Skocz do zawartości

Podatki


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Sebastian napisał:

Nie - nie jak dochód gwarantowany.

Dochód gwarantowany zdejmuje z rynku pracy ludzi w wieku produkcyjnym, emerytura zapewnia byt ludziom w wieku poprodukcyjnym. Rozumiesz różnicę  ? Liczbowo wynosi ona 49 lat. 

Zależy na jakim poziomie byłby ten dochód gwarantowany. 500 plus nie zabrał ludzi z rynku pracy, dochód gwarantowany na poziomie minimum egzystencji też by wcale nie musiał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Zależy na jakim poziomie byłby ten dochód gwarantowany. 500 plus nie zabrał ludzi z rynku pracy, dochód gwarantowany na poziomie minimum egzystencji też by wcale nie musiał. 

Ok to wprowadźmy ten dochód. Ale ja nie chcę go dostawać więc zwolnijcie mnie z wpłat na niego.  Co więcej możemy wypełnić rodzinną deklarację, że żadna osoba od nas nie weźmie złotówki z racji dochodu gwarantowanego. 

 

Edytowane przez Sebastian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Sebastian napisał:

Ok to wprowadźmy ten dochód. Ale ja nie chcę go dostawać więc zwolnijcie mnie z wpłat na niego.  Co więcej możemy wypełnić rodzinną deklarację, że żadna osoba od nas nie weźmie złotówki z racji dochodu gwarantowanego. 

 

Ja nie jestem fanem dochodu gwarantowanego chyba że jako jakieś specjalne świadczenie dla osób co sobie na rynku pracy znaleźć nie potrafiły żeby robiły cokolwiek żeby za darmo tego nie brać. 

Ale ogólnie jest korzystnie dla wszystkich kiedy nie ma osób poniżej minimum egzystencji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Sebastian napisał:

Ok to wprowadźmy ten dochód. Ale ja nie chcę go dostawać więc zwolnijcie mnie z wpłat na niego.  Co więcej możemy wypełnić rodzinną deklarację, że żadna osoba od nas nie weźmie złotówki z racji dochodu gwarantowanego. 

I tak na tym stracisz, nawet nie zrzucając się na niego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Ja nie jestem fanem dochodu gwarantowanego chyba że jako jakieś specjalne świadczenie dla osób co sobie na rynku pracy znaleźć nie potrafiły żeby robiły cokolwiek żeby za darmo tego nie brać. 

Ale ogólnie jest korzystnie dla wszystkich kiedy nie ma osób poniżej minimum egzystencji. 

W Polsce od 5 lat nie ma żadnego bezrobocia. Każdy kto chce może znaleźć pracę. I przy takiej a nie innej demografii można uznać to za stan permanentny - chyba, że rozwalimy gospodarkę  - do czego dąży UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Ja nie jestem fanem dochodu gwarantowanego chyba że jako jakieś specjalne świadczenie dla osób co sobie na rynku pracy znaleźć nie potrafiły żeby robiły cokolwiek żeby za darmo tego nie brać. 

Czyli to nie dochód gwarantowany, tylko kolejny zasiłek dla grupy niedorajdów.

Nie jestem zdziwiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Sebastian napisał:

W Polsce od 5 lat nie ma żadnego bezrobocia. Każdy kto chce może znaleźć pracę. I przy takiej a nie innej demografii można uznać to za stan permanentny - chyba, że rozwalimy gospodarkę  - do czego dąży UE.

No jasne że teraz to by było bez, sensu ale pamiętam czasy kiedy miałoby to sens więc w przyszłości tego nie wykluczam. Nawet na tle Unii nasze bezrobocie jest wyjątkowo niskie. 

1 minutę temu, Cardi napisał:

Czyli to nie dochód gwarantowany, tylko kolejny zasiłek dla grupy niedorajdów.

Nie jestem zdziwiony.

