Coronavirus

[KeepItDirty]

51 minut temu, fluber napisał:

Mielismy bo spadła liczba osób na oddzialach. 

Już nie ironizuję ani nic. Spadła bo zabrakło respiratorow czy co? Skoro liczba, ozdrowiencow równa się dalej prawie liczbie chorych a dalej codziennie po 500+ zmarłych? 

Skoro mamy 1.5tys respiratorow a ich nie przestaje się używać q dzień czy, dwa odkąd się leży to wniosek przy tych liczbach jest jeden i prosty. 

Brakuje ich by leczyć kolejne osoby, a te dane to dalej są liczby osób, które przyjmowano tydzień, dwa temu 

Trochę daleko od bycia optymistycznym. 

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez KeepItDirty

[darkonza]

"W badaniu przeprowadzonym przez zespół dr. Jasona Lazarou z Toronto stwierdzono, że w 1994 r. silne skutki uboczne leków odczuło 2216 tys. pacjentów hospitalizowanych w USA, a 106 tys. z nich zmarło. Autorzy podkreślili, że mieli podejście konserwatywne, czyli odejmowali przypadki niejednoznaczne, więc rzeczywiste liczby poszkodowanych w wyniku powikłań polekowych mogą być wyższe.

Zjawisko narasta. Według danych FDA liczba pacjentów z poważnymi kłopotami po zażyciu leku (ang. adverse drug reactions, ADR) wzrosła w latach 1998 – 2005 do niemal 90 tys., tj. 2,6-krotnie, a liczba zgonów z tego powodu 2,7-krotnie. Z powodu niemożności ustalenia ostrych kryteriów odróżniających „zwykłą” chorobę od skutków zażywania leków z efektami ubocznymi lub błędnie dopuszczonych do stosowania, rozmiary problemu są prawdopodobnie zaniżane w statystykach.

.....

Spośród 1147 nowych lekarstw opatentowanych w latach 1990 – 2003 istotne korzyści kliniczne wykazało 5,9 proc. z nich. "

https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/najwazniejsze-pomagac/

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez darkonza

[polskignom]

1 godzinę temu, KeepItDirty napisał:

Już nie ironizuję ani nic. Spadła bo zabrakło respiratorow czy co? Skoro liczba, ozdrowiencow równa się dalej prawie liczbie chorych a dalej codziennie po 500+ zmarłych? 

Skoro mamy 1.5tys respiratorow a ich nie przestaje się używać q dzień czy, dwa odkąd się leży to wniosek przy tych liczbach jest jeden i prosty. 

Brakuje ich by leczyć kolejne osoby, a te dane to dalej są liczby osób, które przyjmowano tydzień, dwa temu 

Trochę daleko od bycia optymistycznym. 

Spadła liczba hospitalizacji, spada liczba chorych, są wolne miejsca w szpitalach różnorakich. W końcu spada liczba zgonów tydzień w tydzień (nie te covidowe ogłaszane o 1030).

[ely3]

W dniu 4.12.2020 o 07:42, Roger napisał:

Pfizer już po bandzie idzie

Zamiast "obiecanych" 100 milionów dawek, do końca roku są w stanie dostarczyć tylko 50 milionów, bo mieli problem z pozyskaniem "odpowiednich" surowców, które spełniały by wymogi.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Pfizer-ma-problemy-z-produkcja-szczepionki-Akcje-w-dol-8014342.html

Jeszcze większe jazdy są w Rosji bo ze względu na jakość szczepionki Sputnik V nie będą szczepic osób powyżej 60 roku zycia, osób z przewlekłymi chorobami osoby poniżej 18 roku życia, ORaz kobiety w ciaży

Generalnie w Rosji będą szczepić tylko osoby , które są w pełni zdrowe .. I nie mają osłabionej odporności bo inaczej szczepionka mogłaby im zrobic krzywdę

Wygląda na to ,ze jedyna sensowna opcja jak na razie to droga szczepionka Moderny choć ona też jest daleko od ideału

[polskignom]

No dlatego mocno dziwne są naciski na szczepienie wszystkich.

