NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors

[fluber]

4 minuty temu, marceli73 napisał:

To nie trzeba plotek żeby wiedzieć że zerwany Achilles to strata sezonu

To zalezy bo troche graczy wracalo po 9 miesiacach

[Gość eF.]

Teraz, marceli73 napisał:

To nie trzeba plotek żeby wiedzieć że zerwany Achilles to strata sezonu

Myślałem, że jednak jest szansa, że wróci w okolicach Marca, a tutaj wychodzi na to, że nie. Szkoda straconego sezonu ehhh

2 minuty temu, fluber napisał:

Raczej nikt go nie wrzuci nagle w maju 2020 na playoffs wiec pewnie w ogole nie zagra. Za to klay ma wrocic luty/marzec

Innymi słowy, GSW mają poważny problem, ciekawe jak to rozwiążą choć nie mają raczej za dużo możliwości. Za to Curry zagra zapewne MVP season, chyba, że (odpukać) też się połamie i GSW nie wejdą do PO i tyle będzie z tej drużyny. Nigdy ich nie hejtowałem, bo jednak trzon tej ekipy to wybory z draftu więc trochę przykro, że mogą skończyć w ten sposób.

[fluber]

1 minutę temu, eF. napisał:

 

Innymi słowy, GSW mają poważny problem, ciekawe jak to rozwiążą choć nie mają raczej za dużo możliwości. Za to Curry zagra zapewne MVP season, chyba, że (odpukać) też się połamie i GSW nie wejdą do PO i tyle będzie z tej drużyny. Nigdy ich nie hejtowałem, bo jednak trzon tej ekipy to wybory z draftu więc trochę przykro, że mogą skończyć w ten sposób.

Jezeli odejda tez cousins i looney to trudno mu bedzie zrobic odpowiednio wysoki bilans do mvp. Moze nie byc kim grac a weterani moga nie byc zainteresowani.

[memento1984]

niektorzy stawiali juz Currego na tej samej polce co all time great - w przyszlym sezonie bedzie mial okazje sprobowac tego, co mial np Lebron w kampanii 2017/18.

sam jestem ciekawy, jak to wyjdzie jako absolutny lider ze 100% atencja na boisku.

[BMF]

1 minutę temu, memento1984 napisał:

sam jestem ciekawy, jak to wyjdzie jako absolutny lider ze 100% atencja na boisku.

Trzecie MVP jak będzie zdrowy. Warriors powinni mieć dobry defensywnie roster a Curry jest ofensywmym geniuszem, narracja medialna też będzie po jego stronie.

[Gość eF.]

Teraz, fluber napisał:

Jezeli odejda tez cousins i looney to trudno mu bedzie zrobic odpowiednio wysoki bilans do mvp. Moze nie byc kim grac a weterani moga nie byc zainteresowani.

Cousinsa to bym się pozbył bez wahania. To stat padder dla średnich drużyn i cancer w sumie. Looney chyba nie ma aż tak poważnej kontuzji i wróci, nie? A co do MVP season, to chodziło mi raczej o to, że zagra sezon na powiedzmy 32/6/6 i będzie w gronie kandydatów, niekoniecznie tę nagrodę zdobędzie, bo to kwestia bilansu. Drugi Westbrook (niezasłużenie) się raczej nie prędko pojawi. Teraz to sobie można tylko gdybać, ale w takiej sytuacji obstawiam, że GSW nie dobije do 50 zwycięstw. Ba, o TOP4 będzie  bardzo ciężko i z obecną kadrą to bliżej miejsc 6-8 niż topu. Zależy też od tego jakie ruchy wykonają, ale właściwie to nie wiele mogą zrobić. Jakiś niesmak mam po tych finałach. Niby fajnie, że Toronto wygrało, bo to powiew świeżości, ale te kontuzje powodują, że nie jest tak fajnie jak mogłoby być. 

[fluber]

@eF. cousinsowi i looneyowi koncza sie kontrakty.

[Gość eF.]

Teraz, fluber napisał:

@eF. cousinsowi i looneyowi koncza sie kontrakty.

No tak, wiem. Powalczyłbym o Looney'a, a Cousinsa pożegnał bez żalu.

[fluber]

3 minuty temu, eF. napisał:

No tak, wiem. Powalczyłbym o Looney'a, a Cousinsa pożegnał bez żalu.

Problem w tym ze gdyby durant i klay wzieli maxy to warriors maja bez looneya i cousinsa 150 milionow dolarow. Nie liczac podatku.

[Gość eF.]

22 minuty temu, fluber napisał:

Problem w tym ze gdyby durant i klay wzieli maxy to warriors maja bez looneya i cousinsa 150 milionow dolarow. Nie liczac podatku.