Mniej więcej. Żeby im z głodu głupie pomysły do łba nie przychodziły 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Sebastian napisał:

Nie - nie jak dochód gwarantowany.

Dochód gwarantowany zdejmuje z rynku pracy ludzi w wieku produkcyjnym, emerytura zapewnia byt ludziom w wieku poprodukcyjnym. Rozumiesz różnicę  ? Liczbowo wynosi ona 49 lat. 

Cardiemu chodzi trochę o sytuację jak w tym kawale.

Facet rozmawia z Kobietą:

- Dzień Dobry, czy oddałaby mi się Pani za 100 milionów dolarów?
Kobieta po namyśle, odpowiada:
- Dobrze, zgadzam się.
Facet jej odpowiada:
- A oddałaby mi się Pani za 1 dolara?
Kobieta z oburzeniem:
- Za kogo mnie Pan uważa?
Facet:
-Myślałem, że to już ustaliliśmy, teraz tylko negocjujemy cenę.

 

 

2 godziny temu, Sebastian napisał:

Cieszę się, że jesteś uczciwy i fajnie, że się starasz. To się chwali. Niepotrzebnie bierzesz do siebie wprost pewne określenia. Tym bardziej, że jego użycie służyło tylko pokazaniu pewnej sytuacji, która niestety jest sytuacją realną. Po prostu każdy musi mieć świadomość tego, że nic nie odkłada w ZUSie na swoją emeryturę prócz zapisu, który uprawnia go do uzyskiwania wypłat w momencie w którym "wygra zakład" - czyli dożyje wieku emerytalnego. Każda złotówka, którą wydajemy na ZUS jest natychmiast wydawana na bieżące emerytury ( a i tego brakuje i resztę dokłada państwo z budżetu czyli z naszych podatków) Tak więc na naszą emeryturę będą płaciły dzieci. Jeśli nie nasze to obce. A jeśli obce dzieci mają na nas płacić to na nich pasożytujemy :) 

Generalnie kilka miesięcy temu czytałem wypowiedź kogoś tam z ZUSu żeby się nie martwić bo ZUS nigdy nie upadnie bo państwo zawsze dołoży do wypłaty. Jak dla mnie ta osoba jest szkodnikiem bo powinna ludziom powiedzieć, że a i owszem dołoży się, ale będzie musiało podnieść podatki żeby móc się dołożyć.

I ogólnie już jest najwyższy czas aby zacząć rozmawiać o emeryturze obywatelskiej. To znaczy najlepszy czas był zanim PiS wszystko spierdolił rozdając socjal na lewo i prawo bo dziś nikt na ten temat nie będzie chciał rozmawiać bo - kto by chciał rozmawiać o utracie przywilejów.. Smutny jest los naszych dzieci. 

Widzę, że chyba próbujesz cytować Gwiazdowskiego, ale niestety na zasadzie "coś dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele"

Ilość baboli tak ogromna, że nawet nie wiem do czego najpierw się odnieść.

Pierwszym problemem jest Bismarckowski system emerytalny, który mamy, dopóki nie zrzucimy w większym stopniu odpowiedzialności za ich "starczy byt" na ludność tak długo będziemy kręcić na sobie spiralę emerytalnego długu.

Po drugie, fajnie że widzisz "pasożytów" w obecnie pracujących i nierobiących dzieci, a nie widzisz ich w emerytach, którzy swego czasu dostali świadczenie za free, a niestety to Ci pierwsi muszą zapracować zarówno na obecne, jak i na przyszłe w postaci swoich, bo świadomość ludzi odnośnie odkładania pieniędzy jednak rośnie, choć edukacja finansowa w tym kraju niestety leży i kwiczy. Sam jestem magistrem ekonomii, więc z autopsji mogę powiedzieć jak to wygląda.

