Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, andy13 napisał:

Przecież oni piszą, że badali to na poziomie molekularnym bez udziału wirusa. Czy hamowanie jakichś kanałów jonowych to blokowanie replikacji wirucha w organizmie człowieka? Jestem matematykiem, nie mikrobiologiem i nie wiem. Może Ty wiesz? W tej pracy jest też napisane, że oni nie badają amantadyny jako leku, a polecają inne badania w tym temacie (póki co żadne nie pokazuje skuteczności). Po co to więc wkleiłeś? Bo tytuł jest obiecujący? 

Dobrze ze zrobili to badanie z uzyciem amantadyny (mechanizm tam byl, nie jeden nawet). W miare szybko i sprawnie jak na badanie nie komercyjne - taka interim analiza (jesli slabo szla rekrutacja bo miedzy innymi, jeden fallusxprzepisywal off label) wystarczy zeby zaobserwowac trend (futility bylo pewnie osiagniete). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, andy13 napisał:

Miażdżące. Ale parareligijny kult amantadyny będzie kwitł wśród imbecyli, którzy pewnie w szkole podstawowej z trudem zdawali matmę na dopa, a teraz chcą obalać globalne spiski i negować badania naukowe.

A Dr Bodnar wypisał czterocyfrowa liczbę recept na amantadyne po 200 złotych za sztukę, interes życia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce testowanie leży, w ogóle bym na to nie patrzył. Inna sprawa, że tak to kretyńsko zorganizowali, że wcale się nie dziwię. Np. u mojej szwagierki jest tak, że firma kupiła górę testów i każdy co parę dni jest proszony, żeby wykonać. Jak komuś wychodzi pozytyw to ma pracować z domu jak czuje się OK. Myślicie, że dalej to jest gdzieś zgłaszane i uwzględniane w statystykach? A ci, co mieszkają z osobą zakażoną - to czy zostaną w domu to tylko ich decyzja, nikt nad tym nie czuwa. I tak to się niesie...

Szpitale u mnie w okolicy zapchane covidem i teraz transportują chorych na drugą stronę województwa - i ten wskaźnik już coś znaczy.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos pod koniec lutego w Anglii przestaje istnieć obowiązek izolacji w związku z pozytywnym testem. Generalnie koniec pandemii wbrew tego, czego chciałoby wielu fanatyków covidianskich.

 

Ja złapałem Omikrona teraz, równo rok po tym, jak miałem alfę czy tam deltę. Co ciekawe, równy rok co do dnia :). Generalnie przeziębienie, kichanie i smarkanie, w porównaniu do tego co było rok temu, to przepaść i nawet nie ma czego porównywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Reikai napisał:

Jakos pod koniec lutego w Anglii przestaje istnieć obowiązek izolacji w związku z pozytywnym testem. Generalnie koniec pandemii wbrew tego, czego chciałoby wielu fanatyków covidianskich.

 

Ja złapałem Omikrona teraz, równo rok po tym, jak miałem alfę czy tam deltę. Co ciekawe, równy rok co do dnia :). Generalnie przeziębienie, kichanie i smarkanie, w porównaniu do tego co było rok temu, to przepaść i nawet nie ma czego porównywać.

niby tak kolorowo ale nadal 5 tygodni od 1szego stycznia 2022, chyba glownie z omikronem, 9253 zgony (https://dane.gov.pl/pl/dataset/2582,statystyki-zakazen-i-zgonow-z-powodu-covid-19-z-uw). zwolennicy "organicznych" szczepien stanowia ~74% zgonow w pierwszych 5 tygodniach 2022. na oko wyglada "tylko" na redukcje o 54% zgonow.

dane wskazuja 58% w pelni zaszczepionych (https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19). 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, memento1984 napisał:

niby tak kolorowo ale nadal 5 tygodni od 1szego stycznia 2022, chyba glownie z omikronem, 9253 zgony (https://dane.gov.pl/pl/dataset/2582,statystyki-zakazen-i-zgonow-z-powodu-covid-19-z-uw). zwolennicy "organicznych" szczepien stanowia ~74% zgonow w pierwszych 5 tygodniach 2022. na oko wyglada "tylko" na redukcje o 54% zgonow.

dane wskazuja 58% w pelni zaszczepionych (https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19). 

