Denver Nuggets 2019/2020

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, julekstep napisał:

ale zakładając domyślne granie przy Joku/Bartonie albo Joku/MPJ (gdzie dodatkowo Murray też nieźle zbiera jak na guarda) to nie jest problemem z perspektywy Nuggets

nie mówię, ze to problem na dziś (zobaczymy pod koniec rs i w PO) mówię, że zbiera słabo, być moze rzeczywiście odpuszcza śwuadomie te zbiórki widząc zastawiona tablicę, to tylko dygresja najważniejsza jest obrona

[julekstep]

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

najważniejsza jest obrona

imho najwazniejsze ze on docelowo jest mega fitem w ataku (w sumie od kontuzji Sapa juz tak gra) dajac jednoczesnie sensowna obrone (tak - wiem, ze to nie jest poziom Sapa).

[KeepItDirty]

Tak bardzo Was lubie za ilosc postow w temacie Denver, ze az Wam zycze drabinki z OKC na wstepie, Clippers w 2nd rundzie, w finale konfy LAL a na deser, by zamknac usta kazdemu Giannisa po spacerku na wschodzie.

Wtedy sam zostane fanem Denver i wstawie awatar Jokicia jako moj wlasny.

Naprawde polemika dwoch trzech graczy ze soba jest zacna i pieknie pokazuje, jak zespol z nielicznym gronem fan base na forum moze przebijac popularniocia znane marki.

Szkoda Joka. Oby wrocil w formie, bo co z jakis Millsow, Grantow, Harrisow i Murrayow. Denver to Jokic i basta.

[Gość eF.]

44 minuty temu, Lucas napisał:

Po zrobieniu Jazz i Bucks pewnie jutro z dupy przegrają z Pistons, no ale jest się z czego cieszyć ostatnio

Nah. Pistons są już raczej w tank mode, więc powinno być lekko, łatwo i przyjemnie.

[julekstep]

1 minutę temu, KeepItDirty napisał:

Szkoda Joka. Oby wrocil w formie, bo co z jakis Millsow, Grantow, Harrisow i Murrayow. Denver to Jokic i basta.

Czo? xD

To MPJ cos sobie zrobil

[KeepItDirty]

1 minutę temu, julekstep napisał:

Czo? xD

To MPJ cos sobie zrobil

Slabooooo. Nie wyszedl moj trolling. Bije sie w piers i przepraszam fanow Panierowanych kawalkow. 

Ps. Mala strata w takim razie.

[Lucas]

7 minut temu, eF. napisał:

Nah. Pistons są już raczej w tank mode, więc powinno być lekko, łatwo i przyjemnie.

Nie z takimi zespołami Denver przegrywało 

Nuggets są 11-1 gdy MPJ ma więcej niż 10 punktów. Jedyna porażka to z Pelicans na początku sezonu. Potwór

[LeweBiodroSmoka]

3 godziny temu, Lucas napisał:

Nie z takimi zespołami Denver przegrywało 

Nuggets są 11-1 gdy MPJ ma więcej niż 10 punktów. Jedyna porażka to z Pelicans na początku sezonu. Potwór

na śmieszne Rising Stars to jednak zbyt mało

[Lucas]

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

na śmieszne Rising Stars to jednak zbyt mało

I dobrze, ja nie jestem fanem tego cyrku, niech sobie odpoczywa. Szkoda, ze Jok musi grać w ASG.

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, Lucas napisał:

I dobrze, ja nie jestem fanem tego cyrku, niech sobie odpoczywa. Szkoda, ze Jok musi grać w ASG.

my nie musimy, ale MPJocik jako wielki fan 2k no i w ogóle hamerykański dzieciak pewnie mocno to przeżywa, to nie tylko mecz, ale możliwość poczucia się wyróżnionym i pobycia w jednej szatni z najlepszymi młodzikami

3 godziny temu, KeepItDirty napisał:

Ps. Mala strata w takim razie.

jesteś tylko tak głupi czy pomyliłeś tabletki? 

