Skocz do zawartości

W oczekiwaniu na Kawhi czyli podsumowania lata 2019 w NBA


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie się czytało. Co do Denver to się zgadzam, mi też się bardzo podoba wyciągnięcie Granta. 

No i Memphis również. Generalnie jakbym miał typować zespół, który zrobi coś ala Kings rok temu to byliby to oni, bo przy tej loterii draftu mogą nie tankować od startu, a jest tam trochę solidnych graczy. Brakuje tylko kogoś konkretnego na SG i kto wie, jeśli sezon zaczną nieźle to może spróbują wyrwać jakiegoś Malika Beasleya, któremu będzie trzeba latem zapłacić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3 rewelka tekst ale musiałem czytać na dwa razy. Nie to, że mam Ci to za złe. Wręcz przeciwnie, ale dobra lektura wymaga skupienia a zwykłem krócej w kiblu siedzieć.

No ale do rzeczy.

Hawks - nie zgodzę się trochę z ich tak kiepską oceną. Ich ruchy w tym sezonie to tylko część całości, gdzie trzeba wziąć pod uwagę to co zrobili w zeszłym roku i to co jeszcze pewnie zrobią. Głęboko wierzę, że mają plan jak Nets. Może nie aż tak spektakularny ale myślę, że już minęli połowę w jego realizacji.

Suns - po tym offseason to oni powinni mieć swoją własną kategorię. Coś jak McGee swego czasu w Shaq ain't fool.

Raptors - nigdy w życiu bym ich nie nazwał przegranymi. Drużyna która jest aktualnie panującym mistrzem NBA ma być przegranym? Niektórzy na playoffs czekają 15 lat, a niektórzy nigdy mistrzami nie byli. Jednorazowy strzał, win or die, ale wygrali i tylko to się powinno liczyć. Zwycięzców się nie osądza.

Knicks - klasa niżej. Nie będę nic więcej o nich teraz pisał. Oszczędzam siły na RS.

Wizzards - też dno. Coś pomiędzy Suns a Hornets. W tym roku gdzie za Westbrooka poszedł worek picków, to za Beala jeszcze na tak przyjemnym kontrakcie można było wyrwać jeszcze więcej imo. Ich ruchy są tragiczne.

Bucks - półka niżej niż Ty dajesz ale to tylko dlatego, że uwielbiam Brogdona i mi po prostu szkoda, że odszedł. Żaden Wes mi tego nie wynagrodzi

OKC - oczywiście wyżej bo zostać postawionym wobec faktu dokonanego ( trade reqest PG13 ) i tak z tego wyjśc to szapoba. Dodatkowy plus za to, że nie oddawali CP3 na siłę z pickami które właśnie dostali.

Co robią Lakers z 4+ to ja nie wiem. Miała być trzecia gwiazda a jest Danny Green. Nie ma młodzieży poza Kuzmą. Najbliższe PO wiszą na włosku. Dlaczego? Wystarczy że LBJ znów się coś stanie poważnego i nie ma siły aby Davis dowiózł ich do PO. Jak by był taki ho, że sam da radę to dlaczego tego w NOP mu się nie udawało?

Nuggets - właśnie przez to co piszesz + dodanie Granta powinno ich umiejscawiać klasę wyżej w kategorii "wygrani".

 

Reszta później bo kilka innych myśli mam, ale czasu już nie za bardzo. Na pewno zgodzę się z Jazz, nie zgadzam się z Heat bo ich qpa w jakiej tkwili to tylko ich własna zasługa a Butler to dla nich gwiazdka z nieba a i tak nie zmieni za bardzo wizerunku całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Eld napisał:

zwykłem krócej w kiblu siedzieć.

