Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

Szury, nie szury, covidianie, wolnomyślący bla bla bla, a czemu nie spojrzeć na to tak, że po prostu prawda jest po środku:

Tak, wirus mutuje i najbardziej atakuje w sezonach grypowych, Indie to ciężki mi ocenić, bo tam jest taki syf, że już w marcu 2020 ludzie bili na alarm, że Indie dostaną mocno po dupie, w końcu musiało to nastąpić., ale nic nie wskazuje na to, że te mutacje są bardziej odporne na szczepionki (dziś Johnson ogłosił, że mają pewność, na temat działania szczepionek vs indyjski wariant)
Tak, medialna panika jest przesadzona, ludzie grający w tenisa w masce są odklejeni, wszystkie rządy się wyjebały, a nasz to już w ogóle, a ilość wałków jakie zrobiono jest obrzydliwa, na początku można było jeszcze zrozumieć panikę i zakupy na 2 tygodnie do przodu, ale jak ludzie dalej traktują tego wirusa jak hiszpankę, no to beka.

Nie, nie jest to grypa czy katarek, tzn dla niektórych jest, ale żaden dorosły człowiek nie powinien bawić się w losowanie ''a może ja przejdę to łagodnie, bo są babcie 90 letnie, które przechodzą bezobjawowo'', jakoś nie widziałem żebym po grypie musiał wdychać jakiś wywar z majeranku zrobiony przez ziomka, bo sam nie mogłem się ruszyć, a brakowało tlenu mimo 27 lat, sportu całe życie, braku żadnych chorób współistniejących itd. przez 20 dni, minęły 3 miesiące a ja dalej mogę na bieżni przebiec max 10 minut, bo zadyszka i kłuje w płucach, gdzie wcześniej biegałem po 30-40 na rozgrzewkę. No grypa w c***.
Wszędzie tam, gdzie szczepienia idą pełną parą spadek zachorowań, hospitalizacji i śmierci jest znaczący, zaszczepiono już pewnie z miliard ludzi? Nie ma trupów na ulicach, zmienionego DNA, lepszego internetu od Billa Gatesa. Skutki długofalowe szczepionek? Science fiction póki co, za to wiemy już o skutkach długofalowych koronawirusa.

Ja wiem, że wszyscy jesteśmy zmęczeni tym, tym strachem jaki wywołują media na siłę nagłówkami, żeby mieć o czym pisać, kłamstwami i zmianą narracji polityków, tym że sami nie przestrzegają obostrzeń, że zbijają na ludzkiej tragedii kapitał, ale uważam że należy odgrodzić wirusa i wszystko to, co wokół niego, całej otoczki od samego wirusa i tym, czym jest. Nie, nie jest to hiszpanka, ale też nie przesadzajmy z ignorowaniem go tylko dlatego, że jesteśmy nim zmęczeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Deltuś napisał:

Pod tym wszystkim co napisałeś do tego zdania mógłbym się podpisać, ale.

Otóż nie. W czterech z pięciu najbardziej zaszczepionych krajach na świecie zanotowano wzrost zachorowań. W Indiach kłopoty się zaczęły gdy wprowadzono masowy program szczepień i przestano leczyć iwermektyną.

A czym szczepią się te kraje i co to są za kraje? Bo pamiętam, że niedawno podawane były Seszele jako przykład wzrostu zachorowań, podczas gdy szczepili się jakąś plastikową podróbką z bazaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym właśnie mowie, używają chińskich pseudoszczepionek to tak jest :) inna sprawa ze Bahrain(gdzie dopuszczony jest i pfizer, ale ludzie sami wybierają czym chcą się szczepic), to kiepski przykład patrzsc na specyfikę tego państwa, liczbę ludności itd. Umrze tam 10 osób i już to podbija statystykę. Wolałbym się skupić na całej reszcie swiata, niż rozpatrywać małe kraje, które szczepią się tym czyms.UK zaszczepiło 70% ludności, 40 obiema dawkami, to są dla mnie bardziej reprezentatywne przykłady, niż malutkie wysepki, które szczepią się czymś, co chroni na poziomie rzutu monetą, przy 2 dawkach, gdzie większość mieszkańców Chile zostało zaszczepiona jedną, o super skuteczności 3%.

 

"Most vaccinated Chileans have only had a single dose, meaning they are still largely unprotected from infection. A study published by researchers at the University of Chile on 6 April, in which Cortés was not involved, found that the CoronaVac vaccine was 56.5% effective in preventing infections two weeks after a second dose but only 3% effective after a single dose.3 Ennio Vivaldi, the university’s rector, concluded that until two weeks after the second dose is administered the vaccine “has no significant effect.” He added, “We have to be empathetic, take care of ourselves, wear masks, follow health measures, and stay home even if we have the vaccine. That’s the only way we’re going to get out of the pandemic.”"

