Lakers '20

[josephnba]

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

Tylko od fana Lakers dowiesz sie ze Harden to egoista i słaby kreator

Wypraszamy sobie!

Pierwszy to pisałem!

[Eryko]

2 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

haren gra najwiecej iso plays w historii zdaje sie i raczej zadnego pierscienia w ten sposob nie ugra , a kobe lekko mowiac mial specyficzny sposob gry  ale zwyciezcow sie nie osadza

2018/19 potential assists - 10. James Harden - 13.8

Chociażby w sezonie 16/17 był w tej kategorii pierwszy, zawsze jest w czołówce.

Chodzi mój drogi o to, by piłkę oddawać rozsądnie. W odpowiednim czasie, do odpowiednich ludzi. Harden jest efektywny, robi świetne wyniki, więc próba jakiegokolwiek ataku jest dziwna. 

[mistrzBeatka]

6 minut temu, Eryko napisał:

2018/19 potential assists - 10. James Harden - 13.8

Chociażby w sezonie 16/17 był w tej kategorii pierwszy, zawsze jest w czołówce.

Chodzi mój drogi o to, by piłkę oddawać rozsądnie. W odpowiednim czasie, do odpowiednich ludzi. Harden jest efektywny, robi świetne wyniki, więc próba jakiegokolwiek ataku jest dziwna. 

czego nie zrozumiales ? ze gra najwiecej iso plays w historii - to fakt .  a to ze zadnego pierscienia tym nie ugra to moje subiektywne zdanie i jakiego ataku ? na kogo ? gdzie ?LOL

[Eryko]

1 minutę temu, mistrzBeatka napisał:

czego nie zrozumiales ? ze gra najwiecej iso plays w historii - to fakt .  a to ze zadnego pierscienia tym nie ugra to moje subiektywne zdanie i jakiego ataku ? na kogo ? gdzie ?LOL

tak

[josephnba]

7 godzin temu, Eryko napisał:

tak

Harden to zero

Zero tytułów ofkoz

Na pewno nie jako pierwsza opcja 

 

Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez josephnba

[jack]

5 minut temu, josephnba napisał:

Harden to zero

Zero tytułów ofkoz

Na pewno nie jako pierwsza opcja 

Ale przynajmniej, w odróżnieniu  od Davisa, gwarantuje awans do PO nawet jak za pomocników w S5 ma Parsonsa, Asika, Lina i Delfino

Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez jack

[danny]

[Jendras]

W dniu 25.08.2019 o 21:15, mistrzBeatka napisał:

i tu sie nasuwa pytanie ? czy drwal przed tradem wogole omawial swoja funkcje w ofensywie la ? czy moze la zrobiil go totalnie w c***a obiecujac touches a pozniej marginalizujac?   nie znam odpowiedzi , ale uciekl z lakers najszybciej jak sie dalo , uciekl z deszczu pod rynne  LOL. 

Howard nie był marginalizwany w LA. Wręcz przeciwnie - jego rola w ataku była i tak zbyt duża w porównaniu do umiejętności, jakie posiadał. Lakers powinni grać znacznie więcej przez Gasola, a Dwighta umieścić w roli, jaką widział dla niego Kobe (Tyson Chandler), o co Howard się wielce oburzył.

W dniu 25.08.2019 o 21:28, RonnieArtestics napisał:

Tylko od fana Lakers dowiesz sie ze Harden to egoista i słaby kreator

Od kiedy mistrzBeatka to fan Lakers?

W dniu 24.08.2019 o 00:21, BMF napisał:

Nie mam pojęcia skąd ta wiara w metamorfozę Dwighta, ale tak myślałem, że Lakers pójdą w 'upside', a Howard pewnie dalej jest w stanie robić sensowne double-double dostając odpowiednie minuty. Bieda, ale spoko, że niegwarantowana umowa.

Ja bym powiedział, że poszli w nazwisko, bo czy ten ruch faktycznie ma jakiś konkretny "upside"?

Trudno oczekiwać, by nawet w skrajnie optymistycznym scenariuszu, Dwight odzyskał mobilność 20-latka, nauczył się rzucać albo stał się dobrym podającym.

Solidny rim protector + dobry zbierający + finisher + post D to są elementy, jakie może wnieść. Czy warto dla tego brać na siebie cały ten bagaż, kiedy dostępny był Noah? You already know.

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez Jendras

[Szak]

Zrzucił 25-23-20 funtów.
Zaraz się okaże, że przyjechał bez obiadu i tyle z tego odchudzania będzie

[matek]

Jestem w sumie ciekawy, jak on wygląda po zrzuceniu tych 10 kg. Macie jakieś foto? 

[Eryko]

26 minut temu, matek napisał:

Jestem w sumie ciekawy, jak on wygląda po zrzuceniu tych 10 kg. Macie jakieś foto? 

 

[mistrzBeatka]

8 godzin temu, Jendras napisał:

Howard nie był marginalizwany w LA. Wręcz przeciwnie - jego rola w ataku była i tak zbyt duża w porównaniu do umiejętności, jakie posiadał. Lakers powinni grać znacznie więcej przez Gasola, a Dwighta umieścić w roli, jaką widział dla niego Kobe (Tyson Chandler), o co Howard się wielce oburzył.

 

w orlando oddawal 13fga  co jest bardzo mala iloscia jak na lidera , w la dali mu 10 fga  ,   w orlando tez gra przez niego nie szla , jest slabym passerem ale dostawal swoje  postupy i byl zadowolony, on nie mial ambicji aby co noc robic 25ppg ,chcial dostac kilka swoich siermieznych iso plays . przychodzac do la byl najlepszym centrem? ligii  , jesli mial  grac tysona chandlera to imo to jest wlasnie marginalizacja.  gdyby drwal  wiedzial ze ma byc chandlerem 2.0 nigdy jego noga nie stanelaby w la ,

jego oburzenie bylo jak najbardziej zrozumiale , bedac najlepszym centrem ligii mial sie stac tylko rolesem. to raczej nie jest kompromis, czy to byl az taki wielki problem aby dac mu kilka topornych postupow aby byl zadowolony?