To nie stand-up gdzie za kloaczne zarty dostaje się +200 do zajebistości. A co do meritum

3 godziny temu, Eld napisał:

Raptors - nigdy w życiu bym ich nie nazwał przegranymi. Drużyna która jest aktualnie panującym mistrzem NBA ma być przegranym? Niektórzy na playoffs czekają 15 lat, a niektórzy nigdy mistrzami nie byli. Jednorazowy strzał, win or die, ale wygrali i tylko to się powinno liczyć. Zwycięzców się nie osądza.

Je tu nie oceniam co zrobili w zeszłym sezonie ale co zrobili z mistrzowskim składem a prawda jest taka,że straci;li obu zawodników , których mogli stracić a uzupelnili skład odpadami bo Cameron Payne, Stanley Johnson czy nawet RHJ byli dostępni bo żadna drużyna ich nie chciała i już czekała ich kariera w Chinach

 

3 godziny temu, Eld napisał:

Co robią Lakers z 4+ to ja nie wiem. Miała być trzecia gwiazda a jest Danny Green

Chłopie oni zdobyli zawodnika TOP 10 więc niby jakim cudem mają być przegranymi ?? Nie zdobyli Kawhi ale powtarzam z tego co zostało to wycisnęli dwóch najlepszych ( no czysto formalnie to lepszy od DMC jest Morris no ale on akurat kompletnie nie pasował do pary Davis-Bron. Niemniej oni z 10 ekipy na Zachodzie wskoczyli do TOP 4 Zachodu więc sukces jak nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ely3 napisał:

To nie stand-up gdzie za kloaczne zarty dostaje się +200 do zajebistości. A co do meritum

 

Nigdy nie czytasz w miejscu zadumy? Podziwiam 😉

10 minut temu, ely3 napisał:

 

Je tu nie oceniam co zrobili w zeszłym sezonie ale co zrobili z mistrzowskim składem a prawda jest taka,że straci;li obu zawodników , których mogli stracić a uzupelnili skład odpadami bo Cameron Payne, Stanley Johnson czy nawet RHJ byli dostępni bo żadna drużyna ich nie chciała i już czekała ich kariera w Chinach

Chodzi mi o to, że oni za bardzo nie mieli na to wpływu co się wydarzy. MUSIELI czekać do końca na decyzję Kahwiego i on ich po prostu przeciągnął. Nie czekał byś sam na jego decyzję? Czekał byś. A Ty po prostu ich oceniasz źle za to, że wzięli co tak naprawdę na rynku zostało, a zostało niewiele a i możliwości mieli nie za wielkie.

15 minut temu, ely3 napisał:

 

Chłopie oni zdobyli zawodnika TOP 10 więc niby jakim cudem mają być przegranymi ?? Nie zdobyli Kawhi ale powtarzam z tego co zostało to wycisnęli dwóch najlepszych ( no czysto formalnie to lepszy od DMC jest Morris no ale on akurat kompletnie nie pasował do pary Davis-Bron. Niemniej oni z 10 ekipy na Zachodzie wskoczyli do TOP 4 Zachodu więc sukces jak nic

Ja bym z tym top 4 się wstrzymał do momentu jak Davis i LBJ zagrają przynajmniej po 65 meczów. Porównaj sobie koszt Davisa za ostatni jego rok, a koszt PG13 który jeszcze ma dwa lata + PO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Eld napisał:

Chodzi mi o to, że oni za bardzo nie mieli na to wpływu co się wydarzy. MUSIELI czekać do końca na decyzję Kahwiego i on ich po prostu przeciągnął. Nie czekał byś sam na jego decyzję? Czekał byś. A Ty po prostu ich oceniasz źle za to, że wzięli co tak naprawdę na rynku zostało, a zostało niewiele a i możliwości mieli nie za wielkie.

Nie chcę się wtrącać, ale czy to co do joty nie dotyczy także Lakers?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rigel napisał:

Z tym, że Lakers jednak co by nie mówić wzmocnili się w porównaniu do ubiegłego sezonu, a Raptors jakby wprost przeciwnie...

