New York Knicks 2019-20

[LukaszKopys]

hmmmm a może by tak jednak C. Paul w jakimś rozsądnym dla nas dealu

(za M. Moris, DSj, B. Portis

 

 

wiem, wiem, zaraz wyleje się wiadro pomyj, wpierw na Mnie a za raz po mnie na Paulu.....

ale skoro Fiz nie jest generałem to może Paul nim zostanie !

 

Generalnie oddałbym kilka kontraktów "z dupy" za jednego drogiego Paula bo:

- przez najbliższe 2 lata i tak na rynku wolnych agentow nie poszalejemy

- nikt tu nie ma pomysłu (ZNÓW) na granie

- za dużo graczy za mało czasu dla wszystkich

- nie ma jak ogrywać młodych - a to mnie akurat irytuje ! ! ! 

 

 

ps. no chyba, że Payton odpali !!!

 

 

Oczywiście, że na miejsce Paula można by poszukać kogoś młodszego/lepszego/tańszego ale chyba nie powinniśmy eksperymentować - to wstyd, ze od dekad naszym najlepszym rozgrywającym był C. Ward który poza chęcią do gry nie był w niczym wyjątkowy

[Gość]

w takim zespole jak Knicks Paul mógłby mocno rozważyć opt-out z ostatniego roku kontraktu

[Kuzyn Kalondzelo]

Jak koszykarz, który w 2021 będzie miał 36 lat i 44 miliony w kontrakcie, miałby z tego niby zrezygnować , bo ? 

Bo będzie chciał walczyć z kimś o tytuł i nie weźmie 44 milionów leżących na stole :] ? 

Paul to upi****lenie Knicks na następne 3 sezony, nie wiem czy efekt sportowy byłby lepszy niż to co jest teraz, czy z tym składem  (bez grajków za CP#) + Cp3 weszli by do PO ? I co sweap  z Bucks / Philadelphią / Nets  za 123 miliony w 3 lata, bezsens. A jego zdrowie, gość łamie się  regularnie i tu pewnie nic się nie zmieni. 

Eld już zaciera ręce, ale jeśli ktokolwiek w Knicks ma jeszcze rozum, to nie pójdzie na to. 

 

@LukaszKopys 

Po jednym meczu wnioski, jak co najmniej po 30, szanuje chęć pisania w tym temacie beki, ale dajmy trochę czasu tym Knicks. 

Wczoraj mogli wygrać z Spurs, prowadząc 8 punktami w 4 kwarcie, sezon temu to byłoby nie do osiągnięcia, a 4 kwarta została by poddana bez walki. 

Jak Fizdale ogarnie tą rotację , ma ostatni sezon żeby pokazać, że jego głównym atutem nie jest chaos, to 30 / 35 zwycięstw powinno być i bez wstydu kończymy sezon, mając szanse nawet na 1 w drafcie, odsiew kilku graczy z opcją drużyny, którzy się nie sprawdzili i podpisujemy A.D, który odejdzie z Lakers po sezonie XD , wróć  

I nie podpisujemy nikogo, patrząc na 2021 i FA, budując coś w oparciu o młodych i tych , którzy coś dali tej drużynie w tym sezonie.

Ostatnie zdanie o młodzieży. 

"nie ogrywanie młodych" nie zgodzę się do końca. Ci młodzi, którzy będą rokować na przyszłość, będą grali i nie wierze, że Fizdale, będzie tak głupi, na siłę grając Portisami i Bullockami,  kosztem Miictcha i Triera / Dotsona np.  

Przykład z meczu z wczoraj, minuty + poziom : 

Barrett 37 minut - dobry mecz 

Knox 21 minut - dobre minuty z ławki 

Trier 6 minut - dno 

Frank 3 minuty - dno 

Dsj 10 minut - dno 

Robinson - kontuzja 

Dostson - 0 i to mnie tylko boli. 

Jak ktoś gra gówno, to ma być ogrywany bo jest młody ? Zależy jaki jest cel, rok temu był na to czas. Jak młody będzie grał dobrze , to będzie miał minuty. 

 

[ignazz]

Spurs pare razy przegrali z knicks ostatnio wiec teges  

[Gość (Przemek...)]

