Coronavirus

[darkonza]

23 minuty temu, polskignom napisał:

Dałem Ci, wszystko na podstawie analizy momo, która bierzesz pod uwagę przy grypie, a nie bierzesz przy upalnym lecie. 

Na tych wykresach smiertelność jest najniższa latem, każdego roku, wiec nie rozumiem.

Regularnie najniższa śmiertlenosc to koniec lipca. Skoro ten pik jest taki regularny i wypada w najcieplejszym miesiacu to sugeruje ze gdyby lata były jeszcze cieplejsze to smiertlenosc byłaby jeszcze niższa.

Od dawna na podstawie poszlak tworzyłem teorie ze optymalna minimalna temperatura dla człowieka to 25C, no i przy okazji tej afery z koronka całkiem przypadkiem znalazł się na to mocny dowód.

Dzięki Tobie

Edytowane 12 Kwietnia 2020 przez darkonza

[dannygd]

2 godziny temu, lorak napisał:

skąd wiesz co przesyłają do MZ?

Wiem co wysyłają z Gdańska, w Wawie to taki rozgardiasz, że lepiej nie pytać... sam fakt podawania komunikatów raz z mazowieckim raz bez, to jakaś kpina.

3 godziny temu, lorak napisał:

"liczba wykonanych badań odpowiada ilości dostarczonych próbek" - wykonany, czyli dokonany.

Gdyby tak było jak interpretujesz, to po co byłaby ta gwiazdka wg Ciebie?

2 godziny temu, lorak napisał:

od poprzedniego raportu testowego doszło aż 586, co daje 7% testów pozytywnych, więc spory skok, skoro przez ostanie dni zeszło nawet do 3%.

No właśnie to jest to co pisałem, wcale nie spadło per ilość testów, jak to z prostego liczenia wychodziło - kwestia innego podejścia. 

[Artlan]

Nie wiedziałem gdzie to dać (tutaj czy w wątku politycznym). Kara za zwykły samotny spacer (nie moja). xD 

Decyzja sanepidu, czyli będzie więcej pi****lenia z odwołaniem niż ze zwykłym mandatem za wykroczenie i trudniej uniknąć egzekucji.

[bulek]

@kucio podejście Szwedów jest kuriozalne i zdaje się, że funkcjonują jak na titanicu. Wiem, że sugerują się tym, że wystarczy opanować Sztokholm, a reszta Szwecji opanuje się sama, ale to jest jazda po trupach i tym bardziej dziwi w obliczu zaostrzeń w innych krajach skandynawskich.

Ale patrzenie na Szwedów nie oznacza, że u nas jest idealnie. Spojrzmy na ilość testów na milion mieszkańców. To oczywiście nie jest obiektywne, bo wiadomo, że ten wskaźnik jest najkorzystniejszy w malutkich krajach, ale mimo wszystko wyprzedzamy tylko niektóre kraje bałkańskie i Ukrainę. Powinniśmy być w tym miejscu zakażeń zdecydowanie wyżej. Słowacja, która słusznie jest wychwalana, też ma podobny mankament i mimo tego, że jest od nas wyżej, to jest na tyle niewielkim krajem, że powinni robić tych testów jednak więcej. Dobrym przykładem są Czesi, którzy są średnio licznym krajem, a biorąc pod wzgląd ilość testów/mln mieszkańców i ilość mieszkańców nie mają się czym wstydzić, a sytuacja u nich powoli wraca do normy.

[lorak]

53 minuty temu, bulek napisał:

To oczywiście nie jest obiektywne, bo wiadomo, że ten wskaźnik jest najkorzystniejszy w malutkich krajach, ale mimo wszystko wyprzedzamy tylko niektóre kraje bałkańskie i Ukrainę

oraz japonię i tajwan - modelowe przykłady jak walczyć z epidemią.

poza tym gdzieś czytałem (ale nie wiem ile w tym prawdy), że u nas robi się tylko te najdokładniejsze testy, a w większości krajów również gorsze i m. in. stąd ich tak wiele.

[BMF]

16 minut temu, lorak napisał:

oraz japonię i tajwan - modelowe przykłady jak walczyć z epidemią.