Coś czuję, że i Klay i KD trochę zejdą z ceny. Zważywszy, że mają poważne kontuzje, to jest to całkiem rozsądne. Z drugiej strony, nie wierzę, że GSW ich puści więc jeśli trzeba będzie dać maxa to dadzą maxa, a ten sezon będzie sezonem przejściowym, bo z tym co mają, to druga runda max. A jeśli wzmocnią się Lakers i Clippers to i o drugą rundę będzie ciężko. A najbardziej na tym wszystkim zyska pewnie Houston. Bez urazy do fanów tej drużyny, ale dla mnie to najgorsza możliwa opcja.

[Stryder]

Dla mnie wielkie brawa dla GSW, że w tak okrojonym składzie byli w stanie walczyć z Toronto i byli o krok od g7. Mówienie o tym że Steph to jakieś nieporozumienie. Nigdy w historii żaden pg nie był w ten sposób broniony, podwajany i potrajany 10m od kosza, podwajany nawet biegnąc na zasłonach bez pilki to ile on uwagi ściągal jest nieprawdopodobne. To jest machina napędzająca gsw ale jak nie ma shooterow którzy wykorzystają to zaangażowanie obrony to sam nic nie zrobi. Można mieć do niego pretensje za różne rzeczy w tym niektóre mecze z cle, ale za grę z tym składem to wolne żarty zwłaszcza przy takim schemacie defensywnym Toronto. 

Co do kontuzji to czy urazy miały wpływ na nową kontuzje Klaya i KD? W jakimś stopniu na pewno, ale robienie z tego zmuszanie do grania przez właścicieli to jakiś żart. KD wbrew prawie wszystkim poszedł do gsw, będąc w cy i mając kontuzje która nie pozwala mu grać zagrał bo zmusił go front Office lub owner??? Bez jaj. 

Usłyszeli pewnie informacje od medical stuff że jest w 70-80% ok i podjęli to ryzyko. Jak wielu zawodowych sportowców przed nimi i kolejni po nich. Ryzyko dla Klaya w g3 uznali za zbyt wysokie a w g6 za dopuszczalne, gdyby dziwnie nie wyladowal mówiono by tylko jaki to Klay twardy że gra mimo urazu. Teraz to gsw źle bo kazali. 

Zmęczenie kilkoma długimi sezonami, wcześniejszą kontuzja plus spora dawka pecha doprowadziła do kontuzji - shit happens. 

[zalias]

 

33 minuty temu, eF. napisał:

Coś czuję, że i Klay i KD trochę zejdą z ceny. Zważywszy, że mają poważne kontuzje, to jest to całkiem rozsądne. Z drugiej strony, nie wierzę, że GSW ich puści więc jeśli trzeba będzie dać maxa to dadzą maxa, a ten sezon będzie sezonem przejściowym, bo z tym co mają, to druga runda max. A jeśli wzmocnią się Lakers i Clippers to i o drugą rundę będzie ciężko. A najbardziej na tym wszystkim zyska pewnie Houston. Bez urazy do fanów tej drużyny, ale dla mnie to najgorsza możliwa opcja.

nie zejda z ceny, bo to nic nie da w kontekscie salary druzyny

przeciez to nie moze byc znizka na poziomie zamiast 40 rocznie dla KD to bedzie 15, a znizka z 40 do 35 to nic za bardzo nie zmienia

czy z kontuzjami czy bez, to GSW i tak byli w dupie z kasa jesli chcieli zatrzymac i KD i Klaya, bo to najzwyczajniej w swiecie oznacza tez to ze trzeba bedzie powiedziec papa Draymondowi, w pewnym sensie odejdzie KD ulatwiloby im sprawe 

teraz sa w dupie, ale podwojnie bo i z kasa problem i zdrowia nie ma, a zaplacic im trzeba bedzie tak czy siak, to zbyt duzego kalibru zawodnicy, a do tego Klay wychowanek i ulubieniec ligi, strasznie slabo by to wygladalo jakby nie daliby mu maxa (i tak maja "szczescie" ze do All-NBA sie nie zalapal i supermaxa nie moze dostac)

[Gość eF.]

1 minutę temu, zalias napisał:

 

nie zejda z ceny, bo to nic nie da w kontekscie salary druzyny

przeciez to nie moze byc znizka na poziomie zamiast 40 rocznie dla KD to bedzie 15, a znizka z 40 do 35 to nic za bardzo nie zmienia

czy z kontuzjami czy bez, to GSW i tak byli w dupie z kasa jesli chcieli zatrzymac i KD i Klaya, bo to najzwyczajniej w swiecie oznacza tez to ze trzeba bedzie powiedziec papa Draymondowi, w pewnym sensie odejdzie KD ulatwiloby im sprawe 

teraz sa w dupie, ale podwojnie bo i z kasa problem i zdrowia nie ma, a zaplacic im trzeba bedzie tak czy siak, to zbyt duzego kalibru zawodnicy, a do tego Klay wychowanek i ulubieniec ligi, strasznie slabo by to wygladalo jakby nie daliby mu maxa (i tak maja "szczescie" ze do All-NBA sie nie zalapal i supermaxa nie moze dostac)

Czyli co, czyli Looney odchodzi na bank? Jeśli tak, to faktycznie będą w dupie...

fakt, że tylko przez sezon, ale to już nie są młodzieniaszki, a KD w przyszłym roku skończy 32 lata i będzie po poważnej kontuzji. 