Co do emerytury obywatelskiej, wszystko zależy od tego jak ją rozumiemy i na jakich warunkach, ludzie mieliby ją otrzymywać. W kontekście Państwa owszem to świadczenie (emerytura) powinno być minimalne po to, żeby ludzie wiedzieli na co mogą liczyć w przyszłości i jak muszą się do tego przygotować, żeby zapewnić sobie życie na odpowiadającym ich poziomie i tu w zależności od potrzeb i nastawienia decyzja należy do nich jak wykorzystywać swoje wynagrodzenie w trakcie czasu kiedy są w tzw. okresie produkcyjnym.

Na koniec dodam, że pieniadze nie trafiają do ZUS'u tylko do FUS'u ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, P_M napisał:

Cardiemu chodzi trochę o sytuację jak w tym kawale.

Facet rozmawia z Kobietą:

- Dzień Dobry, czy oddałaby mi się Pani za 100 milionów dolarów?
Kobieta po namyśle, odpowiada:
- Dobrze, zgadzam się.
Facet jej odpowiada:
- A oddałaby mi się Pani za 1 dolara?
Kobieta z oburzeniem:
- Za kogo mnie Pan uważa?
Facet:
-Myślałem, że to już ustaliliśmy, teraz tylko negocjujemy cenę.

 

 

No niezupełnie bo system emerytalny już mamy i on kuleje - im dłużej go utrzymujemy w takim wydaniu  tym większym będzie obciążeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, P_M napisał:

Widzę, że chyba próbujesz cytować Gwiazdowskiego, ale niestety na zasadzie "coś dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele"

Ilość baboli tak ogromna, że nawet nie wiem do czego najpierw się odnieść.

Pierwszym problemem jest Bismarckowski system emerytalny, który mamy, dopóki nie zrzucimy w większym stopniu odpowiedzialności za ich "starczy byt" na ludność tak długo będziemy kręcić na sobie spiralę emerytalnego długu.

Po drugie, fajnie że widzisz "pasożytów" w obecnie pracujących i nierobiących dzieci, a nie widzisz ich w emerytach, którzy swego czasu dostali świadczenie za free, a niestety to Ci pierwsi muszą zapracować zarówno na obecne, jak i na przyszłe w postaci swoich, bo świadomość ludzi odnośnie odkładania pieniędzy jednak rośnie, choć edukacja finansowa w tym kraju niestety leży i kwiczy. Sam jestem magistrem ekonomii, więc z autopsji mogę powiedzieć jak to wygląda.

Co do emerytury obywatelskiej, wszystko zależy od tego jak ją rozumiemy i na jakich warunkach, ludzie mieliby ją otrzymywać. W kontekście Państwa owszem to świadczenie (emerytura) powinno być minimalne po to, żeby ludzie wiedzieli na co mogą liczyć w przyszłości i jak muszą się do tego przygotować, żeby zapewnić sobie życie na odpowiadającym ich poziomie i tu w zależności od potrzeb i nastawienia decyzja należy do nich jak wykorzystywać swoje wynagrodzenie w trakcie czasu kiedy są w tzw. okresie produkcyjnym.

 

 

Gwiazdowski już dawno nie pracuje w ZUSie i on jak tam był to mówił, że system jest zły i jeśli tak to zostawimy to nam grozi katastrofa - to chyba zupełnie coś innego niż słowa "ZUS nigdy nie upadnie bo państwo zawsze dopłaci", prawda ?

Ja doskonale widzę gdzie jest problem z emerytami - dla przykładu nie rozumiem, dlaczego - poza służbami mundurowymi  - mamy się dokładać do przywilejów emerytalnych dla innych. Jeśli chcą je mieć to niech za to płacą ich zakłady pracy. Jeśli nie będą w stanie to fajnie - problem nierealnych żądań rozwiąże się sam. A tak to mamy z tym problem. 

