Skocz do zawartości

Olek Czyż w Duke / sezon 2008/09 w NCAA


NORGAARD

Rekomendowane odpowiedzi

18-letni skrzydłowy z Pomorza, który przed kilkoma laty wyjechał do USA w barwach Reno High School zdobył dwa stanowe mistrzostwa, a jako senior był najlepszym graczem w regionie. Zaproszono go na prestiżowe turnieje, zgarniał tam tytuły MVP, pokazywał niesamowite wsady. Pokazuje, że jednak biali potrafią skakać. O kim mowa? O Olku Czyżu.

 

Biografia Olka:

 

http://www.collegehoops.pl/zawodnicy.ph ... kaz&id=167

 

Wszystkie newsy o Olku:

 

http://www.collegehoops.pl/zawodnicy.ph ... wsy&id=167

 

Wakacje Czyża:

 

http://www.collegehoops.pl/index.php?co=news&news=2056

 

White Man Can Jump:

 

http://www.youtube.com/watch?v=K2TXxeVy9h4

 

Myślę, że po takiej dawce informacji na pewno rozpocznie się tutaj ciekawa dyskusja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chcialem skorzystac z mojej trzysekundowej obecnosci na forum i powiedziec, ze tytul tego clipu na youtube w tym wypadku powinien brzmiec Big Man Can Dunk a nie White Man Can Jump. Swietne warnki i duza szansa na wystep w NBA jako zawodnik grajacy a nie siedzacy. I tyle mnie na dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna natomiast dojsc do jednej waznej konkluzji. Jesli ma sie warunki oraz checi i wiare w to ze i talent to zamaiast marnowac sie w Polsce nazlezy uciekac do Ameryki. Sport nie jest traktowany jako 2 godzinki w-f w tygodniu a dla chetnych godzinka sks'u czy jakokolwiek to nazywaja. Sport jest fundamentalnym elementem zycia i dorastania kazdego dziecka czy nastolatka. 7-8 letnie brzdace, poubierane w footballowe ochraniacze i stroje przynajmniej dwa razy w tygodnniu ostro trenuja, w glupiej publicznej szkole 20 - 30 tysiecznego miasteczka. O koszykowce, to nawet juz nie wspominam. Chcesz cos osiagnac, trenuj pod okiem specjalistow i ludzi ktozy chca twojego sukcesu. Ktorzy ulatwia i umozliwiatym, kazdemu majacemu ambicje i chec ciezkiej pracy odpowiednie warunki. Nawet jesli nie jestes i nigdy nie bedziesz wystarczajaco dobry mozesz swoje zyciowe marzenia spelnic grajac na poziomie szkoly sredniej, czy w nizszych dywizjach gdzie poziom jest porownywalny do lig profesjonalnych w europie. Oczywiscie decyzje o ktorej pisalem wyzej nie moze podjac dzieciak tylko jego rodzice. Choc jak brzmi powiedzenie nigdy nie jest za pozno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jmy, przesadzasz, ja wiem ze Stany sa siwetne i w ogole. Zreszta sam jestem ich wielkim fanme ale Twoje ciagle spuzzczanie sie nad nimi jest juz troche karykaturalne. USA super, caly swiat do dupy. Warunki sa wszedzie, trzeba sie tylko blizej przyjrzec.

Generalnie wychwalanie USA przez Jmy'ego to troche przesada, ale z ciekawości: jakie to my mamy te warunki w tej Polsce? Opisz mi kore, bo niedowierzam w to co czytam. Jesteśmy na tyle rozwiniętym krajem, żeby własnie w takich zadupiach 20-30 tysięcznych mieć przynajmniej ciepłą wode pod prysznicem w szatni, a i to nie jest nawet standardem.

 

Zresztą,nie trzeba porównywac do USA, podejdźmy bliżej. Niemcy : Mała mieścina, wszystkich mieszkańców tyle, co u mnie na osiedlu. I teraz widziałem przy boisku maszty oświetleniowe, jakich nie powstydziłby się żaden klub piłkarski w Polsce. Hala sportowa, którą dzielono kurtynami na 3 pełnowymiarowe boiska do siatkówki. Sztuczna bieżnia, a nie żadne sprasowane żwiry. Czyste i zadbane szatnie, sprzet najwyższej jakości.

 

Wiesz co to było? Nie, nie klub sportowy. Miejskie gimnazjum. Nie wiem na ile poszli teraz do przodu i jak to obecnie wygląda, bo było to 6 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod wzgledem warunkow do trenowania czy uprawiania jakiegokolwiek sportu malo krajow moze rownac sie ze Stanami. Ale jesli chodzi o koszykowke to tak racje ma master nie trzeb daleko szukac sa Niemcy. Wy ciagle mi zarzucacie, ze moje wychwalanie Stanow to przesada. Tylko gdzie sa kontrargumenty. Bo z tego co wiem, to ja jestem krytykowany za ich nie podawanie, a ilekroc przychodzi do rozmowy o stanach to moje wychalanie ich jest mocno przesadzone a kiedy przychodzi do podania argumentu to zawze jest ten sam czyli zaden. Prosze mi wykazac gdzie se myle, a nie uogulniac i sprowadzac wszytko do jednego zdania pustego podsumowania. W Polsce za czasow mojgo tranowania, to musialem po szkole 2 godziny autobusami i tramwajami do "klubu" dojezdzac, zeby moc trenowac a treningi byly 4-5 razy w tygodniu. 2 godziny oczywiscie w jedna strone.