Z tą Japonią to jeszcze nie wiadomo, bo notują ostatnio duży wzrost i ogłosili stan wyjątkowy, a władze powszechnie krytykowane były za niewielką liczbę testów. Tajwan faktycznie, ale oni przyjęli środki prewencyjne już od początku stycznia, nie ma porównania do państw Europy, gdzie wszędzie akcje były (mniej lub bardziej) spóźnione.

[Zdzich]

30 minut temu, lorak napisał:

japonię

To radzę się dokształcić i zobaczyć jaki syf się teraz tam wylewa, a oni nie mają lockdownu jeszcze. Mogą skończyć o wiele gorzej niż my.

[lorak]

33 minuty temu, Zdzich napisał:

To radzę się dokształcić i zobaczyć jaki syf się teraz tam wylewa, a oni nie mają lockdownu jeszcze. Mogą skończyć o wiele gorzej niż my.

ok, ale skoro przewidywałeś, że u nas będzie 100k śmierci, to ile u nich? pół miliona?

----

"Poland: The current regime is seeking to force through the presidential election next month, despite a ban on campaigning due to the health crisis — a move the opposition says highly favors the incumbent, President Andrzej Duda."

XD

https://www.vice.com/en_us/article/dygbxk/these-30-regimes-are-using-coronavirus-to-repress-their-citizens

 

[darkonza]

Jakimi świniami sa chiny to juz było wielokrotnie, poszukałem haków na kogos innego i łowy były zaskakujące a zarzuty ciezkie

https://www.polskieradio24.pl/399/7977/Artykul/2487829,USA-oskarzane-o-piractwo-i-przejmowanie-transportow-medycznych

https://wiadomosci.onet.pl/politico/koronawirus-niemcy-oskarzaja-ameryke-i-osobiscie-prezydenta-trumpa-o-kradziez-masek/89lctyd

https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/na-swiecie/10312526/usa-oskarzane-o-wspolczesne-piractwo-przechwytuja-transporty-masek-zamowionych-przez-inne-kraje.html

 

[Zdzich]

17 minut temu, lorak napisał:

ok, ale skoro przewidywałeś, że u nas będzie 100k śmierci, to ile u nich? pół miliona?

Ale to 100k raczej się nie ziści nigdzie w Europie. Może w UK ewentualnie. Wirus okazał się o wiele mniej groźny niż się zanosiło. Więc u nas może kilka tysięcy będzie wszystkich ofiar? Może nawet nie to. W Japonii może być podobnie. Zwłaszcza, że długo funkcjonowali jakby wirusa nie było, a dodatkowo wykonują bardzo mało testów. Ale to póki co to tylko domysły i zgadywanki.

[Artlan]

Trochę za mało jest info o zmarłych 30 i 40-latkach w Polsce. Jedna osoba miała dużą otyłość, ale co z resztą? Mieli coś więcej niż cukrzyca i nadciśnienie? Ministerstwo mogłoby podawać więcej szczegółów dotyczących takich przypadków.

[fluber]

Włosi bardzo mocno zawiedli się na tym, co zrobiła UE w kwestii koronawirusa. To jak się tam zmieniły nastroje w ciągu ostatnich 2 miesięcy jest aż trudne do uwierzenia:

 

[DeltaCenter (zablokowane)]

11 godzin temu, bulek napisał:

Ale patrzenie na Szwedów nie oznacza, że u nas jest idealnie. Spojrzmy na ilość testów na milion mieszkańców. 

W tej całej dyskusji o covid to nie wiem, czy ważniejsza jest ilość testów na milion mieszkańców czy ilość zgonów na milion mieszkańców?

[Gość StaryFan]

17 godzin temu, lorak napisał:

tylko ciekawe na ile to wypłaszczenie faktycznie ma miejsce, a na ile bierze się z manipulowania liczbami. tydzień temu (gdy było prawie 500 nowych przypadków w ciągu doby) zmienili na dwa raporty (i nagle prawie codziennie poniżej 400), teraz na jeden - i w sumie niby tylko 318 przypadków dziś, ale od poprzedniego raportu testowego doszło aż 586, co daje 7% testów pozytywnych, więc spory skok, skoro przez ostanie dni zeszło nawet do 3%.

