam ten mecz 

 

Dwójka to ASG 98 i legendarna lekcja gry Jordana. Każdy chyba pamięta te dwa rzuty MJa z rogów nad naprawdę dającym z siebie 110% defensywy Bryantem

Tam też Bryant popisał się przepięknym alley oopem do Garnetta. Mecz w nowym Jorku byłby moim best ever gdyby nie 2001

 

No i trzeci to ostatni ASG Jordana (2003) zakończony równie dramatycznie co 2001, ale tu oprócz walki do ostatnich minut mieliśmy dwie dogrywki. Jordan mial tam swoje momenty nawet rzut na drugą dogrywkę ale to Marion był obok Kevina największym bohaterem meczu blokując rzut Jordana, który mial i mógł dać Wschodowi wygraną

No i gest Cartera, który oddał swoje miejsce w S5 Jordanowi też zrobił robotę.

Nie bez znaczenia dla mnie i myślę że nie tylko były koszulki w których zawodnicy rozgrywali ten mecz. Piękny ukłon w stronę Jordana

 

Widziałem ASG od 1980-2019. Najbardziej podobają się mi z 1988, 1989, 1990, 1991, 1992, 1993, 1994, 1996, 1997, 1998 i 2001.
Na równi. Nie potrafiłbym wybrać najlepszego z nich. Dużo zależy od tego, że ligę NBA oglądam od 1990 roku i znacznie lepsza do
oglądania była dla mnie ta na starszych przepisach, gdzie było czuć, że gra jest na serio po dwóch stronach parkietu, a nie tylko atak.
Nawet porównując mecze ASG dużo lepsza jest NBA z tamtych lat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Jendras napisał:

I niezapomniany Riley biorący w końcówce czas za czasem, żeby rozpisać akcję na Price'a. :)

Chciałbym, żeby znowu zagrali ASG na serio tak jak wtedy. To byłby najlepszy hołd dla Bryanta. 

Niestety...

Znając mentalność dzisiejszych gwiazd prędzej zobaczymy na tablicy wynik 240-80 niż grę na poważnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.