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Deltuś napisał:

Nie, oczywiście nie ma żadnego konfliktu interesów. W tle gra toczy się o śmieszne pieniądze :)

Kolega handlarz na nartach przeszkadzał, tu wszystko jest przejrzyste. 

czyli co wlascieciele druzyn NBA ktorych zawodnicy sa warci lacznie ile? Miliardy? zaszczepili 75 procent swoich graczy ryzykujac swoj interes tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacun dla wszystkich którym chce się prowadzić dyskusję z @DeltaCenter (zablokowane) , naprawdę. Choć przy okazji parę fajnych rzeczy padło, ta historia @fluber .... no, nie chcę napisać że 'fajna' bo średnio pasuje, ale działa na wyobraźnię.

 

Aha, przy okazji to ja też biorę kase od bigPharma - od ponad  dwóch lat moim klientem jest jedna z większych firm z branży CRO  na rynku :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, rw30 napisał:

Aha, przy okazji to ja też biorę kase od bigPharma - od ponad  dwóch lat moim klientem jest jedna z większych firm z branży CRO  na rynku :P 

Więc jesteś niewiarygodny :) 

Na poważnie:

Pomijając dyskusję, duża część popełnia jeden błąd. Odporność stadna/populacyjna to ok 65-75%, ale osobników ODPORNYCH - nie zaszczepionych.

Jeżeli przyjmiemy constans 70% jako niezbędne minimum, to:

Moderna, Pf- ok 74% społeczeństwa musi zostać zaszczepionych aby 70% było odpornych;

Astra zakładając 75% skuteczności - 93 % społeczeństwa

Zakładając dla nowych wariantów skuteczność poniżej 70% AZ i JJ wyszczepienie 100% może nie dać pełnej odporności populacyjnej.

Dlatego USA Dania itd nie szczepią JJ i AZ pomimo dopuszczenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Deltuś napisał:

I taki naukowiec dostaje granty na badania naukowe leku danej firmy i  oczywiście piszę potem obiektywną recenzję do pism medycznych?

 

Osoba która dostaje kasę, przeprowadza badania i pisze artykuly. Recenzje są wykonywane przez zupełnie inne osoby. Te osoby się nie znają ( że sobą) . 

Pomijając kwestie nauk humanistycznych które są inna para kaloszy to nauki medyczne to są nauki ściśle. 

To znaczy że rezultaty badań są ściśle weryfikowalne i powtarzalne. Jeżeli jest publicznie dostępny lek firmy A i ktoś sfalszuje wyniki to ktoś może te badania powtórzyć, udokumentować i obalić, a reputacja takiego naukowca się po prostu kończy. Wyniki są publikowane dla wszystkich naukowców na całym świecie, każdy może je zweryfikować. Dlatego @Koelner słusznie zwrócił Ci uwagę pytając czy pfizer przekupił cały świat bo generalnie to by było wymagane żeby na dłuższa metę to przeszło. 

W interesie firmy produkującej leki jest rzetelne sprawdzenie czy jej leki działają i dlatego finansują badania najlepszych naukowców żeby mieć leki najwyższej jakości. Bo każdy może ich zweryfikować, bo mają mnóstwo do stracenia jeżeli zjebią. 

Perspektywa o której piszesz jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu po głębszym zastanowieniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Deltuś napisał:

 

Kłóci się to ze zdaniem, że rozpoczęto szczepienia? Iwermektyną w Indiach przestano leczyć. Co ciekawe o skuteczności iwermektyny w walce z covid informuje coraz więcej naukowców 

Nie kłóci się że zdaniem że rozpoczęto szczepienia ale trudno znaleźć jakikolwiek związek przyczynowo-skutkowy. Chyba że chciałeś wspomnieć o czymś bez związku, ale wtedy nie wiem po co. 

Być może ta iwermektyna jest skuteczna, może nie. Konsensus naukowy jest w tej chwili taki że jest za mała próba żeby stwierdzić skuteczność bądź nieskuteczność tego leku i jest rekomendacja do badań klinicznych żeby to zweryfikować. 

Bo tak to k**** działa w tym świecie. 

I zobacz co robi koncern farmaceutyczny który produkuje te inwermektyne.  Bo według Twojej logiki powinien trzepać miliony na tej medialnej fali skuteczności. A co się dzieje? 

