Denver Nuggets 2019/2020

[ttr]

Matko boska widziałem jakieś reporty o słabym jedzeniu w bańce, ale żeby aż tak ? Jokic wygląda mizernie.. głodują chłopine tam czy co ?

[Lucas]

W dniu 9.08.2020 o 00:53, Lucas napisał:

No i z jednej strony to mogło nawet tych dogrywek nie być, bo dziwny gwizdek był, gdy Denver było +6 i sędziowie dali Mitchellowi dwa ft,

 

[Lucas]

Powyżej oczekiwań - myślę, że to najlepsze określenie tego sezonu w wykonaniu Nuggets, bo czy ktoś przed sezonem stawiał na to, że zagrają w Finale Konferencji? No raczej nie, tu pewniakiem miała być seria Lakers - Clippers, a ktoś inny to tylko przy jakimś gorszym RS w wykonaniu, którejś drużyny z LA i ich starciu na wcześniejszym etapie rozgrywek.

Nuggets nie mieli łatwego startu w Bubble, bo zaczyli od gry bez trzech z pięciu starterów, a Malone musiał kleić jakieś wybitnie dziwne i wysokie lineupy, bo kontuzjowani byli Murray, Harris oraz Barton. Murray wrócił jeszcze przed Playoffs, Harris na drugą część serii z Jazz, a Bartona w Bubble w ogóle nie zobaczyliśmy. To nie jest może wybitnie gorące nazwisko, ale Barton był w tym RS co najmniej trzecim najlepszym graczem Nuggets, więc rozwój tego młodego nadal rosteru + ewentualna gra z Bartonem to generalnie spory upside tej drużyny na przyszłość. No ale o ewentualnych wyborach w drafcie, wymianach (Denver mają wszystkie picki), przedłużeniach umów czy celach na FA będzie można porozmawiać później, bo to będzie dziwne i długie offseason, choć po takich wynikach pewnie łatwiej będzie ten skład ewentulnie dobrymi vetami uzupełnić, a przy wchodzącym maxie Jamala to będzie istotne.

Jamal Murray to zdecydowanie największy wygrany tych Playoffs i gość, który dość niespodziewanie "przejął" Denver w Playoffs. Nadal franchise playerem jest Jokić, ale Murray udowodnił, że może być tym współliderem, a tak długo się przecież wszyscy obawiali czy Jokić ma wystarczające wsparcie. Ciekawe na ile to efekt Bubble i gry bez presji publiki, no ale Jamal był imponujący i po takich Playoffs to myślę, żę będzie w stanie to przenieść dalej. Porażka z Blazers, gdzie miał fatalny G7 mocno mu siedziała w głowie, to że w serii mocno przestawiał go Hood również i Murray nabrał mięśni, żeby lepiej bronić post po switchu. Zresztą co do jego etyki pracy nigdy nie było zastrzeżeń, czasem wręcz w tę strone, że może być zbyt ambitny i brać na siebie za dużo. No ale to były jego Playoffs. Jamal Murray dołączył do grona gwiazd NBA i teraz wszystko w jego nogach i rękach, żeby potwierdzić to w kolejnym sezonie, że nie była to jakaś farciarska seria meczów, a po prostu zasługuje na znalezienie się w tym gronie na stałe.

Jamal w RS 18.5 pkt / 4.8 ast / 4.0 reb / 1.9 celnej trójki przy 34% / TS%55
Jamal w PO 26.5 pkt / 6.6 ast / 4.8 reb / 3.3 celnej trójki przy 45% / TS%62