[darkonza]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Jeszcze większe jazdy są w Rosji bo ze względu na jakość szczepionki Sputnik V nie będą szczepic osób powyżej 60 roku zycia, osób z przewlekłymi chorobami osoby poniżej 18 roku życia, ORaz kobiety w ciaży

Generalnie w Rosji będą szczepić tylko osoby , które są w pełni zdrowe .. I nie mają osłabionej odporności bo inaczej szczepionka mogłaby im zrobic krzywdę

Wygląda na to ,ze jedyna sensowna opcja jak na razie to droga szczepionka Moderny choć ona też jest daleko od ideału

Takie działanie też ma sens, jeśli szczepionka ma nieprzebadane długoterminowo skutki uboczne które ewentualnie mogą zagrozić słabszym to mozemy zaszczepić tylko zdrowych dzięki czemu społecznosc nabierze odpornosci stadnej i słabsi nie będą mieli od kogo sie zarazić

p.s. Nie wiem czy było:

https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/201119299-Koronawirus-Chiny-1-mln-osob-otrzymalo-szczepionke-Sinopharm-na-COVID.html

p.s.2 W Hongkongu jest fajnie. dużo ludzi, gęsto, ale jak się zaczynaja zachorowania to udaje im sie opanować rozwój, do czasu aż znów się zacznie:

https://www.worldometers.info/coronavirus/country/china-hong-kong-sar/

a zaczyna się od dzieci:

https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/201119863-Hongkong-Ogniska-zakazen-w-przedszkolach-Zostana-zamkniete.html

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-czwarta-fala-zachorowan-w-hongkongu-6582645171755584a

 

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez darkonza

[Pepis21]

8 godzin temu, Reikai napisał:

Ale akcja, kiedyś wszyscy rozsądni ludzie śmiali się z foliarzy od Billa Gatesa i zaczipowaniu ludzi, a tu wychodzi na to że coraz grubsze kwiatki wychodzą i mieli w pewnym ujęciu słuszne obawy. Jak serio zrobią obowiązek szczepień, bo inaczej nie wejdziesz na koncert, do samolotu to będzie już chyba to NWO, co nie?Chociaż  średnio w to wierze, bo tu powinien wszystko zweryfikować rynek, brak klientów sprawi że zmienią zdanie, natomiast według badań 50% polaków(brytyjczyków też)jest gotowych na zaszczepienie, więc chyba jako ludzie po prostu nie zasługujemy na wolną wole, bo jesteśmy zbyt głupi :].

A wszystko niby z powodu rzekomego przypadkowego wycieku w wielu przypadkach bezobjawowego lub minimalnie objawowego wirusa z miasta, gdzie istnieje laboratorium wirusów. Może są tu same przypadki, a może medialna panika pozwoliła nam samym uwierzyć w to wszystko i dać się wyc***ać przy aprobacie połowy społeczeństwa

Bo to w sumie wychodzi tak jak zwykle czyli prawda leży pośrodku, więc nie ma co się śmiać z foliarzy ani z panikarzy, bo każdy z nich może mieć rację w swoich przekonaniach.

 

[rw30]

9 godzin temu, Reikai napisał:

Ale akcja, kiedyś wszyscy rozsądni ludzie śmiali się z foliarzy od Billa Gatesa i zaczipowaniu ludzi, a tu wychodzi na to że coraz grubsze kwiatki wychodzą i mieli w pewnym ujęciu słuszne obawy.