22 marca 2021 r. opinię w sprawie iwermektyny wydała Europejska Agencja Leków (EMA). Stwierdziła, że jak dotąd działanie na COVID-19 tego leku nie zostało wystarczająco udowodnione i wezwała do przeprowadzenia dalszych, lepiej zaprojektowanych badań. EMA zauważyła też, że w początkowych laboratoryjnych testach, które zapoczątkowały zainteresowanie tym środkiem, stosowano znacznie większe jego dawki niż te zwykle stosowane u ludzi.

Wcześniej podobny komunikat wystosował koncern farmaceutyczny Merck, który wynalazł lek. Według tej firmy badania nie tylko nie wykazały skuteczności iwermektyny jako leku na COVID-19, ale też nie uwzględniają danych dotyczących bezpieczeństwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche z innej beczki w tej goracej dyskusji

niedlugo jade do polski, moze mi ktos odpowiedziec na pare pytan

w necie niby pisza ze jak sie tutaj zaszczepie to w PL nie mam kwarantanny i nie musze robic testu czy to dalej aktualne? przyjezdzam z UK

druga sprawa czy jak sie zaszczepie 1 dawka Pfizera w UK to w PL nie bede mial problemu zeby na czas sie umowic na 2 dawke Pfizera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Deltuś napisał:

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Polska firma zajmująca się Foresightem Strategicznym, notabene współpracująca z polskim i odrobinę niemieckim rządem, też przewidziała pandemię w której umarło bagatela 700 mln ludzi na Świecie. Eventy związane z burzą mózgów dla peryferyjnych specjalizacji nie są niczym nadzwyczajnym dla firm z segmentu Foresightu Strategicznego. Podobne scenariusze tworzy się na wypadek wojny (nuklearnej), zmian klimatu, chorób, powodzi, uderzania bolidów itd itp.

3 minuty temu, Kubbas napisał:

 

druga sprawa czy jak sie zaszczepie 1 dawka Pfizera w UK to w PL nie bede mial problemu zeby na czas sie umowic na 2 dawke Pfizera?

Możesz mieć problem, bo zapisy są na 1 dawkę, o drugiej możesz rozmawiać jedynie z jednostką która podała 1. Na granicach szczepią z kolei jj.

Dzwoń na 989 i pytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8159041,iwermektyna-zakonczy-pandemia-covid-19.html

W marcu po 2 tygodniach choroby  w domy i pogarszającego się stanu zdrowia(problemy z oddychaniem, intensywany kaszel i w końcu krwioplucie), trafiłem na oddział covidowy. Diagnoza: zatorowość płucna. Do szpitala rodzina przemyciła mi butelkę płynu z tajemniczym lekiem z RPA, którą piłem przez 4 dni w szpitalu. Poprawa w szpitalu była błyskawiczna z dnia na dzień przestałem kaszleć. Tym tajemniczym lekiem był ivermectin. Teraz zostały mi tylko leki przeciwzakrzepowe na 3 miesiące, po covidzie żadnego śladu, nawet kondycyjnie od razu wróciłem, intensywnie na rowerze po górkach mniejszych i większych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Deltuś napisał:

Simon i Grzesiowski to najlepsi naukowcy??? 

Simon się na pewno do nich zalicza. Nie wiem co Cie w tym dziwi. 

11 minut temu, Deltuś napisał:

 

Czy pfizer i reszta przekupili cały świat?Hmmm, no cóż, jak taki Bill Gates wchodzi w ten interes w 1999 rokiu i  na starcie rzuca 700 mln dolarow, to się to musi opłacać opłacać. W ciągu 10 lat podwaja swój majątek do ponad 100 mld dolarów

Ja pi****le, Ty serio w to wierzysz... 

13 minut temu, Deltuś napisał:

Ambasada amerykańska na promocję lgbt w Polsce oferuje do 30 tys zielonych. 

Wiedzialem, że prędzej czy później LGBT się tu pojawi:) 

18 minut temu, Deltuś napisał:

 

https://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/wazniejsze-nowosci/882-symulacja-epidemii-koronawirusa-event-201-niepokojaco-podobna-do-rzeczywistosci

Cyk i rok później baba z Chin zjada luskowca, który ten wcześniej skonsumował nietoperza. 

Co to Twoim zdaniem oznacza? 

21 minut temu, Deltuś napisał:

 

Jeszcze tylko wystarczy zapewnić granty dla największych mediów na świecie. Jak ktoś wierzy, że tu chodzi tylko i wyłącznie o ludzkie zdrowie i szczęście to powinien cofnąć się do żłobka. 