W kwestii Nikoli Jokicia przez rewelacyjnego i wyskakującego z ekranów Jamal był trochę w jego cieniu, choć gdy przychodziło co do czego to i tak potrafił zadać decydujący cios jak choćby z Jazz. Generalnie zaliczył naprawdę dobre Playoffs, choć gdy trafił na Lakers, którzy potrafili atakować jego słabsze strony to już wyraźniej się męczył. Z Lakers Jokic w 3 z 5 meczów miał na koncie 5 fauli, w pozostałych po 4, a we wcześniejszych meczach tegorocznych Playoffs tylko raz dobił do granicy 5 fauli. Lakers potrafili mądrzej go atakować w defensywie i wykorzystywać to, że mimo straty wagi i stałej pracy i postępu w D to no pewnych rzeczy wynikających z braków atletycznych Jokić nigdy nie oszuka. Lakers te punkty znajdowali i je atakowali mądrze i skutecznie. Do tego w tej serii też trójka nie siedziała mu tak wybitnie jak z Jazz oraz Clippers i no nie była to dla niego najłatwiejsza rywalizacja. No ale Jokić miał wiele magicznych momentów w tych Playoffs i chyba wreszcie (patrząc po reakcje na TT, grupkach czy forach) przekonał do siebie mnóstwo osób, które wcześniej nie do końca kupowały Jokicia jako poważną opcję. Oby kolejny rok rozwoju przed nim oraz Jamalem, bo ta dwójkowa gra Jamal - Nikola to coś na czym Denver ma się budować przez najbliższe lata.

Nikola w RS 19.9 pkt / 7.0 ast / 9.7 reb / 1.1 celnej trójki przy 31% / TS%60
Nikola w PO 24.4 pkt / 5.7 ast / 9.8 reb / 2.2 celnej trójki przy 42% / TS%61

O każdym graczu pisać oprócz liderów to nie ma sensu myślę, ale na pewno warto wyróżnić Michalea Portera, który zaliczył całkiem obiecujący debiutancki sezon w lidze, choć mam wrażenie, że na razie to hype wokół niego przerasta jego umiejętności, ale to częsty standard u młodych graczy. Potencjał na pewno ma, ale ma też mnóstwo irytujących cech w swojej grze, które nie wiem czy do końca pasują do MaloneBall i tym co Denver wokół Jokicia mają grać, bo MPJ strasznie mrozi piłkę, podejmuje wiele złych decycyzji, ma problemy z oddaniem piłki kolegom no i jest okropnie surowy w obronie. No ale może za bardzo przesadzam z częstą jego krytyką, bo w końcu dopiero debiutował, a jesli chodzi o D to ma świetne warunki wizyczne do tego, żeby nieźle bronić i może zacznie z tego korzystać (kiedyś), do tego daje mnóstwo energii na tablicach, a jego rzut wygląda pięknie. Nie jestem przekonany, że to on będzie tym "trzecim" w drużynie w przyszłości, a takie chyba są oczekiwania w medialnej narracji, ale na pewno może nim być, o talent jestem spokojny, ale kwestie głowy to największa zagadka. Oby Denver na tyle go oszlifowało, że MPJ będzie mądrzejszy.

Jego sezon statystycznie warto podzielić na trzy części.

1 część RS 7.5 pkt / 0.7 ast / 4.1 reb / 0.9 trójki na 42% (14 minut na mecz)
2 część RS tj Bubble 22 pkt / 1.6 ast / 8.6 reb / 2.7 trójki na 42% (33 minuty ma mecz)
PO 11.4 pkt / 0.8 ast / 6.7 reb / 1.8 trójki na 38% (23 minuty na mecz)

MPJ przypomina mi trochę Melo (lepszy wariant) czy Wigginsa (gorszy wariant), a więc głównie scoring, mocno indywidualna gra i bycie problemem w D, a jak widziałem te porównania do Duranta w trakcie któregoś meczu to cóz, mocny optymizm i ja tego hype na niego do końca nie kupuję, ale oby zamknął mi mordę i okazał się trzecim liderem Nuggets na lata.