 

Czasem wszytko w biegu sie odbywalo przez miasto i to nie wazne czy w zime czy w lato. Ten bieg to chyba rozgrzewka moja byla. Nawet czasu za jedzenie nie bylo. A w domu zawsze okolo 11-12 wieczorem bylem. Tak to chyba wygladalo przez okolo 2 lata. Trenowanie w Polsce to ejdnym slowem dokladnanie do interesu, trudnosci i przeszkdoy na kazdym kroku nawet juz nie finansowe, ale np czasowe jak wspmnialem. Tzw sks, nie wiem czy juz pisalem kiedys ale jak nie to napisze, to sam musialem w mojej szkole zorganizowac, i sam go prowadzic bo nauczyciel wfu i wcle sie ine dziwie mial to w dupie, bo za nadgodziny nikt mu nie zaplaci. I oczywiscie choc mozge sie mylic w Warszawie czy Krakowie, a napewno Woclawiu sprawa w szkolach srednich wyglada inaczej, sa te zajecia dodatkowe prowadzone czesciej a najlepszych zawodniko sie wysyla czy nawet juz od najlodszych lat w klubach trenuje. Problem jest glebszy, a nazywa sie brak pieniedzy i zainteresowania polskiego spoleczensta tymi rzeczami.

 

Choc moze i zmienia sie o stopniowo, choc osobiscie malo mnie to interesuje i przestalo juz jakis czas temu intereoswac. Choc nie powiem, ze uciesze sie na wiesc jak uslysze, buduja nowe boisko do koszykowki, gdzies tam na jakims osiedlu w okolicach gdzie sie urodzilem. Bo z tego co ja pamietam, za naszych czasow to sie kosze stawialo samemu i z byle drewna i kawalka obreczy montowalo (przesadzam, obrecz moznabylo ze szkoly czy skads tam wytrzasnac, gorze z tablica i tym co trzyma ja) Takie rzeczy sa nie do pomyslenia, ale ja na tym sie wychowalem. I ja od razu pisze nie chce z siebie zadnej ofiary losu robic,bo nie mialem mozliwoscitakich jak dzieciak chcacy tego czego jak chcialem mial np w USA. Ale stawiajac na sport nigdy niestracisz i to jest potrzebne szczegolnie aby uksztautowac charakter mlodeg dzieciaka potem mlodziezy. Ale jak widac problem byl przez tyle lat niezauwazalny i moze checi niektorzy mieli, ale kiedy przyszlo do czynow... Efekty sa takie jakie sa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że Jmy mocno przesadza z ogólnym zachwytem nad mocno faszystowskimi stanami, ale nie ma krajów doskonałych, więc ja się akurat temu jego egzaltowanemu zachwytowi nie dziwię. natomiast jeśli chodzi o kwestie szkolenia to ma absolutnie rację. zobacz Kore chociaż na nasze lubelskie podwórko, które nie jest pod tym względem jakimś wyjątkiem. zresztą brak dobrych polskich zawodników, albo przynajmniej solidnych w skali europejskiej, to już od jakiegoś czasu szeroko dyskutowany problem, którego przyczyn upatruje się przede wszystkim w szkoleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że Jmy mocno przesadza z ogólnym zachwytem nad mocno faszystowskimi stanami

NIe kazdy sie z Bushem zgadza, a jeszcze nikogo nie uciszyli za wyglaszanie pogladow odmiennch i tzw wolnosc wypowiedzi. Ale ogolnie trudno sie nie zgodzic choc osobiscie nie lubie takich bezposrednich porownan.

 

ale nie ma krajów doskonałych, więc ja się akurat temu jego egzaltowanemu zachwytowi nie dziwię.

 

Jest pewna i to nawet spora gryupa ludzi wierzaca w to, ze istnieje tyle, ze nie na tym swiecie a innym.

 

Co do mojego zachwycania sie i idealizowania USA, i pisze toteraz do wszytkich jak najbardziej sobie z tego sprawe zdaje. Wy idziecie w jedna skrajnosc, a ja w druga. Chociaz moja idealizacja Stanow sie duzo nie zmienila od czasu kiedy w ogole mnie tutaj nie bylo. Wiec nawet rzeczywistosci w ktorej obecnie zyje nie znalem ale dokladnie tak sobie ja wyobrazalem i nie jestem negatywnie zaskoczony tym co zastalem. Nigdy nie bylem przeciwko USA, i nigdy nie bede jednak kazdy kto znajdzie jakies trescwe i madre konrargumenty ukazujace ze myle sie lub jestem w bledzie to zapraszam do ich prezentacji. Jak narazie to zaden z Was nawet nie podjal proby wykazania mi, ze nie mam racji, poza odpowiedziami nie na poziomie w stylu kolegi trawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Nowy sezon w NCAA startuje już za niewiele ponad miesiąc. Do tego czasu na CollegeHoops.pl pojawią się opisy Top10 zespołów naszym zdaniem, art o polskich akcentach w uniwersyteckiej lidze i kilka analiz przed sezonem.

 

Przedsezonowe Top10: Tennessee Volunteers

 

Zaczynamy przedsezonowy ranking TOP10! Na miejscu dziesiątym znalazło się Tennessee. W minionym sezonie Volunteers zanotowali bilans 31-5 i doszli do fazy Sweet 16. Teraz po odejściu Chrisa Loftona, JaJuana Smitha i Ramara Smitha, ale wzmocnieni dwójką utalentowanych obwodowych podopieczni Bruce'a Pearla powinni się znaleźć w czołowej 16-stce ligi.

http://www.collegehoops.pl/index.php?co=news&news=2140

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.