[fluber]

15 minut temu, eF. napisał:

Czyli co, czyli Looney odchodzi na bank? Jeśli tak, to faktycznie będą w dupie...

fakt, że tylko przez sezon, ale to już nie są młodzieniaszki, a KD w przyszłym roku skończy 32 lata i będzie po poważnej kontuzji. 

Wychodzi na to ze w prztszlym sezonie w warriors beda curry, draymond, iguodala i przypadkowi ludzie z ulicy.

[MarcusCamby]

13 minut temu, Stryder napisał:

Dla mnie wielkie brawa dla GSW, że w tak okrojonym składzie byli w stanie walczyć z Toronto i byli o krok od g7. Mówienie o tym że Steph to jakieś nieporozumienie. Nigdy w historii żaden pg nie był w ten sposób broniony, podwajany i potrajany 10m od kosza, podwajany nawet biegnąc na zasłonach bez pilki to ile on uwagi ściągal jest nieprawdopodobne. To jest machina napędzająca gsw ale jak nie ma shooterow którzy wykorzystają to zaangażowanie obrony to sam nic nie zrobi. Można mieć do niego pretensje za różne rzeczy w tym niektóre mecze z cle, ale za grę z tym składem to wolne żarty zwłaszcza przy takim schemacie defensywnym Toronto.

Klay Thompson grający świetną serie i opuszczający tylko jeden mecz + oczywiście tą kluczową kwartę. Draymonda Greena nigdy fanem nie było, ale co się stało z tym facetem, którego forum rekomendowało jako TOP10 ligi? Zresztą w tych PO znowu grał na bardzo wysokich obrotach. Świetny Iggy.

A tu trochę narracje niektórzy uprawiają jakby na prawdę ten support Currego można było porównać z tym LBJa z 2015.

Szanujmy się. Curry miał tu po prostu równorzędnego przeciwnika pod względem supportu, a jak historia pokazuje kiedy trafia na takiego to jego wpływ na grę wcale nie jest ogromny, by stawiać go z największymi ligi. Zrobił dużo, ale nie zrobił tego co chociażby Wade, a moim zdaniem niesłusznie jest stawiany zdecydowanie wyżej. To było po prostu dobre PO, ale znów nie na skalę oczekiwań TOP10 all-time.

I nie zgadzam się z narracją, chociażby BMF, że to odróżnia go od półki LeBrona. Wielu graczy niżej notowanych miało swoje wielkie momentum w PO. Stefek tego nie pokazał. Błyszczy głównie na tle Blazersów, ale kluczowe serie często wygrywali/ratowali mu inni. Gdy dziś tego zabrakło, okazało się ponownie, że król jest nagi.

[ely3]

20 minut temu, eF. napisał:

Czyli co, czyli Looney odchodzi na bank? Jeśli tak, to faktycznie będą w dupie...

fakt, że tylko przez sezon, ale to już nie są młodzieniaszki, a KD w przyszłym roku skończy 32 lata i będzie po poważnej kontuzji. 

Looney to RFA nie sądze by odszedł bo niby kto ma mu rzucić kasę?

[Gość eF.]

1 minutę temu, ely3 napisał:

Looney to RFA nie sądze by odszedł bo niby kto ma mu rzucić kasę?

To całkiem dobry roles, który w 'normalnym' teamie jest wstanie robić te 15/9 co noc, na chorej skuteczności. Chętni się znajdą.

[fluber]

Teraz, eF. napisał:

To całkiem dobry roles, który w 'normalnym' teamie jest wstanie robić te 15/9 co noc, na chorej skuteczności. Chętni się znajdą.

W sumie nie wiadomo bo jak dobrze kojarze to on juz rok temu byl fa i podpisal z warriors za minimum dla weterana?

[ely3]

12 minut temu, fluber napisał:

W sumie nie wiadomo bo jak dobrze kojarze to on juz rok temu byl fa i podpisal z warriors za minimum dla weterana?

A sorki masz racje. Ale skoro rok temu nie było na niego chętnych to tym bardziej teraz.. To Bell jest RFA. Mea culpa

[Vice-kontorezerwowe]

"Kawhi the greatest raptor of all time and he never even wanted to go to Toronto"