Ale państwo zawarło z tymi ludźmi pewną umowę i teraz ciężko się z niej wycofać. Zauważ, że tam gdzie państwo rozda przywileje później ciężko jest cokolwiek zmienić. Zobacz kartę nauczyciela, górnicze związki zawodowe itp. Dlatego cały czas piszę,  że lepiej jest obniżać podatki bo to jest coś co można łatwiej zmienić. A tak to dokładamy do nieefektywnie zarządzanych biznesów biorąc na to kasę od innych podatników. Każdy z nas jest sponsorem górnika dla przykładu.

Co do odkładania pieniędzy - nic nie pisałem o tym, czy świadomość w tym względzie rośnie czy nie. Pisałem o tym, że Państwo do tego nie zachęca, najpierw utrzymując stopy procentowe na niskim poziomie ( co spowodowało, że część osób przerzuciła się na "bezpieczną" lokatę w nieruchomości)  następnie robiąc dodruki wywołujące inflację. I tak państwo powinno dbać o to, żeby tak proste instrumenty jak lokata były opłacalne dla podatników bo większość z nich nie zna się  na inwestowaniu i nie powinniśmy od niech tego wymagać. 20% strata wartości pieniądza w ciągu 20 lat jest dopuszczalna. 20% strata wartości w 5 lat nie jest. A niestety tego właśnie świadkami teraz jesteśmy. Jakie widzisz zachęty od Państwa do oszczędzania w tej chwili ? 

Emerytura obywatelska powinna być ustawiona tak aby pozwalać przeżyć temu kto ją utrzymuje - czyli na poziomie minimum egzystencji plus kilka, kilkanaście procent. Opłacalność dla budżetu jednak jest trochę na drugim planie - bo zaraz wyjdzie, że dla budżetu najlepiej nie wypłacać nic i jestem pewien, że znalazłaby się grupa młodych osób która by chętnie takie coś poparła. 

1 godzinę temu, P_M napisał:

Na koniec dodam, że pieniadze nie trafiają do ZUS'u tylko do FUS'u

Którego ZUS jest dysponentem. To tak jakbyś powiedział, że płacisz za paliwo Orlenowi tylko PKO bo tam mają konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sebastian napisał:

Chociażby. Gospodarka zawsze istnieje Rappar. Nawet w plemionach jedni polowali, drudzy robili narzędzia, inni podtrzymywali ogień. Był handel wymienny mimo, że oni nawet nie wiedzieli, że to handel. Tak więc Twoje założenie o możliwości braku istnienia gospodarki jest całkowicie błędne. 

Jak wybuchnie wojna jadrowa to zgromadzone za życia akcje obligacje i nieruchomosci nie zapewnią Ci zadnej emerytury bo nie będą nic warte. Zgromadzisz dużo akcji ale gospodarka osłabnie to akcje mało warte i emerytura z tych akcji mała. Będziesz wpłacał tylko do ZUS, ale gospodarka się rozwinie i przyszłe wpływy do ZUS będą wysokie i emerytura może być duża.

Tak więc gospodarka istnieje zawsze, ale to jej wielkość i siła decyduje o wysokosci emerytury

Ze ja komuszek musze takie proste mechanizmy tłumaczyć tym którzy powinni miec je w małym paluszku

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Sebastian napisał:

Którego ZUS jest dysponentem. To tak jakbyś powiedział, że płacisz za paliwo Orlenowi tylko PKO bo tam mają konta.

Nie zrozumiałeś żartu, którym notabene posługiwał się sam Gwiazdowski.

30 minut temu, Sebastian napisał:

Gwiazdowski już dawno nie pracuje w ZUSie i on jak tam był to mówił, że system jest zły i jeśli tak to zostawimy to nam grozi katastrofa - to chyba zupełnie coś innego niż słowa "ZUS nigdy nie upadnie bo państwo zawsze dopłaci", prawda ?

Myślałem, że znasz szerszy kontekst jego wypowiedzi, za dużo do tłumaczenia.