 

 

Pytanie ile osób umarło na omikrona,  a ile z omikronem. Niedzielski jakiś czas temu mowil o tym, że w Polsce dużo jest tego drugiego, czyli przypadkowo wykryty wirus przy innym problemie, który powoduje hospitalizacje i śmierć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, memento1984 napisał:

niby tak kolorowo ale nadal 5 tygodni od 1szego stycznia 2022, chyba glownie z omikronem, 9253 zgony (https://dane.gov.pl/pl/dataset/2582,statystyki-zakazen-i-zgonow-z-powodu-covid-19-z-uw). zwolennicy "organicznych" szczepien stanowia ~74% zgonow w pierwszych 5 tygodniach 2022. na oko wyglada "tylko" na redukcje o 54% zgonow.

dane wskazuja 58% w pelni zaszczepionych (https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19). 

 

 

W Polsce nie wolno patrzeć na statystyki zgonów, bo są do tych sttystyk zaliczane wszystkiie zgony w których stwierdzono obecność covid 19. Niezależnie czy to była przyczyna śmierci czy nie. 

 

Stąd - polskie liczby są w kwestii Covid-19 zupełnie niewiarygodne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten omnikron niby taki łagodny, a u mnie w rodzinie aktualnie nieźle czołga jedną osobę. Gostka okaz zdrowia, 41 lat i zaszczeniona Pfizerem. Trzymam kciuki, żeby nie trafiła do szpitala. Sama mówi, że w życiu czegoś takiego nie zaznała, do żadnego przeziębienia tego nie porówna. Z kolei córka ziomki ze Szwecji też miała. 15 lat, nieszczepiona i tu było z jej relacji ciężko, 3 tygodnie walki o oddech w warunkach domowych. Wciąż dochodzi do siebie, ma jakieś powikłania w płucach. Co ciekawe rodzice, zaszczepieni, zero objawów.

Ciekawy jestem od czego to tak naprawdę zależy jak przebiega zakażenie sars-cov-2. Coś pewnie jest takiego szczególnego, że jedni ledwo zauważają zakażenie, a inni są tyrani najgorzej w życiu. Wiem, że mówi się o nadwadze, cukrzycy, wieku i oczywiście szczepieniu itd., ale to chyba nie jest kluczowe, pewnie jest coś jeszcze, może na poziomie genów. Tak mi się przynajmniej okiem laika na podstawie relacji znajomych wydaje, bo już sporo znam osób po covidzie i ciężko szukać jakiejś reguły. Znałem też dwoje ludzi, którzy na covid umarli i szczerze mówiąc to też nie są ludzie pasujący do modelowego profilu ciężkiego przebiegu.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, andy13 napisał:

Ten omnikron niby taki łagodny, a u mnie w rodzinie aktualnie nieźle czołga jedną osobę. Gostka okaz zdrowia, 41 lat i zaszczeniona Pfizerem. Trzymam kciuki, żeby nie trafiła do szpitala. Sama mówi, że w życiu czegoś takiego nie zaznała, do żadnego przeziębienia tego nie porówna. Z kolei córka ziomki ze Szwecji też miała. 15 lat, nieszczepiona i tu było z jej relacji ciężko, 3 tygodnie walki o oddech w warunkach domowych. Wciąż dochodzi do siebie, ma jakieś powikłania w płucach. Co ciekawe rodzice, zaszczepieni, zero objawów.

Ciekawy jestem od czego to tak naprawdę zależy jak przebiega zakażenie sars-cov-2. Coś pewnie jest takiego szczególnego, że jedni ledwo zauważają zakażenie, a inni są tyrani najgorzej w życiu. Wiem, że mówi się o nadwadze, cukrzycy, wieku i oczywiście szczepieniu itd., ale to chyba nie jest kluczowe, pewnie jest coś jeszcze, może na poziomie genów. Tak mi się przynajmniej okiem laika na podstawie relacji znajomych wydaje, bo już sporo znam osób po covidzie i ciężko szukać jakiejś reguły. Znałem też dwoje ludzi, którzy na covid umarli i szczerze mówiąc to też nie są ludzie pasujący do modelowego profilu ciężkiego przebiegu.

jeden z lepszych (chociaz to narazie bylo glownie na microarray data), teraz jeszcze taka nasza miedzynarodowa grupa (69 instytucji, wiekszosc to bedzie ta sama grupa co w tym ponizej) wypuszcza w podobnym cyklu na podstawie sekwencjonowania genomow/exomow. to sa najlepsze badania genetyczne na taka skale w historii. takie "namacalne ryzyko" to to zwiazane z regionem na chromosomie 3.

https://www.nature.com/articles/s41586-021-03767-x

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

W Polsce nie wolno patrzeć na statystyki zgonów, bo są do tych sttystyk zaliczane wszystkiie zgony w których stwierdzono obecność covid 19. Niezależnie czy to była przyczyna śmierci czy nie. 