Spurs zrobili "Spurs thing's" czyli ni z tego, ni z owego run 18-0 i było po zabawie. Pop nie takich leszczy zjadał na śniadanie, bo Fizdale był ciepły kiedy kontry Barretta i Paytona przestały działać. Reset mózgu i dobranoc.  

Zamieniłbym 17 Trierów na 1 Bryna Forbesa. @ignazz dawaj robimy deal, bo pamiętam że za nim nie przepadasz. 

Dziś będzie fajny mecz. Knicks nie bronią rzutów za 3, a Nets trójkami żyją i vs Timberwolves trafili ich aż 44%. Z kolei Nets mają przehajpowanego Allena pod koszem i dziada Jordana, więc Randle z Morrisem powinien mieć używanie w pomalowanym, o ile nie będą nieustannie rzucać za 3.

[Kuzyn Kalondzelo]

Wydaje mi się, że to akurat Knicks bardziej przegrali ten mecz, niż Spurs go wygrali, w runie Spurs 18-0 nie było praktycznie Paytona na parkiecie (faule), a wspomniany Barrett wyszedł znowu na jedynkę, bo nasi rezerwowi (Frank i Dsj) grali kupę, warto wspomnieć o kontuzji Randla, którego też nie było na parkiecie w runie 18-0. Tekże tego "knicks things" 

 

@ignazz

pamiętam fajną wygrana Knicks 2013/2014 bodajże, z Spurs w San Antonio, w pierwszym sezonie Tysona Chandlera w Nowym Yorku i nic mi dalej nie przychodzi do głowy, jeśli chodzi o wygrane Knicks na Waszym parkiecie i nie chce mi się sprawdzać.  

Nie bardzo wiem do czego się odnosisz. 

Big yoł. 

[ignazz]

Do wygranych knicks u siebie które spurs powinni unikać a dostawali w czapę. 

[Gość (Przemek...)]

Morris to takie wielki "yoł yoł madafaka", a do póki będzie w składzie, to będziemy mieć festiwal izolacji i gry pod siebie, aby zarobić na następny kontrakt. Dopiero drugi mecz sezonu, a ja już nie mogę na niego patrzeć. 

DSJ za punkt honoru postawił sobie bycie strzelcem. Barrett drugi mecz z rzędu udowadnia mu, że wjazdy pod kosz się opłacają w tej lidze trójek, ale ten dostając piłkę do rąk wygląda gorzej niż gówno. Niech ta łysa, pusta głowa Fizdale'a mająca za zadanie eksponować fancy okulary mu to powie, bo jeszcze ze dwa takie mecze i nawet palety z wodą za niego nie dostaną. Niech bierze piłkę pod pachę i wkręca się pod kosz, bo takie jest jego przeznaczenie, a nie jumperkowanie zaraz przed linią za trzy. 

Knox taki cichy bohater dwóch spotkań. Obrona, zbiórka leży i kwiczy (przy takich warunkach fizycznych sad.face.exe), ale w ataku pewniej niż przed rokiem. Te wysokie trójki są fajne, bo wpadają. Jakby nie wpadały, to by irytowały i to bardzo. Chwilo trwaj! 

Zrobili fajny run w końcówce spotkania i byli prawdopodobnie o jeden krok bliżej Barretta w obronie na Irvingu oraz jedną nogę Randla za 18 mln $ od wygranej.  

Ciekawe kiedy pan ze zdjęcia poniżej zastąpi obecnego trenera? Jeszcze ze dwa takie spotkania, gdzie nie ma żadnej myśli przewodniej i krzesło rozpali się do czerwoności. Calipari z tego co pamiętam szału w New Jersey nie zrobił jak HC, ale może on ma jakiś schemat gry? Nawet "Jefe" Hornacek miał kilka bieda zagrywek, a Fizdale po roku wolnej amerykanki i nocy oczyszczenia nie ma nic...

 

[mayor]

4 godziny temu, Przemek_Orliński napisał:

  

Ciekawe kiedy pan ze zdjęcia poniżej zastąpi obecnego trenera? 

 

Calipari by musiał się z C****m na rozumy zamienić żeby zerwać kontrakt na $86M w Lexington i przyjść do tego po*ebanego cyrku Dolana

[Gość (Przemek...)]