Dobre Playoffs zaliczył też Jerami Grant, który miewał przebłyski w ofensywie, choć tam nie był specjalnie równy, ale on niesamowicie orał w defensywie, gdzie bronił kolejno Kawhia oraz LeBrona i naprawdę całkiem nieźle momentami sobie z nimi radził. On ma opcję gracza, którą pewnie odrzuci i poszuka dłuższej umowy, oby z Denver, bo to w końcu nie powinni oddawać za niego picka za tylko rok gry, zwłaszcza że to gracz, który nadal powinien się jeszcze rozwijać. Cieszy to, że Monte Morris zaliczył znacznie lepsze Playoffs niż zeszłoroczne, które kompletnie mu nie poszły. Swoje w D i względem hustle tradycyjnie robił też Craig. Raczej słabo wypadł Plumlee, ale to zwłaszcza na RS jest dobry backup Jokicia i kto wie jakie tam będą oczkiwania w offseason. Kończą się umowy trzech najstarszych zawodników tej drużyny: Millsap, Craig i Plumlee + jest Player Option Granta.

Sap jest już raczej na drugim końcu rzeki, ale przez ten czas w Denver ładnie zarobił, więc jakby miał jakiś niski kontrakt weterański podpisać to nie mam nic przeciwko, nadal na te 20-25 może być użyteczny na parkiecie + niezwykle cenny w szatni, bo ten zespół potrzebuje weteranów, tu nawet liderzy są młodzi, a będą też chcieli rozwijać Portera czy Bol Bola.

No i jestem ciekawy co z Harrisem, którego uwielbiam i jego powrót do gry przeciwko Jazz wiele zmienił. Bez niego pewnie Denver odpadłoby już w pierwszej rundzie, a nie dopiero w finale Konfernecji. Gary sam chyba jednak nie pamięta kiedy był zdrowy, tylko raz w karierze zagrał więcej niż 70 meczów w sezonie regularnym, a dwa ostatnie sezon to też spory zjazd jeśli chodzi o shooting. Ja tam w niego wierzę, ale biorąc pod uwagę te wszystkie picki, które Denver może rzucić na stół, biorąc pod uwage to, ze apetyt rośnie w miarę jedzenia (2 runda, Finały Konferencji, czas na NBA Finals?) to może być kuszące użycie jego 20 mln umowy w celu sięgnięcia po jakąś gwiazdę jeśli będzie na rynku (Beal? Holiday?). 

Na pewno dobry sezon za Denver i na pewno ważne lato, bo tu już obaj liderzy będą liczeni na maksymalnych umowach i nie będzie miejsca na gracza typu Millsap za 30 mln, ale Denver pokazuje, że są dobrą organizacją i wierzę, że zrobią kolejny krok do przodu. Cieszy mnie też to, że wreszcie dostali sporo miłosci i zostali docenieni przez te Playoffs, przynajmniej przez część osób podchodzących wczęsniej do nich z większym dystansem i nie doceniających wielkiego Joka.

Gratuluję też każdemu, komu chciało się ten bełkot o Denver przeczytać

W sumie zapomniałem jeszcze o jakimś słowie uznania/podziękowania dla Mike'a Malone'a, którego niegdyś chcieliśmy tu zwalniać  

Edytowane 27 Września 2020 przez Lucas

[ignazz]

Doskonały sezon dla Denver co dobre oni mogą być jeszcze lepsi. 
Nie zgodziłbym się jedynie z wysoka ocena Portera ( z wypunktowanym wadami w 100%} bo to jest gracz trochę antyzespolowy i mimo talentu rzutowego może okazać się dużym szkodnikiem dla zespołu. Jest to rookie wiec muszę brać poprawkę na ocenę ale przypomina mi boiskowego „Macieja”*.Mieliśmy w składzie dawno dawno temu bardzo utalentowanego motorycznie grajka który miał świetny talent do gry ale za kija nie rozumiał zespołowości. On koszykarsko bił nas na głowę w wielu aspektach, kozioł , rzut z wysokiego wyskoku, dobre ruchy podkoszowe i natura dała mu bonusa dosyć mocne połączenie siły szybkości i wzrostu. Plus monstrualne......