 

Stąd - polskie liczby są w kwestii Covid-19 zupełnie niewiarygodne. 

moze tak moze nie, ale fala z koncowki ubieglego roku do polowy stycznia chyba jednak znajduje potwierdzenie w excess deaths:

https://ourworldindata.org/grapher/excess-mortality-p-scores-projected-baseline?country=~POL

 

 

 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sebastian napisał:

W Polsce nie wolno patrzeć na statystyki zgonów, bo są do tych sttystyk zaliczane wszystkiie zgony w których stwierdzono obecność covid 19. Niezależnie czy to była przyczyna śmierci czy nie. 

 

Stąd - polskie liczby są w kwestii Covid-19 zupełnie niewiarygodne. 

Szczerze to nie wiem jak oni to liczą, parę dni temu pisałem o gościu co zmarł i właśnie brat mi napisał, że na akcie zgonu jako przyczynę zgonu ma wpisane zapalenie płuc, a o covid nie ma tam ani słowa chociaż gościu miał covid i zmarł na oddziale covidowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał:

Szczerze to nie wiem jak oni to liczą, parę dni temu pisałem o gościu co zmarł i właśnie brat mi napisał, że na akcie zgonu jako przyczynę zgonu ma wpisane zapalenie płuc, a o covid nie ma tam ani słowa chociaż gościu miał covid i zmarł na oddziale covidowym. 

Może kwity wypisywał antyszczepionkowiec 🤷‍♂️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, fluber napisał:

Szczerze to nie wiem jak oni to liczą, parę dni temu pisałem o gościu co zmarł i właśnie brat mi napisał, że na akcie zgonu jako przyczynę zgonu ma wpisane zapalenie płuc, a o covid nie ma tam ani słowa chociaż gościu miał covid i zmarł na oddziale covidowym. 

Ciężko uwierzyć w tą historię. Kłamiesz.

 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Reikai napisał:

Ciężko uwierzyć w tą historię.

No właśnie mnie również:) 

Albo to wynika z przepisów bo facet z tydzień przed zgonem już dosłownie miał gotowy wypis i już go brat miał odbierać że szpitala ale mu się w nocy pogorszyło i został. Może już nie było wirusa a zmarł na jakieś pocovidowe zapalenie płuc. Nie mam pojęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Administracyjne działania w temacie pandemii śmierdzą na odległość. U nas Szumowskiego gdyby nagrali pewnie byłoby równie ciekawie.

A takie akcje jak w sporcie (niezaszczepiony zawodnik mieszkający w Nowym Jorku nie może grać w oficjalnych zawodach w NY, ale jak mieszka w innym stanie i przyjeżdża do NY to może grać) odbierają powagę wszelkim działaniom prewencyjnym. Nie dziwię się, że ludzie się wkurzają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, andy13 napisał:

Administracyjne działania w temacie pandemii śmierdzą na odległość. U nas Szumowskiego gdyby nagrali pewnie byłoby równie ciekawie.

A takie akcje jak w sporcie (niezaszczepiony zawodnik mieszkający w Nowym Jorku nie może grać w oficjalnych zawodach w NY, ale jak mieszka w innym stanie i przyjeżdża do NY to może grać) odbierają powagę wszelkim działaniom prewencyjnym. Nie dziwię się, że ludzie się wkurzają. 

ale tym razem project veritas zrobil niesamowita robote - podstawili mu jakas sympatyczna kolezanke i chlop chcial zablysnac "urka-burka" biurokrata.

FDA sie broni : "ale iksinski nie pracuje przy procesie zatwierdzania szczepionek do finalnego obrotu" (prawda)

iksinski: "pracuje przy emergency use authorization" (prawda)

inne komentarze iksinskiego: "wiesz mala, tutaj jak przychodzi duza firma z dobrym (nie perfekcyjnym) produktem to my tu "na bacznosc" a jak robimy "problemy" to pozniej ci recenzenci maja przejebane" (jest to z grubsza pi****lenie, ale za wypowiedzenie takich slow, facet jest DO WYpi****leNIA!!!!!!!!NATYCHMIAST)

FDA: "*crickets*"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Podczas konferencji Munich Security Conference 2022, Bill Gates wypowiedział się o trwającej obecnie pandemii

....

Zdaniem filantropa, najlepszą szczepionką przeciwko koronawirusowi jest… sam koronawirus, szczególnie wariant Omikron. "

https://www.benchmark.pl/aktualnosci/bill-gates-o-covid-19-bedzie-kolejna-pandemia.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.