[Eryko]

Grant generalnie kiepsko zbiera, bo zwykle pędzi do kontry (tak, to nie zmienia tego, że i tak dosyć słabo zbiera)

Generalnie, to możecie mi powiedzieć, z jakiej racji on rzuca fadeaway'ie czy klepie piłkę? Przecież Jerami to świetny wielofunkcyjny offball roles. Tu pogra na dunker spotcie, zagra się z nim p&r, p&p czy postoi w rogu. On w okc z piłką w dłoniach był fatalny

 

[rw30]

mecz kozak, a jak w 3rd Q robili runa z forntcourtem Juancho / Jerami / MPJ a Joković w tym czasie jadł czipsy na ławce to rozważałem przez chwilę żeby rzucić Rockets fpizdu i zacząć im kibicować.  Choć wiadomo, co mecz im trója nie będzie tak siedziała.

W ogóle ten MPJ to jak dla mnie jeden z bardziej fun to watch gości w lidze już teraz, kocie ruchy, piękny rzut, dobre panowanie nad piłko, ciekawe jaki ma sufit.  To że nie gra w tym Rising Stars jak się tu od Was dowiaduję to jakiś gruby mindfuck. 

p.s. ale popchnijcie już tego Juancho dalej, niech coś pogra i zarobi, bo u was ani tego ani tego.

4 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

nie no 3.6 zbiórki w 26mpg jak na takiego konia, to jednak mocna lipa

biorąc pod uwagę że często na boisku jest z Jokiem, czyli musi często rotować / contestować ( i jest w tym dobry), przypuszczam że jego statsy na zbiórce się nie poprawią wcale, jak również że sztab Nuggets nijak się tym nie martwi. Choć w statystyce wygląda to faktycznie kiepsko.

[julekstep]

Godzinę temu, Eryko napisał:

Grant generalnie kiepsko zbiera, bo zwykle pędzi do kontry (tak, to nie zmienia tego, że i tak dosyć słabo zbiera)

Generalnie, to możecie mi powiedzieć, z jakiej racji on rzuca fadeaway'ie czy klepie piłkę? Przecież Jerami to świetny wielofunkcyjny offball roles. Tu pogra na dunker spotcie, zagra się z nim p&r, p&p czy postoi w rogu. On w okc z piłką w dłoniach był fatalny

no właśnie kwestia jest taka, że coraz mniej gra z piłką i się dopasowuje do ofensywy Nuggets (więc zaczyna wyglądać dość zajebiście po tej stronie)

[LeweBiodroSmoka]

6 godzin temu, rw30 napisał:

mecz kozak, a jak w 3rd Q robili runa z forntcourtem Juancho / Jerami / MPJ a Joković w tym czasie jadł czipsy na ławce to rozważałem przez chwilę żeby rzucić Rockets fpizdu i zacząć im kibicować.  Choć wiadomo, co mecz im trója nie będzie tak siedziała.

trójka im nie siedzi w ogóle od dwóch sezonów gdzieś, co jest ostrym wtfakiem, bo z pozoru zza łuku w Denver może przymierzyc nawet woźny (minus Śliwka)

cieszą takie słowa, wzruszyłem się, widzisz, ci Jokiciowcy to jednak mają podstawy by być takimi hardfanami ;]

7 godzin temu, Eryko napisał:

Generalnie, to możecie mi powiedzieć, z jakiej racji on rzuca fadeaway'ie czy klepie piłkę? Przecież Jerami to świetny wielofunkcyjny offball roles

on tak grał tylko na początku gdy wydawało mu się, ze musi robić rzeczy, których nie potrafi aby wyjść z cienia genialnego wtedy Sapa

efekt był taki, że był jednym z najbardziej minusowych grajków w całej lidze z obroną na poziomie Kantera z NYK

i tyle w temacie

Edytowane 2 Lutego 2020 przez LeweBiodroSmoka

[LeweBiodroSmoka]

niestety bez Portera to 2unit wygląda strasznie biednie, niby nic się nie stało a jednak boli mocno, Barton miał bardzo łatwy floater na potencjalną wygraną, oby to się na koniec nie odbiło, bo to już staje się męczące, te wtopy z dolinami wschodu

gdzie jest ten Gary Harris co rzucał 18 punktów co noc? smutne co chłopak zatracił pewność siebie