 

 

ego.
I olewanie obrony w bonusie gratis.   Wszystko grał pod siebie łamiąc zagrywki. Co Patrzyłem na Portera to mi się zachowujac zdrowa proporcje przypominał Maciej *. Potrafił 3 razy z rzędu świetnie trafić Aby za chwile zrobić maślane oczy w obronie lub przesadzając pod siebie gra w ataku. Talent tam jest fantastyczny ale trzeba go ułożyć. I obawiam się ze to nie jest kwestia ze rookas tylko ze low IQ BB. 
 

Porter może być koniem trojańskim Denver.
Nawet te miny mieli podobne. 

historia Macieja* była krotka z naszym zespołem. Mimo talentu w PO grał pod siebie i wsławił się ze zrobił 5 pod rząd airballi po czym po każdym mówimy do niego. Oddaj jak jesteś podwajany. On ze ok i dalej swoje. Dociągnęliśmy do końca sezonu i mimo masy talentu podziękowaliśmy. Dołączył do najlepszego zespołu ligi później i grał ogony ale z nami zawsze wyszarpywać chciał więcej minut. 
 

Boje się o Portera po prostu. Zbyt podobny ze wszystkim co widziałem na parkiecie. 
 

* prawdziwa ksywa znana redakcji ale nie chce jej przytaczać. Świat jest mały. 

Edytowane 27 Września 2020 przez ignazz

[dannygd]

@Lucas ładnie podsumowanie, jedyne co dodam to coś co powtarzam już 3 sezon: Denver bez Sapa i Harrisa są baaaaardzo słabi w defensywie. 

RS to bodajże 105 do 114, PO to 108 do 115 różnica z nimi 2 i bez. To jest przepaść. Dlatego tuż po podpisaniu Jamala na max. pisałem, że właśnie po tym sezonie okaże się jak sobie poradzą Baryły, kiedy będąc na krawędzi SC przy 10 graczach i zostając z jednym Jokicem na pozycjach PF/C...

Moim zdaniem Sap tylko na jakimś vet min/exc będzie brany pod uwagę, Craig bez innych dealow będzie odpuszczany, Śliwka to już w ogóle, a szukać będą back upu dla Joka. No i wciąż powtarzam, że tu Gordon pasuje jeśli miałby odejść Harris. 

Wymiany z Harrisem i pickami za Beala czy Jrue to w kategoriach s-f dziś traktuje - ale w końcu to NBA jest, więc who knows?

[Lucas]

Dla mnie to też trochę s-f, ale no nie takie rzeczy w tej lidze widzieliśmy. Myślę, że jeśli mieliby ruszać picki to jednak też po kogoś z nazwiskiem, choćby przez względy marketingowe.

No i cóż tercet Murray-Beal-Jokic to byłaby miazga w ofensywie, choć w D wiadomo. Co do D to właśnie dlatego te odejście Harrisa byłoby dodatkowym (obok pickow ryzykiem), z drugiej strony jego zdrowie też jest ryzykiem.

Bardzo ciekawy jestem tego offseason. Czy nadal dość spokojnie będą budować w oparciu o to co jest, czy jednak pójdzie mocniejszy ruch. Jak pokazuje sytuacja 76ers to czasem lepiej się wstrzymać niz przeszarżowac.

[ignazz]

Trzeba liczyć ze szybko zaaklimatyzują się bardzo tani zmiennicy na C : rookie do wyboru Steward/Carney JR/ Udoka/Tilman/Oturu/Reed

wszyscy lekko dostepni z FRP

 

 

Edytowane 27 Września 2020 przez ignazz

[Lucas]

[julekstep]

2 godziny temu, dannygd napisał:

No i wciąż powtarzam, że tu Gordon pasuje jeśli miałby odejść Harris. 

Jestem mega fanem Gordona wiec witalbym go przy Joku z otwartymi rekoma...pytanie czy Magic ciagle chce nim handlowac (Isaac niestety zapowiada sie na kolejny super talent ktory przegra ze zdrowiem ) ?