0-3

Za wcześnie? 

[ttr]

[LukaszKopys]

Wszystko rozumiem, ale żeby ROOKIE był naszym najlepszym zawodnikiem po wydaniu 100 mln na zakupy  ????  (nic nie ujmując RJ`owi -to może byc obok bloków Mitcha jedyne na co będzie warto spoglądać w tym sezonie ).

ps. generalnie liczyłem (chyba tylko i wyłącznie), że w statystykach Randle będzie naszym niepodważalnym i jedynym liderem - a tu dupa 

ps. Pozingis statystycznie po kontuzji jest Randlem 3,0 

 

 

wiem, wiem...... za wcześnie na opinie ....... 

[ptak]

Randle nie był taki zły, Robinson na tle Celtics wyglądał kozacko, Barret naprawdę super. Już pisałem, wasza młodzież ma spory potencjał, z taką grą masie szanse na wysoki pik. A będąc z NY to za 3 lata możecie poszaleć na rynku FA i trenerów.

[andy13]

Godzinę temu, ptak napisał:

 A będąc z NY to za 3 lata możecie poszaleć na rynku FA i trenerów.

I tak co roku...

[ptak]

Za 3 lata (jak tego nie spierdolą) z tą młodzieżą, parę wzmocnień to PO będą. Tylko z tego co piszecie na forum władze NYK potrafią spierdolic wszystko.

 

[agresywnychomik]

8 minut temu, ptak napisał:

Za 3 lata (jak tego nie spierdolą) z tą młodzieżą, parę wzmocnień to PO będą. Tylko z tego co piszecie na forum władze NYK potrafią spierdolic wszystko.

 

Juz za 3 lata? Panie my tu 20 lat czekamy...

[Gość (Przemek...)]

Odkładając (na chwilę) żarty o wymianie Fizza na Joergera na bok, nie można pominąć faktu, że najlepszy obrońca w zespole, który zawsze umiał "coś zrobić" z Kembą Walkerem zagrał żałosne 18 sekund. W meczu otwarcia, celebryci z MSG oraz ludzie z torbami na głowach, nie mogąc znieść padaczki jaką gra DSJ zrobili to:

 Ja mu teraz zwyczajnie, po ludzku, współczuję. Frank jest uznawany za busta, a tu ludzie wolą oglądać jego niż ciebie. Niezły mentalny shotgun w kolano. Później (nie mogę znaleźć filmu) realizator pokazał jak DSJ siedzi na końcu ławki, wzrok ma pusty i nieobecny, jakby się wyłączył i nie wiem czy słyszał jak Dotson próbuje go jakoś pocieszyć. Za kilka godzin ten filmik będzie viralem i zapewne będzie mieć podkład z "Sound of Silence". 

Z jednej strony Fizdale jest na gorącym krześle przez swoją bierność i brak reagowania na to, co się dzieje na boisku, ale tutaj zachował się dobrze. Nie poddał się nawoływaniu tłumów i zostawił go na parkiecie nawet koszem gówna jakie gra. Gdyby się ugiął, to straciłby tą drużynę jeszcze bardziej, a Smithowi pewnie jeszcze bardziej by to siadło na głowę.

Co też jest zabawne, bo do znudzenia powtarza, że młodzi muszą zasłużyć na minuty, a pomimo to zmiennikiem Paytona jest DSJ, który w dwóch poprzednich meczach na te minuty nie zasłużył, a pytany o Franka odpowiada, że "dla niego przyjdzie jeszcze czas". Albo jest totalnym debilem, albo to jest coś narzucone odgórnie. No bo przecież jedyna namacalna nagroda za Porzingisa nie może okazać się niewypałem, nie? 

Są już 0-3. Przed nimi starcie z Bulls w MSG, a później dwa wyjazdy do Orlando i Bostonu. 4 listopada przyjeżdżają Kings i będę zdziwiony jeżeli Fizdale i jego okulary będą jeszcze trenerem Knicks do tego czasu. Ten zespół dotychczas popełnia średnio 22 straty na mecz. Masakra. 

Tylko Barrett i Robinson są ciepłym kocem chroniącym przed mrozem dziadostwa jaki prezentuje ta drużyna. 