Naturalnie. Każdy ma prawo do swojej oceny. Nie da się wyciągnąć z tego wspólnego mianownika.

Ja tam patrzę na Raptors tak jak wcześniej opisywałem. Nie wiele w tym ich winy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Eld napisał:

Oczywiście, że tak dlatego tym bardziej niesprawiedliwe jest Lakers tak wysoko a Raptors tak nisko.

Raptors straciło wszystkich co mogli i skończyli że Stanleyem. Lakers utrzymało swoich sensownych agentów. I skończyli z Davisem. Raptors miało prawo birda do Greena i mogli mu dać więcej i te licytacje też przegrali z Lakers. To też nie ich wina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietam tak ... bardzo fajny temat i uklony za ciezka prace! Z wieloma ocenami sie zgadzam, z niektorymi nie, ale przeciez od tego jest forum, zeby bylo o czym dyskutowac😉

 

Dalej podtrzymuje, ze najlepszego lato poki co wzgledem swojego skladu i potrzeb zrobili Jazz. Gdyby mieli tam jeszcze jakiegos superstara, to dla mnie bylby to faworyt nr 1 do mistrzostwa, a tak sa po prostu jednymi z kilku.

Szkoda u Spurs tej wtopy z Morrisem, bo dla mnie byliby naprawde niezlymi wygrnaymi tego offseason. Niezbyt ogarniam co Celtics ze soba zrobili, gdzie zawsze o ich Ainge mialem dobre zdanie. Przynajmniej poki co.O ile Irving >Kemba, to jednak Kemba w systemie Celtics>Irving w systemie Celtics moim zdaniem. Niemniej odpuszczenie Horforda, moze ich ogrom kosztowac. I to jeszcze na rzecz jednego z najwoekszych rywali w konferencji, ktorzy i tak pod koszem mieli niezla obsade. I takim sposobem Sixers maja najsilniejsza obsade podkoszowa w lidze moim zdaniem z wyjatkiem zdrowych i bedacych w formie wysokich z Lakers.

Wiele osob skresla Warriors juz na starcie, ale bym ich nie lekcewazyl. Dalej maja najwiekszy starpower ze wszystkich, choc mocno im rolesow przetrzebilo.

No i oczywiscie sytuacja Lakers-Clippers... to jest po prostu dla mnie niepojete (tzn wiem- jakas taka nie wiem skad wzieta slepa nienawisc do Lakers) jak i tu i w USA na forach wielu ludzi deprecjonuje Lakers i zarzuca im wszystko to co ... mozna by w sumie zarzucic Clippers. A jak sie nad tym zastanowic i temu przyjrzec na chlodno, to nawet co do Lakers mozna miec mniejsze obawy niz do Clippers. Np takie zakladanie, ze Lebron sie jak polamie czy Davis to dupa zbita... a przepraszam bardzo- jak Kawhi czy PG sie polamia to co? Akurat patrzac na historie urazow to najmniej obaw mozna miec co do Lebrona, na pewno duzo mniej niz do Kawhi czy PG, bo Davis tez sie lubil polamac. Co do PO power to znowu podobnie, bo tylko Lebron i Kawhi (mowie o duo superstarow)w pelni udowodnili, ze  moga cala druzyne na barkach dzwigac do mistrzostwa.Davis w PO wiele nie pogral(choc ten rok  z druga runda vs Warriors mial naprawde niezly), a PG... naprawde o czym my tu mowimy w kontekscie jego osoby w PO? A reszta? Ponoc Clippers maja jakas niesamowita glebie skladu. Owszem, na pozycjach 1-2 wyglada to na TOP ligi. A pod koszem? Tu nawet pierwszy sklad dupy nie urywa delikatnie mowiac. U Lakers z kolei odwrotnie. 