31 minut temu, Sebastian napisał:

Ja doskonale widzę gdzie jest problem z emerytami - dla przykładu nie rozumiem, dlaczego - poza służbami mundurowymi  - mamy się dokładać do przywilejów emerytalnych dla innych. Jeśli chcą je mieć to niech za to płacą ich zakłady pracy. Jeśli nie będą w stanie to fajnie - problem nierealnych żądań rozwiąże się sam. A tak to mamy z tym problem. 

Sam sobie zaprzeczasz, w tych paru zdaniach.

33 minuty temu, Sebastian napisał:

Ale państwo zawarło z tymi ludźmi pewną umowę i teraz ciężko się z niej wycofać. Zauważ, że tam gdzie państwo rozda przywileje później ciężko jest cokolwiek zmienić. Zobacz kartę nauczyciela, górnicze związki zawodowe itp. Dlatego cały czas piszę,  że lepiej jest obniżać podatki bo to jest coś co można łatwiej zmienić. A tak to dokładamy do nieefektywnie zarządzanych biznesów biorąc na to kasę od innych podatników. Każdy z nas jest sponsorem górnika dla przykładu.

Nie ma interesu politycznego w tym, aby obniżać podatki per se

. Obniżenie podatków nie jest bezpośrednim sygnałem dla elektoratu, że rząd/partia coś daje, a głosujący wybierają tych, którzy coś dadzą.

36 minut temu, Sebastian napisał:

Co do odkładania pieniędzy - nic nie pisałem o tym, czy świadomość w tym względzie rośnie czy nie. Pisałem o tym, że Państwo do tego nie zachęca, najpierw utrzymując stopy procentowe na niskim poziomie ( co spowodowało, że część osób przerzuciła się na "bezpieczną" lokatę w nieruchomości)  następnie robiąc dodruki wywołujące inflację. I tak państwo powinno dbać o to, żeby tak proste instrumenty jak lokata były opłacalne dla podatników bo większość z nich nie zna się  na inwestowaniu i nie powinniśmy od niech tego wymagać. 20% strata wartości pieniądza w ciągu 20 lat jest dopuszczalna. 20% strata wartości w 5 lat nie jest. A niestety tego właśnie świadkami teraz jesteśmy. Jakie widzisz zachęty od Państwa do oszczędzania w tej chwili ? 

Wrzucasz kolejny wątek nie za bardzo rozumiejąc, dlaczego on pojawił się w kontekście emerytur i rozwijasz go zupełnie nie w kierunku, w którym ten temat miał podążyć.

37 minut temu, Sebastian napisał:

Emerytura obywatelska powinna być ustawiona tak aby pozwalać przeżyć temu kto ją utrzymuje - czyli na poziomie minimum egzystencji plus kilka, kilkanaście procent. Opłacalność dla budżetu jednak jest trochę na drugim planie - bo zaraz wyjdzie, że dla budżetu najlepiej nie wypłacać nic i jestem pewien, że znalazłaby się grupa młodych osób która by chętnie takie coś poparła. 

Wysokość emerytury obywatelskiej to jedno (Sam o tej wartości napisałem w pierwszym poście i chyba tego nie doczytałeś), ważniejszym jest, jakie warunki trzeba spełnić, aby ją otrzymać i tu zapewne wejdziesz z ciekawymi postulatami, które pogwałcą zasady niesprawiedliwości społecznej (tak, rzucam tu sarkazmem) ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Sebastian napisał:

Ja doskonale widzę gdzie jest problem z emerytami - dla przykładu nie rozumiem, dlaczego - poza służbami mundurowymi  - mamy się dokładać do przywilejów emerytalnych dla innych

A ja nie rozumiem dlaczego policjanci mogą przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Policja powinna być tak zorganizowana by młodzi biegali po ulicach a jak zbiorą odpowiednie doświadczenie powinni być przesuwani za biurko. Kto miał okazję składać zeznania młodemu za biurkiem wie dlaczego. To jest kwestia prawidłowej organizacji i ścieżek awansów. Sami policjanci nie powinni mieć z tym problemu bo przecież wystarczy któregoś zapytać to pracuje na ludzi, ojczyzny a nie dla przywilejów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, P_M napisał:

Sam sobie zaprzeczasz, w tych paru zdaniach.