Miałem 5 min. Tutaj masz średnioważoną z 5 dni, od 17.03. Nie chce mi się wpisywać dat. Dane na 13;14, kwietnia przyjęto ta poziomie 11;12, kwietnia, waga kryterium 1.

Jak ktoś ma ochotę, może to potraktować liczbą testów na przypadek i będą dwa najważniejsze kryteria w jednym.

Za wcześnie aby określać cokolwiek w kwestii trendów, bo następne dni mogą wywrócić wszystko. Na dzisiaj wypłaszczenie jest.

Co do reszty. Liczba + chyba od zawsze nie odpowiadała liczbie nowych przypadków, bo muszą robić testy ludziom w szpitalach, aby ich wypuścić. Raportują raz dziennie w święta, po świętach wracają do tego co było. Nie ma znaczenia ilość raportów.

Jeszcze raz MZ raportuję tylko testy przebadane. Każdy szpital robi testy, nikt nie ma danych, ile pobrań zrobiono w ciągu dnia, bo jest jeszcze kwestia dostarczenia próbek. Nikt nie jeździ z jednym testem.

13 godzin temu, lorak napisał:

poza tym gdzieś czytałem (ale nie wiem ile w tym prawdy), że u nas robi się tylko te najdokładniejsze testy, a w większości krajów również gorsze i m. in. stąd ich tak wiele.

Tak. Mamy testy dokładne. Różnią się jedynie czasem wykonania. Część to szybkie testy robione automatycznie na maszynach, część wymaga pracy laboranta.

10 godzin temu, Artlan napisał:

Trochę za mało jest info o zmarłych 30 i 40-latkach w Polsce. Jedna osoba miała dużą otyłość, ale co z resztą? Mieli coś więcej niż cukrzyca i nadciśnienie? Ministerstwo mogłoby podawać więcej szczegółów dotyczących takich przypadków.

Przepisy nie pozwalają podawać takich danych. O ile pacjent złożył deklarację, nawet rodzina nie ma dostępu do historii choroby. Ludzie są dziwni, chcieliby wiedzieć na co choruje sąsiad, lub nawet obca osoba. My też mielibyśmy ochotę, aby podawano publicznie dane na temat naszych chorób? Odrobina empatii jeszcze nikomu nie zaszkodziła. 

[RappaR]

22 minuty temu, StaryFan napisał:

O ile pacjent złożył deklarację, nawet rodzina nie ma dostępu do historii choroby

O ile pacjent NIE złożył deklaracji, nawet rodzina nie ma dostępu do historii choroby

[Gość StaryFan]

4 minuty temu, RappaR napisał:

O ile pacjent NIE złożył deklaracji, nawet rodzina nie ma dostępu do historii choroby

Jaj złożył, że sobie nie życzy, to też nie ma.

[LeweBiodroSmoka]

 

[polskignom]

Teraz Psary, wyglada na to, ze trafi podczas lockdownu do wielu domów spolecznych...

[mistrzBeatka]

3 godziny temu, StaryFan napisał:

.

Przepisy nie pozwalają podawać takich danych. O ile pacjent złożył deklarację, nawet rodzina nie ma dostępu do historii choroby. Ludzie są dziwni, chcieliby wiedzieć na co choruje sąsiad, lub nawet obca osoba. My też mielibyśmy ochotę, aby podawano publicznie dane na temat naszych chorób? Odrobina empatii jeszcze nikomu nie zaszkodziła. 

praeciez chodzi tylko o ujecie statystyczne , nikogo nie obchodza personalia , dobrze byloby wiedziec o chorobach towarzyszacych covid19 , inna wage ma smierc zdrowego czlowieka na covid19  a inna kogos kto mial zaawansowany nowotwor albo zapalnie pluc.  najczesciej mamy tylko liczbe zgonow .

[fluber]

1 godzinę temu, quevas napisał:

pokaz zbiorowej bezmyślności :

remedium na słabość wyizolowanych i pojedynczych tzw. państw narodowych ? -  jeszcze większa ich izolacja i pojedynczość

Mysle ze to nie jest kwestia traktatow ze ue przez 6 tygodni nie potrafi rozstrzygnac przetargu na maseczki.