Nie rozpisujac sie dalej za duzo naprawde nie pojmuja jak dwie tak podobne ekipy pod wzgledem potencjalnej mocy skladu((tylko z akcentami gdzie indziej), podobnym starpowerze i molziwosciach moga byc ocenianr tak skrajnie? Ja tu szczerze mowiac nawet nie wiem jak ocenic ich okienko poza tym, ze podobnie... podobnie bo bedzie albo mega wtopa (np przez kontuzje) albo mega mog(forma plus zdrowie). Nie ma dla mnie bardziej pdobonych do siebie ekip w tym sezonie pod wzgledem tego jako moga miec rozstrzal miedzy potencjalnym osiagnietym wynikiem. Chyba ze je#zcze czeka nas jakis trejd z ich udzialem, ktory mocno przechyli szalr w ktoras strone.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Raptors straciło wszystkich co mogli i skończyli że Stanleyem. Lakers utrzymało swoich sensownych agentów. I skończyli z Davisem. Raptors miało prawo birda do Greena i mogli mu dać więcej i te licytacje też przegrali z Lakers. To też nie ich wina?

A po co po rezygnacji Leonarda Raptors był Green? On ma już 32 lata i najlepiej jak by jak najkrócej miał piłkę w swoich rękach. Musieli by mu dać coś 50/3 aby przebić Lakers a i to nie było by pewne. Do tego Siakam do przedłużenia pewnie za jakieś grube hajsy a w kolejce za rok OG i ponownie VanVleet. Znając Masaia to za rok zaatakuje mając kasę w salary i nie koniecznie musi atakować RFA/FA a po prostu kogoś wchłonąć po czyjejś porażce. Ktoś się może rozpaść po braku sukcesu tak jak się rozpadli OKC w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek @ely3 - fajna robota! Napracowałeś się. Co do samych ocen ekip - to jakoś nie będę mocno komentował, ale w kilku miejscach zaintrygowała mnie logika oceny zdarzenia w stosunku do innych podobnych.

W dniu 17.07.2019 o 23:10, ely3 napisał:

Mało tego praktycznie nie zrobili nic by zniwelować te straty. Wzięli RHJ i Stanleya a obaj byli raczej wśród 25 najgorszych wolnych agentów tego lata. Widać ,że czekając na Kawhi nie mieli planu B. Mają mnóstwo spadających umów i może nie chcieli inwestować we wsparcia bez wiedzy jak system będzie działał bez Leonarda. Trudno powiedzieć ale zespół znacząco się osłabił.

Tu się nie zgodzę z oceną - przy wieku graczy i kontraktach poszczególnych zawodników oraz... miejsca w SC, kompletnie nie miało sensu podpisywanie jakichkolwiek umów dłuższych niż 1+1 po decyzji Kawhiego (a na nią musieli czekać, bo to "franchise decision" i kibice by im nie darowali) a to ogranicza rynek. Odpuszczenie Greena to świetna decyzja, bo mając OG nie musieli tej pozycji uzupełniać (jest jeszcze Norman). Dodali Stanleya o podobnej charakterystyce w D i szansą że się rozwinie na super friendly kontrakcie, RHJ który może grać na obu F spotach i wzięli back up 3 G w postaci Payne'a który jest idealny do tej pozycji, a jak się rozwinie to nawet może roli 6 z ławki.

Jeśli obecne TOR zatrybi (o czym jestem przekonany) i powalczą w 2 rundzie PO to kluczem bedzie podpisanie Siakama i FVV długoterminowo i na przyjaznych kontraktach Lowryego z Gasolem. Ibakę mogą próbować sprzedać - Boucher musi w końcu dostać swoją szansę (jak Siakam) bo jest RFA! Ogólnie trudno negatywnie oceniać TOR - nota "dobry" tu pasuje, może z minusem.