[RappaR]

20 godzin temu, mistrzBeatka napisał:

wprowadzil orlando do finalow  w wieku 23 lat po drodze kasujac lebrona z big z    ,

 

Jeśli za osiągniecie Howarda musimy uznać wygranie z 34-letnim dziadkiem robiącym w tamtym sezonie w PO 10/8 na 48% TS(przeciw Magic poprawił staty), to chyba jednak trzeba uznać jego karierę za obiektywnie c***ową

[Cardi]

Godzinę temu, RappaR napisał:

Jeśli za osiągniecie Howarda musimy uznać wygranie z 34-letnim dziadkiem robiącym w tamtym sezonie w PO 10/8 na 48% TS(przeciw Magic poprawił staty), to chyba jednak trzeba uznać jego karierę za obiektywnie c***ową

Wygrał z LBJ na Wschodzie, co później udało się tylko zielonemu Big3. Chyba spoko?

[spabloo]

Godzinę temu, Cardi napisał:

Wygrał z LBJ na Wschodzie, co później udało się tylko zielonemu Big3. Chyba spoko?

Strzelam, że wykopanie z PO drużyny, która wygrała 66+ meczów w regularze jest rzadszym zjawiskiem niż pokonanie wspomnianego Wybrańca :).

[rw30]

2 godziny temu, RappaR napisał:

Jeśli za osiągniecie Howarda musimy uznać wygranie z 34-letnim dziadkiem robiącym w tamtym sezonie w PO 10/8 na 48% TS(przeciw Magic poprawił staty), to chyba jednak trzeba uznać jego karierę za obiektywnie c***ową

LeBron nie miał wtedy 34 lat i miał znacznie lepsze statsy. Coś pokręciłeś.   

Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez rw30

[Cardi]

26 minut temu, spabloo napisał:

Strzelam, że wykopanie z PO drużyny, która wygrała 66+ meczów w regularze jest rzadszym zjawiskiem niż pokonanie wspomnianego Wybrańca :).

Otóż nie, od tamtej serii LeBron wschód przegrał raz - rok później, a drużyny 66+ zostały wykopane z PO dwa razy - GSW 73-9 i SAS 67-15 w 15/16

Pomijając fakt, że wykopanie 66W Cavs i pokonanie LBJ przez Howarda to ta sama seria.

[Jendras]

3 godziny temu, mistrzBeatka napisał:

w orlando oddawal 13fga  co jest bardzo mala iloscia jak na lidera , w la dali mu 10 fga  ,   w orlando tez gra przez niego nie szla , jest slabym passerem ale dostawal swoje  postupy i byl zadowolony, on nie mial ambicji aby co noc robic 25ppg ,chcial dostac kilka swoich siermieznych iso plays . przychodzac do la byl najlepszym centrem? ligii  , jesli mial  grac tysona chandlera to imo to jest wlasnie marginalizacja.  gdyby drwal  wiedzial ze ma byc chandlerem 2.0 nigdy jego noga nie stanelaby w la ,

jego oburzenie bylo jak najbardziej zrozumiale , bedac najlepszym centrem ligii mial sie stac tylko rolesem. to raczej nie jest kompromis, czy to byl az taki wielki problem aby dac mu kilka topornych postupow aby byl zadowolony?

To jest oczywiste, że rola Dwighta zmalałaby po przejściu z zespołu, w którym drugim strzelcem był Ryan Anderson, do Lakers z Bryantem i Gasolem. Mimo wszystko, Howard oddawał 10,8 rzutów per36 w Lakers - to mało? W Orlando miał zwykle ponad 12,5, poza sezonem 09/10, kiedy oddawał ich jeszcze mniej niż w LA. 

Także Howard dostał swoją porcję iso plays w LA, mimo że był w tym fatalny, a jeżeli ktoś został zmarginalizowany, to Gasol. Pau był zwyczajnie lepszym ofensywnie zawodnikiem i dużo lepszym rozwiązaniem dla drużyny byłoby wtedy granie ataku przez niego, a ograniczenie roli Dwighta, który był nieefektywny 1 na 1, w dodatku tracił piłkę na potęgę. No ale jego ego było zbyt duże, a Lakers chcieli go mimo wszystko po sezonie zatrzymać, więc dali mu większą rolę niż predysponowały go do tego umiejętności, co w konsekwencji tylko pogorszyło stosunki klubu z Gasolem. 

Pomijasz też fakt, że przechodząc do Lakers Howard był już po poważnej kontuzji pleców i szczyt swoich możliwości miał za sobą. Gdyby grał tak jak w Orlando, pewnie inaczej by to wszystko wyglądało. Ale to już nie był ten sam zawodnik.

[RappaR]

12 godzin temu, rw30 napisał:

LeBron nie miał wtedy 34 lat i miał znacznie lepsze statsy. Coś pokręciłeś.   

Wymienił Igauskasa jako jakiś wybitny support Lebrona, grający tam z Lebronem skończyli zaraz na końcówce rezerwy albo poza liga

[julekstep]

3 godziny temu, RappaR napisał:

Wymienił Igauskasa jako jakiś wybitny support Lebrona, grający tam z Lebronem skończyli zaraz na końcówce rezerwy albo poza liga

O! To podobnie jak ci grajacy wtedy z Dwightem (nie liczac mlodzikow jak Gortat, czy Redick ktorzy wtedy jeszcze grali malo).