Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2019/2020


Gość eF.

Czy Christian Wood to wschodząca gwiazda NBA?  

20 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Christian Wood to wschodząca gwiazda NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że troszkę z opóźnieniem, ale musiałem to przetrawić. Do meritum - nie ma to jak porażka u siebie z Cavs po OT i epickim meczu Tristana Thompsona, ahh. Ta porażka to jak zapach napalmu o poranku. Innymi słowy - Czas Apokalipsy w Detroit jest blisko, heheszek.

Tak czy siak, sytuacja wygląda tak - gramy bez trzech podstawowych graczy i bez kluczowego rezerwowego. Trochę szpital. Nie ma co oczekiwać cudów, bo z takim rosterem nic wielkiego nie ugramy (który to już rok?), dlatego Sekou musi grać jak najwięcej, i to chyba tyle z moich oczekiwań na ten sezon. Btw, Griffin najprawdopodobniej  wypada do końca sezonu. Może to i lepiej... za to cieszy, że niedługo powróci do gry Kennard. Chłopak niczym Sekou - musi grać. GO PISTONS!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wczoraj niespodziewana wygrana w Bostonie. W sumie z jednej strony nie ma się z czego cieszyć, bo po co komu wygrane w tank mode, z drugiej strony jak już coś wygrywać, to właśnie z takimi Celtics 😉

Rose świetny mecz, Sekou ponownie super (24 pkt na bdb skuteczności), do tego Michajluk miał dzień konia za trzy, reszta jako tako i wystarczyło... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę zostało do trade deadline, może jednak komuś upchną Drummonda. Co by mnie ucieszyło per saldo. Bo to jest dobry gracz ale żadna gwiazda, a takie ma oczekiwania. Ciekawe czy i kto się teraz na niego skusi

Z mniej przyjemnych informacji, coś tam słychać o powrocie Jaxa na boisko, a miałem nadzieję, że tego matoła usadzą na ławce do końca sezonu, koniec kontraktu i będzie można o nim zapomnieć. Bo chyba nie są tak naiwni, żeby uwierzyć, że teraz ktoś go weźmie za cokolwiek wartościowego...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mykhailiuk to może być niezły roles. W tym sezonie trafia 2 trójki/mecz na skuteczności bliskiej 44%.

Natomiast Sekou to nasza przyszła gwiazda, nie mam wątpliwości. Odkąd gra w s5, jego liczby się prezentują następująco - 14p/5r/1s i 55% z gry, 42% za trzy. No jest to powód, aby na tych Pistons patrzeć bez smutku. I nie powiem, trochę to dziwnie wygląda, kiedy przegrywamy u siebie 3 mecze z rzędu z 'gigantami' jak Cavs, Bulls, Pels, by za chwilę wygrać z czołową drużyną na wyjeździe. Ale jeśli Sekou ma tak grać, to niech wygrywają. Dla mnie spoko.

Ps. Jeśli ktoś uważa, że w ewentualnym dealu z Hawks (Parsons - Drummond), to Pistons mieliby jeszcze coś dopłacić (xD), to sugeruję zmienić dilera, lub po prostu dać sobie spokój z tego typu opiniami, które są oderwane od rzeczywistości, bo to nie ma sensu, kiedy zbyt duży hejter w takim ludziu siedzi.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, eF. napisał:

 

Ps. Jeśli ktoś uważa, że w ewentualnym dealu z Hawks (Parsons - Drummond), to Pistons mieliby jeszcze coś dopłacić (xD), to sugeruję zmienić dilera, lub po prostu dać sobie spokój z tego typu opiniami, które są oderwane od rzeczywistości, bo to nie ma sensu, kiedy zbyt duży hejter w takim ludziu siedzi.

A Jokić za Drummonda to ile by Denver musiało dopłacić?

( Sorry, nie mogłem się powstrzymać.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ps. Jeśli ktoś uważa, że w ewentualnym dealu z Hawks (Parsons - Drummond), to Pistons mieliby jeszcze coś dopłacić (xD), to sugeruję zmienić dilera, lub po prostu dać sobie spokój z tego typu opiniami, które są oderwane od rzeczywistości, bo to nie ma sensu, kiedy zbyt duży hejter w takim ludziu siedzi.

Niby dlaczego? Parsonsowi kończy się kontrakt, więc oddanie Drummonda praktycznie za cene wyczyszczenia salary to nie jest zły ruch, bo co realnie można za niego dostać wiedząc że będzie trzeba mu zapłacić?

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bez offtopu to Sekou będzie wielki ;) Co do Drummonda to fanem nie jestem, ale opinie ma naszym forum jednak gorszą niż skilla i w sumie byłbym ciekawy go w innym, lepszym otoczeniu. No i chyba mimo wszystko wolałbym mieć na ten i następny sezon (jeśli wziąłby opcję) Drummonda niż tylko pół roku spadającej umowy Parsonsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dapunk20 napisał:

Niby dlaczego? Parsonsowi kończy się kontrakt, więc oddanie Drummonda praktycznie za cene wyczyszczenia salary to nie jest zły ruch, bo co realnie można za niego dostać wiedząc że będzie trzeba mu zapłacić?