W dniu 17.07.2019 o 23:10, ely3 napisał:

Nawet podpisanie Kantera jak można było podpisac za te same pieniądze Eda Davisa jest dla mnie niepojęte. Boston nie wypadnie poza PO ale stracili sporo i na pewno nie są w tej chwili w TOP 5 Wschodu

Tu też się nie zgodzę, po info że Irving odchodzi a Al chce 100 mln, czekały ich trudne decyzje - Ainge wyszedł z tego obronną ręką: Kemba a im więcej w team play (i spirit) niż Irving, a na pozycjach PF/C poszli w młodość (i dobrze!). Po co im Ed Davis, jak mają Theisa i wzięli Granta Willimasa w drafcie? Po co im Baynes (którego bardzo cenię) jeśli defensywnie Williams świetnie się spisywał i podpisali Poirera, który wg mnie jest podobnym jeśli nie lepszym graczem. Dlatego poszli w umowę Kantera, który obstawiam będzie maił rolę ofensywną z ławki. Mają jeszcze Taco, Langforda... ale to inna para kaloszy. Moim zdaniem nota "dobry"to minimum i kuriozalnie więcej minut dla Browna z Kembą bardzo dobrze im zrobią! Oni nie są top 5, oni są top 4 ;)

W dniu 17.07.2019 o 23:10, ely3 napisał:

Oni oddali wszystkich swoich dodatnich obrońców poza Nurkicem , który nie wiadomo kiedy wróci. Ba oni stracili dwóch starterów, 3 kluczowych rezerwowych a nie uzupełnili nawet połowy tych ubytków.

Nie wiem jak można ich ruchy ocenić tak przeciętnie... oni nie mieli kasy, kiepskie kontrakty, a zamienili je na: Bazemora, który jest upgradem nad Turnerem i daje m to co potrzebują - rzut za 3 + defensywę oraz ewentualnie rolę 2-3 ballhandlera. Ogólnie powinni (kosztem rzucającego gracza) poszukać dealu za back up PG, chyba, że tak wierzą w Hezonję. Oczywiście szkoda Aminu, ale poprawa obrony na SF (Baze) to opcja gry rzucającym PF-em (których mają), a Little (mimo znaków zapytania dobra ecyzja) i Collins spokojnie zapewnią D na F spotach. Poza tym oni zapewnili sobie back up dla Nurkica w postaci.. Whitesida. Można go nie lubić, ale powtarzam to jest back up na czas kontuzji i mają go praktycznie za darmo (bo Harkles i Leonard im trochę zbędni byli przy Skalu, Baze i masie strzelców na obwodzie). Dal mnie są wygrani i kandydat do top 4 zachodu, a to już wiele znaczy! Twoja ocena jest o tyle dziwna, że takie Denver oceniłeś za praktycznie zerowe ruchy - na 5...

W dniu 17.07.2019 o 23:10, ely3 napisał:

Zdobyli jakimś cudem Granta za darmo. Nie zrezygnowali z Millsapa. Odpuścili sobie Lylesa. W sumie zrobili jeden drobny ruch ale mają uzupełnienie swojej s5. Gracza , którego im brakowało. Dla mnie dobre lato.

Mieli więcej szans niż... w/w POR ;) Krótko: Grant (za rok PO) nie jest za darmo - jest za 1st rounder (top 10 prot, ale bez jaj - szanse na tak wysoki pick znikome), co więcej to jest bardziej PF, a na SF i tak będzie grał Craig, który umiejętnościami się z nim dubluje. Może się wiec okazać, że oddali 1 rundę za 1 sezon gracza, który będzie backupem 2 F spotów. Lubię go - ale powtarzam, to nie było "za darmo". Podjęli opcję Sapa, bo... musieli, odpuścili Lylesa bo jest Grant, żaden wyczyn. Bez niego to ekipa na walkę o PO, a nie HCA. Co więcej, powinni mu zaproponować ext., ale oni woleli dać prawie 200 mln Murrayowi - czy aby na pewno jest tyle wart? Byłby RFA za rok, mogliby go za tę samą kasę zmatchować - w moim odczuciu kiepska decyzja, bo mogli zobaczyć jak będzie grał jak liga zacznie obronę przeciwko niemu ustawiać. Ogólnie ja większość tych dealów bliskich max. oceniam negatwnie (Murray, Harris, Simmons, itd. - za dużo znaków zapytania, za duża kasa, może nie sa to Wigginsowe/Bookerowe odpowiedniki, ale) Dla mnie ocena neutralna tu pasuje najlepiej (3+?).