trochę tak ale jeszcze bardziej nie, chodzi o to, że w wypadku szczepionki na CoVid zmienia się prawo / regulacje i nikt zupełnie nie ma z tym problemu, bo politykom pali się koło dupy bo większość rządów w krajach mocno dotkniętych CoVidem (czyli w uproszczeniu, cały świat, poza kilkoma wyjątkami typu Filipiny czy Sri Lanka które żyją w wesołym zaprzeczeniu rzeczywistości) po prostu sromotnie przejebie kolejne wybory jeśli nic nie zrobią / nie odniosą jakiegoś sukcesu w walce z nim, więc nie bojo się zaryzykować (bo jak wpierdolo to w sumie ich sytuacja zmieni się tylko ze 'złej' na 'przejebanie złą', a gdyby wygrali to wiadomo, ogłoszo się cudotwórcami, a poza tym zrzuco wine na farmy). Więc uważam porównanie do zwykłego foliarstwa za nie do końca trafione, ale rozumiem też oczywiście skąd wyciągnąłeś pewną analogię. 

Wiadomo, że przy normalnym testowaniu leków (gdzie normalnie faza 3 trwa minimum 36 miesięcy) też raz na jakiś czas dochodzi do mniejszych lub większych fuck-upów, a tutaj raz że okres skrócono dramatycznie (tzn testy będą trwały 36 mies ale lek zostanie już wpuszczony na rynek) a 2 że szczepić się nie będzie 100 tys ludzi ani milion tylko, docelowo, kilka miliardów, więc skala ewentualnych problemów jest o  kilka rzędów wielkości większa niż przy jakimśtam preparacie xyz. 

W UK najpierw majo szczepić dziadków 80+ z domów opieki, ciekawe jak to wyjdzie.

10 godzin temu, Reikai napisał:

Jak serio zrobią obowiązek szczepień, bo inaczej nie wejdziesz na koncert, do samolotu to będzie już chyba to NWO, co nie?

trochę tak, ale z drugiej strony - nie żebym stawał w obronie tego akurat procederu, tylko taka ogólna uwaga - od paruset lat, i w dodatku w coraz szybszym tempie, świat staje się coraz bardziej 'systemowy', z wszystkimi tego zjawiska plusami i minusami 

1 godzinę temu, Pepis21 napisał:

Bo to w sumie wychodzi tak jak zwykle czyli prawda leży pośrodku, więc nie ma co się śmiać z foliarzy

jak to ostatnio ładnie powiedział mój ojciec 'prawda nie leży po środku tylko leży tam gdzie leży' więc tak, spoko, z foliarzy można się śmiać, choć oczywiście raz na ruski rok też majo racje (vide 5G  -  nie zgłębiałem tematu za bardzo ale gdzieś tam słyszałem głosy z w miarę wiarygodnych źródeł  że to może wcale nie być tak neutralne jak telekomy + producenci sprzętu podajo)

[polskignom]

Tylko czy nawet jeśli rządy przegrajo z epidemia (umrze kilka % populacji tych krajów - licząc excess a nie covid deaths), ale za rok gospodarki odbija zgodnie z oczekiwaniami, to przegrają tylko ci co maja wybory w 2021. Pamięć ludzka jest krótka i jak będzie co do gara włożyć (pomijam sposób walki z kryzysem), to mimo wszystko większość obecnie rządzących będzie na pole position. Z perspektywy rządzących lepiej jest zaliczyć rok -8% i potem +10% pkb niż kołysać się koło 0.

[rw30]

ogólnie zgadzam się z Tobą, tylko jedno założenie uważam że masz zupełnie błędne (czyli innymi słowy  raczej powinienem napisać 'chciałbym, byś miał rację, ale raczej nie masz' a nie 'ogólnie zgadzam się z Tobą'):  nie wiem skąd by się nagle miało wziąć +10%, gdy wydaje się, że - o ile szczepionka nie naprawi problemu - to z CoVidem w obecnym 'nasileniu' pobawimy się jeszcze (strzelam ) - 2-3 lata - patrz mój poprzedni post o ilości przypadków w największych krajach swiata, a z czasem dojdą do głosu drobni przedsiębiorcy którzy w tej chwili nie przebijają się w mediach (bo nie są zrzeszeni jakoś, bo są drobni  ), ale kilka branż dostanie po głowie niesamowicie (jak turystyka / eventy / gastronomia), a nie każdy z nich (ironia oczywiście ) pójdzie  na IT bootcamp by zostać testerem w HP czy innym IBM