Ciesze sie że etapy edukacji traktujesz jako pewien wyznacznik poziomu intelektu;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał:

Osoba która dostaje kasę, przeprowadza badania i pisze artykuly. Recenzje są wykonywane przez zupełnie inne osoby. Te osoby się nie znają ( że sobą) . 

Pomijając kwestie nauk humanistycznych które są inna para kaloszy to nauki medyczne to są nauki ściśle. 

To znaczy że rezultaty badań są ściśle weryfikowalne i powtarzalne. Jeżeli jest publicznie dostępny lek firmy A i ktoś sfalszuje wyniki to ktoś może te badania powtórzyć, udokumentować i obalić, a reputacja takiego naukowca się po prostu kończy. Wyniki są publikowane dla wszystkich naukowców na całym świecie, każdy może je zweryfikować.

W interesie firmy produkującej leki jest rzetelne sprawdzenie czy jej leki działają i dlatego finansują badania najlepszych naukowców żeby mieć leki najwyższej jakości. Bo każdy może ich zweryfikować, bo mają mnóstwo do stracenia jeżeli zjebią.

Tak z ciekawości - gdy w czerwcu, lipcu a nawet sierpniu naukowcy twierdzili, że jest niewielkie prawdopodobieństwo ponownego zachorowania na COVID (a jeżeli nawet się zachoruje to nie wcześniej niż po roku) to również przyjmowałeś to bezkrytycznie? Jeżeli tak to LOL, jeżeli nie to zastanawia mnie twoje bezkrytyczne podejście do naukowców w innych kwestiach (np. szczepionek wprowadzonych na rynek kilka miesięcy po obaleniu teorii o nadzwyczajnej odporności ozdrowieńców).

Cytat

Dlatego @Koelner słusznie zwrócił Ci uwagę pytając czy pfizer przekupił cały świat bo generalnie to by było wymagane żeby na dłuższa metę to przeszło. 

Dziwnym trafem prawdziwe dane o szkodliwości papierosów przez długi czas nie przebijały się do opinii publicznej.

A jak już coś się przebiło to mieliśmy akcje jak z tym panem:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeffrey_Wigand

To jak to jest - zmowa koncernów tytoniowych jest możliwa, ale zmowa koncernów farmaceutycznych już nie?

 

Nie jestem jakimś foliarzem ani sympatykiem Delty, po prostu zwracam uwagę, że naukowcy czasem się mylą, a czasem zwyczajnie nie mają czystych intencji. I według mnie pewne manipulacje na styku medycyny i biznesu są łatwiejsze do przeprowadzenia niż zorganizowanie przykładowego zamachu w Smoleńsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Deltuś napisał:

https://www.gavi.org/operating-model/gavis-partnership-model/bill-melinda-gates-foundation

KŁAMAŁEM? Pisząc, że Gates wszedł w interes w 1999 roku dając ponad 700 mln dolarow? Nie. To mordka w kubełek. Inwestujesz kasę, żeby zarobić. 

Twój świat jest taki prosty, czasami Ci tego zazdroszczę:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Deltuś napisał:

Blaznujesz. :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Nie, nie blaznuje:) szczerze to z trudem powstrzymuje się od zwyzywania Cię od skończonych idiotow:) 

I ciężko jest przedyskutować to w Internecie, zwłaszcza kiedy odwołuje się do własnych doświadczeń życiowych bo nie lubię tego w Internecie. 

Natomiast w tej sytuacji jest mi szczególnie ciężko bo ja znam osoby na mojej uczelni które od ponad roku zapierdalają od rana do wieczora żeby wspomóc proces stworzenia i ulepszania szczepionek i kiedy ktoś mówi o tych osobach, co do których uczciwości, kompetencji i kwalifikacji nie mam najmniejszych wątpliwości że są przekupieni i uczestniczą w jakimś ogólnoświatowym spisku a oskarżenia te formułuje niewyksztalcony robol z podkarpacia, to w takiej sytuacji trudno jest zachować spokój i klasę. 

20 minut temu, Artlan napisał:

Tak z ciekawości - gdy w czerwcu, lipcu a nawet sierpniu naukowcy twierdzili, że jest niewielkie prawdopodobieństwo ponownego zachorowania na COVID (a jeżeli nawet się zachoruje to nie wcześniej niż po roku) to również przyjmowałeś to bezkrytycznie? 

Rozumiem że rozrozniasz procedure badań skuteczności leków i szczepionek od formułowania opinii na temat utrzymywania się odporności na dana chorobę trzy miesiące od jej pojawienia się? Bo nie wiem czy rozrozniasz i chcesz się po prostu na siłę dojebać, czy nie rozrozniasz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.