 

Przynajmniej jakiś pick, a jeśli Drummond odrzuci player option, to kasy będzie i tak pod dostatkiem. A jeśli wykorzysta tę opcję to też spoko. Będzie wolny w 2021. Na pewno jest wart więcej jak kontrakt Parsonsa.

Najważniejszy jest rozwój Sekou, bo Pistons to będzie jego team.

Edit - miło przeczytać dla odmiany coś miłego na temat Pistons. Nie dawno pisałem, że Sekou to będzie Siakam 2.0, tylko gdzie był Siakam w jego wieku? Dlatego nasuwa się pytanie - gdzie jest sufit Doumbouyi? Nie chce się nakręcać niepotrzebnie, bo wiadomo, że różnie to bywa, ale jestem prawie pewien, że Pistons zyskali swojego franchise playera na lata. 15 pick = czyste złoto.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, polishllama69 napisał:

co ze skilla skoro nie przekłada się on na wygrywanie ?

 

Ale trzeba też przyznać, że on od początku kariery jest otoczony słabymi graczami, zwłaszcza z rozgrywającymi u tłoków zawsze był problem przez ostatnie lata, poza krótkimi lepszymi epizodami 

19 minut temu, eF. napisał:

Przynajmniej jakiś pick, a jeśli Drummond odrzuci player option, to kasy będzie i tak pod dostatkiem. A jeśli wykorzysta tę opcję to też spoko. Będzie wolny w 2021. Na pewno jest wart więcej jak kontrakt Parsonsa.

 

Zgadzam się, po co tłokom wolna aż taka kasa w 2020 jak i tak nie będzie kogo podpisać. I tak będzie przynajmniej 25 baniek wolne (nie pamiętam dokładnie ale chyba tyle spadnie umów). A przez kontakt Griffina siłą rzeczy i tak jeszcze zostają 2 lata na tankowanie 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, eF. napisał:

Ps. Jeśli ktoś uważa, że w ewentualnym dealu z Hawks (Parsons - Drummond), to Pistons mieliby jeszcze coś dopłacić (xD), to sugeruję zmienić dilera, lub po prostu dać sobie spokój z tego typu opiniami, które są oderwane od rzeczywistości, bo to nie ma sensu, kiedy zbyt duży hejter w takim ludziu siedzi.

W kolejnym sezonie lepiej nie mieć Parsonsa za darmo niż mieć Drummonda za 30 baniek.

Ofc Pistons nie mają jakieś mega potrzeby iść na to - od biedy mogą się z nim jeszcze rok przemęczyć (i tak Griffin im zawala salary) - więc oddawanie tu assetów przez drużynę, która i tak powinna celować w dobre granie za 3 lata min to głupota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzechu

Ludzie chyba dalej nie rozumieją, że

1. Roster Pistons jest przeciętny od lat

2. Najlepszym PG z jakim grał Drummond był Jennings (żadna elita)

3. Drummond to elitarny zbierający, przechwytujący, blokujący

4. Nie raz robi u nas za pierwszą opcję, a to nie jego rola

5. Przez to, że gra w Pistons jest bardziej underrated jak overrated

@julekstep

To ja wolę jeszcze rok z Drummondem, niż rok bez niego i z jakimś waflem podpisanym na dłuższej umowie dzięki pieniądzom z Parsonsa. Dre w 2021 stanie się free agentem, a do tego czasu Sekou może się sporo rozwinąć, więc i dać nadzieje na pozyskanie kogoś solidnego w miejsce Dre (najlepiej kogoś z trójką). Btw, czemu Pistons mieliby wzmacniać praktycznie za darmo rywala z konferencji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elitarny blokujący? on robi 1.9 bloku per 36, czyli tyle co w sumie wiekszosc wysokich z normalnymi minutami w tej lidze.

Podsumowując

Drummond to :
elitarny rebounder

przyzwoity rim protector

przeciętny playmaker

przeciętny finisher/scorer

do tego nie daje spacingu bo nie rzuca

 

Więc obecnie Drummond dostarcza jeden skill na bardzo dobrym poziomie - ten sam skill który w 2020 jest najmniej istotny. 

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drummond byłby fajny za 20 milionów rocznie. Natomiast za 30 staje się obciążeniem. Pytanie, czy ktoś mu da tyle, ile on by chciał. W poprzednich latach były podobne sytuacje, np. Caldwell-Pope który uważał się za taką gwiazdę, że nie chciał wziąć 80m/4 lata (!), pozwolili im odejść i dobrze na tym wyszli. Ciekawe, co z tego teraz będzie, chyba wszystkie kierunki są póki co otwarte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.