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez rw30

[polskignom]

8/10 proporcja była z dupy, bardziej, żeby pokazać mechanizm. Ofkors są kraje, które się nie podniosą tak szybko/w ogole (niepotrzebne skreślić) czyli tak na szybko Ukraina, Hiszpania, Włochy, cala Ameryka Środkowa i Łacińska czy Argentyna, ale all in all ci co rozdają karty na świecie/w odpowiednich rejonach świata zalicza szybkie odbicie i tam raczej pandemia jakkolwiek to nie zabrzmi powinna pomoc w reelekcji.

[rw30]

no nie wiem, zupełnie się z tym nie zgadzam - tzn oczywiście gdzieś tam gdzie akurat sobie poradzą (tyle że poza państwami w Azji to prawie nigdzie póki co - i z oczywistych powodów, tamte społeczeństwa są zupełnie inne a ich gospodarki również bardzo różne od tych bardziej połączonych, typu UE ) i w dodatku jeśli timing wyborów się zgodzi itp to masz rację, ale to będzie parę procent przypadków. Trump już przegrał z CoVidem, Duda też by pewnie przegrał gdyby wybory były w październiku lub później itp itd.

[polskignom]

No jest duzo niewiadomych, zgadzam się. A gros rządów jedzie na polaryzacji społeczeństw, co wcale sprawy i potencjalnych predykcji nie ułatwia, a za to ułatwia wychodzenie na ulice. Wiec all in all dla mnie 2021 to będzie rok demonstracji, wielkich światowych migracji i lokalnych konfliktów. Wiec jakoś turbo optymistycznie nastawiony nie jestem, a dodać do tego trzecia fale wirusa jeszcze przed wiosna...

EDIT:

a wracając do covida i trzeciej fali, to mocno niepokojący trend wzrostu przypadków t/t wśród wszystkich naszych sąsiadów...

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez polskignom

[ai3]

https://www.zerohedge.com/medical/ex-pfizer-exec-demands-eu-halt-covid-19-vaccine-studies-over-indefinite-infertility-and
 

nie wiem nie znam sie 

ale tak na serio jak zobaczycie ze Obama clinton i Bush jr sie niby szczepia to dla was to jest jakis naukowy dowod ze to dziala ? 
 

albo Angelina Jolie sobie cycki wyciela bo ma brca 1?  
 

niby jestesmy madrzejsi ale tak naprawde jestesmy glupsi

Click baity zdominowaly swiat 

[rw30]

tako rzecze Tyler Durden, ja bym to wziął na poważnie bo jak nam odjebie project mayhem to nie będzie nikomu do śmiechu

 

 

 

 

grudzień 2020, 10 miesiąc walki z coVid w UE. Fikcja zaczyna mieszać się z rzeczywistościo.

Edytowane 6 Grudnia 2020 przez rw30

[jack]

7 godzin temu, ai3 napisał:

https://www.zerohedge.com/medical/ex-pfizer-exec-demands-eu-halt-covid-19-vaccine-studies-over-indefinite-infertility-and
 

nie wiem nie znam sie 

ale tak na serio jak zobaczycie ze Obama clinton i Bush jr sie niby szczepia to dla was to jest jakis naukowy dowod ze to dziala ? 
 

albo Angelina Jolie sobie cycki wyciela bo ma brca 1?  
 

niby jestesmy madrzejsi ale tak naprawde jestesmy glupsi

Click baity zdominowaly swiat 

To ten sam Dr. Yeadon, były dyrektor naukowy w Pfizer

https://www.naturalnews.com/2020-11-24-no-second-wave-pandemic-is-over.html

 