Nie, nie zaprzeczam, po prostu uważam, że wojsko i policja to służba dla państwa i dla nas wszystkich ale też służba która jest niemożliwa w wieku lat 65. Dlatego w przypadku tych dwóch grup zawodowych uznaję wcześniejszą emeryturę za swoisty kompromis. Oczywiście ta emerytura powinna być zawieszana w przypadku rozpoczęcia działalności gospodarczej czy podjęcia jakiejś pracy - ale nie wiem czy w sumie teraz tak nie jest. 

7 minut temu, P_M napisał:

Nie ma interesu politycznego w tym, aby obniżać podatki per se

. Obniżenie podatków nie jest bezpośrednim sygnałem dla elektoratu, że rząd/partia coś daje, a głosujący wybierają tych, którzy coś dadzą.

No co Ty nie powiesz.. Chyba wszyscy tutaj to wiedzą, co nie oznacza, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. A jest najlepsze bo mniej kosztuje i nie jest trwałe - w sensie,  że podniesienie podatków jest łatwiejsze do przeprowadzenia - nawet politycznie - niż odbieranie przywilejów. 

9 minut temu, P_M napisał:

Wrzucasz kolejny wątek nie za bardzo rozumiejąc, dlaczego on pojawił się w kontekście emerytur i rozwijasz go zupełnie nie w kierunku, w którym ten temat miał podążyć.

Nie wiem czemu wątek oszczędności pojawił się w kontekście emerytury obywatelskiej mimo, że ja ten temat zacząłem ? Piłeś coś dziś czy nie rozumiesz słowa pisanego ?

11 minut temu, P_M napisał:

Wysokość emerytury obywatelskiej to jedno (Sam o tej wartości napisałem w pierwszym poście i chyba tego nie doczytałeś), ważniejszym jest, jakie warunki trzeba spełnić, aby ją otrzymać i tu zapewne wejdziesz z ciekawymi postulatami, które pogwałcą zasady niesprawiedliwości społecznej (tak, rzucam tu sarkazmem) ;)

Żadnego kryterium poza byciem obywatelem Polski od 20 lat no. Jeśli mamy ustalać specjalne kryteria czy może różną wysokość emerytury obywatelskiej to sobie darujmy, bo będzie gorzej niż jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał:

Na emeryturę? IKE, IKZE, PPK, Obligacje indeksowane inflacją.

Mówisz o dostępnych formach a ja mówię o zachęcie i informacji. Wiadomo,  że do PPK zachęcić się nie dało, nie po tym jak PO i PiS wspólnie obrobiły naród przy okazji likwidacji OFE. Ale można zrobić akcje zachęt do oszczędzania, programy edukacyjne, zapraszać odpowiednich gości do telewizji dla tępaków  telewizji Kurskiego. Nawet na tych jebanych bilbordach można było się chwalić czymś innym niż hipotetycznymi 500 mld złotych z UE. 

Tymczasem mamy takie rzeczy: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Obligacje-oszczednosciowe-Skarbu-Panstwa-ile-mozna-zarobic-8250098.html

I wiem rząd by na tym stracił ale tak to tracą ludzie i w dłuższej perspektywie jest to bardziej szkodliwe niż strata dla rządu. Ale ten rząd w ogóle nie myśli o żadnej perspektywie. Morawiecki i jego cyrki w Brukseli o tym świadczą. Rok temu mu mówili żeby nie podpisywał tylko zablokował. Ale oczywiście podpisał a teraz pijemy to piwo, którego nawarzył. I coś czuje, że będziemy pić długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.