No i czy w ogole by to przeszlo za Harrisa (po co im kolejny polamaniec w sumie)?

Samego Harrisa bym na cos wymienil ofc - bo o ile w D jest piekny o tyle w ofensywie zrobil niesamowity regres przez ostatnie 2 lata (przeciez on 2/3 lata temu byl przejebanym full-package finisherem) + nigdy nie wiesz kiedy i na ile sie polamie.

Edytowane 27 Września 2020 przez julekstep

[dannygd]

Tylko jesli Isaac jest takim problemem zdrowotnym to i tak powinni rebuild zrobić bo ta ekipa i z Gordonem nic więcej niż walkę o 1 rundę Po nie powalczy...

[julekstep]

2 minuty temu, dannygd napisał:

Tylko jesli Isaac jest takim problemem zdrowotnym to i tak powinni rebuild zrobić bo ta ekipa i z Gordonem nic więcej niż walkę o 1 rundę Po nie powalczy...

Generalnie 1 za 1 (Gordon za Harrisa) biore i uciekam zanim sie rozmysla.

I wtedy rotacja guardow Murray/Morris/Dozier (+ jakis backup z FA) bylaby spoko.

ale z punktu widzenia Magic to imho bez sensu

Edytowane 27 Września 2020 przez julekstep

[lorak]

Adebayo > Jokic

[Lucas]

Na Athletic kilka ciekawych tekstów o ewentualnej przyszłości Nuggets powstało, generalnie polecanko:

https://theathletic.com/2100091/2020/09/29/lerouxs-cap-previews-opportunities-options-and-risks-for-the-nuggets/ - ekspert Athletic od CBA i salary cap

https://theathletic.com/2096967/2020/09/27/history-says-a-return-to-the-conference-finals-wont-be-easy-for-denver/ - Hollinger, który odwołuje się od historii "jednokrotnych" finalistów konferencji, w tym również Nuggets z Melo

https://theathletic.com/2098492/2020/09/28/how-will-the-nuggets-take-the-next-step-toward-building-a-title-contending-team/ - Kendra Andrew zajmująca się Nuggets regularnie.

[LeweBiodroSmoka]

W dniu 28.09.2020 o 09:12, lorak napisał:

Adebayo > Jokic

czekaj, a Embiid?

[julekstep]

12 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

czekaj, a Embiid?

na potrzeby zrobienia gruntu dla LeBrona to nawet Kelly Olynyk bedzie lepszy od Joka

[LeweBiodroSmoka]

W dniu 27.09.2020 o 17:45, ignazz napisał:

Nie zgodziłbym się jedynie z wysoka ocena Portera ( z wypunktowanym wadami w 100%} bo to jest gracz trochę antyzespolowy i mimo talentu rzutowego może okazać się dużym szkodnikiem dla zespołu.

więc tego

po fatalnym początku w serii z Jazz, MPJ po cichu dawał spory impact, choć też łatwiej było go chować w obronie od serii z LAC, na pewno sporo ludzi sobie z tego sprawy nie zdaje obserwując jego braki w obronie

a ostatecznie mamy 11/7 w 23 minuty na 60 TS, mega materiał do rozwoju

[ignazz]

Przeoczyłem te plusy przez minusy jakie dawałem za głupawe miny. My bad. 

[mac]

36 minut temu, ignazz napisał:

Przeoczyłem te plusy przez minusy jakie dawałem za głupawe miny. My bad. 

A Porter robi glupawe miny? Raczej jest calkiem przystojny.

W Denber chyba nie ma nikogo kto robi jakies miny.

[KeepItDirty]

29 minut temu, mac napisał:

A Porter robi glupawe miny? Raczej jest calkiem przystojny.

W Denber chyba nie ma nikogo kto robi jakies miny.

 

[LeweBiodroSmoka]