[ely3]

https://www.money.pl/gospodarka/koronawirus-w-polsce-i-europie-na-covid-19-umiera-dzis-o-wiele-wiecej-polakow-niz-niemcow-6583375677442720a.html

 

Pobieżna analiza drugiej fali i widać jak źle sobie poradziła Europa Środkowa niestety

 

A co do szczepionki to ja się szczepić nie zamierzam bo to wygląda jak jakieś niezbadane wariactwo. Szczepionki to dobro ale to co nam serwuje Pfizer wygląda jak zmuszanie na szybko - kupujcie , kupujcie zanim się zorientujecie ,że to jest nieskuteczne albo jakie ma skutki uboczne. 

@ai3 @memento1984

A co sądzicie o tej szczepionce Moderny opartej na RNA ? Bo im więcej o niej czytam tym wygląda solidniej w wynikach niż to dziadostwo Pfizera tylko nie jestem specjalistą

[Sebastian]

W dniu 3.12.2020 o 18:36, fluber napisał:

Nie wiem dlaczego marnujesz się na forum, skoro mógłbyś powstrzymać pandemię;)

Ja nie mówię tu o panice, a o spokojnym porównaniu tego, co zrobił covid z tym, co potencjalnie może zrobić szczepionka.

Przecież nie ma tak naprawdę żadnych danych na temat tego co może potencjalnie robić szczepionka.

Nie jestem antyszczepionkowcem ale pomysł na podanie milionom ludzi praktycznie nieprzetestowanych leków powoduje u mnie zapalenie czerwonej lampki ostrzegawczej. 

[matek]

Ja podchodzę do tematu na spokojnie. Ogólnie nie chcę się na to szczepić, zaznaczam na początku. 

Przede wszystkim nie jestem na pierwszej linii do szczepienia - pierwszeństwo będą mieli inni. Po drugie, nie będzie tych dawek tak dużo na start, żeby dało się ogarnąć wszystkich chętnych od razu (chyba, że chętnych prawie wcale nie będzie i będą prosić, żeby ludzie przychodzili). To wymaga czasu + było info, że nie wyprodukują teraz deklarowanej początkowo ilości, tylko połowę. 

To sprawia, że być może pierwsze efekty szczepienia będą pomału widoczne, zanim przyszłaby moja ewentualna kolej na wkłucie. 

[ely3]

Ja wiem ,że to nie Covid ale poniekąd podobny problem.Bo oficjalnie umiera na to 40tys Polaków rocznie. Od razu dodam ,że nie wiem jak klasyfikuje się śmierć z powodu smogu . Kiedy rak , choroby płucne itp są klasyfikowana z powodu smogu a kiedy z innego czynnika

Wczoraj ogłoszono listę miast i wsi z najbardziej skażonym powietrzem. I tu kilka ciekawostek. W Zabierzowie pod Krakowem zainstalowano stacje pomiarową i od razu okazało się ,że normy sa przekroczone 8 krotnie a taki Kraków wypadł z listy najbardziej skażonych bo rok temu wprowadził zakaz palenia drewnem i węglem i od razu jakość powietrza poprawiła się diametralnie

Ogólnie trochę zaczyna mnie drażnic to ,że śmierć z powodu Covidu jest jedyną o którą się rząd martwi a nic nie robi by poprawić jakość powietrza. By zakazać najbardziej smrodliwych aut, Czy ograniczyć węgiel ( nota bene jaki sens dla Polski ma utrzymanie nierentownych kopalni to ja naprawde nie wiem bo z tego są tylko szkody)

Chciałbym by się kompleksowo zajęto ochorną zdrowia a nie ,że pompujemy kilka miliardów złoty w szczepionke , która na razie wystarczy na zaszczepienie połowy populacji Polski a na dodatel chcą zaszczepić ludzi 65+ kiedy nie wiadomo czy ta szczepionka im jednocześnie nie zaszkodzi