[Lucas]

W dniu 1.02.2020 o 13:40, Lucas napisał:

pewnie jutro z dupy przegrają z Pistons

Z czwartku na piątek wygrana z Jazz, z piątku na sobotę z Bucks i w niedzięlę zaczęli od ~26-7 z Pistons w Detroit. Przed meczem raczej optymistą nie byłem, ale po takim starcie szło to w blowout. Zmęczenie, kontuzje i okrojona przez to rotacja, a dziś MPJ jeszcze znakomitego ostatnio zabrakło, dały o sobie znać i Pistons doszli jeszcze w 1 połowie (świetnie wówczas grali Brown i Sekou). W dogrywce Reggiemu trochę wpadło, bardzo ważną trójkę trafił Brown i Pistons utrzymali wynik. Jokic mimo takiego natężenia meczów kozackie triple-double, szkoda że bez W. 

Pozdro @eF., wyszko kto lepiej zna "swój" zespół  

[Gość eF.]

Jak się traci 19 punktów przewagi, to co Ci mogę poradzić, hehe.

Mimo wszystko, myślę że to zwycięstwo bardziej by się przydało Nuggets, jak Pistons, ale narzekać nie będę. Drużyna pokazała charakter, a to się zawsze ceni, niezależnie od pozycji w tabeli. Btw u nas też sporo kontuzji.

[LeweBiodroSmoka]

 

dokładnie trzy lata temu, od tamtego czasu zdążył już uzbierać 38TD, byłoby tego znacznie więcej, ale miał mnóstwo gier gdzie zabrakło mu to zbiórki, to asysty

policzyłem i jeśli utrzymałby takie tempo to w wieku 33 lat miałby ich 152, rekord Oscara to 181, Westbroży ma 146 no i w Houston mocno przystopował z pościgiem

wiem, że to w sumie średnio istotne, ważne żeby Jok dał Denver pierścień, ale coby nie mówić jeśliby mu się to udało jako środkowemu, byłoby to coś fenomenalnego

zakładając oczywiście, że cięższe urazy go ominą, myślę, że jest szansa, trzeba założyć, że teraz podkręci jeszcze tempo

[julekstep]

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał:

dokładnie trzy lata temu, od tamtego czasu zdążył już uzbierać 38TD, byłoby tego znacznie więcej, ale miał mnóstwo gier gdzie zabrakło mu to zbiórki, to asysty

policzyłem i jeśli utrzymałby takie tempo to w wieku 33 lat miałby ich 152, rekord Oscara to 181, Westbroży ma 146 no i w Houston mocno przystopował z pościgiem

wiem, że to w sumie średnio istotne, ważne żeby Jok dał Denver pierścień, ale coby nie mówić jeśliby mu się to udało jako środkowemu, byłoby to coś fenomenalnego

zakładając oczywiście, że cięższe urazy go ominą, myślę, że jest szansa, trzeba założyć, że teraz podkręci jeszcze tempo

Nah. On nie ma mentalności stat-paddera. Tak jak pisałeś ma sporo meczów gdzie brakuje mu przykładowo 1 asysty i mimo komfortowego prowadzenia nie pałuje nigdy w celu nabicia poszczególnych 'milestone'ów'.

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, julekstep napisał:

Nah. On nie ma mentalności stat-paddera. Tak jak pisałeś ma sporo meczów gdzie brakuje mu przykładowo 1 asysty i mimo komfortowego prowadzenia nie pałuje nigdy w celu nabicia poszczególnych 'milestone'ów'.

aaaa, ma czy nie ma, pewnie każdemu grajkowi gdzieś to tam w środku siedzi, no i raczej chodziło mi o to, że to będzie mu przychodzić naturalnie, oczywiście można dyskutować czy ta obecna linijka powiedzmy na poziomie 20/10/7 to jest już blisko jego sufitu, czy jednak jest szansa żeby jeszcze zaczął regularnie kręcić linijki z ostatnich PO - przypomnę - 25/13/8.4

 

Edytowane 4 Lutego 2020 przez LeweBiodroSmoka