W dniu 17.07.2019 o 23:10, ely3 napisał:

Minnesota Timberwolves – ....ale potem już było nijako. Brali ludzi mało istotnych bo zazwyczaj 9-10 w rotacji contenderów albo Vonleha który nagle miał jeden dobry rok a oddali weteranów z ekipy TT. Ogólnie to nie jest zła koncepcja, ale choć na tym forum niektórzy uważali Bella za drugiego Draymonda Greena to chyba obecnie nikt nie uważa go za game changera. Po prostu brali mało znaczących zawodników i nie widzę tam nikogo kto mógłby istotnie wpłynąć na poprawę gry ławki czy kogoś kto wskoczy do s5. A jeszcze oddali Tyusa.  Jak dla mnie gdyby nie draft to byliby na minus a tak to jednak jest odrobina pozytywu.

Tu sie mocno nie zgadzamy, ale to już w temacie Soty było. Więc powiem tak oni mieli S5 pełną, a nawet o Wigginsa za dużo, więc nie szukali nikogo poza opcją gwiazdy. Dlatego patrzymy na deale z perspektywy ławki:

- super deal po back up PG (Napier)

- świetna umowa Vonleha, który jest porównywalnym jeśłi nie lepszym graczem od Granta. Swoją drogą Granta kosztującego 9 mln za 1st uważasz, za dobry deal, a ten jak przeciętny choć jest za darmo i kosztuje 2 mln ;)

- Bell to 4 gracz w rotacji na PF/C z doświadczeniem z mistrzowskiej ekipy i niskim kontraktem (on jest RFA za rok? wow!) + wzięli świetnie spisującego się w SL Reida.

- Tyusa, którego chciałem i cenię - nie oddali, był po prostu za drogi jak na back up PG w ekipie która chce mieć kasę w SC na najbliższe 2 FA..., w tej sytuacji wspomniany Napier + Wallace są dobrymi decyzjami.

Do oceny ekip dodałby jeszcze jedną: zmian w personelu zarządzającym/trenującym, a tu Sota zasługuje na 5+, jeśli nie 6, w przeciwieństwie do wielu nawet w/w ekip.

Z innych ekip wg mnie mocno przeceniane są Sixers (te kontrakty są może wymuszone, ale złe), Clippers (niby wygrani, ale tam jest mnóstwo rąk do piłki i żadnego rozgrywającego... a decyzje to Kawhi podejmował, więc...), OKC (te stawianie Prestiego co roku na piedestale już do zarzygania, a ekipa z roku na rok coraz słabsza - co tu pozytywnie oceniać? To trochę jak ocena polskiej reprezentacji,że dobrze, że przegrał tylko 0-2, bo mogła 0-5 sory ja nie kupuję tego),  a niedocenione trochę ruchy Pacers i Bucks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chyba już powoli można stwierdzić że kto przespał tegoroczne lato ten za rok nic nie zrobi. Bo za to z Top 60 będzie pewnie tło Davis DeRozan i Siakam. W najbliższym sezonie schodzące umowy będą mieć niską wartość. 

Dziwne że Boston nie przedłuża Jaylena bo za rok takie Hawks mogą mu rzucić maksa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedłużą, ale może zrobić jak Smart, odrzucić. Liczę na 30/3. Smart dostał nieznacznie więcej, ale daje też trochę więcej zespołowi. Gorzej jak dostanie durna ofertę jak Rozier. Wszystko zależy od sezonu, właściciel powiedział, że podatek to nie problem

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.