 

[Chytruz]

Barrett to jednak jest legit player i koń pociągowy in the making (czyli typ gracza jaki zazwyczaj nie jest zainteresowany przejściem do Knicks), także chociaż tyle Knicks mają going on for them, bo jak wiemy non-1st picki w czołówce draftu to często jest loteria między legit playerem, a fałszywym prospektem. Kibice mają jakiś minimalny powód do radości, bo jeszcze 79 meczów z tym składem/fitem/myślą taktyczno-trenerską, w sytuacji gdyby ich jedynymi perspektywami na przyszłość byli M-Rob, zamiast Barretta jakiś best-case-scenario-Rudy-Gay i bieda-FA w 2020, to chyba ten burdel mógłby w końcu złamać nawet najbardziej zaprawionych w bojach.

[Kuzyn Kalondzelo]

Zabawne jest to, że niektórzy skupiają się nad Denisem Smithem Yuniorem , który to podobno : 

1. Jest słabszy od Koszarka 

2. Każdy pg który mu zabierze minuty jest cool 

3. Nie chcę cytować z poprzedniego sezonu, bo będzie że się czepiam. 

Głównym problemem tej drużyny nie jest biedny Dennis, ani to czy będzie wchodził lub nie wchodził pod kosz.

Problemów jest kilka 

1. To rooster , który jest źle dobrany, na tą chwilę tak to wygląda. Za mało shoterów, za dużo wysokich którzy przypominają Kantera w obronie, a w ataku są przewidywalni w swoich izolacjach. Nie ma pg , który poukładał by tą grę i dorzucił kilka punktów, Payton jest nierówny, Frank musi zasłużyć, a jakiś dziwny chwilowy "bohater" tego tematu Dsj, odbija mi się czkawką, nawet jak siedzi na ławce. 

2. Wszystkie 3 mecze zostają przegrane w końcowych minutach / końcowej kwarcie - czyli kto ?  - Fizdale. Kiedy rotacja i decyzje trenerskie są najważniejsze ? W ct. Oczywiście, do planu potrzebni są wykonawcy , ale nie da się obronić decyzji Fizdeusza, że na Kembe i Irwinga w decydujących minutach nie wpuszcza Franka, który może w ataku jest bardzo słaby, ale bronić potrafi. c***owej rotacji w ostatnich momentach tych 3 meczy jest więcej, ale nie ma sensu się nad tym spuszczać. 

3. Balon znowu jest napompowany, chyba przez samych "Dogów" którzy nie pokazują za wiele z wywiadów na parkiecie. Gadki o playoffs, słyszymy co roku, ale za dużo tego jest. Fizdale się gubi, a weterani na 1 rocznych kontraktach, to nie będzie dla niego łatwy chleb. 

 

Co na najbliższe tygodnie :

Fizdale musi spróbować ułożyć rotację bez chaosu i loterii, albo wyjebać się samemu w kosmos.

Dać szansę Frankowi i Dotsonowi, skoro pan Yunior mógł pograć , to inni również powinni. 

Jeśli końcówki będą wyglądały tak jak w ostatnich 3 meczach, to dać pograć młodym i zacząć zbierać oferty na grudzień na wszystkich oprócz , Mitcha , Barreta, Knoxa, Franka, Dotsona, i białasa wybranego w drafcie z Barretem, który jeszcze nie dotknął parkietu. 

 

Big Yoł

 

 

[mayor]

7 minut temu, Kuzyn Kalondzelo napisał:

 

Jeśli końcówki będą wyglądały tak jak w ostatnich 3 meczach, to dać pograć młodym i zacząć zbierać oferty na grudzień na wszystkich oprócz ,

 

Big Yoł

 

 

Racja w grudniu się ustawi kolejka chętnych GM po wymiany, a w lipcu 20  miasteczko namiotowe najlepszych FA  ,których marzeniem jest gra w MSG  tak jak było w tym roku i znowu Dumb&Dumber będą musieli odmówić Irvingom,Durantom i innym którzy są za słabi żeby grać w najdroższym zespole ligi.Nie wspomnę o takich leszczach jak KP co to po kontuzji miał być wrakiem